joanne84

gościówa - no właśnie widzę, ze skupiłam się na długich rękawkach, krótkich parę też będę musiała wziąć, ale jestem zadowolona z tego czerwonego kombinezoniku, taki mięciutki i cieplutki, ze na listopad, początek w sam raz :) pewnie i tak kupimy cieplejszy, ale ten mi się tak bardzo podobał i jak nowy :) aaa i widziałam śpiworki, kupię jeden nowy a drugi w razie "w" już chyba na lumpach, jak będzie :) Neska - domek rewelacja, własny kawałek zieleni, tego mi brakuje, no ale znowu z ceny zeszliśmy z mieszkaniem, zobaczymy, może uda się sprzedać i też będę mogła maluszkowi zrobić własny pokoik :) teraz to jest priorytet :)

no pewnie jeszcze nie raz na lumpy pójdę :P to i się wyciągnie jakieś bodziaki :D Neska - a siostra w jakim wieku ma dzidzię?? gościówa - to chyba teściowa Kocha wnusię :) pewnie teraz czeka na Bartusia z niecierpliwością :) jej dziewczyny, ja już doczekać się nie mogę powrotu M :D, zawsze jak podjeżdżam pod dworzec, albo hotel, to aż serce mi ze szczęścia pod gardło podchodzi :) jakbym była "świeżo" zakochana :D haha

Neska - ja też niestety znam dzieci, które do 3,5 roku w pieluchy waliły...mojej siostry, to jakiś koszmar, bo przecież dziecko wtedy normalnie je...a myj ten tyłek taki zafajdany, a feee :P

gościówa - skromnie nie skromnie, nie każdy lubi przepych i nastawiane wszystkiego :P ja tak np mam, dlatego chyba nie mam tyle miejsca w szafkach :) powiem Ci, ze Twój brzuszek taki jest.jakby...kształtny :D chyba dobre słowo :D a co do body, lepsze z długim czy krótkim?? bo ja nabrałam z długim a z krótkim mam chyba tylko 2...no i fakt, na 62 z tej kupy jest więcej niż 56, do szpitala tylko kupię, bo chcę aby nowe było jak będzie tatuś wiózł do domku :D

Neska a to pierwsza mamy wnuczka/wnuk?? ja powiedziałam aby nie kupowały nic poza ubrankami, butelki, smoczki, kosmetyki, maty i takie pierdoły sama kupie, bo mam już upatrzone, no chyba ze zaproponują, że do takiej i takiej kwoty chcą się dołożyć albo coś kupić...bez sensu mi coś, co potem będzie leżało :) mama jakoś niedługo ma przyjechać tak?? przywiezie ze sobą wyprawkę??

gościówa - no prawie wszystko mam, a jak patrzę w sklepie, ze jeden pajac kosztuje tyle co ja dałam za to wszystko to sama się do siebie uśmiecham :P piękniutki brzuszek i głupio mi się przyznać, ale wiesz co pierwsze mi się nasunęło na myśl?? dać buziaczka Twojemu brzuszkowi :) hehe.Tosiula to już duża dziewczynka się robi, dzielna jest, dzieci jakoś nie lubią chyba zmian, a tu popatrz, fantastycznie, mam nadzieję, ze podeślesz zdjęcia już zrobionych pokojów, no i Malutkiej, jak będą mebelki i naklejki :D a jak nocnikowanie?? już przeszłyście ten etap??

Neska - byłam 2 razy w lumpeksie, czy jak to lepiej brzmi "second hand" :D tak, na wagę, wiadomo to najmniejsze 56-62 cm, w ogóle nie zużyte, a ja jeszcze mam "odkulczacz" i wyglądają jak nowe :) a jasiek musi być :D M się śmiał, bo nie mogłam się oprzeć, juz widziałam młodemu przewijak ze statkiem i morzem i już widzę kącik w stylu marynistycznym :D a Ty coś już dla swojej księżniczki kupiłaś?? to Ci się zdziwię jak sie jednak okaże, ze to dziewczynka haha, ale polegam na opinii Pani dr i koleżanek tu obecnych :P

gościówa nieeeee :D jak zamówię z 5 kg to po jakiej cenie?? :D jej, ale bym wciągnęła, no łyknęłam wtedy wszystko :) no i niech mi ktoś powie, że mieszkanie i życie na wsi to "wiocha"...uduszę :D a za te szmatki z maila dałam jakieś...50 zł :D

gościówa - słyszałam, ze brzuszek opada jakis miesiac przed porodem, moze wcześniej urodzisz co?? termin Tobie się chyba przesunął o parę dni z tego co pamiętam?? Neska no jesteś :D fajnie, ze masz gości, samemu pewnie się przykrzy prawda?? truskawki teraz na czasie, a ja takie piękne miałam, że szkoda było mi wrzucić i je zmielić na koktajl :D też lubie kuchnię, szczególnie jak M jest, jutro pewnie będę wyłączona, bo duuużo mnie czeka pracy :D tylko z tymi szparagami nie wiem co i jak, bo kupiłam świeże a nie w zalewie :)

szamaj szamaj mamuśka :D i tak mało, ja mam równo 2 kg też sobie nie odmawiam wielu rzeczy, z tym, ze ja jem mało tłusto, dużo warzyw i owoców :) podesłałam Wam zdjęcia :)

oj Bullitka to srednia sytuacja, niech zrozumieją, ze Wy będziecie mieć 2 dzieci na raz, a to kosztuje, moim zdaniem z autem to już przesada, bo samochód to jest udogodnienie, mozna bez niego żyć....gorzej rzeczywiście z domem, z tym, ze Wy jego spłacacie, to niech się dorzuca do kredytu, no przesada :| gościówa - musiałabym porobić zdjęcia,a trochę tego jest :) moze uda mi się coś ogarnąć :D, szkoda, ze Tych szaf nie masz postawionych, byś mogła już wszystko układać. ja wcinam truskawki z cukrem pudrem :D dzisiaj nie odpusciłam ani ich ani arbuza :D haha

jej Bullitka no to nieciekawie, weź w obroty męża, bo teraz to macie dużo wydatków, gościówa ma racje, niedługo bliźniaki przyjdą a nie dokładać do domu (który można by wynająć obcym i by płacili na czas), rzeczywiscie przesadziła, ale moze ona myśli, ze skoro to Wasz samochód, to Wy za niego musicie płacić...ja na szczęście na swoim M wymusiłam (w sumie nie siłą a tłumaczeniem), ze nie jest instytucją charytatywną i musimy myśleć o sobie :) trzymam kciuki Bullitka za pozytywne rozwiązanie sprawy, a auto bym zabrała po takiej akcji, eksploatacja kosztuje, nie tylko lać, trzeba też naprawiać....zamiast siedzieć w domu z dziećmi będziesz pracować po części na kogoś, z kim de facto nawet spokrewniona nie jesteś, porażka :| gościówa - M wyjeżdża z Lubeck o 12.00 także 16.30 będzie w Szczecinie :) jadę po niego na dworzec i do domku :D już się cieszy, ze "szefuncio wraca :D" świr :P no Kochana, to też czasu nie bedziesz miała, cisza nastanie na naszej kafe, w sumie już jakoś słabo się zrobiło, dziewczyny pouciekały :)

Witam sie i ja:) no z tym spaniem Bullitka to ciezko, ponad 2 godziny w nocy nie spalam, pewnie dlatego, ze szybko odlecialam wieczorem, a Ty dlaczego spac nie moglas?? Neska - za dnia tez chyba z 30 minut spalam, ale ostatnio bym tylko spala, trochę umeczylam sie w sprzatniu bo i niektore szafki ogrnelam, jak zwykle...a Ty dobrze spalas? Jak Lilunia?? jej powinnam byc juz na nogach, aby to mieso kupić, no nic, jeszcze parę przeciagniec i wstajemy, synu nie spal w nocy i teraz tez, będę miala dziecko, które spi 20 minut za dnia....:P joanne

Neska - właśnie teraz doczytałam Twojego posta :) myślę, ze nasz głos, czyli mamusiowaty na pewno będzie rozpoznawać, w końcu z nami obcuje 9 miesięcy :) nie pracowałam jeszcze w budżetówce, ale myślę, że warto spróbować, choć i tak uważam, ze już za stara jestem aby chcieli mnie przyjąć :) odpoczywasz?

no to widzę, że problem jest wszędzie, też ciągle powtarzam, że może urodzić dziewczynkę a wtedy imię niczyje będzie, twierdzi, ze M usłyszał i chce jej na złosć zrobic, no kurcze, przecież to imię dla dziecka na całe życie a nie wybranie gry :| i tak zrobimy jak będziemy uważać, moja teściowa z kolei się nie wtrąca, zawsze mozesz powiedzieć jej to co ja powiedziałam swojej mamie, że miała już możliwość wyboru imion, a teraz niech zostawi wybór nam - rodzicom :)

MałaMi - dziękuję :) no to czekamy na czwartek i info jak sytuacja się Twoja miewa, mam nadzieje, ze jednak się trochę poprawiło no właśnie siostra nie ejst w ciąży i na pewno nie bedzie przez kolejne 5 lat hehe, dopiero co studia kończy, praktyka jedna za nią...ja też nie zwracam na to uwagi ale to nie jest miłe jak Ci ciągle uszy suszą...ech skończę temat i postawę ich przed faktem dokonanym koniec i kropka :)

dla mnie opinia rodziny akurat najmniej ważna, siostra dzisiaj mi uszy suszyła, ze ona sobie imię Julian zajęła...no kurcze, ma 23 lata, nie wiadomo czy urodzi chłopca i będzie afera jak tak nazwiemy syna...M wróci i będziemy rozmawiać, podoba mi sie bardzo i dla mnei takie zajmowanie sobie imion trochę nie za bardzo, mojej mamie imię Ewa nie, bo dlaczego ma miec po babci drugiej a nie akurat po niej, a siostra teraz z tym imieniem, no idzie świra dostać...niech się foszą i tak zrobię po swojemu

Neska - najważniejsze, że brzuszek nie boli :), no my mieliśmy mieć Alę, bo dla nas najładniejsze, ale Lilka też fajnie brzmi, także które wybierzesz bedzie łądniutkie, aczkolwiek ja i tak jestem bardziej za Alą :)

Neska a co dobrego jadłyscie?? i jak brzuchol? boli dalej czy si,ę uspokoiło?? ja też właśnie oko przymykam, ale jak teraz usnę to potrwa to pewnie do 20 a później noc zarwana ech... Mój M nie śpi od wczoraj rana :(, całą noc pracował i dzisiaj cały dzień robią, tak się im poknociło, mieli wyjść z portu o 10 rano a wyjdą moze o 22...ech oby się nie przedłużyło i był na czas w domu :) a gdzie reszta dziewcząt??

dziewczęta wysłałam Wam zdjęcia :) gościówa - ojej, starsi ludzie muszą koniecznie uważać na siebie, astma ogólnie jest bardzo niebezpieczna... ja już w domu, padnięta jak nigdy, auto posprzątałam i umyłam bo dziś miałam mega wielkie 2 kupy na klapie od bagażnika...koszmar

Witam sie i ja z kliniki :) czekam na wizyte u doktorka :) maly rano nie spal moze pokaże co nieco :) zdjęcie na pewno będzie, jak oczywiscie Julek nie będzie miał focha :) Bullitka no to nieciekawie z kręgosłupem, teraz sie oszczędzaj, ja tez jakoś jeszcze sie nie odwazylam obcasów ubrać, pewnie na slub ubiorę w lipcu, na razie wole sie nie przeciążać, myslalam jednak, ze choć trochę te masaże Ci pomoga. Kochanego masz męża naprawdę :), mój juz w sobotę będzie ale sie nie odezwal dzisiaj i jak zwykle sie martwię, bo jak ostatnio robil przy tym co teraz to omal mu 2 tony na noge nie spadly i tylko dzieki kraweznikowi ma ja cala... gościówa daj znac koniecznie jak synuś :)

no to nieciekawie z dziadkami, oby im się polepszyło :) uciekam na filmik, Obsesja będzie na Polsacie :) pewnie w kimono, także spokojnej nocy życżę Tobie i pozostałym dziewczynkom :) aaa MN - napiszę do nich w tej sprawie, bo ja przez tel tez mam problemy z logowaniem, a brakuje Ciebie tutaj :)

gościówa - oj biedna Ty z tym kręgosłupem, jak tak czytam Ciebie, to aż się boje co będzie ze mną, właśnie szłam do lampki zgięta w 90 st. bo nie mogłam się wyprostować, co to bedzie później?? Ty już będziesz miała to za sobą, w końcówce jesteś, a ja będę się turlać, kurcze, dobrze, że jeszcze z kimś mieszkasz, zawsze mozesz zawołać przez drzwi, prawda?? a jak nogi?? masz opuchnięte?? Bullitka - jak Twoje masaże?? pomagają Tobie??

nie ma jak umyć zęby ziołowym parodontaxem a później szamać słodkiego arbuzika :P bleeeee...ale dzięki, tego mi trzeba było :D

idę po arbuza Małpo :P bo takich hamów nie bedę miała :(((((((((((((((((((((((((((((((((