

rybcia49
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez rybcia49
-
No to za chwilkę jak tylko żeberka się dopieką załaduję gołąbka i niech leci do Ciebie z obiadem. Ja teraz na emeryturze to gotuje zupę przeważnie na 2 dni,zmieniłam garnki na takie trochę mniejsze ale dla nas dwójki i tak gotuje za dużo. Zawsze lubiałam gotować i dalej lubię.Jadamy w knajpach jedynie na wyjezdzie. Pamiętam jak dzieci były w domu to przychodziłam ok.16 z pracy,dzieciaki i mąż były już po obiedzie/on miał bliżej do domu/ja zjadałam,trochę spędzałam czasu z dziećmi i brałam się za obiad na następny dzień.
-
Ooooo kremówki,ptasie mleczko też uwielbiam,dlatego jestem puszysta,ale co tam .Wazne abym była zdrowa,cukru,cholesterolu itp.nie mam w nadmiarze ale za to mam oponki po boczkach.Powinnam spaść trochę z wagi,ćwiczę na rowerku w domu ale to za mało,wiosną i latem trochę jestem szczuplejsza bo inne jedzenie no i praca na działce.Za to jesienią i zimą przybywa mi trochę ciała - samo życie.
-
Ja nigdy nie lubiałam piwa,jedynie piję latem ciemne karmi,a wino też lubię,najbardziej cin-cin- piję tylko to od kiedy pamietam.
-
Gotuję kapuśniak na żeberkach,potem je upiekę i zjemy z buraczkami/ćwikła jeszcze od świąt/zrobiliśmy kilka słoiczków półlitrowych i jeszcze mam w lodówce 2.
-
SMACZNEGO W moim miasteczku też piją i to najwięcej bezrobotni i młodzież,latem wysiadywali na ławeczkach na rynku ale odkąd jest miasto monitorowane siedzą po melinach.A dzieci zapomniały prawidłowej polszczyzny,nie umieją skleić zdania tylko same przekleństwa.Włosy na głowie się jeżą
-
POMARAŃCZO TY TEŻ BĘDZIESZ
-
Matko kochana u Ciebie dopiero 6,uswiadomiłam sobie dopiero jak spojrzałam na zegarek a ja już gotuje obiad.
-
U nas już prawie po śniegu,jest cały czas temp.plusowa ,wczoraj pięknie świeciło słońce i bardzo dużo śniegu ubyło.Dzisiaj jest +6 ale pochmurno. Chyba już takiej dużej zimy nie będzie bo przecież słoneczko coraz wyżej i mocniej przygrzewa.
-
Masz rację,rodzice pracowali,nie raz oberwało się jakąś szmatą po głowie ale wychowani zostaliśmy w szacunku do starszych i w ogóle do drugiego człowieka.Nie było tyle zawiści i nienawiści co teraz,było biednie ale szczęśliwie.
-
U mojego syna też tak jest,że musi śnieg z chodnika przed posesją usunąć,a Ja mieszkam na osiedlu i tylko odśnieżamy sobie schody i przed wejściem,garaże mamy troche dalej i z pod bram wjazdowych do ulicy musimy usunąć śnieg,uliczkami przejeżdża spych ale bywa,że nam z powrotem nagarnie śniegu pod garaż i jest syzyfowa praca.
-
Do pomarańczowych Życie na Ziemi byłoby rajem gdyby człowiek człowieka lubiał nawzajem. Gdyby nie szukał żadnej korzyści i gdyby wyzbył się nienawiści Ale jest stare przysłowie: Pluj świni w oczy to myśli,że deszcz pada.
-
Strasznie komuś się nudzi,pewnie ma ferie i zamiast czytać jakiś lektury do szkoły to wsadził nos do rozmów dorosłych. Bardzo zle wychowany smarkacz.
-
Ojej a my cynamon uwielbiamy
-
My mamy szuflowanie tylko przed schodami i z pod garażu,resztę robi gmina,ale tamten rok był strasznie ciężki
-
Oj to jesteś biedna z tym spaniem,wiem coś na ten temat.Był czas,że nie mogłam nocami spać a rano musiałam na 7 być w pracy.Przechodziłam katorgi i nikt mi nie mógł pomóc,jak wzięłam nawet najsłabszy środek nasenny to rano byłam nieprzytomna. A u Ciebie jeszcze organizm sie nie przyzwyczaił do zmiany czasowej,współczuję.
-
Podam Wam przepis na dobre mało pracochłonne ciasto jabłkowo-cynamonowe.Oczywiście przepis skopiowałam z netu ale go wypróbowałam. 2 szklanki mąki 1 szklanka cukru 4 jaja 3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia 2/3 szklanki oleju 3 czubate łyżeczki cynamonu 5-6 jabłek obranych i pokrojonych w 1 cm.kostkę niepełna szklanka orzechów włoskich posiekanych i podprażonych na suchej patelni niepełna szklanka rodzynek sparzonych o odcedzonych migdały w płatkach do posypania ciasta Jajka utrzeć mikserem z cukrem i nadal ucierając dodać mąkę wymieszaną z proszkiem i cynamonem a na koniec olej.Dobrze razem wymieszać na jednolita masę.Dodać jabłka i bakalie obtoczone w mące i dokładnie wymieszać razem.Wylać ciasto do natłuszczonej i posypanej tarta bułka prostokatnej dużej blachy i posypać migdałami piec 50 minut w 180*C Ciasto naprawdę jest pyszne.
-
Może w ciągu dnia się prześpisz,albo teraz poczytaj,może zmęczą Ci się oczy i jeszcze zaśniesz. Ja jak nie mogę zasnąć to albo wlączam komputer i przeglądam co się da albo biorę książkę i czytam,oczy się zmęczą i usypiam nie raz nawet przy zapalonej lampce.
-
Olimpio witaj. Randka z życiem. Umów się ze mną życie gdzieś na końcu alejki, w Paryżu,Pradze,Madrycie i zaproś mnie do kafejki. Porozmawiamy o sprawach odłożonych na półkach, przy dobrych czarnych kawach i świeżych z kremem rurkach. Opowiesz co tam słychać i co mi dasz nowego, czy mam do ciebie wzdychać, co będę miała z tego. Umów się ze mną życie jeszcze na długie lata, zostaw mnie w dzikim zachwycie i zabierz na koniec świata... /z netu/
-
Olimpio jagodzianki też piekłam,pyszne,ale ciasto drożdżowe robię zawsze ze świeżych drożdży.Chyba od 6-7 lat jak znalazłam przepis na 'ciasto drożdżowe dla leniwych' już nie męczę się z wyrabianiem ciasta,ono robi się samo.Oj,moja mama to wypiekała pyszności z ciasta drożdżowego,mnie nigdy takie nie wyszło nawet jak robiłam przy niej.Ale smak pozostał. Życie jest krótkie jak sen majowy. I pędzi wciąż naprzód jak strzała. Dla nas jest ono tylko jedną chwilą. Nie pozwól by się ta chwila ZMARNOWAŁA Dobranoc,słodkich snów
-
Kingalo witaj. A może jakieś owoce? np.jabłka starte,chociaz juz chyba na poradę za pózno,napewno coś wymyśliłaś i bułeczki sie pieką.Ja latem często robiłam dzieciom bułeczki z owocami świeżymi a zimą z mrożonymi lub ze słoików.
-
Człowiek ciągle musi robić doświadczenia, aż wreszcie zabraknie mu czasu,aby z nich skorzystać Jean Paul
-
Olimpio wstawiaj przepisy , wstawiaj,a my będziemy z nich korzystać.Najlepsze są takie wypróbowane,co prawda w internecie jest ich mnóstwo ale w praktyce nie zawsze sie sprawdzaja.
-
Witam Na przekór pogodzie, na przekór troskom, ciesz się i śpiewaj jak ptaki wiosną. Kładz sie z usmiechem, z usmiechem wstawaj i żadnym troskom się nie poddawaj. Bo można także zimową porą codzienne życie brać kolorowo. Miłego dnia
-
Na ścianie zegar wybił dwudziestą kot zwinął się w kłębek i poszedł spać, noc za mym oknem otula miasto, tak błoga cisza,ten boski stan. Lampka na szafce błogo mi świeci ćma wpadła w gości, a.. co mi tam, niech jej abażur wygodnym będzie, tak jak wygodnie dziś mam też ja. Koc, mój przyjaciel stary,przeprany znów niezawodnie ciepło mi da... i ten Jack London nie raz czytany Boże kochany... Cóż to za stan! Miłego wieczoru i spokojnej nocy.
-
Kingalo z pogodą trafiłaś u nas na jesień zimą,ale słońce miałaś w sercu i sercach Twoich bliskich.Wazne,ze byłaś z bliskimi Ci osobami i odwiedziłaś Swoje stare kąty. Życzę szybkiego powrotu do ;normalności; Pozdrawiam cieplutko