Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

joanne84

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez joanne84

  1. no to ja mam najdalej, może ogarną się szybko z S6, bo droga do Trójmiasta jest koszmarna i pełno radarów, wiozłam na ostatni rejs męża do Gdyni, w maju...podoba mi się w tamtych rejonach :)
  2. napiszcie jeszcze raz skąd jesteście, może ustalimy trasę objazdową :D ja Szczecin :)
  3. kurcze dziewczyny, szkoda, że taka odległość nas dzieli, bo rzeczywiście mogłybyśmy spotkać się w którymś miejscu, fajnie mi się z Wami pisze no i łączy nas COŚ :), mimo, że Was nie znam w realu czuję, że jesteście mi bliskie...chyba tak jest, że problemy ludzi zbliżają do siebie....
  4. oj dziewczęta - ja piję wit. C 1000 mg, rozpuszczalna do picia i powiem Wam, że od 2012 roku nie chorowałam, całą zeszłą zimę przechodziłam normalnie i teraz jest podobnie, gardło mnie czasami boli ale to przez to, że węzły szyjne nie funkcjonują jak powinny i każde zarazki łapię. agnes, ja też chcę zawsze wiedzieć co to za firma, czym się zajmuje i na jakie konkretne stanowisko z obowiązkami, nigdy nie jedzie się w ciemno, czort wie, co zechcą zaproponować :), mam swoje ustalenia jakie chcę wynagrodzenie i na podstawie jakiej umowy...wszystko zależy od ogłoszenia :)
  5. Betka ma rację...kobieta dużo zniesie, ale nie poniżania przez osobę, którą kocha się nad życie...Jejku...to nieciekawie, też uważam, że powinniście albo porozmawiać na poważnie o tym zachowaniu, albo udać się do specjalisty, bo to może się pogłębiać....
  6. a dziewczęta, teraz w Rossmanie jest promocja -40% na kosmetyki do makijażu, kupiłam tusz maxfactora w fajnej cenie :) z moją ulubioną silikonową szczoteczką :D
  7. ufff, już skończyłam prasowanko, a teraz błogie lenistwo :) ... MałaNadzieja - no norma rzeczywiście się obniżyła, czytałam na ten temat ostatnio, na szczęście mój M ma w normie - tej aktualnej normie, ale co z tego skoro ja miałam problemy, ale mam nadzieję, że to już za mną i będzie tylko lepiej :) też mam kozaki na obcasie ale mięśnie nóg mnie bolą po wczorajszym mega długim spacerku, mam płaskie jesienne i dopóki śniegu nie ma to jest ok, bo są zamszowe, kupiłam wkładki z wełny owczej i śmigam i jest ciepło :) ja kupiłam teściowej obrus z bieżnikiem i podkładkami pod szklanki, zadowolona, zawsze jak do niej idę na obiad rozkłada obrus, czyli jej prezent podpasował, może coś w tym stylu, w pepco ładne i stylowe mają :) ... a u nas bez śniegu, tylko mroźno, mam nadzieję, że jeszcze nie sypnie :), wczoraj piękne błękitne słoneczne niebo a dzisiaj szarówka buu ... gościówa - jak koledzy się spotkają to zawsze przy piwku :), trochę spokoju, pamiętaj, że nie wolno się Tobie denerwować, a męża też możesz uświadomić :P.. ... aj dziewczęta jak mi brakuje przytulanek :D ... agnes - jak u CIebie?? dalej emocje sięgają zenitu?? daj znać czy udało Ci się ochłonąć :)
  8. oj dziewczęta, tyle czasu tu jesteśmy i o ile pamiętam, chyba tylko gościówa miała dobre nowiny...co się dzieje?? powoli zaczynam się smucić tym wszystkim, dlaczego ktoś kto bardzo pragnie, niestety nie może spełnić swoich marzeń?? Betka - powiem, ze trochę mnie nerwy poniosły, swojego czasu chodziłam dość często na rozmowy, ale takiej sytuacji nigdy nie było, po 1: dlaczego wszystkie Panie były na tą samą godzinę?? po 2: po co się umawiać konkretnie skoro tak się podchodzi do sprawy?? musiałam zrezygnować z drugiej rozmowy, bo miała być na godzinę 11.30, teraz żałuję, że nie poszłam, no nic, może się znowu uda :) MałaNadzieja - mąż pewnie szczęśliwy, że córcia mu prezencik dała?? ale to muszą być chwile, pewnie tatusiowie oniemieją z zachwytu w takich sytuacjach :) a ja właśnie po sprzątaniu zabieram się za kopiec- prasowania wrr, nienawidzę żelazka a jeszcze deska dziwnie mi się wykrzywiła heheb
  9. hej dziewczęta :) Po wczorajszym popołudniowym spaniu, dzisiaj już grandzę od samego rana :), jeszcze Baśka na poduszkę mi przylazła i "mlaskała" wrrr... agnes - co się dzieje?? zrób sobie gorącą kąpiel, zrelaksuj się, a złości C**przejdą, pamiętaj, że szkoda czasu na kłótnie, porozmawiaj z nim, wyjaśnijcie sobie nieporozumienia, no i porozmawiajcie o powodach waszych kłótni, może też jesteś za bardzo przewrażliwiona, starania o dziecko, niepowodzenia...on pewnie też to przeżywa. Ja z reguły oczyszczam atmosferę, juz chyba do tego przywykłam, że JA, ale cóż..mój M też jest bardzo uparty, ale szybko wszystko wraca do normy :) będzie dobrze Kochana, trzymam kciuki :)
  10. dzień dobry; ja już wyszykowana, no prawie :P czekam na transport i najpierw rozmowa a później auto od mechanika trzeba zabrać...drugi koniec miasta hehe miłego dnia dziewczęta :)
  11. agnes ja też oglądam :) spadam dziewczęta, do juterka :)
  12. Daisy - ja używam hydrain3 z dermedic ale jakoś nie widzę efektów, a miał być taki rewelacyjny, choć może dlatego, że kupiłam płyn micelarny innej firmy i nie działa w 100%, niestety stosowałam już chyba wszystko a mam dalej plamy suchych miejsc na twarzy, nie wiem od czego, ale tylko wtedy kiedy zacznie się ochładzać lub użyję kosmetyków zapachowych/jakiś składnik mi szkodzi ale nie doszłam do tego jaki :)
  13. ja niestety mam uczuleniową buzię i mogę tylko wybrane kosmetyki używać, wrrr, loreal czy garnier na buzię odpadają, ale garnier do ciała to już taaak :D
  14. Daisy a ja mam z kolei tak suchą skórę na buzi, przyszła niska temp. a ja mam skorupę na twarzy, włosy też suche się robią, ale ja mam problem z piciem wody w taką pogodę...wysusza mi się wszystko i kremy żadne nie pomagają na buzię....może macie coś dobrego natłuszczającego, nawilżającego aby problem suchej skóry znikł ??
  15. no tak, podobno kobieta wie, że nosi pod serduchem nowe życie :), jak myślisz, ile to już czasu masz fasolinkę w brzuszku ??
  16. czekam cierpliwie, oj czekam, choć czasami omal nie wytrzymuję i mam ochotę krzyczeć dlaczego wszyscy TAK a ja w dalszym ciągu NIE... gościówa - kiedy Ty do lekarza idziesz?? robiłaś betę?? kurcze chyba do tyłu jestem z info....
  17. Kochana, nie przejmuj się opiniami innych, też mam w domu rasowca, bo ma taki wygląd i charakter jaki był idealny dla mnie wtedy kiedy ją wzięliśmy :), też kocham zwierzaki i wszystkie psy ze schroniska bym wzięła ale niestety mieszkam w mieście w mieszkaniu i rewelacyjnych warunków nie mamy na zwierzaka, który by potrzebował wybiegów godzinnych itd, tym bardziej, że męża nie ma pół roku (jak tak zebrać do kupy czas nieobecności), ach dziewczęta, może to egoistycznie zabrzmi, ale siedzę tu sama na kanapie z baśką leżącą na grzbiecie hehe i myślę, że mógłby taki mały berbeć biegać po dywanie, chyba do szczęścia nic więcej nie jest mi potrzebne :), no może powrót męża, ale on będzie szybciej w domu niż dzidzia....
  18. MałaNadzieja - ja też kiedyś wysyłałam smsy do radia, ale w końcu przestałam i zawsze z chęcią bym zagrała w totka, ale tak daleko do totalizatora buuu; z ciążą to tyle myślałam ile mi się śniło, mam mnóstwo ubranek dziecięcych w szafie po dzieciach siostry, jak mam ochotę to je przeglądam i może tym oto sposobem zapeszam wszystko, M się ze mnie śmieje ile razy będę je jeszcze przebierać (połowę wyrzuciłam) a ja je tylko oglądam :)
  19. gościówa - uważaj bo agnes już kolano leczy :), jestem cała z tym że boli ręka, siniolec jest no i ten lędźwiowy - makabra. agnes - jak odświeżam posty to też tak kiepsko mi się widzi, z opóźnieniem przychodzą chyba nie przejmujcie się tymi tekstami, komuś się nudzi i mam nadzieję, że żadnej z nas, bo chyba miło się gawędzi?? :) Daisy ja mam podobnie, że jakoś nie chce mi się jak kolejny miesiąc był zawód, zawsze zganiam, ze a to mi się nie chce, ze mnie boli itd...ale myślę, że w końcu w głowie się trochu poukładało i będzie tylko lepiej :), jakaś spokojna jestem po tym szpitalu, oby zaowocowało już w niedalekiej przyszłości :) Mój jest II mech, zaraz po chiefie w maszynie :) pływa 10/10 tyg, dzisiaj mija miesiąc od wejścia na burtę :) Wy mieszkacie w okolicach trójmiasta, Kaszubki jedne :P, Mój emek pływa z chłopakami z Gdyni :) a jakiego pieska chcesz Daisy?? jakiegoś rasowca?? czy może biedaczka ze schroniska??
  20. Daisy chyba szukają, bo dzisiaj wysłałam drugą aplikację i zadzwoniła Pani, chciała umówić się na termin jutrzejszej mojej rozmowy no ale niestety nie chciała przełożyć i tylko 1 rozmowa :), jakaś tam firma finansowa, na stanowisko asystentki :), aa..nie mówiłam Wam, dzisiaj robiłam babkę i chyba zmoczyłam podłogę bo wystartowałam do pokoju z kuchni i tak pojechałam na kapciu, że nogi w górze widziałam, mam wielkiego sińca na ręku i kręgosłup lędźwiowy mnie boli, mam nadzieję, że nic mi się tam nie naruszyło, a jakbym była z brzuszkiem?? zawsze roztrzepana byłam ech...
  21. do gościa - (sorki Daisy), ale co to za przechwałki zamarzającym i rozbitym autem cyt."syfem"?? mam wrażenie, że jednej naszej koleżance pewne wypowiedzi się nie podobają...to proponuję nie zaglądać tu więcej :)
  22. Daisy - dieselek :), ogólnie fajny (h)opel duży, bezpieczny ale z tym paleniem wrr...mam nadzieję, że będzie już tylko dobrze, dzisiaj u nas było 0 st. i modliłam się aby odpalił, no niestety, parę razy zakręcił i aku padł, dodatkowo coś tam z EGR-em było nie tak ale powiedział, że to pryszcz Daisy jaka blachara, ja to mam hopla na punkcie aut, to przez męża, w końcu mechanik, okrętowy ale zawsze mechanik :) smaruj uszczelki specjalnym preparatem, ja tak robię co zimę mimo wszystko, bo nie mam tyle siły aby z klamkami się szarpać, choć w garażu na szczęście nie zamarza :) a mój mąż to ma dobrze, co zimę siedzi na statku i tyłek grzeje a ja tu muszę ze światem walczyć wrr...fajnie by było zrobić mu niespodziankę sylwestrowo-urodzinową, ale coś czuję, ze grudzień będzie ciężki, aha..jutro idę na rozmowę w sprawie pracy, jakoś odechciało mi się siedzieć w domu i postanowiłam popracować, oby się udało :)
  23. Daisy, ja dzisiaj miałam taką wielką ochotę na piwko, kupiłam, wypiłam pół i się ululałam hehe, dawno alkoholu nie piłam i tak dziwnie zareagowałam :), zrobiłam dziś babkę ziemniaczaną mniam :D co do palenia to stały problem przy tych modelach, ale świece mi wymieni, no i sprawdzi akumulator, poza tym klocki i tarcze z przodu, ach...ciągle coś :), dodatkowo zadzwonili z kliniki, że muszę przełożyć wizytę, no i mam nadzieję, ze 5 grudnia dostanę @ bo mam z soboty przeniesione, a miałam być do piątego dnia cyklu, jak dobrze pójdzie i wszystko zgodnie z planem to ja się dowiem 1-2 styczeń, także taka sylwestrowa niespodziewanka :D, ach męża nie ma, a ja w ciążę może będę zachodzić :)
×