joanne84

no i wiem, ze masz bóle podczas owulacji, ja je miałam, jak miałam zapchane jajowody, te plamienia, kurcze, poleciłabym Ci zmienić lekarza albo skonsultować się z innym, moim zdaniem szkoda pieniędzy na monitoring, przecież to jest klinika niepłodności :| tam nie idzie się "podglądać" cyklu tylko znaleźć przyczynę niemożności zajścia w ciążę :| a jakaś do cholery jest. Mam koleżankę, która ma córkę 5 letnią, odstawiła tabsy i po 2 miesiącach zaszła, jest w Twoim wieku...

wybacz Daisy, ale ta kobieta jest niepoważna, aby podejść do IUI to pierw lepiej zrobić hsg, jaki ma sens robić iui i wydawać tyle pieniędzy (u nas sam IUI 900 zł) skoro moze się okazać, że jajowody maja problem, mam wrażenie, ze rzeczywiście naciągara jakich mało. Rodziłaś, owszem, ale to było dobre kilka lat temu, a przez ten czas mogło wydarzyć się wiele, czego ona nie jest w stanie zobaczyć "gołym" okiem. Dziwnie mi to wygląda, ale wiesz, ja patrzę z perspektywy swojej osoby i mojego lekarza, mogę się mylić, jednak mi nie kazał wydawać nie wiadomo jakich pieniędzy i robić różnych dziwnych badań, szybko mnie skierował do szpitala, bo nie było na co czekać, zaznaczam, ze hsg, które robił po laparoskopii było na nfz. Masz prawie 30 lat, za sobą już prawie rok starań, a ta kobieta mówi, że hsg jest niepotrzebne.... Chcesz robić badania z nasienia oddanego jakiś czas temu?? bo tak to zrozumiałam.

Betka bo zapomnieli chyba o tym, przynajmniej ja nie widzę, był mail podany z sugestiami, to im zasugerowałam aby zmienili, albo zawsze mogą zrobić od tyłu, w niektórych forach tak właśnie jest :) no trochę czasu minie, aż się przyzwyczaimy, bo zmiany duże

napisałam do nich maila aby to uzupełnili :), Daisy - może faktycznie trzeba się zastanowić na temat tego dna, przecież lekarz powiedział, ze nasienie jest dobre, lepiej wydaj na hsg, bo mi też coś nie pasuje to dalsze badanie nasienia, jak mój M robił i okazały się wyniki w porządku, nie było kombinacji co dalej, lekarz wiedział, że ze mną ma zrobić porządek :)

no to teraz przesadzili ze zmianami, bo żeby przeczytać z dzisiejszego dnia muszę przelecieć 500 stron hehe

niestety kafe znowu szwankuje... Bullitka tyle zdążyłam wyczytać bo znikła mi Twoja wypowiedź, przerzuciłam się na wodę średnio gazowaną, nie ma tyle bąbelków, nie zejdę od razu do niegazowanej bo jej nie lubię i ciężko mi jest nią ugasić pragnienie....

niestety kafe znowu szwankuje... Bullitka tyle zdążyłam wyczytać bo znikła mi Twoja wypowiedź, przerzuciłam się na wodę średnio gazowaną, nie ma tyle bąbelków, nie zejdę od razu do niegazowanej bo jej nie lubię i ciężko mi jest nią ugasić pragnienie....

MałaNadzieja - dziękuję, to jest bardzo prawdopodobne bo i mam wrażenie jakby mi macica rosła i ten ucisk w lewym pośladku, mrowienie, trzęsące się mięśnie i ta głowa, to samo miałam na początku ciąży...do tego wszystkiego tak się wczułam w spanie tylko na lewym boku, ze i na nim śpię i leżę w ciągu dnia i może to mieć też jakąś przyczynę...

Bullitka - fajnie to wygląda, jestem ciekawa efektu końcowego, pisałaś, że białe ściany chcecie tak?? ja piję wodę, ale dorzucam do niej limonki i trochę cukru trzcinowego :) polecam naprawdę smaczne :) a lepsze aniżeli słodzone napoje :) ja teraz soków to średnio, za słodkie dla mnie :)

aaa i chciałam rzec, ze przerzuciłam się na wodę średnio gazowaną :P, wiadomo, że to nie TO, no ale za Waszą radą i dobrym słowem schodzę z gazówki, niestety krok po kroku, może wtedy nie bedę taka nabąblowana hehe :P

Bullitka - też mi się wydaje, ze nie ma ludzi perfekcyjnych :) a jeśli lepiej się z tym czuje, to dlaczego nie :), mój jest taki, ze jak za coś się zabierze to nie odpuści dopóki nie zrobi tego, nie ważne ile będzie trwało, a jaki później szczęśliwy jak pochwały ode mnie zbierze :D no przyznam też, że nie wyglądasz na taką "wybuchową" :P raczej słodko i spokojnie :)

MN - a widzisz, tego nie wiedziałam, no ale niby skąd, ja z pieczywem mam do czynienia co najwyżej z przed lady :) no ale zapewne wiecie jaki chleb kupować :) * gościówa - myślę, ze każdy jest dobry w swoim fachu :) a już doszłam do wniosku, że w kuchni, to jednak kobieta się bardziej spełnia, przynajmniej u mnie w domu, nawet nie męczę M aby jakkolwiek się wysilał, no ale zawsze pokroi coś, czy obierze :) dodatkowe 2 ręce :D

Bullitka -ale jaki smak, ja dodawałam do chleba różnych rzeczy, najbardziej smakował mi chleb z...oregano, no zapach i smak nieziemski, całej rodzince smakował i nosiłam zawinięty w ścierce :) czyli M coś potrafi, tylko ciutkę leniwy?? tak zrozumiałam, myślę, ze jakby się spiął to dałby radę :D

MN - ja miałam jakiś czas temu epizod, kiedy sama chleb piekłam, dlatego pytam, czy oby w domu robi pyszne chlebki, bułeczki itd :) * gościówa - ja mam 3 pomieszczenia pomalowane 3 firmami, śnieżką, dekoralem i duluxem i powiem, ze najbardziej krycie podobało mi się w dekoralu, ale to było dawno temu, a teraz tyle tych firm się narobiło, że szok, nie wiem co bym wybrała....no i zapach, konsystencja chyba jednak dulux :)

jestem takim żarłokiem, że jak tylko przeczytałam o sałatce MN a mailu, to hyc i logowanko, ukatrupię...jak mi by się chciało zjeść taką sałatkę :D no ale chcieć a mieć...:P * MN - oj to pewnie chlebka nie kupujecie co?? pysznie wygląda sałatka :D * gościówa - a nawet nie wiem czy lakiery teraz nie smierdzą, pamiętam kiedy uczyłam się o tym na uczelni, w labo smród jakich mało :P no ale farby już tak nie dają, to fakt :) * Bullitka - widzisz, za to upichci Ci pyszny obiadek i nie tylko, mój z kolei w kuchni nie za bardzo się czuje :) ale coś tam potrafi :)

Bullitka - właśnie oglądałam Twoje zdjęcie, no jesteście idealną parą :) nie taniej byłoby Wam wziąć kogoś do siebie z Polski, może taniej by wyszło poza materiałem oczywiście...najważniejsze abyś miała porządek i zrobione wszystko, a potem tylko zakupy dla dziewczynek i czekanie na ich przyjście :) Mój M to lubi sobie pogrzebać, elektrykę zna po technikum, mechanika też, ze względu na zawód no i takie prace domowe-remontowe :) robił, wyszło czyli nie jest źle, a co domalowania, to nawet ja kiedyś to robiłam, jak jeszcze byłam singielką :D

gościówa - cieszę się, że podłogę będziesz miała zrobioną :D, tylko potem trochę smrodu od lakierowania :P jak ma się cykliniarkę, to reszta już pikuś, fajnie, że jednak ktoś Ci pomaga i zaoszczędzicie, my w sumie też zamierzamy sami pokój robić, w końcu mam mechaniora w domu, który tapety sam kładzie i całkiem nieźle mu to wychodzi :D, ja będę kładła na deski panele, spod podłogi tak się kurzy, że nie zniesiemy tego z maluchem :P * Betuś - to widzę, że Twój M jak mój, od kiedy ma motor, to rower stoi, a kupił go i pojeździł jedno lato (jego jedno lato :P), a taki zawzięty kolarz był za dzieciaka :) a Ty jeździsz?? ja nie mam roweru, mieliśmy kupić ale sama jeździć nie będę i dopiero zdecydujemy się, jak młodego posadzę w foteliku :) * MN - zabiłaś mnie tymi naleśnikami :D aż się cała oplułam :P, ja jutro zamierzam robić deserek :D * z chęcią posłucham jeszcze gdzie można pojechać w Wasze rejony w lato :D, my planujemy planujemy i zawsze coś wypada i siedzimy w domu hehe...

ja też uznaję to forum za uzależniające, bo otwieram oczy w łóżku i za telefon :D czy powstawały już czy jeszcze nie :P

Dziewczyny, ja mam paradontozę i mi dentystka kazała odstawić w ogóle szczoteczkę i myć palcem, a jak już szczotkę, to wyczesywać od dziąsła do końcówki zębów, takie "zamiatanie" no i używać właśnie tych past...mnie dziąsła bolą ogólnie, także używam miękkiej bo inaczej cierpię, tak jak teraz bo M wziął średnią :P, nie szczotkować w poziomie, nie będą mocno podrażnione :)

MN - ja też nie łączyłam kurczaka z fetą, musi być smaczna :D ach te zachcianki mamusiek :P

to widzę, ze każda inaczej znosi ten stan MN - no coś z tymi włosami jest, ja mam piękne, nie są wysuszone w końcu, z tym, że koszmar z kolorem bo farba trzyma się może z tydzień :| * Bullitka - ja też mam z dziąsłami problem, bolą, puchną często i też krwawią, może nie mocno ale zawsze są podrażnione, teraz bardzo istotna jest higiena jamy ustnej...ja jakiś płyn nawet kupiłam a nigdy nie używałam * gościówa - teraz to w sumie mam nie wiadomo co na głowie po dekoloryzacji, bo robiłam to kilka dni przed testem i mam problem z pokryciem tego... kupiłam wczoraj farbę ciemny brąz a zawsze farbowałam granatową czernią :)

ojej MałaMi no to nieciekawie, ale po zabiegu będziesz gotowa do działań :D zapisuj się i niech już termin Ci wyznaczy i skierowanie do szpitala da :) * gościówa - heh dzięki :D, jak to on mówi "sylwetka osa :D " jak ja tęsknię za nim :P i przyznam, że do twarzy Ci w ciąży, jakbyś była stworzona do rodzenia dzieci :) ale też ładnie Ci w blondzie :) * a ja chyba wrócę do swojego koloru, wczoraj kupiłam ciemny brąz, ale bez amoniaku i się nie utrzymuje zbyt długo, a moze to nie przyczyna?? :P też tak macie??

MałaMi - smacznego, ja ledwo żyję tak się znowu dzisiaj najadłam :| |* MałaNadzieja - ano jest, pierwszy spacer po parku bez Basi :( ale za to z maluchem w brzucholcu :)

jej dziewczyny teraz mogę popatrzeć na Wasze dziewuszki..no są niesamowite :D

gościówa - czyli jakich?? ja swojego wybrałam spośród tysięcy panów na "Sympatii" :P, a siedział taki kozak na kanapie po lecie opalony jak murzyn ze śnieżnobiałymi zębami, to myślę sobie, a przygarnę kropka, niech tak sam na tej kanapie nie siedzi :P...2,5 roku później zostałam jego żoną :D