joanne84
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez joanne84
-
Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku
joanne84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
gościówa - co do antybiotyku, to już kiedyś przerabiałam ten temat, wiem co lekarze przypisują na jakie dolegliwości, no i walcząc z tym tyle czasu, wiem, ze to jest TO i jak się leczy :), gorzej tylko z IUI, no zobaczymy, wolę zareagować teraz aniżeli czekać jeszcze trochę a konsekwencje są tragiczne :| -
Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku
joanne84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
co do prawka, to mam już6 lat i tyle jeżdżę z przerwą półroczną po wypadku :), na szczęście nie z mojej winy, ale po 4 miesiącach od uzyskania uprawnień, auto do kasacji, fobia i takie tam różne, ogólnie żadnego mandatu, bo wystarczy szeroki uśmiech, ale kiedyś złapał mnie Pan na motorze, bo pisałam smsa, a ściemniłam że na zegarek patrzyłam hehe, ale bez auta to jak bez ręki, jeżdżę komunikacją jak jest dzień bez auta, choć rower też lubię, ale po tym jak M motor kupił, to rzadziej już jeździmy :) -
Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku
joanne84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejka dziewczęta; nie chciałam Was "budzić" dzisiaj w nocy ale od 01.00 do 04.00 nie spałam, ból koszmarny, stres i znowu ból, wzięłam ten antybiotyk, teściowa jutro przywiezie mi całe opakowanie, muszę wydobrzeć :) MałaNadzieja - niestety bez antybiotyku się nie obejdzie, teraz wiem, ze będę musiała reagować za w czasu i przy końcu @ brać czopki i lacibiosa, aby znowu nie wdało się nic, kolejnej wizyty w szpitalu już nie zniosę :( * agnes - ciotka męża powiadasz?? mój M też ma taką jedną, ale się odczepiła jak ojciec umarł, na szczęście, bo mój M zawsze był zdołowany po jej telefonach, nienawidzę baby, jest żoną jego chrzestnego, ale nie przyszli na nasz ślub ahaha, bo podobno mogliśmy ich wcześniej poinformować - btw ślub był organizowany w miesiąc :), teraz truje teściowej, która jej słuchać też nie może, bo wieczne lamenty, i jak tu być pozytywnie nastawionym?? jeśli Ci będzie lepiej to niech przyjeżdża jak Twój M jest w domu :) * Aaaga - no to trzymamy kciuki :D, bo gościówa czeka na dalszy rozwój wypadków :D -
Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku
joanne84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hah, moja ulubiona zupka :D, ostatnio też dokończyłam ogórkową, ale rzadko gotuję (częściej jak M nie ma) bo mój M nie za bardzo przepada...ech dziewczyny, chyba kiełbasy wędzone, które wywiesiłam do suszenia mi się zepsuły, oczywiście własnej roboty :(, a poszło tego jakieś 5 kg, jutro jadę do ojca niech oceni. * Z moimi przydatkami o dziwo lepiej, sama nie wiem co mnie tak boli, lekarz oceni w sobotę, liczę na pozytywne rozwiązanie tego miesiąca...dla nas wszystkich :D, antybiotyku chyba nie wezmę, pozostanę przy lacibiosie i globulkach :) -
Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku
joanne84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja swoje fb usunęłam, dokoptowałam do męża, bo niestety tylko przez ten portal z niektórymi znajomymi mam kontakt :) a miałam założony profil zanim portal zrobił się popularny w naszym kraju :) -
Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku
joanne84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
MałaNadzieja - co Ty, dużo jest takich znajomości, a ile małżeństw :P, to młodziutka byłaś, ale jeśli się trafi na tego jedynego, to wiek się nie liczy :), ważne, ze się kochacie i to jest najważniejsze :) Daisy - ja też nie rozpowiadam na lewo i prawo, rodzinka wie, i znajomi bliżsi :), ale uśmiałam się jak jechałam w zeszłym roku na sylwestra do męża na statek razem z dwiema dziewczynami, zaczęli przy stole opowiadać przy kapitanie i całej załodze jak to się poznali (obie pary przez internet), ja przemilczałam ale w duchu się śmiałam, bo przecież tak samo :) dziewczyny, obgryzłam z nerwów wszystkie pazury ech...ale mam antybiotyk na moje bóle, w szafce leżał od ostatniego razu :) chyba go wezmę, jak nie przejdzie do soboty to podejmę decyzję o przełożeniu IUI i będę się leczyć nadal :), wiem, że na własną rękę, ale to już przerabiałam także nic złego mi się nie stanie :), a do soboty nie wytrzymam, wolę za w czasu zareagować :) -
Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku
joanne84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
oj dziewczęta, to rzeczywiście sporo, ale chyba młodziutkie byłyście prawda?? ja na swojego męża trafiłam 3 lata temu, poznaliśmy się na "sympatii" hehe, tak tak, przez internet, ja zapracowana byłam (dwie prace miałam) a M pływający, dobrze, że czas na cyberflirt był :D -
Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku
joanne84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a robiłaś jakąś szczególną niespodziankę?? a może emek coś wymyślił?? kurcze, pewnie będę musiała ja coś wykombinować,, bo M nie ma inwencji twórczej, ale chciałabym pójść na obiad w miejsce, gdzie mieliśmy wesele :) -
Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku
joanne84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Betka - w marcu będziemy mieli pierwszą rocznicę ślubu :) tęsknię bardzo, przede wszystkim za bliskością, bo kontakt telefoniczny mamy codziennie :) -
Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku
joanne84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Daisy Kochana - ja jestem po @ na szczęście, choć nie była tragiczna, a bóle dostałam po niej, nagrzewam, ale nie wiem czy to dobre, choć piszą, że ulga jest, najbardziej pomaga ciepła woda pod prysznicem, ale ile można lać na siebie :) dzisiaj poleciałam po Lacibios i czopki, aby trochę zelżyć dyskomfort, masaż pleców i takie tam różne, teraz leżę pod kocem i grzeję pupcię :) co do kw. foliowego, ja mam w kuchni na blacie przy ekspresie do kawy i czajniku :), codziennie widzę z rańca i tak też biorę :) Betka - to trzymam kciuki za pozytywne wyniki na wizycie :D * widziałam już choinki żywe sprzedają, z chęcią bym kupiła, ale jest zimno i nie chcę się szamotać jeszcze z drzewkiem, choć pewnie poprawiłaby nastrój :) * a mój M wczoraj namówił mnie na parę zdjątek,ale miałam ubaw sama z siebie, no i z niego bo nie mógł ich odebrać, ale w końcu doszły :), a później cisza z jego strony, ciekawe dlaczego :D aj dziewczyny, już 7 tygodni będzie jak siedzę sama w domku, tęskni się do cieplutkiego ciałka :) -
Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku
joanne84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejka nad rańcem :) ja leżę z termoforem na brzuchu, boli nadal, może też za bardzo się skupiam na tym :) dzisiaj jadę tylko do apteki i nigdzie nie zamierzam wychodzić do soboty, pewnie będę musiała odwołać łyżwy z teściową hehe; agnes - ja sprzątanie świąteczne mam już za sobą, ale nie mogę się doczekać choinki, lata jej nie było u mnie w domu :) dziewczyny głowa do góry :) kolejny miesiąc, nie możemy się smucić :) miłego dnia Wam życzę i szeroki uśmiech przesyłam :) -
Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku
joanne84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja również życzę dobrej nocki wszystkim, owocnych staranek :D -
Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku
joanne84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
walcz Kochana i nie przejmuj się całą nagonką na temat zapłodnienia pozaustrojowego, nie zrozumie ten, kto nie był w naszej sytuacji :) -
Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku
joanne84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Bullitka - nie ważne w jaki sposób, my też pogodzeni byliśmy z sytuacją, żyliśmy z myślą, że in vitro to jedyna droga, a tu mój doktorek dał nam szansę, której zwykły lekarz by nie dał :), dla mnie jest cudotwórcą, a będzie jeszcze większym jak się uda :) ja jestem w 6 dniu cyklu, przy cyklach 28 dniowych wypada 17.12 :), tak czy inaczej boję się wyniku, bo @ mam dostać 31.12,a to nie wróży dobrze na następny rok, no chyba, że wynik będzie pozytywny :) -
Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku
joanne84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
agnes - to dziwne, że tyle razy chodzisz,chyba są niezdecydowani, powiedzieli chociaż w jakim terminie możesz spodziewać się telefonu? do końca trzeba mieć nadzieję :) Bullitka - trzymam kciuki za powodzenie w rozmowie z lekarzem, oby cały proces wyszedł pozytywnie :) Jak Twój mąż odbiera problem poczęcia?? zmartwiony jest? wybacz, ze pytam, ale rzekomo mężczyźni gorzej odbierają swój problem zdrowotny :), to 18.12 idziesz do lekarza?? ja w okolicach 17 będę miała 1 IUI :) ach, coś trzeba robić, bo bocian dzieciaczka nie przyniesie :) -
Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku
joanne84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Bullitka - te 2 lata starań to ogólnie, czy w ciągu tych lat inseminacje miała robione?? ja ogólnie 3 lata bez zabezpieczenia z mężem, ale od maja b/r leczymy się w klinice i dopiero w tym miesiącu 1 IUI, powiedz, czy byłaś pełna nadziei po 1 IUI, czy raczej wiedziałaś że się nie uda?? czytałam na forum, że dziewczynom się udało, ja świeżo po udrożnieniu jajowodów, może się uda, ale też się nie nastawiam :) -
Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku
joanne84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejka dziewczęta :) to widzę, że staranka trwają, ostatni cykl tego roku, mam nadzieję, że wszystkim się uda :) agnes - daj znać jak rozmowa, mam nadzieję, ze dostaniesz tę pracę, bo wiem, że dużo nerwów Ciebie to kosztuje :) witaj Daisy - brakowało mi Ciebie :), kilka dni a jakby wieczność :), trzymam kciuki za Was :) Betka, a czemu tak zwlekacie?? brak czasu?? choć z drugiej strony bardzo możliwe że 1 "strzał" okaże się trafnym, czego Ci z całego serducha życzę :) ja dzisiaj kupiłam kurtałkę, ale cieplutka, spociłam się w Kaskadzie naszej "cudownej" ech....wielka galeria :) ja mam dalej bóle w okolicach przydatków, ale jak nie przejdzie do soboty, to pewnie decyzję o IUI odłożymy na następny cykl :) -
Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku
joanne84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
współczuję, choć kiedyś pracowałam na zmiany i nie wspominam tego źle, że cisza tutaj to rzeczywiście, ja zaglądam tu codziennie, ale fakt, mam więcej czasu niż inni :) -
Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku
joanne84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Bullitka, oby to co piszesz się spełniło :), aj umieram z nudów dzisiaj, a wątek podumiera, w tv nic nie ma... -
Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku
joanne84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Bullitka, ja nie mam dzieci i nigdy nie miałam, żadnych poronień, ani ciąż biochemicznych, miałam niedrożne jajowody i dopiero 3 tygodnie temu lekarz dał nam szansę na naturalne (ew. IUI) poczęcie po tym jak je uratował :) dzisiaj cały dzień na wyrku, ech rzeczywiście można dostać bólu kręgosłupa, ale co tu robić?? jutro jadę poszukać kurtki na zimę, po tym jak zmarzłam chcę kupić sobie puchową długą do połowy ud kurtałkę z kapturem, aby w końcu nie marznąć :) -
Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku
joanne84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
lekarz gin. mi kiedyś powiedział, że taki mój urok, unikać przeciągów, klimatyzacji, basenów itd...no i ze zwykłego przeziębienia też się bierze, czasami wystarczy chore gardło, wiemy przecież, że zwykłe infekcje (niekoniecznie narządów rodnych) albo nie wyleczone zęby mogą być powodem poronień itd...ja jak zmarznę w nogi to mnie bolą przydatki, no i mam nadzieję, że nic się tam nie dzieje, bo walka moja będzie długa, a cel nieosiągalny :( Bullitka ja ogólnie chorowita jestem, dlatego też nie chcę czekać aż M wróci i IUI robimy w tym cyklu, bo nie wiem czy wytrzymam w takim stanie do końca stycznia, oby nic się nie narobiło :) -
Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku
joanne84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Bullitka - ja często do tej pory miałam, pewnie przewlekle, lekko zmarzłam, przewiało mnie i zaraz to samo, w końcu skądś nabrało się to co mi powycinał w szpitalu :) ze stanem zapalnym nie ma opcji na ciążę, dlatego tak się boję, a przede mną w tym miesiącu "wielkie" wydarzenie :) -
Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku
joanne84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
to jednak chyba kręgosłup, postałam trochę w mieszkaniu było OK, teraz znowu na wyrku i ból promieniuje od pleców na 2 strony, na szczęście bo chyba bym umarła gdyby to miały być moje udrożnione jajowody :D