Cześć:D
Ja też jestem samotną mamą.Niedawno rozstałam się z moim partnerem.Zdradzał, oszukiwał:(Teraz mieszkam z moja mamą.Studiuję,pracuję czasem chodzę na fitness.Mama bardzo mi pomaga i powiem wam szczerze bez niej chyba nie dałabym rady:)
A ojciec dziecka?Alimenty płaci dobrowolnie(zatwierdzone przez sąd), małą bierze raz na 2 tygodnie albo i rzadziej, znalazł 18-letnią miłość i chyba jest szczęśliwy.
Ja też:D Czasem tylko zastanawiam się, czy jeszcze kiedyś kogoś poznam, czy ktos pokocha mnie i moją coreczkę.
Chciałam jeszcze zwrócić uwagę na sprawę alimentów-egzekwując płacenie ich od ojca dziecka nie pokazujecie swojej słabości.Wręcz przeciwnie.Czynicie go współodpowiedzialnym za utrzymanie dziecka. Nie można odpuścić facetowi bo \"Co ja się będę po sądach ciągać\" przecież to tak samo jego dziecko i powinien mieć wobec tego jakieś obowiązki.Nie odpuszczajcie facetowi, zróbcie to dla dziecka może jemu przydadzą się w przyszłości te pieniążki:)