Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

joanne84

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez joanne84

  1. kurcze, gościówa - przypomnij gdzie mieszkasz?? a jest u Was szansa na znalezienie pracy?? pewna Pani inż. prawie 30 lat szuka pracy :P no a gdzie praca tam będzie dom, u nas na obrzeżach miasta to najtańsze chyba 160 widziałam, a w mieście i nowych dzielnicach, 300-380/m2...że się tak wyrażę....grzeje ich trochu :P, oczywiście działki budowlane :)
  2. Daisy - to dużo daliście za postawienie domu, w katalogu archona na ten rok ceny są niższe i to murowanych domów :), no nic...my jednak pozostaniemy przy kupieniu bliźniaka od dewelopera :) u nas koszt działek podobny :) zależy od dzielnicy, ach ten Szczecin, z checią bym się stąd wyniosłą :)
  3. tak, system kanadyjski to szkielet drewniany, gdzieś kiedyś interesowałam się tym, szybciej się stawia i podobno w budowie taniej wychodzi, ale nie wiem, nie biję się, bo to tylko czysta teoria :) agnes - ja kiedyś zaniedbałam siebie, bo niestety nie mogłam sobie pozwolić na chodzenie na zwolnienia i teraz się wszystko odbija...jakbym miała wymieniać tu z czym mam problem natury zdrowotnej to strona jedna by nie wystarczyła....kiedyś mówiłam, ze jedyne z czym nie mam problemu to narząd rodny...teraz już nawet i z tym nie jest w porządku :( ale grunt to się nie załamywać, przyzwyczaiłam się, że coś mnie boli, coś mi strzyka, gorzej widzę i słyszę haha :) kiedyś płakałam, teraz mnie to bawi :)
  4. no niestety leci ten czas... ja dzisiaj mam bardzo spięty kark, bóle głowy i zawroty, nie mogłam spać w nocy jestem padnięta, nie wiem od czego, mam wrażenie jakby mi coś wlewało się do czubka głowy pod ciśnieniem, ech...znowu coś, poza tym znowu mi puchną kośc**przynosowe (zatoki??) i często bolą mnie łuki brwiowe...nie wiem co jest, wyczytałam coś na temat śluzowiaka zatok przynosowych, ale to źle by wyglądało....chyba trzeba prześwietlić czachę, tylko kto mi da skierowanie na tk zatok??
  5. dziewczyny, cytryna nie działa dobrze na żołądek, wiem coś o tym, bo mam nadżerkę żołądka i uwierzcie mi nic miłego, ale herbata z cytryną u mnie obowiązkowa dlatego często cierpię na bóle i zgagi, mój ojciec odstawił cytrynę w ogóle, ale nie zmienia to faktu, że jest rewelacyjna na przeziębienia, z miodem na gorąco?? rewelka, ja osobiście piję wit. c 1000mg codziennie rano, tak tak, z dwojga złego wolę bolący brzuch aniżeli choróbsko, a odpukać, nie choruję już drugi rok :) * gościówa paracetamol owszem, choć nie wiem jak to jest w 1 trymestrze, ale Ty chyba już po nim :) * Daisy czyli macie dom budowany systemem kanadyjskim?? jakie macie koszty ogrzewania jeśli można spytać?? i przy jakim metrażu, u nas te domy sprzedają i zastanawiam się dlaczego...
  6. Daisy - dlatego cały czas tkwiłam przy budowie, ale M ma rację, że wszystko spadnie na moją głowę, bo on będzie w morzu, a jeśli dziecko dojdzie, to nie dam rady sama z tym wszystkim :) w sumie coraz mniej mi się chce, bliźniaka właśnie z takich przyczyn jak opisujesz nie chciałam, ale z drugiej strony będę miała do kogo buzię otworzyć jak M będzie w świecie :) są plusy i minusy, zobaczymy co w ogóle będzie dostępne :)
  7. witam przy niedzieli :) jak nocka minęła?? widzę, że w dalszym ciągu ktoś zabiera głos?? przypominam, ze to forum dotyczy zajścia w ciążę a nie tego, kto jakich słów - mniej lub bardziej wulgarnych - powinien używać. * jeśli tego typu wypowiedzi w dalszym ciągu będą, będę zgłaszać do wykasowania :) MamaZuzanki - szalenie miła rozmowa była do wczorajszego dnia nawet mimo wybuchów gosciowy od czasu do czasu, jesteśmy tu już kilka miesięcy i takich sytuacji nie było, nie wiem jak bym zareagowała gdyby ktoś obrażał moje dziecko,dlatego nie oceniam daisy i nie wtrącam się w te wypowiedzi. Napiszę to co do "miłego" goscia - jeśli komuś nie odpowiada, to po co zabierać głos, jest dużo tematów, w których możecie się udzielać :) ktoś Ci w twarz pluje a Ty mówisz, że deszcz pada?? * Daisy - podziwiam Cię za determinację w remoncie, ech, jakby mi się nie chciało, dlatego coraz bardziej się przekonuję do kupienia połowy bliźniaka a nie budowy domu, choć i tutaj będę musiała się namęczyć, no ale czego nie robi się dla dobra dzidziusia, który mam nadzieję, już wkrótce przyjdzie na świat :) * MałaNadzieja - jaka dieta?? książkowa, czy od lekarza?? ja nie wchodziłam na wagę od świąt ale brzuchol mi znowu sterczy, tzn, że 1kg jak nic w górę :) * gościówa- jak się bawiłaś na zabawie? dobrze się czujesz?? potańczyłaś?? ja dzisiaj planuję z domu wyjść, bo głowa mnie koszmarnie boli, jadę do galerii może coś sobie kupię, skoro u niemców nic nie wybrałam, zwariowałam jakie przeceny 3-5-10 euro bluzki, spodnie, szok :| miłego dnia życzę
  8. powiem szczerze, że przez tego typu "gosci" mi też odechciewa się wchodzić tutaj i cokolwiek pisać
  9. zaraz sama usnę z nudów - dziewczyno opamiętaj się, nie chcesz, nie czytaj tych bzdur, które są Twoim zdaniem pisane....po co tu wypisywać rzeczy, które wszyscy czytają...szkoda słów aha, nie znam tych prostackich tekstów, bo w moim otoczeniu takich ludzi jak Ty najnormalniej w świecie nie ma - i szafa była niepotrzebna :)
  10. gość - napisz jeszcze coś zabawnego, uśmiech mi z ust nie schodzi :D btw pojechałam do męża aby z nim czas spędzić i spędziłam MIŁO :D
  11. hahaha, gościówa - uśmiałam się po pachy :D "tempa strzało" dobre :) ludziom się chyba nudzi :) do gościa - NIE RYCZAŁAM po nieudanej inseminacji, bo niby dlaczego mam "ryczeć"?? aaa...czy tylko ja nie odbieram daisy jako chwalipięty??czy ten kto wchodzi ciągle ma problem?? a, a co do gościówy - to chyba lepiej nie zapeszać na początku ciąży, no ale Ty wiesz lepiej, bo siostra tak się chwaliła, że aż zasypiała i pewnie wszyscy naokoło niej, bo byli tematem już znudzeni :P
  12. witajcie przy sobocie :D ale dzisiaj mam lenia :P leżę i oglądam tv z kompem na kolanach :) nawet głowy mi się podnieść nie chce, odsypiałam do 10.00 długi weekend no i podróż, szybko zleciało, w 4h 430 km, to są drogi nasi drodzy włodarze :P, do Gdyni jechaliśmy 5h a o 100 km mniej :|, tam widziałam tylko jeden radar i to w samym hamburgu :) co do płynów to ja używam silan aromatherapy - ten czerwony czy jaki to tam, pięknie pachnie, jest intensywny i nie mam uczulenia (nie wiem jak z dziećmi) aha...postanowiłam trochę wyluzować z "robieniem" dzieci, takie postanowienie noworoczne, nie wiem czy się sprawdzi, ale zawsze można spróbować :) nie chcę wyliczać sobie dni od @ do @, od dni płodnych do @ i takie tam :) M wróci około 10.01 to będziemy bez stresu cieszyć się sobą, kurcze tylko jak go namówić na wyjazd do Paryża :P, nawet loty już znalazłam, nie są drogie, tylko jakiś nocleg trzeba skombinować :)
  13. Witajcie moje drogie w Nowym Roku :) Wszystkiego co najlepsze i spełnienia marzeń :D dotarłam dzisiaj, psa odebrałam i leżakuję ze zmęczeniem :) Było fajnie poza tym, że w hamburgu do portu nie mogłam trafić nawet na nawigację, no i mój M musiał mnie wkurzyć (zanim dotarłam był już po piwkach) ale się odkupił, kupując mi kwiaty za 50 euro :| myślałam, że zemdleję haha. Nakupowałam haribo, prezentów dla rodzinki i teraz czekam do najprawdopodobniej 10.01 :) a jak u Was Kochane?? podczytałam trochu, widzę, że nerwy puszczają?? nie przejmować się dziewczęta - ktoś po prostu od czasu do czasu wejdzie w spis tematów i komentuje pierwsze od góry wątki, mam takie wrażenie :) agnes - powodzenia, może jeden z króli przyniesie C**prezent, Twój wymarzony :* MałaNadzieja - zdrówka życzę, bidulko :(
  14. gościówa - tak jadę sama autem :) bagażnik załadowany, tylko walizkę uzupełnię o kosmetyki i w drogę, po drodze tylko Baśkę muszę ojcu "sprzedać". za bardzo pewnie nie zaszalejemy bo dostałam dziś @ i boli mnie straszliwie, nie brzuch a sama....:| a już niedługo mam nadzieję każda z nas dołączy do Ciebie :) Daisy udanej zabawy Wam życzę, Tobie i mężowi :) najprawdopodobniej mój M będzie dopiero pod koniec miesiąca dlatego wyskoczyłam jak "filip z konopii" z wyjazdem na statek :)
  15. dziewczyny, skoro test = 1 kreska to jadę do Hamburga do M, na spontanie pakuję ciuszki i zaraz jadę na zakupy bo chłopaki parę rzeczy zamówili :) gościówa - tylko Tobie się udało, ale trzymajmy kciuki za 2014 rok, będzie na pewno pozytywnie :)
×