Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Casjopea

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Dziękuję Wam za pomoc i Tobie Basia.mm za namiary na lekarza. Nie zaszkodzi spróbować... Tak w sumie, nie spodziewałam się, że tak trudno zajść w ciążę, nigdy nie miałam problemów ginekol. dlatego też żyłam w przekonaniu, że po odstawieniu pigułek anty (brałam 5 lat) szybko dorobię się dzidziusia, a tu nagle PCO. Gdybym jeszcze miała tyle czasu co większość z Was, to może mój strach byłby mniejszy, a tak... szkoda gadać. Ale jak się to mówi \"nadzieja umiera ostatnia\". Mam nadzieję, że wkrótce każda z nas doczeka się upragnionej pociechy, czego sobie i Wam życzę. Buziaczki
  2. Witajcie dziewczynki. Wczoraj do 4 rano czytałam forum \"nasz bocian\" gdzie znalazłam mnóstwo odpowiedzi specjalisty na nurtujące mnie pytania. Z tych ważniejszych, jakie udało mi się przeczytać, dowiedziałam się, że Bromergon oprócz zbijania poziomu prolaktyny, ma również inne działania przy stymulacji jajników, a mianowicie ułatwia owulację i reguluje cykle. I być może właśnie tak jest w moim przypadku. Co do wzrostu pęcherzyków, na powyższym forum dr Jan Domitrz stwierdził, że ich wielkość nawet 35 mm - przy stymulacji Clostilbegytem nie jest niczym dziwnym, i nawet z takiego pęcherzyka może uwolnić się zdrowa komórka jajowa. Jest to napewno pocieszenie dla niejednej z nas i dla mnie, mimo to jednak zamierzam skonsultować mój przypadek u innego lekarza. A propos, czy któraś z Was ma namiary na dobrego ginekologa lub/i endokrynologa w okolicach Katowic, Tychów? Pozdrawiam Was serdecznie i dziekuję, że jesteście. Buziaczki
  3. A-Psik staram sie nie martwić ale gdy widze te wszystkie dzieciaczki znajomych, sasiadów, gdy przechodzę obok sklepu dla maluchów - to plakac mi sie chce... Nie wiem o co chodzi mojemu lekarzowi z tym Bromergonem, ale biore tylko pół tab/ na noc, więc może wie co robi... Co do wzrostu pecherzyków, to może czym większe, ty łatwiej pękają...? Nie wiem, to tylko moje gdybania. Z tego co mój gin opowiadał, wiem ze sa pacjentki u których pecherzyk osiagnał śr. aż 11 cm (!) Zobaczymy jak bedzie w moim wypadku, kolejny cykl ma być decydujący, jeżeli nic się nie zmieni, to pewnie czeka mnie laparoskopia :-( Pozdrowionka
  4. Witam Was dziewczyny. Od 2 miesięcy walczę z problemem PCO. Lekarz przepisał mi Metformin 1 tab/dzień, Bromergon 1/2 tab./dzień, Clostilbegyt 2 tab/dzień od 5-9 dc i Spironol 1 tab./dzień. W 14 dc. zastrzyk - Pregnyl. Badania wykazały u mnie za wysoki testosteron i za niską prolaktynę. Dwa dni temu podczas badania dowiedzialam sie, ze moje pecherzyki wspaniale reagują na kuracją, gdyż mają prawie 4 cm śr. Niestety nie dochodzi do ich pekniecia, nawet po pregnylu. Od przyszłego cyklu będę stosować \"końską\" dawkę, tzn. Clo - 3 tab. w ciągu dnia i Pregnyl - 3 zastrzyki 14 i 15 dc. Czy którejś z Was przepisano już taką ilość? A tak w ogóle w jakich dawkach i jakie leki bierzecie? Jestem strasznie podłamana, gdyż już czas najwyższy na dzidziusia (staramy sie od 5 m-cy).... a zegar tyka nieubłagalnie...
×