pomorzanka_34

Tatuś - musiałam kogoś przytulić łzy sie polały - chciał mieć już urodziny a ma za dwa miesiące :)

Ja - jak to baba , kłóciłabym sie z tym :D Rozsądek w końcu bokiem wyjdzie ;) :D

Gdzie byś sie przeprowadził ? Rhyme .. tamto rozumiem ... tego nie .... Myślę że mimo wszystko w Wawce masz wiecej możliwości .Ale z drugiej strony na pewno byś do końca zamknął tamten rozdział życia . Poważna sprawa do przemyślenia Ciebie czeka :)

Ja to już jestem chyba weteranka kafe :D Ale dopiero od roku tak intensywnie się udzielam ;) Też rózne tematy , rózne sprawy .... tutaj też chyba zostanę na dluzej :)

Ale zostaniesz z nami na dłużej ?:)

Tatuś wszystko ok :) Tylko bardzo mało o sobie piszesz :)

Rhyme - Ale przecież lubisz ta swoja pracę :) Przemysl jeszcze , tym bardziej że i w tej pracy dopiero co dostałeś awans :)

Tak jak mówiłam .. postraszyłam go pewnymi sprawami ... i na razie postanowil w ogole sie do mnie nie odzywać .Troszkę to utrudnia jeśli chodzi o sprawy związane z chłopcami ale przynajmniej jest spokój .... Mam nadzieję ,ze juz na stałe ....

Tatuś w sumie to my nic o Tobie nie wiemy :)

Rhyme ta praca co masz + uczelnia ? Wtedy chyba tylko pewnie na weekend ?

Tatuś - dziekuję za dobre słowo:) . Teraz jest już ok :) Dwa lata wycięte z życiorysu ... ale udało się skończyć to "chore" małżeństwo . Na Zamenhoffa w pół godzinki załatwili sprawę - a tak strasznie się bałam . Mogło być różnie .... Starszy synek juz dużo widzi, rozumie ... wyciaga odpowiednie wnioski ... ale łatwo mu nie jest . Tata to tata ...

Saneczkowa - ja chociaz do piątku postaram sie wytrzymać bez winka ;) Piwko kiedys lubiłam , teraz jakoś mi nie wchodzi ;) No chyba ,że na griilu ale pora roku raczej nie grillowa jest ;)

No tak praca pewnie może wykończyć ... :O .. moja na szczęście nie ;)

Tatuś - skomplkowana historia nie na forum .Ale nie mogę na niego liczyć .Nie mogłam , nie mogę i będę mogła - ani ja ani dzieci . Ma oczywiście dni z nimi . Ale tylko młodszy z nim się spotyka , starszy nie chce . Saneczkowa .... jakoś Cię tutaj zreanimujemy ;)

Mój nie:) ... to wariatka :D

Nic nie mów :)...Już mam przedsmak :) Troszkę sie boje jak będzie , tym bardziej ,ze na eksa nie mogę liczyć w ogóle .

Piesek rasowy kundelek ;) -a właściwe kundliczka :) Dzieci 11 i prawie 5 - dwóch urwisków ;)

Ja o tej porze to jak zwykle przelotem :D Ale pies wywietrzony , dziciaki najedzone ... jeszcze kilka drobiazgów i zalegne w łózeczku :) Laptopik będzie mnie rozgrzewał :D

Wyrzućcie mnie stąd bo coś mnie przykuło dzisiaj do laptopa :D Saneczkowa No dooooobra idę

Tatuś , nie jestem w formie .Najczęściej sporo piszę , tylko dzisiaj mam troszke pustkę w głowie - pewnie przez temperaturę . Jeszcze tylko psa przewietrzę i wskakuję do łózeczka - oczywiście z laptopem ;)

Tatuś - no kilka ich nastukaliśmy :D

Lojka - rzeczywiście dziwne .Sprobuj skonaktować sie z nim jeszcze raz .. i jeśli będzie cisza to daj spokój .

Tatuś jak byś zrobił przegląd stron to być zobaczył ze głównie na kafe :) Wykorzystuje ze szefowej nie ma Masz w domu wodę utlenioną ? Jeśli masz ... nalej do szklanki letniej wody i dodaj trzy łyżki wody utlenionej . I płucz tym gardło . Ale jak dla mnie to jednak antybiotyk juz powinieneś wziąść - ale lekarzem to ja nie jestem :) Lojka - jeśli napisał w mailu że jet ok , to chyba nie myśli o tym żeby dać Ci kosza . Spotkaj sie , porozmawiajcie ,bo bez tego będziesz żyła w niewiedzy snując domysły .

Oj to chyba będziemy kurować sie razem ;) Ja już wziełam leki .. czosnek - i liczę na poprawę :) Ale Ty to chyba juz powinieneś wybrać się do lekarza ... domowymi sposobami ani anginy ani zatok nie wyleczysz .Antybiotyk musisz wziać pewnie niestety .

Witaj Lojka :) - nad czym musisz porozmyślać ?:) Witaj Tatuś :) jak minał dzień ?:)