Avelinka

Pomyłka,bo soczewki kosztują 2 tysiące.(tysiąc 1 sztuka )Niektórzy noszą je 1,5 a nawet są dwuletnie.Moja siostra nosi rok.

Moja młodsza siostra nosi soczewki ortokorekcyjne i dzięki temu wada nie zwiększa się.W nocy śpi z soczewkami a rano zdejmuje.Po jakimś czasie nawet na 2 dni robi się przerwę.Niestety to nie jest tanie.1000 zł na rok plus płyny do soczewek ok 480 zł na rok. I niestety można dopiero od 12 roku życia jak nie pozniej,bo dziecko musi umieć samo założyć a trudniej zakłada się twarde soczewki w porównaniu z miękkimi(dziennymi).

W ogóle ćwiczenia gimnastyczne poprawiają też mięśnie twarzy.Najgorzej z biegaczami,bo u nich twarz szybciej się starzeje. Generalnie sport i dotlenienie w czasie spaceru dobrze działa . Co do kosmetyków, to trzeba patrzeć na skład.

Na mnie podziałał olej z wiesiołka,ale olej w butelce a nie w kapsułkach.Można kupić w aptece albo w sklepie zielarskim. Pocieszające jest to,że z wiekiem miesiączki są mniej bolesne i krótsze

Syrop Pyrosal i Juvit C-ogromna dawka wit.C.Na noc smaruje mascią rozgrzewającą Vicks i duże ilości herbaty owocowej.

A ja postawiłam na miód.Oczywiście nie ze sklepu ani targu. I oleje-wiesiolkowy,lniany i z czarnuszki.

Dieta jest najważniejsza. Wysypiac się i nie stresować. A przede wszystkim pogoda ducha. Wściekłość pozostawia swój ślad

Żele Isana są fajne i żele pod prysznic z Biedronki BeBeauty.

Dziećmi to wiecznie trzeba się martwić.Albo ich zachowaniem albo ocenami albo jeszcze czymś.Ehh.Najgorsze jest to,że jak dostanie jedynkę to wcale się tym nie przejmuje... A pamięć ma dobrą ale krótką...Czasami jak patrzę to dzieci i staruszkowie mają ze sobą wiele wspólnego : - )

No dzis akcja w zoo przebila wszystko :D

A jednak schizofrenia.... Biedny Antek :D Trzymam kciuki za Renatkę,zeby dokopala Antkowi :)

:D No chyba masz racje,juz sluchac jej nie moge Ja tam tej Beaty nie moge strawic,Donata widac,ze boli ja jak Jacek ja potraktowal,a Beata?Bedzie ciagle fochy strzelac do meza,i niby nadal nie sa razem.Przeciez psycholodzy alarmuja ciagle,ze jak rodzice sie nie kochaja to lepiej sie rozstac.Bo takie dziecko co patrzy na rodzicow,co zyja obok siebie mysli,ze taki jest wzorzec malzenstwa :-0 Uwazam,ze nic na sile...a ten serial pokazuje co innego. A co do bilansu,to chyba u Renaty i Antka jest 2:1,bo Renatka i z Darkiem sie umawiala i z Waldkiem(a moze jeszcze z kims) I ja na miejscu Renaty tak bym sie nie zachowala,jak ona wczoraj.Prawie rzucila sie na niego ;) Ale telefon zadzwonil i facio uciekl :P

Czyzbym sie mylila?Ja mysle caly czas,ze oni sa po slubie. A teraz bedzie rocznica.A slubu nie pokazali tak jak slub Leszka i Bogny. DZis nie obejrzalam,bo zapomnialam,ze bylo wczesniej.

Przeciez Mariola wziela slub,swiadkami byla Krysia z Pawlem .Teraz maja miec pierwsza rocznice slubu i atrakcja ma byc spiew Mariolki :-0

Święta racja!! A z tym latającym okiem....:D ale sięuśmiałam :) W ogóle ten Klan taki...edukacyjny sie zrobił..Mycie rączek(higiena ;) ),komputer (Ryś się uczy-podstawy informatyki ), robienie herbatki "MINUTKA" przez Rysia;nauka o mineralnej wodzie(wykład dzisiejszy ELI )-------ZDROWIE I URODA itd.itd.......... Normalnie ni zgine w świecie jak będę oglądać KLAN :) :D ;)

Klankowa,mnie tez rozwalil ten tekst blizniakow :D Ta pani to chyba niezle zaskoczona byla,ze Michal ma az dwojke dzieci ;) No ja tez bym byla zaskoczona.W ogole to ja nie wiem o czym oni rozmawiaja na randce,zeby nie mowic o swoim zyciu? Biedna Agnieszka,zalalo jej mieszkanie. A pani Stenia i tak niezle funkcjonuje po wylewie,troszke inaczej mowi i mniej werwy ma,ale wg mnie nie jest az tak zle.

Ja na Klan nie narzekam,ale Złotopolskich nie oglądałam i nie oglądam,więc mogą zdjąć z anteny ;)

Moze przez Stockingera?

A mnie sie wydaje,ze Beata chce dobic Jacka :P i chyba nadal go kocha.Pewnie zejda sie niedlugo. Zerszta jej rodzice tak zrobili i jest ladnie,pieknie... TAk,ja tez mialam sie spytac,czy to jakas moda na koszyk sklepowy :P

A majac taka matke jak Elzunia to normalnie tylko jak najdalej uciekac na swoje!Ciagle te jej miny,ze Michal taki nieodpowiedzilany itd....

U Krysi podobaja mi sie brwi(mam jakies zboczenie co do tej czesci ciala :D)Ale fakt,ze troche na twarzy sie zmienila.... A Michal....no comments :-0

W ogole Grazynka ostatnio wszytskim tak strasznie przezywa... A Ela o malo nie dostala zawalu,jakby cos jej synek nabroil,a on po prostu chce skorzystac z biura matrymonialnego :)

Swietny pomysł.Popieram!Bardzo lubie mame Donaty,ale jej juz teraz nie ma :( Jurek wolał swoją żonę .

Z tą sceną jak Feli przyszedl pod dom Moniki jak skamlacy piesek przegięli,bo nagle ona po zatrzasnieciu mu drzwi przed nosem drze sie:a kto Ci pozwolił odejsc???. Ta kuchnia na Sadybie bardzo mi sie podoba,zwlaszcza te ciapki pomarancvzowe :D

:D co prawda to prawda. Aga ma wlosy "nietwarzowe" A przeciez byla ladniejsza od Olki(brzydkie kaczątko zamieniło się w łabędzia) I nie podoba mi się fryzura Grażynki.