Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

joanne84

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez joanne84

  1. no Kochana, ta się wydaje ale moim zdaniem to dużo czasu nie ma :), na pewno szybko zleci, ja mam tak, że muszę iść już z przekonaniem o zakupie, aby nie szukać, nie zastanawiać się w sklepie itd. niestety wszystko musi być już wiadome :) a Mamuśki podpowiedzą, jakich kosmetyków dla maluchów używały?? tego ejst tyle na rynku, że idzie zwariować :|
  2. Bullitka - dam znać jak przetrzepię ich sklepy :), zamierzacie robić zakupy u siebie czy w Polsce??
  3. gościówa - oczywiście, ze nie ma reguły ale wiem jak przechodziłam pierwsze kilka dni po laparoskopii a miałam tylko 3 nacięcia 1cm na brzuchu, zgięta w pół, z sikaniem też był problem, koszmar jakiś choć kilka dni i dawałam radę zrobić koło siebie sama. Ok. 12 cm na brzuchu?? moze być gorzej :) chcę po prostu móc wstać sama do malucha :)
  4. spoko, będzie w całej okazałosci, ale niestety jeszcze na stojąco, bo na siedząco widać nie będzie :) wcinam sorbety z czarnej porzeczki...i jak tu żyć ?? :P
  5. gosciówa - co do cc to trochę inna rzecz, boję się porodu naturalnego, ale po naczytaniu się jak kobiety dochodzą do siebie i nie mogą dziecka podnieść bo brzucho rwie...zmieniłam zdanie, bo chcę być na nogach od początku :) ot taki mój problem był, a co do nosidełek, lekarze najnormalniej w świecie nie polecają "spacerować" w nich, oczywiście będzie, bo do auta potrzebne ale na spacery można zabrać gondolę :) no i należę do osób, które przyznają się do błędów :) ale niekoniecznie tłumaczą :)
  6. heh Neska - dzisiaj zdjęcia nie wrzucę bo zjadłam duuuużego łososia z dużą ilością sałaty i...żelków a to nie jest miarodajne :P, bo wyglądam jakbym połknęła piłkę, także zdjęcie zrobię jutro i wrzucę na @ :)
  7. jezoo, dziewczyny zwariowałam, ja jak się najem to nie mam takiego brzucha jak Wy :|, coś jest nie tak :P, dzisiaj rano wstałam z lekkim brzuszkiem ale bardziej tłuszczykowatym aniżeli Wy
  8. witojcie :D MałaMi - no rzut beretem i rozmawiałam z koleżanką, kupiła kiedyś wózek dla córy u niemców i dała bardzo małe pieniadze a była mega zadowolona, ja też pojadę popatrzeć ale tylko na zwiady i ceny spisać, jeszcze kupować nic nie będę, aczkolwiek M wraca ostatni maja, dam mu miesiąc wolnego i zaczniemy powoli kompletować wszystko, dlatego teraz już się rozglądam, bo niestety ale jak M wróci będzie ciężko, tym bardziej, ze chcemy wyjechać gdzieś odpocząć od miasta, niewiele czasu mi zostało aby podjąć decyzję co do zakupu :) * Betka - Kochana moja, czytałąm, ze chcesz łązienkę czarno - białą...pięknie wygląda, ale powiem Tobie, że moja siostra mieszka z taką łazienką, koszmar w utrzymaniu, ma częściowo czarne kafle i umywalkę z szafką - zacieki nie zacieki idzie szału dostać, z kolei ma białe duże piękne kafle na podłodze ale wszystko widać i zamiata codziennie hehe aby jakoś to wyglądało, pomyśl, bo będziesz się denerwować, czarną umywalkę na pewno odradzam :) * Bullitka - masz rację z czekaniem, tym bardziej, ze wszystko podwójnie musisz mieć :), ja zacznę kupować jak będziemy znali już płeć będę na początku 7 miesiąca, no moze koniec 6 to chyba nie jest za wcześnie :), no ale ja w innej sytuacji, bo M nie będzie pod koniec ciąży :) co do ubranek to mam bardzo dużo, babcie już kupują, także tylko dokupię parę brakujących, podgrzewacz do butelek jest a reszta niestety do kupienia, czeka mnie lista do zrobienia ale nie mogę się zabrać za nią bo mi się nie chce :P * Neska - oj masz rację, fajniej się kupuje w euro a jeszcze fajniej zarabia :P, tu akurat problemu nie mam, przynajmniej wymieniać nie będę musiała :) to ile Twój dzidziuś ma cm?? pewnie już pokaźny :D * gościówa - cieszę się, że u M lepiej, oby tylko na Was się nie przeniosło, na malutką znowu, co do nosidełek, to nie zmienię zdania, wolę zabrać gondolę i przekładać, aniżeli męczyć dziecko w tym, jestem wręcz zgorszona jak widzę kobiety w parku z dziećmi w nosidełkach, ale to każdego zdanie i jaką wygodę woli, dla siebie czy dziecka :) * MN - fajnie, że masz wszystko po kimś, wiele chodzenia Ci odejdzie :), wcześniej byłam podekscytowana, teraz mnie to ciutkę przeraża, emocji mnóstwo jak to kobieta w ciąży haha :) * brzuchy zaraz obejrzę :)
  9. a i nie będę świrować z wpinaniem nosidełka do stelaża, jak widzę te dzieci zgięte w pół, to mam ochotę te matki wsadzić do takiego siedziska na 2 godzinny spacer :)
  10. Betka - a Ty tak sama czy za plecak robisz?? mój M kupował kanapę na tył i kupował, aż w końcu w ciążę zaszłam hehe i nie pojeżdżę z nim :) przynajmniej do porodu :P * Bullitka - ja w sumie nic konkretnego nie mam upatrzonego, chemię ewentualnie i moje przekochane haribo a tak to co ciekawego wpadnie :) chcę popatrzeć wózki dla maluchów i chyba zdecyduję się na samą gondolę a później kupimy spacerówkę, bo z tym 2-3w1 to tarabanić mi się nie będzie chciało, a z mniejszą spacerówką będzie wygodniej, podobają mi się Maclarena, ale pewnie zmieni mi się jeszcze z 50x :P już wykąpana i...zbieram się choć po te baterie, piękne słonko szkoda dnia :)
  11. witajcie :) widzę, ze ranne z Was ptaszki :) dzisiaj piąteczek i trzeba ustalić sobie plany na weekend, zaraz się zbieram i pędzę do miasta, co tu robić?? muszę kupić baterie do ciśnieniomierza bo od jakiegoś czasu przestałam pisać pomiary, serducho mi dzisiaj dygocze, w sumie od wczoraj, ale to pewnie przez zwiększony przepływ krwi, w końcu pompuje dla dwójki :) gościówa - biedaki, z jednego na drugiego te choróbska skaczą, M poszedł do lekarza?? jakiś wirus panuje?? uważaj na siebie :* * MN - jak się czujesz?? jesteś gotowa na tańce?? zazdroszczę, ja dopiero w lipcu a będę pokaźniejszych rozmiarów :) ja też mam problemy ze snem, zastanawiam się czy to normalne w tym stanie. * Betka - to dobrze, że temat auta tak się skończy, choć nerwów nic Wam nie zwróci...jak zdrowie?? jak się czujesz?? * MałaMi - My z M aktywnie wspólnie na rowerach dopóki motocykla nie kupił, rower poszedł w odstawkę :) fajnie, pogoda się robi, miejsce zapewne macie u siebie, nic tylko chudnąć na wiosnę no i wzmacniać kondycję :) * na początku maja jadę z ojcem do Niemców na zakupy, rzut beretem a wiele rzeczy tańszych i lepszych jakościowo, a może będą jakieś promocje szmatek no i zerknę na sklepy z dziecięcymi akcesoriami, może akurat coś fajnego się trafi :) jeszcze 3 dni i zaczynamy II trymestr :) będziemy obserwować przybieranie na wadze :P
  12. Betka - trzymaj się Kochana, wiem jakie to jest dla Ciebie trudne, ale powolutku wszystko będzie się układać, trzymam za Ciebie mocno kciuki :*
  13. gościówa - za mocny brzucholek :D co do kaloryferów, to polecam mocniejsze, ja mam łazienkę 4 m2 i kaloryfer 600 wat, mało, miał być min. 800 ale tak wąskiego o takiej mocy nie było no i...nie wyrabia, dlatego jestem wściekła bo muszę dogrzewać w zimę farelką, M oczywiście spoko, ale ja jestem ciepłolubna i mi ciągle zimno brrr
  14. Becia - M już ostatnio kazał mi przez skypa brzuchol pokazywać haha, a kiedyś prosił o coś innego :P tatusiek się z niego robi :) a Ty jak się czujesz?? co słychać w ogóle u siostry i brata??
  15. Bullitka - niestety nie mam żadnych sposobów na ból, moja macica się będzie prostować (przy tyłozgięciu) i będę odczuwać ból, no i problem z kręgosłupem lędźwiowym, miałam bóle krzyża zanim byłam w ciąży, z tym nie jestem w stanie nic zrobić, ale przyjmuję pozycje w danej chwili aby mniej bolało no i spacery, trochę się ruszać, nie leżeć, a lżej będzie tyle co mi choć na trochę pomaga :)
  16. Daisy - HSG to tylko sprawdzenie drożności jajowodów, które się robi przed laparo, laparoskopia to taka operacja przez brzuch nie nacinając jego znacznie, 2 rurki i 1 kamera :), no ale już pod znieczuleniem ogólnym :) a na to badanie dostałaś skierowanie od lekarza prowadzącego, czy sama sobie wymyśliłaś??
  17. Daisy - ja nie miałam cewnika, ale może Ty będziesz miała inną metodę, w sumie miałam robione bez znieczulenia, a cewnik jest wtedy, kiedy nie kontrolujesz tego tam, na dole :P Bullitka - M będzie za 5 tygodni, niestety, ale już mu powiedziałam, ze dziewucha będzie haha, dalej się cholernik kłóci :), no ale jak wróci to będziemy przed połówkowym, na które zamierzam go zabrać oczywiście, bo chcę to bardziej bajeranckie, 3d, tak?? podobnie mam z krzyżem, oszczędzaj się, bo dużo jeszcze prze nami, a brzuszek to będziesz miała zapewne pokaźniejszy :) już się doczekać nie mogę :) powiedz mi Kochana, co Ci doktorek powiedział na temat lotu samolotem?? nie było żadnych przeciwwskazań?? choć nie wiem czy to dobry pomysł dla mnie akurat w tym momencie, jak nigdy nie leciałam - tak nie leciałam bo panicznie się boję :P
  18. Bullitka - witaj maleńka :*, jak się czujesz?? brzucholek rośnie?? u mnie pierwsze emocje związane z ciążą opadły, badania zrobione, czekam na wyniki krwi ale zapewne bedą dobre, teraz tylko oczekuję połówkowego :) fajnie, że chociaż na chwilę wyjdziesz do ludzi, jak się nie przemęczasz to myślę, ze wskazane dla Twojej głowy, abyś miała kontakt z ludźmi, ja codziennie włóczę się po mieście, aby sama w domu nie siedzieć :) jeszcze miesiąc i M powinien być w domu, w sumie jesteśmy na półmetku...ale teraz z górki tylko dzisiaj pamiętaj na tlc nasz program :D
  19. Daisy - no to działaj, ja miałam HSG poprzedzone laparoskopią, wytrzymałaś gardło to i wytrzymasz hsg, mnie nie bolało nic, bo byłam świeżo po operacji i wycięciu zrostów itp, tym się nie przejmuj, ale tak jak piszesz, często po przepchaniu jajowodów kobietom udaje się zajść w ciążę, tak jak po laparoskopii :) widzisz, nam się udało...w listopadzie operacja a w lutym 2 kreski na teście, trzymam mocno kciuki :) wiem jak bardzo tego pragniesz :) kontrakt M kończy się 30 maja, ale teraz latać będą do Tilbury i czyli może się przesunąć o tydzień, dogadał się już ze zmiennikiem i problemu nie będzie na poród :) co do lapka to niestety nie ma tego i tego :P, M ze swojego może przez wifi odbierać wszystko na tv przez kino domowe, nie wiem czy blu-ray'a czy amplituner, bajera teraz taka z tą elektroniką, nie ogarniam tego, a jakbyśmy mieli Iphona to sterować można przez telefon :) za stara jestem już na takie nowinki :)
  20. hehe, dzisiaj chciałam puścić film z laptoka no i oczywiscie podłaczyć się pod kino domowe, jakie było moje zdziwienie, jak nie mogłam dopasować kabla :P, a M do mnie później mówi: Kochanie jesteś w pełni uzależniona ode mnie, Twój laptok nie ma hdmi :| aha...spoko ma się złoma to się nie ogląda w surround'zie :P
  21. MałaNadziejo - cieszę się niezmiernie, że wszystko z Twoją dzidzią w porządku :), teraz tylko czekać aż się dowiemy jaka płeć :D * Betka - najszczersze życzenia, choć spóźnione, ale tak jakoś w domu ciągle mnie nie ma i komputer mało oblegany jest przeze mnie :) ja dzisiaj nockę miałam znowu zarwaną, nie wiem kiedy się wyśpię, może jak M wróci to w końcu się uda :)
  22. witam witam :) aleeee jestem objedzona :P, dzidziulka chyba nie przetrawia wszystkiego bo czuję się ociężała, a myślałam, że z maluchem to tak jak z tasiemcem haha :D Gościówa - ale ta Twoja córunia jest słodka :) śliczności :), jak remont?? tak myślałam i w sumie nie wypowiedziałam się odnosnie pieca kaflowego, usunęłaś juz go?? ja bym zostawiła, można ładnie jego obić kaflami, teraz tyle tego na rynku, masz piękną podłogę w domu, pasowałby jak ulał no i czasami można wykorzystać do ocieplenia pokoju :) * Neska - dziękuję bardzo, jak się czujesz?? ja dobrze, teraz wcinam jak głupia aż jelita mnie bolą, ale w sumie to nie żadna nowość, także jakoś żyję :) właśnie ugotowałam sobie rosołek, ale miałam ochotę, zjadłam z kurczakiem i marchewką bo makaronu nie chciało się gotować ogólnie to u mnie bez zmian, dobrze się czuję i czekam na kolejne badania i powrót męża :) no i zrobiłam dzisiaj muffinki z białym serem i część z jabłkiem :) pychota :D * Życzliwa - jak się czujecie?? jak minęły święta?? piękne zdjęcia Karolinki :) * Daisy - jak samopoczucie?? chyba już lepiej co?? gardło Ci przejdzie i weź się za swoje cykle, kiedy wizyta w klinice?? czytałam na temat invicty, w sumie gdzieś w necie znalazłam komentarz, bo pisałaś kiedyś coś o naciąganiu, też kobieta się nie wypowiadała pochlebnie na ich temat, właśnie z wynikami M...szczerze polecam swojego doktorka, choć przyjmuje w Szczecinie i nie jest pełnym uśmiechu i "słodzenia", nigdy nic nie obiecuje tylko robi swoje...a potrafi dużo, czego przykładem jestem ja i nie tylko :) trzymam kciuki za Was wszystkie dziewczęta, MałaMi, Evelynka, Betka, AGNEs!!?? wybaczcie jak kogoś pominęłam, długa przerwa a w drugiej połowie roku znowu nam się mamuśki posypią :D * agnes - żarty sobie robisz?? gdzie jesteś?? i tak nie ominie Cię tłumaczenie się z wizyty w klinice, a raczej jej braku :P odezwij się...
  23. witajcie :) daaawno nie zaczynałam dnia na kafe :P jak minęła nocka?? ja spać nie mogłam, Basia mi się śniła :( jakiś koszmar...ja już na nogach od 6.30 bo był Pan od instalacji gazowej sprawdzić szczelność :) wytarłam kurze jeszcze odkurzacz i mycie zostało, ale pierw dokończę śniadanko :D dupka zgłodniała.... dziewczyny - trzymajcie kciuki za dzisiejsze badania u nas paskudna pogoda i nie zapowiada się na lepszą, czyli nici ze spacerów w weekend ech...ja jajców nie święcę, z wiadomych względów :) miłego dnia Wam życzę :)
  24. widzisz gościu - chyba nie zrozumiałeś sensu, no ale czasami trzeba czytać między wierszami" :) i nie, nie walnęłam babola z eksportem :), chyba, że uczono nas innych definicji w szkole?? ale tak...mnie gimnazjum ominęło :D
  25. gosciu - a słyszałeś/aś o eksporcie?? Bullitka - najwyraźniej szału nie robi zagramanicą, a macie tam pieczywo naszego typu??
×