Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pomorzanka_34

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pomorzanka_34

  1. Np . Co oznaczał dzisiaj (albo wczoraj ) Twój opis na gg ? :P:P:P Szykują sie zmiany ? :P
  2. Srodek niestety nawet dla dzieci nie da sie zrobić tak żeby serce znowu pokochało . Ten kolega kochał żonę - dlatego ich powrót się udał . Ale jak już nie ma miłości , druga osoba drażni , nie chce sie z nią spędzać czasu , to sprawa jest już raczej na pewno przesądzona . Nie wiem , może jest taka szansa , że druga odoba jest w stanie rozbudzić jeszcze uczucia - ale pewnie musiała by sie bardzo długo , intensywnie starać i zabiegać .Ale czy stać ja na taki wysiłek ?
  3. U mnie serce było obojętne . A rozsądek podpowiadał , kończyc to jak najszybciej . Piszesz ,że serce ma nadzieję - ale czy kocha jeszcze ?
  4. Środek - napiszę Ci coś optymistycznego . Kolega nie mieszkał z żoną prawie rok czasu , już miał złożony pozew i wyznaczony termin rozprawy . Dwa dni przed nią jego żona poprosiła go o danie szansy .I dał jej ją , choć na prawdę ona wyrządziła mu podczas trwania małżeństwa bardzo dużo krzywd . Teraz po półtora roku od powrotu można są szczęsliwi ze sobą . Udało im sie uratować to małżeństwo , choć jeszcze długo było miedzy nimi po powrocie bardzo różnie .
  5. Tą decyzje to już sama musisz podjąć. Ty piszesz jeszcze "chyba już nie chcesz" - ja wiedziałam to na pewno na 100 a nawet 1000% .I nie było minuty żebym żałowała swojej decyzji . Ty jeszcze nie jesteś pewna tego - to widać z Twoich wpisów , więc mimo wszystko masz jeszcze nadzieję .Ja juz nie miałam żadnych złudzeń - stąd była pewność że rozwodząc sie podejmuje słuszną decyzję .
  6. Środek - to jest bardzo ciężka decyzja .Wiesz ,ze jeśli ma sie uda to oboje musiecie tego chcieć . Tylko z drugiej strony dasz szansę (pewnie kolejną) i znowu okaże się że to tylko było na chwilę . Ale z drugiej strony możesz też kiedyś żałować że tej szansy nie dałaś .
  7. Środek -konsekwencja to podstawa .Też mam z tym problem , ale jak raz coś się powie to nie ma zmiłuj się . Więcej szkody przyniesie brak konsekwencji - niestety . Jeśli chodzi o drugie pytanie . Szczerze , to nie wierzę . Ciężko chyba sie zmienić człowiekowi już w tym wieku . Mój jeszcze wtedy mąż , po tym jak już dowiedział sie ,że chcę rozwodu też obiecywał poprawę itp . Wytrzymał w tym dwa miesiące i wrócił do swojego starego standardu . Wręcz gorzej było , tak więc nie pozostawil mi żadnych złudzeń .
  8. Tak , przychodzi jego pora , wskakuje do łózka i zasypia :) Teraz jednak budzi się coś w nocy i przychodzi do mnie .
  9. Lepiej Środek-dziękuję , chyba ten zastrzyk przeciwymiotny podziałał :) Z chłopcami jeszcze się pobawiłam i mam nadzieję ,że za chwilkę obydwoje pójdą do łózek .
  10. Psełdonimie witaj :) Nie niestety dzisiaj nie przyuważyłam Ciebie na żadnym topie - ale to pewnie dlatego ,ze nie jestem w formie . Psełonimie -czy to jest filrtowanie z Twojej strony czy też prowokowanie panien , tego nie wiem ;) Zresztą i tak pewnie mi tego nie napiszesz - bo jak sądze o tej porze już po prostu Ciebie nie ma :P
  11. Ja robię Środek dokladnie to samo :) Nigdy nie narzekam przed swoją rodzinką , zresztą nigdy tego nie robiłam . Zawsze miałam kolegów , to z drobnymi sprawami , awariami miałam sie do kogo zwrócić . Samochód też od czasu do czasu przejżeli . Teraz przynajmniej nie muszę im się tłumaczyć dlaczego tego nie robi eks .Troszkę mi głupio zawsze było , niby chłop w domu a w sumie jakby go nie było . No właśnie też muszę zmienić opony na letnie - zapomniałam na śmierć ;) Dzięki Środek za przypomnienie :)
  12. Środek u mnie było tak samo - zazwyczaj go nie było . Ale wczoraj jak nie byłam w stanie łózka sobie pościelić , to jakoś tak sobie pomyślałam . Dobrze , ze mam chłopców :) Podczytująca - dziękuję
  13. Hej dziewczyny Wrócilam od lekarza - oprócz anginy jeszcze mnie jakiś wirus zaatakował . :O 12 zastrzyków na anginę +2 przeciwymiotne Na szczęście już troszkę lepiej sie czuję niż wczoraj wieczorem .W takich chwilach dochodzi do człowieka jak jest żle samemu :(
  14. Witajcie Pomorzanka wczoraj padła :O koszmarnie się czuję Wczoraj nawet nie byłam sobie w stanie łózka zrobić , chłopcy musieli mi pościelić . Środek to chyba to samo co u Twojego synka+gardło . Niestety lekarz mnie czeka .
  15. No właśnie Środek :) - uważaj żeby mały Cię nie zterroryzował ;) Świetnie to maluchy potrafią :)
  16. Środek - tego nie wiesz . W rzeczywistości mogło by sie okazać ,że mogło by być jeszcze gorsze . Ale też i lepsze . Nie jesteś w stanie tego przewidzieć ,a cofnać czasu też się nie da :) Środek - Ty też musisz mieć czas dla siebie . Dzieci w tym wieku już świetnie potrafią się same bawić . Ja poprostu swoim mówię ,że teraz mam czas dla siebie i basta .Ale oczywiście zawsze ,szczegolnie małego mam na oku . Nie staj mu się wynagradzać w ten sposób brak taty na codzień ,troszkę samodzielności na pewno mu się przyda :)
  17. Nie dadzą mi dzisiaj popisać :D Środek , mam takie same zdanie jak Podczytująca , trzeba żyć chwilą obecną a nie wracać do przeszłości , tym bardziej teoretycznej :)
  18. Środek - na razie daję sobie luzik od facetów - a potem zacznę szukać tego złotego środka ;) Żeby nie być zbyt nachalną albo mało nowoczesną ;)
  19. Podczytujaca - ja musiałam na chwilkę - szefowa na prawdę kiedyś urwie mi głowę :D
  20. Ja w sumie nie robię akurat w tej sytuacji problemu :)Tylko teraz cos Ci mężczyżni zrobili sie jacys nieśmiali ;) Powiem Ci ja widzę po starszym synku jak to mozę wygladać ... tata u nas był zawsze ten dobry , mama od obowiazków . To nie działa dobrze na rozwoj dziecka . Teraz niestety sporo spraw muszę wyprostować . Przebisnieg - a Ty skąd posiadasz taka tajemną wiedze ? ;)
  21. Środek - to niestety może przynieść właśnie szkody .Mały będzie Ci tatę za wzór przedstawiał bo przeciez tata na wszystko pozwala .
  22. Środek - mój eks często mówił o równouprawnieniu - tzn ja wszystko ,on nic :D:D:D
  23. Środek - ale wiesz że to do niczego dobrego nie doprowadzi ? Pogadaj z mężem ,choć u mnie jest dokładnie ten sam problem .
×