rybcia49
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez rybcia49
-
Witaj Kingalo,książka przeczytana? Zazdrościłam Ci słoneczka to u mnie już też świeci,tylko ciepełka brak,/uha ha,nasza zima zła,szczypie w nosy,szczypie w uszy..../
-
Hejka zapraszam na popołudniową kawusię albo herbatkę z imbirem dla zdrowotnosci.Dostawiam jeszcze omlety,kupne ale smaczne,przywiozła mi synowa bo była służbowo w naszym mieście.Dostała za to ruskich pierogów,kto chętny zapraszam.No i barszczyk czerwony do popicia/osobiście robiony z ekologicznych buraków/ a do pierogów śmietana,sos pieczarkowy.Uwielbiam ruskie pierogi z sosem pieczarkowym- kto chętny? Klaro u mnie też mróz,w nocy -11 a teraz -5,chociaż bardzo słonecznie,więc w nocy będzie też duży mróz.Śniegu trochę jest ale chodniki i drogi czarne.
-
Witam na "smutnej" ławeczce. Razem z porankiem obudził się mały Promyczek... a w nim szczęście.... I choć zabraknie nam sił słonka... Promyczek wciąż budzi nas radością życia,rozświetla nam czas. Więc o poranku,gdy wstaje On rozwesel minę pochmurną swą. Znów niespodzianek nadchodzi czas, bierzmy z życia to co cieszy nas. Jeśli humor od rana masz, całkiem inaczej przemija czas... Więcej uśmiechu,radości do serca wnieś... wpuść słońce w swoje życie..... Miłego i słonecznego dnia życzę
-
Spójrz, dzień się już gubi, księżyc magię sypie nocą, wiatr kołysze,do snu tuli, zapach delikatny tłocząc. Filuternie przymróż oczy, dosłysz te zalotne szepty i zamieniaj je w uśmiechy... oraz najpiękniejsze gesty... Pamięć tej niezwykłej chwili niech sen urealnia każdy, najwonniejszą drogą wiedzie tam gdzie owocują gwiazdy... DOBRANOC
-
Policjant podchodzi do płaczącego chłopca. - dlaczego płaczesz? - bo się zgubiłem... - a gdzie mieszkasz? - nie wiem,przedwczoraj przeprowadziliśmy się do nowego mieszkania.. - to powiedz chociaż jak się nazywasz? - nie pamiętam... mama wczoraj znowu wyszła za mąż... Jadą trzy blondynki windą.Nagle coś się popsuło i winda stanęła pomiędzy piętrami.Jedna z nich przerażona tłucze pięściami w ścianki,ale nic to nie dało.Nikt ich nie usłyszał.Druga zrezygnowana usiadła w kącie windy.Wreszcie trzecia po półgodzinnym namyśle mówi: - to co,dziewczyny,krzyczymy razem?!!! A blondynki: - razem,razem,razem.... -Ty już mnie nie kochasz - wzdycha dziewczyna jadaca z chłopakiem przez las na motorze. - Ależ kocham cię,Dlaczego tak uważasz? - Bo zawsze w tym zagajniku psuł ci sie motor....
-
Siedzi zajączek i coś pisze.Podchodzi do niego wilk. - Zajączku,co piszesz? - Doktorat o wyższości zajączków nad wilkami. - Ja Ci zaraz !.... I za zajacem w krzaki.... Zakotłowało się i wychodzi potargany wilk,za nim niedzwiedz. - Najpierw trzeba było zapytać się kto jest Promotorem!
-
Zima piękna jak królowa i powagę w sobie ma. Ta cudowna pora roku o swe wdzięki dziennie dba. Białym śnieżkiem z nieba prószy wszystko wokół nim okrywa, sople na gałęziach wiesza gdy ją mróz za rękę trzyma. Świat wokół bielą lśni, w śnieżnych czapkach stoją drzewa. Niesie z sobą mrozne dni baśń zimową swą otwiera. Trochę chłodno..... Trochę prószy...... Lecz pogoda mnie nie wzruszy... Biegnę pędem tu -Ławeczko do ciebie.... pozdrowienia śląc od siebie.... MIŁEGO I RADOSNEGO DNIA ŻYCZĘ
-
Popatrz! Za oknem już noc zapadła, w kątach pokoju czai się mrok. Na parapecie cisza przysiadła wsłuchana w czasu miarowy krok. Granatem nieba wielki wóz płynie załadowany tysiącem snów. Księżyc czarodziej siadł na kominie i kołysankę nuci bez słów. Pora odpocząć Moi Kochani wyłącz komputer i kładz się spać, bo na pisanie zabraknie nam siły, po co przez życie tak szybko gnać.... DOBRANOC
-
Witam na Ławeczce. Chociaż młodość odleciała, serca kuszą oczu mgnienia które obraz przywołują uzbrojone we wspomnienia. Oczy chociaż gorzej widzą zauważą to co trzeba, i określą najdokładniej jak daleko jest do nieba. Zauważą gdzie jest miłość, namiętności kuluary, i powiedzą,że nie trzeba zagrzebywać w sobie wiary. Może jednak to nie oczy, ale serce nasze widzi, i pompuje krew gorącą, z oka mgnienia sobie szydzi.. Niezależnie czym patrzymy, dobrze byśmy dostrzegali, ile piękna jest na świecie i to piękno wciąż kochali. Miłego dnia.
-
Ja już chcę słoneczka i ciepła,tak jak u Kingali,a tu zapowiadaja mrozy i zimę buuuu. Witam wieczorowo. Wiesz,co to jest dobranoc? To jest taka bajka na noc, która zawsze Cię okrywa, senne duszki tutaj wzywa i pilnuje Cię wśród nocy, gdy z tej bajki jesteś mocy. Oby Ci się pięknie śniło i w tych snach wspaniale było...... Miłego wieczoru/kingalo miłego też popołudnia/ i spokojnej nocy
-
Iść przed siebie, nie zbaczać z prawej drogi, na ziemi rozkoszować się nieba łaskami, radować się zawsze przyszłością chwili, kiedyś,to los i przyszłość nam życie umili..... A Ty Człowiecze,ciesz się dzisiaj, że żyjesz.........
-
Witam ŁAWECZKĘ. Dziewczyny, dzieci i młodzież to temat rzeka. Klaro dziękuję za kawkę,właśnie popijam,bardzo smaczna.Dostawiam chałwę i delicje. U mnie temperatura plusowa i prószy śnieżek,a musimy z mężem iść na zakupy i do weterynarza bo nasza kota ma znowu robaki.Muszę Wam opowiedzieć o naszej kotce.Półtora roku temu dokladnie w sierpniu sąsiadka mojego syna znalazła pod supermarketem /siedział biedny na klombiku z krzaczkami/białego kota.A że było to tuż przed zamknięciem sklepu zabrała go do domu.Ponieważ już ma w domu kota spytała syna czy nie chce,syn ma pudelka ale tego kota wziął.Zrobił zdjęcia,porozklejał w pobliżu marketu,dał ogłoszenie w internecie na stronie miasta ale nikt się po niego nie zgłosił.Jest to piękna kotka rasy brytyjskiej długowłosej.Podejrzewamy,że ktoś ją po prostu specjalnie zostawił pod marketem.Ponieważ syna piesek bardzo ganiał za ta kotką /a my mamy suczkę foxterierkę/przywiózł ją do nas.Nasza sonia kotkę zaakceptowała i tak kota została u nas.Ale od samego początku walczymy u niej z robakami i nie można się ich pozbyć.Weterynarz nawet dawał jej tabletki na tasiemca,jeden m-c spokój i znowu robale są. Ale Was zanudziłam,koniec już o kocie...
-
Witaj Krystynkko. Fajnie że urlop się udał i wypoczęłaś,pogoda taka akuratnie dobra na zwiedzanie.Ważne,że jesteś zadowolona.Mamy taka nadzieję,że podzielisz się z nami wrażeniami urlopowymi,oczywiście w wolnej chwili. Tak wiele wspomnień w ciągu całego życia zbieramy..... Tak wiele cudownych chwil w zakamarkach pamięci chowamy...... Są razem z nami przez wiele długich,nieraz trudnych lat... Jakże jałowy i pusty bez nich byłby nasz maleńki świat.... Niech każdy dzień cudowne obrazy w twej pamięci zostawi.... Gdy będzie Ci zle... Twój humor i nastrój może poprawi.....
-
Dziewczyny,czytam w interii jaki panuje horror w podstawówkach i gimnazjach.Jakie te dzieci i młodzież są agresywne.Nie dziwie się że takie trolle wchodzą do internetu i ubliżają starszym.Jak oni wychowają swoje dzieci,skąd tyle nienawiści i agresji w nich samych.Widocznie ich rodzice zostali nieodpowiednio wychowani,agresja panuje w ich domach i przenoszą ja gdzie się tylko da.Chamstwo,narkotyki,środki odurzające,alkohol,papierosy,internet bez jakiejkolwiek kontroli,itp- pytam,a gdzie są rodzice?Szkoda słów.Już mamy rozwydrzoną młodzież tak pod względem moralnym jak i intelektualnym a za naście lat będzie jeszcze gorzej.Za dużo praw mają teraz dzieci a żadnych obowiązków.Normalnie aż mną trzęsie.
-
Dobrze,że wpadłam na ławeczkę,dziewczyny gotują smakowite zupki. Olimpio mnie też pomarańczki obrażają,Klarę też,wczoraj pisałam przecież im co o nich myślę. Ja jak gotuję zupę krem to zawsze zostawiam trochę warzyw czy grzybów nie zmiksowanych/np.kilkanaście plasterków pieczarek,kilka różyczek kalafiora czy brokuła itp/i po zmiksowaniu dodaję do zupy.A zupy zagęszczam przeważnie serkami topionymi .
-
Witaj Ławeczko. Klara mój mąż robi podobną surówkę,tylko nie daje papryki i wszystko robi "na oko"a marchewkę już mamy w kapuscie,cebulę kroi w drobna kostkę a olej tylko słonecznikowy. Kolejny dzień. Obudził się kolejny dzień, z długiego nacnego snu. Marzenia swoje zostawił hen w krainie pachnących bzów. Do nieba skierował zaspane oczy nieśmiało usmiechnął do słońca. Pomyśl,jak się potoczy do zachodu słońca. Czy będzie odbiciem swojego snu, w ogrodzie pięknych marzeń? Czy szarość zniweczy to znów, nie dając miłych wrażeń? Zatroskane słońce uśmiechnęło się z błękitnego jak lazur nieba. Promieniami otuliło smutny dzień na zapas martwić się nie trzeba. Wędruj sobie po świecie, ciesz się każdą chwilą Wraz z pachnącym kwieciem radość i szczęście niech Cie nie ominą. Kingalo,Olimpio,Klaro,Krystynkko słonecznego i miłego dnia.
-
SZANOWNE POMARAŃCZKI Życie jest krótkie jak sen majowy, i pędzi wciąż naprzód jak strzała. Dla nas jest ono tylko jedną chwilką. NIE POZWÓL by się zmarnowała. Czy na nic więcej Was nie stać,tylko na obrażanie innych? Co Wy sobą reprezentujecie? Załóżcie sobie Swój topik i tam obrażajcie się nawzajem. Miejcie trochę szacunku do starszych,bo też nimi bedziecie albo w ogóle do starości nie dożyjecie , bo Was zniszczy Wasza postawa życiowa. Zastanówcie się nad sobą,Was my nie obrażamy i nie mamy takiego zamiaru,więc nie wciskajcie się tam,gdzie Was nie zapraszaja.
-
Witam na ławeczce. Lada chwila powinna sie pojawić Krystynkka,haloooooo,wróciłaś już z urlopu? Witaj Klaro.Olimpio i Kingalo.Zapraszam na kawkę i ciasto z galaretką truskawkową. Ile to już lat kroczymy przez ten świat/ Ile za nami ścieżek? Jaki za nami drogi szmat? Czasami świeciło słońce, i lekki wietrzyk wiał. Czasem pioruny i ulewy gmatwały wszystko nam. pomyśl ile za nami zwycięstw,radości i porażek. Ile uniesień i dokonań w realizacji własnych marzeń. /E.Opalińska/
-
Życie to czas,w którym szukamy Boga Śmierć to czas,w którym go znajdujemy Wieczność to czas,w którym go posiadamy... Tyle marzeń nie spełnionych.... tyle słów nie wypowiedzianych.... tyle rzeczy nie poznanych.... "Motylem jestem...... Pofrunę gdzie nie byłam jeszcze.... ..Zatrzymaj,bo nie wrócę więcej....
-
smutne dzisiaj to świeto babci,do dzisiaj darzę wielką sympatią jej piosenki i uwielbiam je słuchać.ach życieeee!!!
-
Zapraszam na biszkopta z galaretką i owocami/jeżyna,truskawki i poziomki.Ja wykładam na biszkopt trochę masy budyniowej,układam zamrożone owoce i zalewam zimna galaretka.Owoce w niej są jak świeże.Ciasto pyszne.
-
też mam 7,nawet szybko sie przyzwyczaiłam i dobrze mi teraz chodzi
-
Witak Kingalo Oj pamietam chlebek z cukrem,pajda takiego chleba i na podwórko.Wtedy wszystkie dzieci go zajadały,a jak smakował.
-
Olimpio piękne wierszyki i życzonka też. Myśmy dostali w czwartek piękną laurkę od naszych wnusiów,z ich aktualnymi zdjęciami,oczywiście prawie wszystko robota mamy ale piękne są też parafki naszych chłopców. Stoi teraz na honorowym miejscu.Rozmawialiśmy już też na skaypie,potem jadą do babci Uli z życzeniami,chociaż tam nie ma dzisiaj tego święta,ale też będzie Jej miło.Ona też jest polką i córka z zięciem pilnują święta babci tak jak u nas,jedynie święto mamy jest w innych terminach.
-
Olimpio ja podobnie robię brokuła w sosie serowym,nawet go bardziej wolę od kalafiora.A wogóle to wolę brokuły niż kalafior. My mamy 2 komputery, laptopa przeważnie używa mój małż a ja tylko sporadycznie,cosik bardzo ciężko mi się do niego przystosować.Albo ja nie lubię jego albo on mnie,nie możemy dojść do porozumienia.Najgorsze jest to 'myzianie myszką'. Miłego Dnia