Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

joanne84

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez joanne84

  1. agnes - mnie też namówiłyście i wyłam jak głupia jeszcze tego samego dnia :), gościówa - daj spokój, jesteś mamuśką i podejrzewam, że bardziej dojrzałą anizeli niejedna na tym świecie :), chyba sadomie zamknęłyśmy to forum, bo żadna do nas nie dołącza...co któraś dokoptuje to zaraz ucieka...jedyny minus tego, ze nie ma logowania, mój M też wchodzi i podczytuje, ale przede wszystkim moje wpisy haha..toż to zero prywatności :P
  2. to Ida czy Aida?? dzisiaj znajoma wystawiła na fejsa świeżą kruszynkę :), ma na imię Ida :) a jaka słodka :D
  3. gościówa - ja chcę dziewuchę, zresztą zobacz...tutaj już mamuśki mają same córy, mam nadzieję, że i ja będę miaął kokardki, aczkolwiek chcę aby było zdrowiutkie, reszta się nie liczy :)
  4. gościówa - masz rację, latwiej jest się przetransportować we 2-3 brzuchate, anizeli aż 6 :D, też bym z chęcią się z Wami spotkała, choć M dzisiaj do mnie z tekstem "ale napuchłaś" :P, no świnia z niego, a ja wody nabieram od tego ciągłego chlania, nie picia, chlania hehe
  5. Daisy - masz busa?? liczysz na trojaczki?? :P jak na razie to mi przepowiadacie bliźniaki :P, czuję, ze ten maluch jest mocno żarty, ciagle mnie ssie i mdli, ech...będzie zawodnik sumo :D (albo zawodniczka :D )
  6. A szukacie czegoś konkretnego?? czy po prostu polujecie na okazję?? fajnie byłoby się spotkać :), z Życzliwą bym wsiadła do auta i jej córcią, byłybyśmy w 5h u Was :D
  7. Bullitka - mi też by wystarczyło abym miała te 3 miesiące za sobą, choć myślę, że 1 bicie serduszka mnie uspokoi :) * Mała Mi - ja ciagle namawiam M na wyprowadzkę do trójmiasta, ale nie chce się zgodzić, mówi, ze wystarczy, ze z Kaszubami pływa haha, przekomarza się oczywiscie :) a my dalej poszukujemy mieszkania w Szczecinie i okolicach, na pewno parterowe z ogrodem, ale takowych mało jest w metrażu jaki sobie wymyśliliśmy :)
  8. hejka dziewczęta :) ale dyskusja się tutaj rozwinęła :), humory dopisują, zacieszka - przykro mi z powodu tego co piszesz, robiłaś już betę tak?? bo wyniki, jeśli jest oczywiście taka możliwość mozesz telefonicznie, ja co prawda w klinice, ale tak robiłam :) trzymam mocno kciuki za Ciebie Kochana, nie poddawaj się, myśl pozytywnie, musi byc dobrze :* * agnes - na jajniku masz mięśniaki czy torbiele, kurcze, to pierwsze chyba bardziej niebezpieczne, potwierdź to u innego lekarza, bo lepiej to zoperować przed ewentualną ciążą, one są niebezpieczne, choć wiaadomo, zależy w jakim miejscu umiejscowione, moja koleżanka z mięśniakiem podchodziła do in vitro, ale ma go za macicą i doktorek stwierdził, że nie zagraża maleństwu :) no i test mozesz zrobić, ale wiem co czujesz, też nigdy ich nie robiłam, bo wolałam aby @ przyszła aniżeli poczuć mega zawód przy jednej kresce, życzę Ci z całego serca, aby jednak pojawiła się tłusta gruba druga krecha :D * Bullitka - Kochana moja :), jak sie czujesz?? świetnie, ze dbaja tak o Ciebie w pracy, to jest bardzo istotne, bo masz komfort psychiczny :), ja dzisiaj mam mdłosci jak nigdy, wszystko próbowałam, nic nie pomaga, wróciliśmy niedawno do domu i leżę, bo nawet siedzenie mnie meczy, ale utwierdza mnie to, ze maluch się tam usadowił :) * Betka - zobaczysz, ze z siostrą i jej maluszkiem bedzie wszystko dobrze, pamiętam, ze trzeba mieć nadzieję :) * Daisy Kochana, podziwiam Cię za determinację, w sumie wszystkie Was podziwiam :) w końcu pojawi się w Twoim zyciu "cień cienia", zobaczysz, no i malutka będzie miała rodzeństwo :), czeka już?? czy raczej podoba jej się bycie jedynaczką??
  9. dziewczynki, uciekam na film :) na polsacie jakiś leci :), trzymajcie się cieplutko i spokojnej nocki życzę :) buziaczki :*
  10. dzięki dziewczęta, już wyłączyłam, tyle historii, wszystkie prawie smutne, jakiś koszmar, gościówa - my w końcu wirtualne ciotki jesteśmy :D tylko szkoda, ze z taką odległością, inaczej byśmy za jakiś czas na spacerek się wybrały :)
  11. gościówa - nie mam zaparć, ale mdli mnie cały czas, jem mało a często, ale to nic nie daje, chyba kupię sobie banany, podobno pomagają, piłam wodę z cytryną wg Twoich zaleceń, ale średnio to pomaga ech, martwi mnie teraz ten pęcherzyk i jego wielkość, może być za duży?? wiem, marudzę, ale znowu naczytałam się i stres mi przyszedł :|
  12. Bullitka - zależy w jakiej firmie pływają, mój M ma płacone tylko na statku , co miesiąc jak jest w rejsie, zawsze tyle samo, z kolei moja siostra (jeszcze się uczy) podpisała już umowę z firmą i płacą jej miesiąc w miesiąc, po praktyce i teraz aż ukończy szkołę, w maju chyba się broni. ale jestem padnięta, no i mam znowu rozwolnienie, moze po tych morelach suszonych lub kaszy :)
  13. Bullitka - powiem Tobie, że nie zarobiłby tutaj nawet połowy tego co zarabia tam :) dlatego marynarze jeszcze pływają, bo mogą utrzymać swoją rodzinę i nie martwić się, ze zabraknie im "na przysłowiowy chleb"
  14. gosciowa - powiem Tobie, że nam odpowiada taki system pracy :), wypływa teraz 21 marca na 10 tygodni :) * Małą Mi - tylko pogratulować szczęścia, ja po obronie też dostałam wymarzona pracę, niestety z powodu mojej głupoty odeszłam stamtąd z własnej woli i już 3 rok nie mam szczęścia :), ch0oć 1,5 roku pracowałam w tej samej branży :) tak jak piszesz, niektórzy są w czepku urodzeni :)
  15. gosciowa - to trochę Ci odpadnie :), ja to już chciałabym tulić maleństwo do serducha :) teraz z M jak chodzimy po parku i tylu tatusiów z dzidziami, to śmieję się, ze też tak będzie biegał z maleństwem jak ja będę chciała odespać :P
  16. co do becikowego, to ja jestem zmuszona z niego zrezygnować, ale mam nadzieję, że dadzą komuś bardziej potrzebującemu :)
  17. Życzliwa - w niedzielę jak byłam w szpitalu, lekarz powiedział, ze mam pęcherzyk średnicy 1 cm...to chyba duży??no i dodam, ze napisał 4 tydzień (bo był ostatni dzień 5 tygodnia) :) a jak córcia?? nóżka dalej boli?? robiłaś jej badania krwi??
  18. Bullitka - wiem co czujesz?? ja nogami tupię, chcę wiedzieć już i zobaczyć :) jeszcze tydzień :) gosciowa - to nie będziesz miała za dużo do kupienia pewnie, zostawiałaś wszystko, czy część oddawałaś??a cała większa wyprawka stoi czy się pozbywałaś??
  19. Bullitka - to dalej będziesz, ja teraz 11 marca, będę miała 6 tydzień i 2 dni, pewnie już da radę posłuchać serduszka :) (od ostatniej @), choć gościówa - przypomnij mi, u Ciebie nie było widać chyba w którymś tygodniu na początku, prawda?? kiedy byłaś na serduszkowym?? ale czaderski maluszek :D super Kochana :)
  20. Bullitko - czuję się dobrze i posłucham Twoich rad odnośnie szmatek :) byliśmy dzisiaj na spacerku z piesulką, zjedliśmy obiadek i ogladamy teraz film :) a Ty jak się czujesz?? któraś proponowała na mdłości herbatniki?? hmm, w sumie mnie nie mdli tylko z samego rana ale po każdym posiłku, nawet suszone morele jadłam i nie za bardzo było, ale muszę wcinać zdrowsze produkty :) kiedy lecisz na 1 USG, 18 marca tak?? który to będzie dokładnie tydzień (dzień)??
  21. Bullitka - agnes była zalogowana, tylko jako gość bo na niebiesko :) ech w sumie czy to ważne? choc w takich sytuacjach nie wiesz czy to dana osoba czy nie :)
  22. gościówa - poprawka 3 córy :), mam 2 siostry :)
  23. gościówa - gratulacje córy :D, ale M będzie miał babiniec, mój ojciec miał podobnie, 2 córy i dobermanka :) Pola i Liliana, bardzo łądne, nam się Ewka podoba, ale niestety jednak nie bedzie, bo moja mama jest zazdrosna, ze to imię teściowej, ech...mi jeszcze Natasza i Kalinka :D, ogólnie uwielbiam rosyjskie imiona :D * Bullitka - też coś dziwnie mi to wygląda, agnes, dlaczego masz login gościa?? * zacieszka - nie przekreślaj wszystkiego, jeszcze wszystko może być OK, dziewczyny już pisały, ale ja też się dopiszę, nasza MałaNadzieja też miała podobną sytuację, lekarze ją nastraszyli i teraz kobitka cieszy się idealna ciążą :) bądź dobrej myśli Kochana, trzymam kciuki mocno zaciśnięte :) * Daisy - ja na Twoim miejscu bym trochę wyluzowała, wydaje mi się, ze masz za duże ciśnienie, poczekaj aż się wszystko wyklaruje, szkoda Twoich nerwów i czekania na wyniki bety :) * korci mnie dziewczyny aby szmatki poprzeglądać, które mam od siostry dla maluszka, ech 2 wory w szafie trzymam, ale nie wiem czy to dobry pomysł...
  24. MałaNadzieja - zazdroszczę, ja jestem koszmarnie osłabiona, szybko się męczę (a przecież brzucha nie mam przed sobą :P ) no i po każdym posiłku mnie mdli, ale wszystko zniosę aby maluszek był silny i zdrowy :)
×