Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

joanne84

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez joanne84

  1. przyznam, że się boję, nie chcę znowu czekać najdłuższych 5 minut w swoim życiu, kolejnych zresztą, zawsze to jakaś nadzieja jest, dopóki nie pojawi się @, a tak to myśli mi przelatują przez głowę, że moze jednak.....
  2. MałaNadzieja - trzymaj się Kochana, a ja będę zaciskać kciuki :)
  3. gościówa - wiem o czym mówisz (piszesz), ja jak mam coś powiedzieć to mówię, nie słodzę nikomu tylko dlatego, aby nie urazić, oczywiście jestem delikatna w tej swojej delikatności :D, senna jakaś jestem, u nas piękna pogoda, słoneczko, cieplutko, tylko jakoś na dwór nie chce się wyjść, M się zdrzemnął, ja zaraz też może to zrobię, po obiadku odpoczywamy :) biegam cały czas do toalety i sprawdzam jak się sytuacja miewa....na razie cisza
  4. kilka dni temu daliśmy z M do przegrania nasze studniówki i mój bal 8 klasistów na płyty cd, dzisiaj odbieramy, ale bedą śmiechy po tylu latach obejrzeć te nagrania :)
  5. Eveline - nie przejmuj się głupimi komentarzami, przeciez i tak zrobisz jak będziesz uważała, a TY gościu wiedz, ze nasze podpowiedzi czy bleblanie, zapewne nie wpłynie w żaden sposób na decyzje samej zainteresowanej, jeśli Eveline jest pod stała kontrolą doktorka, to gdzie tu widzisz problem?? a ponadto, wolność słowa ot to pozwala nam na swobodne wypowiedzi, jak się nie podoba, to "na razie" :) gościówa - my z moim M też lubimy szczerość, po prostu jeśli coś myślimy to mówimy, parę osób zaczęło nas unikać, ale zapewne to ludzie, którzy albo boją się, albo nie chcą znać prawdy :) Życzliwa - co do wózka 3 kołowego...byłam kiedyś świadkiem jak dziecko siedziało w takim wózku, mama stała obok, dzieciaczek bardzo żywiołowy za bardzo chyba wygiął się (przypięty pasami) i dobrze, ze jego mama zareagowała o czasie, poleciałby po przekątnej, sama miałam odr*****apania tego dziecka, ale na szczęście nic się nie stało, od tamtej pory uważam, ze tylko 4 koła, ale nie wiem jaki to był model itd, może akurat ten był źle skonstruowany. a u mnie nadal cisza, brak ""bąbelków" jak ja to nazywam :), tylko kłuje mnie coś lekko po lewej stronie od czasu do czasu...
  6. Daisy - dalej mam ból, a piersi mam jak 2 wielkie....wory?? haha, żartuję, ale są wielkie, dzisiaj jedziemy do centrum to kupię test :) aż sama ciekawa jestem, no bo jak dzisiaj nie przylezie @ to...to będzie całkiem ciekawie :), choć tyle szczęścia od początku roku??, abyśmy się nim nie zachłysnęły dziewczęta :), choć byłoby pięknie, każda po kolei :) miłego dzionka życzę, będę w miarę na bieżąco zdawać relację :)
  7. Hejka dziewczeta, u mnie dalej brak @ I nawet babelkow nie mam jak co miesiac tylko boli dol brzucha, czekam dzis a jutro jak Nic sie nie rozkreci to tescik :) co do chlamydii to ja przeszlam a skad sie wziela? Z lozka na pewno, ale ja nie mialam jednego partnera w zyciu, moj M rownoez, leczylismy sie I jest Ok ale fakt, to co pisze gosc, jesli mass aktywna to po pierwsze odloz starania na bok a po deugie zacznijcie sie zabezpieczac any Meza nie zarazic. My przez to swinstwo przeszlismy Stan zapalny przydatkow, a co konsekwencja byl wodniak na obu jajowpdach a dalej juz wiecie, szpital I na szczescie ich uratowanie, ale juz byla wizja ich wyciwcia, czyli taj jak pisala jwdna Z Was nieplodnosc. Idz kochana po antybiotyk dla siebie I M tez bym dala, moj bral. Bedzie Ok now stresuj sie, a o cyto wiwm niewiele bo nie przeszlam tego. trzymam kciuki I dzialaj od razu
  8. Daisy - nie do końca tak jest jak piszesz Eveline - jakie parametry miałaś robione odnośnie chlamydii?? IgG, IgA czy IgM?? ja miałam robione IgM i IgG, pierwsze świadczy o tym, że przechodzisz, a drugie, ze miałaś w swoim życiu kontakt. Pamiętaj, że IgM - jeśli miałaś pozytywny wynik, to będzie się utrzymywał całe życie, nawet jeśli będzie ponad normę - przynajmniej moi lekarze mi tak tłumaczą, a było ich dwóch :) u mnie w dalszym ciągu brak @...czekami czekam...
  9. Witajcie kochane :) u mnie jeszcze brak @ als pewnie przyjdzie albo wieczorem albo jutro rano, na razie czekam I czekam :) trzymajcie sie dziewczeta, MalaNadzieja nie zalamuj sie :) badz dobrej mysli :)
  10. goścówa - 5 tydz?? chyba miesiąc :P, rośnij zdrowo Kochana :) my mamy 4 słomki jeszcze zamrożonego nasienia, także jeszcze 4 IUI, później in vitro, choć mam nadzieję, że uda się do tego czasu :) co do remontu to musimy zrobić instalkę z nowym oświetleniem i sciany, wymieniamy podłogi i chyba meble w kuchni, ale zobaczymy ile nas wyniesie reszta, nie chcemy się wbijać w koszty bo będziemy mieszkać tutaj tylko do narodzin naszego 1 dziecka, a wolimy coś zrobić, bo nie wiadomo ile jeszcze to potrwa :) MałąNadzieja - ja też schudłam przez szpital 3 kg, także to normalne, tym bardziej, ze pierw głodzą a potem dają coś, co nie jest zjadliwe, ale po narkozie jeść mi się nie chciało, także nie miałam z tym problemu :) no i nie trać nadziei, trzeba wierzyć do końca, trzymaj się Kochana, musi być dobrze :* a ja w tym roku będę miała okrągłą 30 -tkę, ale zapewne impreza będzie dla rodziny jak mojego M :)
  11. Witajcie Kochane :) ale widzę choróbska się jakieś pałętają, mój M też zasmarkany, czyli "obłożnie chory" haha :D * Życzliwa - z córcia to na pewno nic poważniejszego, dziwne, ze ją tak nóżka boli, nadwyrężyła, czy co to może być?? * Bullitka - jeszcze raz wielkie gratulacje, a widzisz :P tyle stresu i zamartwień, a nie było powodu, wszystko się uda i już niedługo będziesz tulić swoje upragnione maleństwo :) * agnes - mój M też podczytuje to co piszemy, a tylko dlatego, że kiedyś weszłam z jego komputera na forum hehe, również pamięta kilka z Was :) MałaNadzieja - wszystko się ułoży, będzie dobrze, na razie nie stresuj się zbytnio, myśl pozytywnie, trzeba być dobrej nadziei :) * Daisy - mam nadzieję, że wypoczęłaś na wyjeździe :), córcia zadowolona?? a u mnie...jutro ma przyjechać @, pewnie nawet nie zapuka :), takich gości niechcianych to ja nie lubię :P no ale cóż...przyzwyczaiłam się, naturalnie to my możemy sobie i do końca życia "machać", ten cykl jeszcze stawiamy na nasze możliwości, w następnym będzie IUI, druga, a później 3 i 4 i 5, a później nie wiem co...i tak kolejne 2 lata zlecą.... wybaczcie, chyba mi odeszło pozytywne nastawienie :| * Gościówa - zdrówka dla córy życzę, małe biedactwo, dzieci tak ciężko przechodzą choróbska, polepszyło się coś od wczoraj?? * dzisiaj u nas był spec od remontów, wyceni nam to co chcemy zrobić i w lato będziemy działać (po powrocie M z kolejnego rejsu) :)
  12. Witajcie z samego rana :) dzisiejsza noc koszmarna, bylismy wczoraj z Basia u fryzjera I cala noc sie lizala hehe, zyczliwa to shih Tzu, malutki piesek ogolnie a ona nawet 4 kg nie wazy, powinna wazyc wiecej, ale hodowca najwyrazniej zaczal bawic sie w miniaturki co mnie drazni okropnie, bo jest naprawde mama. IDE robic kawke sobie I mezowi, ktory jeszcze spi, milego dnia Kochane
  13. dziękuję Kochana, powoli widzę, że zmienimy forum, albo temat naszego, bo w tym gronie jest rewelacyjnie :)
  14. gościówa - ja w niedzielę mam dostać @, także czekam, ale znowu piersi i przydatki dają o sobie znać, także co miesiac to samo :)
  15. ogólnie, to Baffi, ale znajomi nazwali ją Baśka, i tak ma 2 imiona :), choć Baśka do niej bardziej pasuje :)
  16. Życzliwa - dlatego napisałam, ze moze niestosowne porównanie, ale niestety innego nie mam :(, wszyscy się ze mnie śmieją, a M mną lekko potrząsa,, że to nie dziecko, a co ja zrobię, że czuję jak mi instynkt macierzyński wychodzi uszami?? no cóż, całą swoją miłość przelałam na Baśkę, może dlatego jest mi lżej znosić brak ciąży już ponad 2,5 roku :(... ja z odżywki tej 8 in 1 jestem mega zadowolona, 2 dni, a pazurki twarde się zrobiły, zobaczymy jaki efekt po wskazanych 4-6 tyg. będzie :)
  17. Kochana Bullitko WIELKIE gratulacje, nasze kciuki sie oplacily. Ale sie ciesze, tyle przeszlas, zycze Ci wszystkiego co najlepsze, nowy rok przynosi Nam same niespodzianki, to szczesliwy rok, dbaj o siebie I malenstwo, no I daj znac jak M zareaguje !!!
  18. z pracą średnio, nerwy mi ur******ają sie jak zaczynam myśleć na ten temat, dobrze by było, gdyby coś ruszyło, ale z drugiej strony...nie wiem jak to wszystko się potoczy, myślę, że za dużo na głowę sobie zrzuciłam w jednym czasie, praca, dziecko, dom...takie tam różne...zobaczymy :) a z innej beczki: kupiłam dzisiaj odżywkę do pazurków 8 in 1, eveline, raz posmarowałam płytki a jakie twarde się zrobiły, czytałam, ze dobra, ale działa rewelacyjnie :) polecam szczerze :) M śpi, Baśka również, a ja po tym jak spałam w dzień, mam proble z zamknięciem oka :|
  19. witajcie dziewuszki :) MałąNadziejo - trzymaj się cieplutko i bądź dobrej myśli, jesteśmy wszystkie z Tobą :) * Bullitka - jestem myślami ciągle z Tobą, denerwuję się, bo masz negatywne myśli, głowa do góry :) trzymam kciukasy cały czas zaciśnięte :) * a u mnie chyba 24 dc, piersi?? meeega bolące znowu, jak ja ich nie znoszę tuż przed @, do tego tolerancja alkoholu mi spadła do 0, wypiłam wczoraj 3 piwka a czuję się jakbym wypiła cysternę, już nie te lata :) zrobiłam włosy, wyszły takie jakie zamierzałam, rudawe, ale nie wytrzymałam i nałożyłam platynę, niestety prawie bez zmian, na szczęście są miękkie i nie wyglądają na zniszczone :), także zaczynam zmiany w wyglądzie :D, mam niebieskie oczy i bladą skórę, no i wredna rzekomo jestem :P czyli wszystko na swoim miejscu :) Kochane, która teraz testować będzie?? Daisy chyba niedługo jakoś ze mną o ile nie pomyliłam :) jestem ciekawa jak jej wypoczynek :) baw się dobrze "Mała" :) * Życzliwa - jak córa?? zdrówko dopisuje?? gdzie się podziewasz nasza dobra duszyczko :) * gościówa - zdrowka dla malutkiej, może warto to skontrolować z doktorkiem?? może głupie porównanie, ale nam Baśka ostatnio dostała zapalenia tchawicy, chyrchała i mlaskała straszliwie no i 2 noce nie spała a my z nią, bo wchodziła nam ciagle do łóżka, ale po zastrzykach już i przeszło :) miłego wieczorku życzę :*
  20. MalaNadziejo a sumie jeszcze nie wiem, na razie kolor beds sciagac, a pozniej naloze albo sredni blond albo cos z rudego, M bardziej sklania sie drugiej opcji, a ja chce siw troche zmienic, ogolnie teraz man granatowa czern, choc juz lekko sprana :)
  21. MalaNadziejo nawet tak nie myśl, jesteśmy tutaj po to by sie wspierać, ja rzadziej tu zaglądam bo ograniczylam kontakt z komputerem, a z Tel. Źle sie pisze. Pisz dziewczyno tyle aby Ci pomoglo, jesteśmy razem juz tyle czasu :) u mnie bez zmian, czekam na @ do niedzieli chyba,nie sledze za bardzo, wymyslilam sobie dekomoryzacje wlosow, dzisiaj dzialam, mój M boi sie efektu a ja jakoś nie za bardzo. Wybaczcie,moze niestosowna wypowiedz w takiej sytuacji, trochę bardziej na roluznienie. :)
  22. hallo !!!!!! GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!!!! ale nowina, cieszę się bardzo Kochana :), ten rok będzie dla nas wszystkich udanym i szczęśliwym :) może jednak trzynastka nie była pisana :), teraz na pewno już zostaniesz mamuśką :D, tylko nas przypadkiem nie opuszczaj i informuj na bieżąco, bądź z nami dopóki każda nie przyniesie takiej cudownej nowiny :) * Bullitka - bądź dobrej myśli i nie zamartwiaj się, nie myśl, nie skupiaj się, żyj po prostu, nie masz wpływu na wszystko, na pewno będzie dobrze, mniej myślenia i bardziej pozytywne nastawienie :) trzymaj się Kochana, a ja trzymam kciuki mocno mocno za Ciebie, wiem, ze długa droga za Tobą, ale pamiętaj, ten czas w końcu nadejdzie, jesteś już bardzo blisko :* mnie bolą obie strony a jeszcze 8 dni do @, pewnie znowu cykl do tyłu, ech...nie wiem czy zdrowe mam te moje 2 sznurki (jajowody), ale grunt to się nie załamywać :)
  23. witajcie dziewczęta :) trochę mnie nie było, ale podczytuję Was co jakiś czas :) Bullitka - bądź dzielna kobieto :), nie myśl o fasolce, dbaj o siebie, na pewno wszystko będzie dobrze, nerwy tutaj nic nie pomogą, myślę o Tobie codziennie, trzymam kciuki za powodzenie, niedługo na ekranie zobaczysz swoją małą fasolinkę :* * Aaaga - nie załamuj się proszę, też przechodziłam kryzys, ale trzeba myśleć pozytywnie, głowa do góry, nam w maju mija rok w klinice, czyli 2,5 roku będzie za nami jak się staramy z M, jakoś tak, gubię się już w tym, ale dalej myślę pozytywnie, w końcu musi się udać :) ja robiłam rok temu drożność jajowodów, moim zdaniem to jest podstawa u kobiety przy badaniach, bo hormony możesz wyregulować ale jak nie masz drożnych jajowodów, to nic Ci to nie da, wiadomo, potem badania M, no i jak coś jest nie tak to się leczymy :) a jak nie to...po prostu czekamy, jak nasza Neska :) Nesko - jeszcze raz serdeczne gratulacje, cieszę się razem z Tobą, no i czekamy na jakieś zdjątko maleństwa :) * Życzliwa - córcia już zdrowieje?? biedne maleństwo, serce się łamie jak takie małe dzieciaczki chorują :( * gościówa - ale ten czas leci, dobrze wyczytałam, że już połowa za Tobą?? jeśli to dziewucha, to będziesz miała 2 księżniczki, coś pięknego :) sukienki, halki, kokardki :D * My z M jesteśmy chyba w 18 dc, nie śledzę dokładnie, bo nie chcę sobie głowy zawracać, za dużo myślałam i się denerwowałam a teraz zupełnie na spokojnie :) być może podejdziemy znowu do IUI w następnym cyklu jak teraz się nie uda, my wszystko na spontanie :) temat auta nam odszedł na dalszy plan, skoro nasze jeździ i się nie psuje :) wczoraj byłam na rozmowie o pracę w Rossmannie i czekam do przyszłego piątku, oczywiscie była rozmowa na temat mojego doświadczenia, a mianowicie ciągłej pracy biurowej, aale oczy mi już na to chyba nie pozwalają. Zakrapiam je antybiotykiem dalej i 1 marca na wizytę lecę do doktorka :) trochę lepiej jest ze swiatłowstrętem, ale czy mocniejszych szkieł nie będę potrzebowała, nie wiem. trzymam za Was/Nas wszystkie mocno kciuki, Agnes, Betka, MałaNadzieja, Eveline, walczymy dalej :D
  24. Witam KochAne :) parę dni mnie nie było ale mialam trochę spraw do zalatwienia. Bylismy po sie w Berlinie i do pracy chodzilam. Ano wlasnie w czasie przeszlym bo badan okulistycznych nie przeszlam gdyż lekarz wprost powiedział zd praca przy komputerze nie dla mnie bo mogę wzrok stracic. Dlatego tez rzadko tutaj zaglądam. Wszystkiego dobrego Wam życzę i czekam na wiesci czytalam o mailu. Zyczliwa b. Dobry pomysł dolacze wkrotce. zycze powodzenia i caly czas trzymam kciuki bullitka za Coebie w szczególności, będzie dobrze trochę wiary
  25. witam :D GRATULKI Kochana Nesko :) to teraz czekaj na doktorka i przynoś same najlepsze nowiny, no i mam nadzieję, ze pociągniesz nas wszystkie :) gościówa - ale zazdraszczam, jak na razie to mi tylko jelita w brzuchu chodzą hehe, ale musi to być cudowne uczucie, maleństwo pewnie nieźle wywija, cieszę się razem z Tobą :) no to humor mi się poprawił, czekam na kolejne cudowne wieści od Was dziewczęta :) ja moczę nogi, zatoki mi popuchły, że nos mnie boli i chyba bez antybiotyku się nie obejdzie, ale niestety, do lekarza min. w pon. ech, co za służba zdrowia, a to dopiero po skierowanie, biorę sinupret i łykam polopirynę aby gardło zeszło, dodatkowo krew z nosa mi dzisiaj leciała i tak się bujam :) na szczęście u Was lepiej :) jutro jedziemy z M po moją "światową" siostrę do Berlina, także z mojej strony będzie cisza :) ale czekam na dalsze informacje, agnes, MałaNadzieja, BULLITKA, Betka i reszta dziewcząt, :) no i a gdzies tam się przewijam :), to która teraz testować będzie?? trzymam kciuki i życzę miłego wieczorku :)
×