pomorzanka_34

Hmmmm... te okolice to dla mnie rejony nieznane ;) .. zajrzę do mampy i wytypuję ;) To w sumie blisko mamy do siebie ;)

Tatuś - to skąd jesteś .... ? Bo Ty pewnie już domyśliłeś się skąd ja jestem .:) Przebiśnieg - wiem , uwielbiam plażę , morze ... ale raczej poza sezonem ... Lubię ciszę :)

Rzeczywiście mało .Chociaż w Słupsku zdawałam egzamin na prawko :) - jednak nie pochwalę sie za którym razem zdałam :D Sama plaża jest taka sama , ale w Łebie , Sasinie jest łagodne zejście nad morze a w Poddąbiu trzeba sie nieżle naschodzić ze schodów żeby dojsć do plaży :)

Słupsk wyjątkowo mi nie leży ;) Zawsze się w nim pogubię ;)

W Ustce byłam raz w życiu ... w tych rejonach ostatnio byłam w Poddąbiu . Inne plaże tam są ;) Tylko przejechać Słupsk to dla mnie tragedia ;)

Tatuśku - mimo wszystko na garaż bardziej stawiałam ;)

Amant .. zmykaj chłopie ;) - chyba że w końcu coś sensownego napiszesz ;)

W Łebie ...Co prawda wolę Sasino , ale tam trzeba dłużej isć żeby dojść do morza i droga mogła być w nienajlepszym stanie . A Ty skad jesteś ?

Do garnków czy garażu ? ;) Bo tak jakiś skrót Ci wyszedł ;)

No tak i Tatuś uciekł ;) :(

No nie wiem ;) - czuję sie tak jabym z tatą rozmawiała :D ;) Próbuj następny ;)

Tatuśku - jesteś niereformowalny :) - zmień nicka na taki żeby paluszków sobie nie łamać ;)

Morze pozdrowiłam :) .. Spacerek super był ... słoneczko świeciło .. wiaterek nie dmuchał za bardzo ;) i dotleniłam w koncu szare komórki ;) Na trasie horror .. jeden samochód w rowie , drugi skasowany - mam nadzieje że nikt nie odniółsł poważniejszych obrażeń .Ja wyznaje zasadę 15 minut pożniej - ale w całości ... A tu widzę dyskutowanie na całego sie zaczęło :D Tylko pewnie ja sobie przyszłam -a nikogo nie będzie ;) ?

Szkoda tylko że brakuje nam panów ... zawsze ciekawsze dyskusję są wtedy :D ;)

Lisiczka ... cieszę się że grono nam się powieksza :) ...

Lojka ... ja jestem z środkowego ...30 km od morza a Ty skąd jesteś ?:) Właśnie zaraz jadę z dziciekami na spacer nad morze ... ponoć sztorm jest . Troszeczke fotek porobię , jodu sie nawdycham .... i akumulatorki podładuję na następny tydzień ;)

No tak ... tylko jak na razie pomorzanów brak ... :( Warszawa będzie miał grupę wsparcia , południe też ... a co z połnocą ? :D

Ale mam nadzieje że wrócicie wszyscy :D Zbiórka wieczorową porą :D

Ja muszę juz zmykać , obowiązki wzywają :) Miłego dnia wszystkim :) Ale oczywiście w dzień będę zagladała :)

Leelee - u mnie też jest problem z ponownym zaufaniem . Ale mimo wszystko wierzę że zanjdzie sie ktoś komu zaufam ponownie :) ioipoiopiopdfgddf - w necie gdzieś wyszperałam ... ale bez tytułu i autora .... poprostu gdzieś tam sobie był :) Piękny jest :)

Saneczkowa - nie wierzę z zreformowanie . Ta druga osoba musi tego bardzo chcieć , musi widzieć te problemy a często jest tak że nie widzi niz złego w swoim postępowaniu .

Sorki tatuśku - :D to Ty zadałeś pytanie :)

Saneczkowa - ok pół roku ... przed naszą sprawą już nie byli razem .

Tatuśku - to jest wiersz .. mój ulubiony .... Troszeczke mnie obrazuje ;) Nie mam pojęcia kto go napisał ... ale uwielbiam go :) Jestem nieuchwytna, nienazwana... Dziś chcę być aniołem- niebo do Twych stóp złożyć. Spokojnym szeptem do snu ukołysać... byś zasnął... byś czuł że jestem... Lecz łatwo anioła spłoszyć... nagłym gestem... próbą zatrzymania... A wtedy demon we mnie się budzi każe przed siebie gnać... by nie dać się pochwycić... pozwać... Nie chcę wyborów właściwych i niewłaściwych... Później wyrzutów lub pochwał... I kocham tę "siebie" i " nie siebie" I do anioła tęsknię gdy demonem się staje... Tylko czasem coś tracę... coś co jak i ja nie daje się zatrzymać... pochwycić poznać... Lecz siłę mam by dalej gnać... I siłę by móc się zatrzymać....

Saneczkowa - mój też sie zapierał do samego końca :D Ale widziałam ich razem ....dzieciaki mówiły o pani , synek smski gorące przeczytał ... No ale to tylkooooo koleżanka była :D