

rybcia49
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez rybcia49
-
No właśnie Venesso odezwij się,napisz nam coś o p.Jadzi.Tak ładnie opisywałaś, wszystkie panie na topiku czytały Twoją opowieść a teraz brakuje Ciebie i Twojego opowiadania.Dużo,dużo zdrówka i odezwij się,tęsknimy za Tobą.Wracaj.
-
Witam w sobotni poranek,u nas zapowiadał sie b.brzydki dzień ale teraz jest pięknie-świeci słoneczko i przestał wiać wiatr.Aż chce sie życ.Wybieram się z pieskiem na spacerek bo obiad mam z wczoraj.Choinkę i przystrajać mieszkanie będę wieczorkiem,nie za dużo ,postawimy małą choinkę i kilka stoików.Jak przyjedziemy po nowym roku to i tak bedzie wszystko lekko zakurzone-skąd się ten kurz bierze,mimo nieobecności w domu.Choinki mam sztuczne,jedną niedużą ze światłowodami a drugą większą.No i malutką gotowca/przystrojoną/którą stawiam w sypialni.Choinki lubię bardzo kolorowe-zawsze takie lubiałam od dziecka.Córcia pokazywała mi przez skaypa jakie napiekła cudne pierniczki i ciasteczka- u nich adwent jest radosny,przystraja się domy,okna i piecze adwentowe ciastka,a mieszka w landzie gdzie przeważają katolicy.Co kraj to obyczaj.Ja już byłam kilka razy u niej na święta i przeżywamy je tak jak w kraju,chodzimy też na pasterkę,odprawia polski ksiądz.Ale ja Wam smucę o sobie.Dosyć.Miłego dnia kochane papatki.
-
Akiciu dziękuję nareszcie nacieszę się wnusiem.Jak jesteśmy tam w cieplejszej porze roku jeżdimy nad jezioro bodeńskie,jest prawie o rzut bereta-tam jest wręcz cudownie.
-
Witam Wszystkie Panie na ławeczce.Dawno mnie nie było,ale samo życie-a to trochę choroba/zgodna z wiekiem/,a to końcowe porządki na działce,malowanie kuchni,sprzątanie itp.Do córci jadę w połowie miesiąca-daleko bo 1000 km /30 km.jest do granicy szwajcarskiej.Tereny przepiękne-już żyję wyjazdem.Zakupy gwiazdkowe zrobione,tylko się spakować,zatankować autko i wioooo.Przeważnie 2-3 razy w roku jeżdzimy do niej,a teraz jak jest wnucio to pewnie więcej.W tym roku byłam z mężem tam przez 3 miesiące no i córcia była w pażdzierniku przez tydzień. Kingalo ja robię galaretkę z ryby raczej na ostro przeważnie z karpia. Gotuję głowę i płetwy z dodatkiem liścia laurowego,ziela ang,dużo cebuli,pietruszka,kawałeczek selera,marchewka.Głowa musi być wyczyszczona ze skrzeli bo będzie gorzka.Wyjmuję warzywa jak są miękawe i wkładam dzwonka ryby.Gotuję jeszcze 15-20 minut i łyżką cedzakową wyjmuję rybę a resztę przecedzam.Do gorącego wywaru daję żelatynę/tak jak pisze na opakowaniu/ dosmaczam pieprzem,solą.Rybkę czyszczę z ości,układam na półmisku,przybieram pokrojoną marchewką,groszkiem.półplasterkami cytryny i zalewam wywarem z żelatyną.Myślę że możesz podobnie zrobić z innej rybki.Krótko gotować ją w wywarze z jarzyn i dalej postępować tak jak u mnie-myślę że będzie b.dobra.Może któraś z pań robi inaczej i poda swój przepis.Kiedyś jeden raz zrobiłam po żydowsku ale nikt nie jadł-była za słodka ,więc już ponad 30 lat robię taką i wszystką zjadamy.Pozdrawiam wszystkie panie na ławeczce.Miłego popołudnia.
-
Witam na ławeczce dopiero dzisiaj bo miałam zepsuty komputer,spsuła go młodzież-małolaty od sąsiada.Ich komputer wysiadł całkowicie więc przyszli do nas i stało się jak stało-zepsuli także mój.Ale juz wszystko dobrze.W sobote miałam gości andrzejkowych,Ciktórzy nie mogą być w tym tygodniu bo pracują po południu.Część gości spała u mnie/moi bracia/a reszta nad ranem /3 /poszli .Niedziela wiadomo śniadanko pożniejsze,kawka,kościołek i obiadek w mieście,spacerek np.na cmentarz do rodzicow i póżny powrót do domu.Od dzisiaj zaś goście i przygotowywania,ale dzisiaj tylko 2 pary dobrych znajomych.Jutro też.Praktycznie mam dość tego imprezowania a właściwie przygotowań ale mus to mus,musimy to przeżyć.Do świąt będzie spokoj.Na święta wyjezdzamy do corci i wracamy po nowym roku.Jedziemy za 2 tygodnia tj.w połowie grudnia.Syn doleci do nas 21 i wrocimy razem.Swięta będę przygotowywać razem z córcią. U nas pochmurno ,wietrznie ,przez co bardzo nieprzyjemnie. Pozdrawiam Wszystkie panie na ławeczce.
-
Witaj ławeczko.Wczoraj bylam w mieście wojewodzkim Opolu u synka i na zakupach przedświatecznych.Wrocilismy dopiero dzisiaj.Ja jestem na emeryturze,mam 2 dzieci usamodzielnionych,córcia meżatka mieszka zgranicą 1000km ode mnie,syn w Opolu.Mam męża , wnucia , pieska foxteriera,2 kanarki i hobby działeczkę.Na dzialeczce wszystko;maliny żołte,czerwone i czarne,truskawki 2xowocujące i normalne,poziomki,agresty biały i czerwony,porzeczki biale,czerwone i czarne, jeżyny,winogrona białe i czerwone ,no idrzewka owocowe;wiśnie,czereśnie,gruszki,jablonie i sliwy.Mam altankę,oczko wodne,grilla no i kawaleczek pod warzywka.Mieszkam nad samą granicą z czechami,teren b.ładny bo gorzysty-góry opawskie.Dzisiaj u nas pochmurno i pada,wiec samopoczucie podłe,ale cóż trzeba żyć i sie wziąć w garść i do prac domowych.Pozdrawiam Wszystkie panie przybywające na ławeczkę.Witaj Zofinko.Miłego dnia i b.miłej niedzieli.Nie wiem czy wpadnę bo będę miała gości-mąż Andrzej i robimy ostatki.
-
Witaj Zofinko miejmy nadzieję że się dziewczyny odnajdą.Może je gdzieś snieg zasypał albo cóś.Słoneczko im pomoże wrócić na ławeczkę. Miłego wieczorku.
-
No i po ławeczce.Nikt jej nie odśnieżył-załamała się od ciężaru śniegu,a szkoda.Było tutaj do pewnego czasu tak bardzo miło ,ale cóż takie jest życie.Szkoda że już wszystkie razem nie usiądziecie na niej i nie porozmawiacie o radościach i smutkach dnia powszedniego.A może jednak naprawimy ją wspolnymi siłami i będzie jak dawniej-może juz bez tych zazdrosnych,przykrych wpisów pomarańczowych.Co WY na to? Gdzie są te nasze 50-tki i więcej ach gdzie?
-
No i ławeczka nam zamarzła,odsypmy śnieg i posiedzmy na niej,u mnie tak przyjemnie grzeje słoneczko.Trochę chlodno ale przyjemnie.Zofinko,Kingalo,Jotazet,Akicia,Venesso gdzie jesteście?Już niedługo najwspanialsze święta bądżmy wyrozumiali dla innych,a była to chyba najwspanialsza ławeczka.Nie obrażajmy się na siebie-życie jest przecież takie krótkie a My nie takie młodziutkie jak te czerwone co tutaj przeszkadzały . Zyczę uśmiechu na twarzach,zdrówka i wiele,wiele radości w życiu no i na ławeczce.Może podejmiemy tutaj temat Swiąteczny co Wy na to?