Witajcie dziewczynki.
Wczoraj do 4 rano czytałam forum \"nasz bocian\" gdzie znalazłam mnóstwo odpowiedzi specjalisty na nurtujące mnie pytania. Z tych ważniejszych, jakie udało mi się przeczytać, dowiedziałam się, że Bromergon oprócz zbijania poziomu prolaktyny, ma również inne działania przy stymulacji jajników, a mianowicie ułatwia owulację i reguluje cykle. I być może właśnie tak jest w moim przypadku. Co do wzrostu pęcherzyków, na powyższym forum dr Jan Domitrz stwierdził, że ich wielkość nawet 35 mm - przy stymulacji Clostilbegytem nie jest niczym dziwnym, i nawet z takiego pęcherzyka może uwolnić się zdrowa komórka jajowa. Jest to napewno pocieszenie dla niejednej z nas i dla mnie, mimo to jednak zamierzam skonsultować mój przypadek u innego lekarza. A propos, czy któraś z Was ma namiary na dobrego ginekologa lub/i endokrynologa w okolicach Katowic, Tychów?
Pozdrawiam Was serdecznie i dziekuję, że jesteście. Buziaczki