ul_inka

poczytałam:) dopisuje się dziewczynki do tabelki. coral bay-------33--------nowy sącz--------------- 25.07---------01.05--S wiolaj------------28--------warszawa---------------25.07 ---------01.05--C inez_82---------26----------elblag--------------------28 .07--------03.05 plusia------------31--------Szwecja----------------- 25.07---------04.05 minimonia-------28--------warszawa---------------28.07-- -------04.05--S marzenie31-----31--------słupsk------------------- 30.07---------05.05 kathi81----------26---------Łódź-------------------- 01.08 --------08.05 rude kocię-------28------Starachowice------------01.08---------08 .05--S peletka----------31-------nowy targ----------------05.08---------12.05 Gabi_c4----------32---------Suwałki-----------------06.0 8--------12.05--C bajabaja---------29----śląsk cieszyński------------22.07--------13.05 czarna-----------24---------Konin--------------------05. 08--------12.05--C madeline80------27--------kraków------------------09.08 --------15.05 renka07----------31--------wielkopolska-----------19.08- --------22.05--S stelka------------ 27----------brzeg-----------------15.08----------22.05--S to ja CC---------25---------Szczecin----------------15.07--------- 22.04- S franceska--------27-------monachium--------------19.07-- -------25.04 madamagda------23-------Wrocław. ----------------15.08---------24.05 ul_inka ------24-------Warszawa ----------------18.08---------25.05 a teraz ide się zdrzemnąć. bo coś mi sięo czy kleją... do wieczorka!!

cześć kobitki;) ja dziś strasznie długo spałam. w ogóle sypiam jak zabita. dziś (zgodnie z moimi wyliczeniami) powinien zacząc się 9 tydzień ciąży, zaczynamuy 3 miesiac. z tym moim brakiem zaokrąglania się brzucha to niby wiem że widać będzie za jkais miesiąc pewnie, ale kurde mogłabym już przestać mieścić się w jeansy itp....jakoś spokoujniejsza byłabym chyba ...zgodnie z racą CC zaraz wezmę się za czytanie wczesniejszych waszych postów Minimonia - ja do gina chodze do przychodni na czerniakowskiej (szpital orłowskiego) a konkretnie do dr słabik- leduchowskiej. jako ciężarna to miałam dopiero 1 wizyte u niej w ten pon ide drugi raz. odbiore tgeż wyniki badań mam nadzieje że uodporniona będe na toksoplazmoze itp paskudy...mogę tę ginę polecić - moją siostrą po poronieniu spoko sie zajeła i w ogóle (z tego co pacjentki mówiły) należy do troskliwych - nie jest wylewna ale konkretna, jak bada to też delikatynie. dobry lekarz to skarb - mam nadzieje że dobrze mi będzie pod jej opieką. a ty gdziedo lek chodzisz? paulina - to ty jesteś potrójna!:) o rany nieźle. mamy bliskie terminy rozwiązania (ja na 25maja) uważaj na sie siebie. bzuch to pewnie bedziesz miala ogromniasty;) trzymam kciuki! powiedzcie mi - miałam robione usg w 6 tyg (dostałam plamienia i zrob mi w szpitalu) kiedy teraz mogę spodziewać się że dadzą mi skierowanie na kolejne usg?? jakoś pwenie w 12 tyg, co? jak mi ten brzuch tak nic nie rośnie to zastanawiam się czy tak za 2 tyg (gdzieś w 10 tc) nie wybrać się prywatnie...mama mówi mi że jakby mnie to miał9 męczyć to lepiej tak zrobic...i tak jeszcze pwenie z giną pogadam w ten poniedziałek. doba, biorę się za czytanie postów. trochę tego jest:) pozdrowionka!

właśnie zastanwaiam się czy wybrać się na usg 4d..?oglądałm zdjecia dzieciaków np jak ziewaja..słodziaki;) i minimoni zdjecie a raczej jej dzidzi też właśnie obejrzałam ...super oczywiscie jeszcze pewnie musze poczekać z miesiąc za nim się wybiorę (u mnie 8 tydz)...no i pewnie odpłatnie bo w przychodni to pewnie nie ma takich luksusów;) a wy chodzicie prywatnie czy państwowo? zadowolone jestescie ze swoich lekarzy? bo mi to narazie trudno cos powiedzieć..tyle tylko, że jak moja siostra poroniła to bardzo życzliwie się nią zajeła, pocieszała no i troskliwa k=jest moja gina. a jak dalej to zobacze...

spoko. faktycznie najlepiej ignorować. ale to żałosne i tak.

o rany a co to za jakieś oblesne komentarze wynocha stąd!

oj to tobie gratulacje tez ogromne...przykro, że tak długo czekaliscie..to musiało być okropne...zaglądam czasami na topik kobietek starajacych się o dzidzusia któe mjaą z tym problemy..strasznie to przykre. w ogóle w okółm nie dużo jest par które chcą a nic nie wychodzi...stąd zaskoczenie że udało się od razu;) mnie to tylko męczy to żeby wszystko dobrze się rozwijało. moja siostra drugą ciąże poroniła - w sumie tuż, tuż przed tym jak ja zaszłam w ciaże wiec troche w takim leku zyje...jak coś bardziej mokro to zaraz do kibelka i sprawdzam...a już szczególnie jak dostałam tego plamienia to się przeraziłam. no ale to juz tak jest chyba w I trymestrze - radość plus obawa jednoiczesnie

dzięki dziewczyny za ciepłe przyjęcie;)