joanne84

witaj Granatek - temat innego forum padł tylko dlatego, że dokuczają nam tutaj ciągle :) Bullitka - czuję się dobrze, ale wyszłam spod prysznica i się przeraziłam, mam wysypke na ramionach, dzisiaj piłam wodę z cytryną z zaleceń gościówy - mam nadzieję, że nie dopadło mnie uczulenie na cytrusy, ech, a Ty Kochana jak się czujesz?? jakieś dolegliwości są?? lecę się szykować bo zaraz z domu wychodzimy trzymajcie się i do później :)

Gościówa ja biore na razie kwas foliowy, ale lykam go juz chyba z 10 miesięcy, cos jeszcze polecasz, choć mysle ze na razie wystarczy dopoki nie spotkam sie z doktorkiem :)

Witajcie dziewczęta :) jak minela nocka? gościówa - jak córcia?? Jedna i druga oczywiscie :d, ja dzisiaj znowu spac nie moglam, stresuje sie jutrzejsza beta, a dzis idę do laryngologa sprawdzić co mi na tym wzbudzającym pelnych emocji rtg wyszlo :) Agnes - jak Twoje samopoczucie? Dalej Cię mdli? widzę ze każdej odechciewa sie powoli wchodzic tutaj, a bylo tak milo :) mozemy pomyslec o przeniesieniu sie na forum, w którym trzeba sie logować, babyboom, czy cos podobnego :) milego dnia Wam kochane zycze :)

Glupia to jestes Ty, skoro lekarz mówi, ze jest inaczej :D

Tak jak piszesz, to jest forum I piszemy o wszystkim, czyli I pytamy, nie Rozumiesz, Bo jestes tu z doskoku bez Akceptacji, jakze mi przykro :)

I to wypowiedz eksperta z argumentami?? Sa zdrowe Bo sa zdrowe, osmiesZasz sie laska :)

O widze ze duzo emocji wzbudzilam, w zyciu realnym nie wzbudzam tylu co wirtualnym. Nie beds Ci tlumaczyc gamoniu po co robilam to rtg, co jest bardziej szkodliwe od czego,MOJ wybor byl taki a niw inny, zaryzykowalam, Nic Ci do tego, jesli cos sie stanis z moim dzieckiem to JA beds ponosic tego konsekwencje, nie Ty czy zadna z dziewczat tutaj I nie pisz moralow na kazdwj temat Bo to nie Twoja sprawa co sie dzieje w naszym zyciu, czy uwazasz, jesli uwazasz, ze Stan zapalny jest mniej szkodliwy od rtg to jestes w bledzie, ale tak, dr google sie klania naszej madralinskiej :) naczytala sie artykulow w intwrnecie I stara sie byc madrzejsza od kury "ze wsi". Biedna dziewczyno, ogarnij swoje zycie :)

gościu - no widzisz i w tym temacie nie będziesz mieć nic do powiedzenia, także żegnam Cię "ciule" :) * Bullitka - ja mam tylko mdłości lekkie, ale to miałam na tydzień przed testem, czyli już wtedy było pewnie wiadome :) prosiłam M aby na zakrętach nie szalał bo mnie mdli, do tej pory tak jest i po każdym jedzeniu :) ogólnie senna jestem, no i mam czasami bóle a'la miesiączkowe, nic poza tym, a Ty oprócz bólu podbrzusza masz jeszcze inne dolegliwości?? aha, suszy mnie ciągle, piję mnóstwo :) * gościówa - racja, my też lubimy kupować za gotówkę, płacisz i masz, a nie bujać się z rachunkami itd.

Aaaga - trzymam kciuki, pewnie jak przestaniesz o tym myśleć, to wszystko się ułoży :) będziemy czekać tutaj na Ciebie i nie zapomnij o nas :* Tulę Cię mocno :) powodzonka z całego serca ślę :)

bo jesteś bardzo zgryźliwa :), albo z natury, albo właśnie z powodu niepłodności :) sama sobie odpowiedz :)

gościu - jaki agresor??, bawisz nas swoimi idiotycznymi gadkami, uwierz mi, że nie masz do czynienia z "głąbami" :) a mi się podobają Twoje wpisy, a tylko dlatego, że utwierdzasz mnie w przekonaniu iż zazdrość ludzka nie zna granic :) skąd możesz wiedzieć, jaka beta jest prawidłowa, skoro w ciąży nigdy nie byłaś?? hahaha, zabawne :)

gościu - jest w normie, czyli dobra, coś jeszcze ciekawego chcesz napisać?? znawco ginekologii i położnictwa??, aha psychologii, pedagogiki, budownictwa itd??

Daizula - na pewno już niedługo i Ty będziesz mogła się pochwalić 2 kreskami i piękną betą :) najważniejsze to pozytywne nastawienie, my przez 2 lata staraliśmy się, poza operacjami i wiadomo, niedrożnymi jajowodami to miałąm mega parcie na dziecko i nic z tego, od ostatniej IUI wyluzowałam totalnie, no i prosze, myślę, ze psychika ma duże znaczenie, teraz każdy mi to mówi, że byłam spięta, jak mówi mój M "jak bycze jaja" - a ja jego nazywam wtedy "patolą" :D haha, oczywiście wszystko w żartach :)

Dziewczęta, wybaczcie, ze tak długo, ale byliśmy poza domem :) a mianowicie, beta = 678,6 :D, pojutrze, kolejne badanie aby zobaczyć jak rośnie. Lekarz nakazał odstawienie tabsów na nadciśnienie, spoko, no i rtg - zazdrośnico - nie szkodzi, teraz są niskie promieniowania, takze nie ma się czym przejmować - dla Twojej informacji Małpo :) * gościówa - piękne maleństwo :), cudownie jest zobaczyć dzieciatko na monitorze, my dopiero za 12 dni idziemy na wizytę, ale po czwartkowej becie, zobaczymy co wyjdzie :) * Daisy - cudowny słodziaszek z Twojego maleństwa :), większy jest od naszej Baśki, która ma ponad 2 lata :) * Eveline - mi lekarz zlecił chlamydię po tym jak przeszłam stan zapalny przydatków, no i wiadomo co wyszło, także wszystko zaczęło się potem zazębiać, ale antybiotyk, na bazie amoksycyliny, czy jakoś tak, który może brać kobieta w ciąży :) będzie dobrze :)

witajcie :) Mała Mi - przepraszam, ze się nie przywitałam, ale trochę emocje mnie wczoraj nosiły, witaj w naszym gronie :) Bullitka - świetnie, ze powiedziałaś w pracy, martwiłam się, tym bardziej, ze masz bóle, nie przejmuj się, ja też mam, dlatego ciągle zaglądam, czy to nie sen, na razie dużo śluzu, no i bóle, jak przed @. Betka - dziękuję Ci bardzo :), teraz wsparcie jest potrzebne, dopóki nie wiadomo co i jak :) z rańca poleciałam na betę, wyniki już po 14, pewnie wcześniej bedą, pojedziemy tam i tak po odbiór, bo muszę iść do doktorka, odstawiłam tabsy na nadciśnienie i ibuprom zatoki cały leży nietknięty :) gościówa - jak u Ciebie?? ja się dzisiaj nie wyspałam bo...obudziłam się o 1.30 i do 5 się tłukłam, oglądałam studniówkę i z Baśką na wyrze szalałam :)

dziewczęta, Kochane, rozumiem Was, ze ciężko jest słuchać jak kolejnej się udaje a reszcie nie, ten rok naprawdę przynosi nam niespodzianki, w końcu forum zmieni nazwę i będziemy pisać o brzuszkach i dolegliwościach ciążowych, a później o pieluchach i wyprawce dla maleństwa. U mnie dopiero test wykrył, jutro zobaczymy co beta wskaże, jestem pełna obaw, bo przy laparoskopii, plastyce jajowodów, mam większe prawdopodobieństwo ciąży pozamacicznej, dlatego na razie emocje opadły i jest niepewność. Mimo wszystko choć chwilę mam możliwość pocieszenia się, liczę że się ułoży i będzie dobrze :)

da się?? a sie da się gościu :D ciesz się :D zazdrośnica :P

Mała Mi, dzi9ękuję :) Dziękuję Wam wszystkim :) właśnie uświadomiłam sobie, że jeszcze 4 miesiace temu naturalne poczęcie było u mnie niemożliwe :) dziewczyny, nadzieja, jeszcze raz nadzieja :)

dziękuję Wam bardzo, na prawdę, Wasze wsparcie dużo mi daje, tym bardziej, ze nie chcę mówić nikomu na razie dopóki nie zobaczę na ekranie, ze jest na swoim miejscu :)

wyleciałam z płaczem z łazienki i prosząc aby spojrzał na test, uśmiech mu z ust nie schodzi :) pyta cały czas czy testy się mylą :) ale super, nie wierzę dalej :)

dzięki dziewczęta :) jest po prosu dziwnie, nie wiem co mam myśleć, ale rozbicie, tyle czasu...szok :(

jutro z rana lecę na betę, do doktorka sie zarejestruję i musze koniecznie wiedzieć, czy rtg zatok nie wpłynął w żaden sposób, a pytała mnie czy chcę zrobić test przed badaniem, no nic...moje ryzyko :(

jej, dzisiaj robiłam RTG zatok, dała mi matę na krzyż, mam nadzieję, ze to nie zaszkodzi, Życzliwa wiesz coś na ten temat\??

dziewczyny !!!!!!!!!!!!!! zrobiłam test...wyszła druga od razu wyraźna krecha !!!!!!!!!!1 jezoo, nie wiem co mam powiedzieć, napisać, jestem w szoku, płaczę.........

gościówa - mi nigdy się nie spóźnia, mam od zawsze regularne :), wiem wiem, masochistka ze mnie, ale nigdy testów nie robiłam, czekałam do samego końca i przychodziła, z tym, ze zawsze popołudniem :) zobaczymy, moze wieczorem nie wytrzymam i zrobię po cichaczu :D