Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

joanne84

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez joanne84

  1. czyli taka nasza uroda :) ja chyba z nudów umrę, zacznę chodzić na piechotę do centrum chyba, a takie 5-6 km w jedną stronę, no ale jak zmusić tyłek aby przesiadł się z 4 kółek w "piechurowanie" :P
  2. gościówa - 7 tydz i 5 dzień :) brzuch mam ale od przeżarcia, wzdęcia itd, wypróżnianie 2 x w tyg. czyli szału nie ma, a ja codziennie błam na posiedzeniu, ale jak kawę piłam, a teraz stosuję codziennie koktajle bananowe z mlekiem, czasami idzie czasami nie, też miałas taki problem?? pamiętam, ze narzekałaś na wzdęcia, zgagi niet ale tutaj to koszmar :|
  3. gościówa - ja wiedziałam co mi dolega już ponad 2 lata temu, zaczęło się od zapalenia przydatków i tak poszło...były to ciężkie chwile ale teraz jaka radość :) bo jak mi coś dolega to nie odpuszczę dopóki nie dowiem się co i jaka jest przyczyna :P, nie chodzę i nie czekam aż samo minie bo...nie minie :)
  4. gościówa - ja tu tylko o badaniu krwi, mój doktorek przyjmuje w szpitalu na nfz i laparoskopię z hcg robił mi właśnie na kasę, a nasienie?? tego nie ma na nfz, chyba, ze jesteś w programie (o ile pamiętam, ze tego dotyczy) no i reszta...na chlamydię czeka się 2 tygodnie, hiv przeciwciała już teraz krótki jest jakieś 2 dni a reszta na 2 dzień, myślę, ze bez różnicy, bo czas oczekiwania na badania jest ten sam, a do labo w przychodni idziesz i Cię kują od razu brrrr
  5. gościówa - sprostuję, że 8 miesięcy to sama klinika, ogólnie trwało to 2,5 roku :|
  6. Daisy - oni nie każą robić badań u siebie, ale dostaje się skierowanie na odpłatne badania, jeśli agnes ma spoko lekarza gin na nfz to jak dobrze zagada da jej skierowanie od siebie :) a jak nie, pozostaje płacić...
  7. agnes - to w takim razie podziwiam Cię za cierpliwość, ja akurat w gorącej wodzie kąpana, ale wiadomo powód jest "wielki" i wszystko w szybkim tempie robiłam, zajęło nam to 8 miesięcy a myślałam, ze trwało wieczność :|
  8. co do lutki, to ja wczoraj ostatnią zaaplikowałam :) Bullitka - ja miałam przypisane 2x dziennie, rano i wieczór :)
  9. agnes - nie denerwuj się, jak nie masz badania na chlamydię, to zleci Ci lekarz w klinice, mnie pytał przy 1 rozmowie o nie, o badanie nasienia, o hsg, laparoskopię, posiew bakteriologiczny, to tak po krótce bo reszty nie pamiętam :) gościu - patrz jaki masz wynik i się wpasuj, dodatkowo kiedy ostatnio miałaś @ i oblicz, wg bety chyba 6-7 tydzień :)
  10. aaa, dzięki dziewczyny za podpowiedzi, w takim razie kupię takie pod brzuch, ja ogólnie stringów nie noszę, nie lubię, tylko bawełna :) oczywiście nie taka babcina :P, ale przestałam kupować u chińczyków skarpety, majty i właśnie staniki, ze skarpet robi się rzeżucha, metka na majtach xxxl mnie przeraża a staniki?? no cóż...same oceńcie jakiej wielkości cycki mają skośnookie :P
  11. Betka - ominęło mnie trochę, ale czy byłaś na becie?? dostałaś w końcu @ ?? o ile pamiętam to nie...męczysz się bidulko :( aha...chciałam napomknąć, ze też zaliczyłam wczoraj spaw...mycie zębów nie należy teraz do najmilszych czynności :D
  12. MałaNadziejo - a jak się czujesz?? frytki były?? ale mi narobiłaś smaka, ziemniory mogłabym jeść i jeść, wczoraj wciągnęłam 10 ruskich własnej roboty :D no będę musiała też zamówić jakieś getry, pewnie też z allegro, jakiś cyckonosze bo moje już się za małe porobiły, będę big mama, z big cycem :D, no i parę majtosów aby na brzuchol naciągnać, ale może w hurtowniach dziecięcych takie rzeczy też są :)
  13. gosciówa - ja lubię grzebać w szmatach, do sklepów w galeriach chodzę po coś konkretnego, a jak mam ochotę pogrzebać na lumpach, to to robię właśnie :) mama mnie tym zaraziła, ona ma rękę do tego. Wiesz jaki patent mam na szmaty?? wieszak po wieszaku, szybko i sprawnie, ale sztuka za sztuką...wtedy na pewno coś w oko wpadnie, bo 3 wieszaki z wiertolotu nic nie dadzą, no i wiadomo, trzeba poświęcić min. 1h aby coś znaleźć :) jedno mnie drażni, kichanie przy tym hehe :) ważysz się codziennie?? może pominęłaś te 2 kg, co?? już nie mogę doczekać się takiego brzuchola jak Ty, no i powiem, skóra idealna małolato :P do pozazdroszczenia :D
  14. agnes - mam pytanie, jak nie chcesz, nie odpowiadaj..miałas robione badania na chlamydię i np. cytomegalię?? chlamydia trochę kosztuje, ale zrobiłabym na Twoim miejscu, skoro masz takie bóle podbrzusza, moze to uznacie za głupie, ale po 1 - poza objawami ginekologicznymi, żadnych innych nie ma, po 2 - problem z niepłodnością, po 3 - spadek odporności!!!!, a Ty Kochana dużo ostatnio chorujesz...okazało się, ze i cytomegalię przeszłam, z d**y się wzięła, żadnych objawów nic...ważne, ze jej nie ma, bo inaczej byłaby tragedia :|, niepłodność to nie tylko to, co lekarze widzą gołym okiem, bakterie i wirusy też są częstym powodem nie zachodzenia, a po swoich doświadczeniach wiem, że gdybyśmy z lekarzem zrobili badania wcześniej, szybciej trafiłabym do kliniki :)
  15. gościówa - to się ciesz Kochana, ja kończę 8 tydzień a przez to, ze na początku jadłam non stop mam już 1 kg na plusie :), także płącz płacz i jeszcze raz płacz, jak tak dalej pójdzie będę największą ciężarną sumoszką w Szczecinie :D a..byłam dzisiaj na lumpach, kupiłam parę tunik na lato, praktycznie nowe, no i wiadomo z angielskich sieciówek :D
  16. Bullitka - jej, aż się popłakałam, tak szybko się wzruszam ostatnio, hormony buzują pełną parą :| muszę być silna dla maleństwa :) Kochany Twój Mąż, pyszne jedzonko, ja miałam dzisiaj ochotę na makrelę wędzoną, ale jak ją zobaczyłam to mi się odechciało, jedz rybki, są zdrowe :) nie masz problemów z jedzeniem?? możesz jeść wszystko?? dalej masz plamienia?? mnie czasami mdli jak głodna się robię, ale nie jem tyle co na początku no i dalej bułki z masłem i ogórkiem, margaryna mi nie wchodzi :| i jogurty mogę jeść i jeść, ciągle tylko kwaśne i kwaśne a przesądni twierdzą, ze to na syna haha, M byłby w siódmym niebie :) * Gościówa - piękny brzuchol :D taki słodziasty no i widać, ze malutka już przytyta :D cudeńko :) * Daisy - piękny kolor szpilek, ale jak Ty cholera w tym chodzisz :P, ja pomijam mój połamany kręgosłup i zakaz chodzenia w takich butach ale jak to kobietka, lubię grzeszyć, kupiłam podobne, trochu niższe i...za chiny ludowe nie chodzę w nich bo....spadają mi z pięt nawet z żelową zapiętką :)
  17. witajcie dziewczęta :) wybaczcie, że trochę mnie nie było, ale z M mieliśmy dużo spraw do załatwiania, dzisiaj w nocy odstawiłam go pod hotel skąd go zabrali i juz siedzi na statku :) padnięta jestem, bo spałam tylko 3,5 h. Bullitko - wysłałam Tobie już luteinkę 30 tabsów 100 mg, w przyszłym tygodniu powinnaś dostać, oczywiście daj znać czy dotarło :) nawet nie wiem do których postów mam się odnieść tyle tego było :) jak się czujecie?? jak pogoda się podoba :D MałaNadziejo - wyczaytałam o frytkach właśnie...ach też bym zjadła :D dzisiaj dopadło mnie i...zjadłam 2 kotlety mielone :D, wiadomo mamusiowe, z mięska świeżo zmielonego, czyżby maleństwo przeprosiło się z mięsem?? na razie wolę nie sprawdzać :D ogólnie to mi smutno, pusto w domu, mimo, że wróciłam niedawno z centrum. no i czekamy kolejne 10 tygodni aż M wróci...no i nie pamiętam czy tabsy na nadciśnienie wzięłam :|
  18. Bullitka - dostałam adres :) o żadne pieniążki się nie martw, koszt znikomy i kartka do Polski więcej Ciebie kosztuje :) * Daisy - mnie mozesz również dopisać, ja w grudniu 30 na karku, czyli niestety musi być 30, co do tc?? hmmm, mi też zawsze w dół dają, czyli dzisiaj mamy 7 tyg i 3 dn. :) termin będę znała dopiero 25 marca przy wizycie, wg OM mam na 3 listopada :) uciekamy dalej, dzisiaj wszystko w biegu, jak co każdy wyjazd mojego M :)
  19. no i mam jeszcze jedno pytanko, czy Wy też macie taki napięty brzuch, jakby od środka...dziwne uczucie, jakby mnie coś rozpierało...macica chyba puchnie :| bo nie wiem czy mam się martwić czy nie...
  20. witajcie :) 2 dni mnie nie było a tyle do czytania, no ale dałam radę od rańca, wyspałam się za wszystkie czasy, wczoraj zrobiliśmy z M rocznicę ślubu i pojechaliśmy w miejsce, gdzie było wesele na obiad, cudownie, ale musiałam M oddać połowę obiadu bo myślałam, że zwymiotuję (nie mięsem a rybą :| ) no i wróciliśmy do domu po 16 i...spałam z przerwą na wyjście z psem aż do 6 rano :) U Was gwarno widzę :) co do wieku, to ja jestem pomiędzy (w tym roku 30 na karku :P) * agnes - jak relacje z M??, myślę, ze powinniście podejść poważniej do małżeństwa, obrażanie się na wzajem w tym wieku i w takiej sytuacji życiowej (jesteście do cholery małżeństwem już, a to nie przelewki :P) nie jest dobrym rozwiązaniem. Ja mam ciut inne zdanie w tym temacie aniżeli dziewczyny, bo wina nigdy nie leży po jednej stronie, bo na relacje międzyludzkie pracujemy we dwoje, także życzę Tobie szybkiego rozwiązania problemów domowych, na pewno źle to wpływa na Twoje samopoczucie, a co za tym idzie, przyszłe macierzyństwo... ale o co chodzi z pracą?? przecież podjęliście taką decyzję wspólnie?? przynajmniej tak kiedyś rozmawiałyśmy... * Bullitka - Kochana moja, jak będziesz potrzebowała jeszcze luteiny to ja mam całe opakowanie, szkoda, ze mnie nie było, to wysłałybyśmy Tobie z Życzliwą 2 op. w jednej paczce, ale nic nie stoi na przeszkodzie abym i ja podesłała Tobie, jak Ci będzie brakować to poisz, służę pomocą i nie czytaj w necie bzdur !!!, ja kiedyś czytałam to miałam chłoniaka, guza a ostatnio jestem przed udarem :) net naprawdę głowę psuje, lepiej szukaj wózków dla swoich pociech :P, a i Kochana, moja wymarzona kuchnia :D, obowiązkowo piekarnik na wysokości głowy, kto projektował jeśli można spytać?? ano właśnie, znowu zacznę ten temat, to mamuśki niech się wypowiedzą, zastanawiałam się i co myślicie na temat x landera?? Życzliwia - piękna Niuńka, cudowne opaski, taka dziewczęca ta Twoja córunia, a i gosciu, ściemniasz wydaje mi się, tyle w temacie :) dzisiaj jedziemy z M na cmentarz a potem na obiad do teściowej, obiecała synowej makaron z sosem bez mięsa :P miłego dnia Kochane :)
  21. Bullitka - wyjeżdża w piątek, już wszystko kupione, teraz tylko czekamy, będzie musiał jechać pociągiem do Lubeck, ale 4,5 h i jest na miejscu...oglądam Gesllerową i znowu głodna się zrobiłam...ech...będę duża :| uciekam, Bullitka - dbaj o siebie Kochana :)
  22. Evelynka - oj zazdroszczę, uwielbiam tego typu zakupy, już nie mogę się doczekać, kiedy my zmienimy mieszkanie na nowe, kolory ścian, panele, ustawianie mebli, dobieranie kafli łazienkowych :D Bullitka - oczywiście wszystko zrozumiane, nie przejmuj się :) u mnie w miare OK, ta głowa tylko dziwna, od czasu do czasu czuję się jakbym miała coś z błędnikiem lekkie zawirowania mam, cos pływa w głowie i kark mnie bardzo boli, martwię się jak M wyjedzie, będę skupiać się częściej na tym, wsłuchiwać w ciało, a to jest niedobre dla mnie. Mdłości dzisiaj zelżały, wyspałam się lepiej :) a jak u Ciebie? żadnych bóli, krwawień, nic?? M dba o Ciebie ? :> czy z Was też takie żarłoczki?? ja to mogłabym jeść ciagle, dobrze, że w mniejszych ilościach daję radę, bo inaczej byłabym puchata jak Bunia :)
  23. Kochana Bullitko - cieszę się, ze wszystko się układa, może faktycznie musisz zaufać lekarzom :) dużo teraz odpoczywaj, oszczędzaj się czekaj do następnej wizyty :) * gościówa - dzisiaj tak pogoda chyba działa, głowa mnie boli, u nas deszczowo co jakiś czas a wieje jakby miał zebrać się huragan * dodatkowo znowu coś mnie kuło lub piekło z lewej strony podbrzusza, a gdzie nasze dziewczynki, Neska Eveline, Evelynka?? Betka - jak się czujesz?? jak siostra?? sytuacja z bratem się normuje, czy dalej napięcie??
  24. MałaNadzieja - mi lekarz powiedział, że nie muszę brać, a od luteiny mam dolegliwości, w sumie miałam bo powoli przechodzi. |Jak chcesz Bullitka to Ci wyślę, ale nie wiem jak długo będzie szło...
  25. Bullitka - gdybym miała jak, wysłałabym Tobie swoja luteinę (dopochwowo), mam całe nietknięte opakowanie 30 tabsów, ja odstawiam od dzisiaj powoli, przeszłam na 1 tab. kilka dni i koniec...Dziewczyny dobrze Tobie radzą, bierz luteinę jak masz jeszcze, mnie brzuchol też czasami pobolewa, nie zamartwiaj się teraz, musisz być silna dla 2 serduszek Kochana, tulkam Cię mocno :*
×