pomorzanka_34

Lepiej mieć już 100% pewnosć , niz żyć złudzeniami . Przebiśniegu natrzep mi po tyłku :)

Stonoga - ja niby robiłam i nic nie robiłam - myślami byłam przy swoich sprawach relanych . Ale już ok , koniec huśtawki emocjonalnej .

Stonoga - raczej na pewno , jeśli raz by sie nie udało , pewnie co jakis czas by dzwonili .

Wiem Przebiśniegu , wiem .... tylko troszkę z parteru muszę sie pozbierać ;) Ten Cherakles to Psełdonim (oryginał) - hmmm wiem że można dostać pomieszania zmysłów kto jest kim - ale ja wiem :) Stonogo - z linii lotniczych pewnie nie dzwonili by z zastrzeżonego :) Choć w naszej kochanej Polsce róznie to bywa ;)

Przebiśniegu - a o mnie zapomniałaś? :) Też tu dalej jestem i jak na razie próbuję zreanimować ten topik , mimo że jak w życiu i na necie wiatr mi ciągle w oczy wieje ;) Stonoga - zapraszam Ciebie na lampkę wina :) Ale nie bój się ani ja ani Ty nie skończymy w menelskiej kamienicy ;)

Nic tak nie jest gorzkie jak Łez przy pożegnaniu smak. Trwa burza dwojga serc Niezrozumiałych zdań Ty zostajesz tu, ja będę tam Raj przeżyty przez ostatni czas Dźwięk radości jeszcze brzmi Niesprawiedliwie jest tak w środku krzyczy coś Ktoś odjeżdża i zostaje ktoś ... Czas dobiegł końca ...tak ostatecznie . Postaram się zajrzeć wieczorkiem

Miłego dnia

Oj bo teraz ten niepotrzebny stres ... Ale jak już wszystko pozałatwiasz z ulgą wsiadziesz w samolot :) Zmykam ... mam jeszcze coś do zrobienia . Miłego wieczorku Stonoga i wszystkim pozostałym też :)

Polecisz jeszcze Stonoga :) - może w innym terminie ale na pewno odwiedziny dojdą do skutku .Ależ Ci zazdroszczę , dla mnie chyba teraz chwilką wytchnenia będzie to szkolenie . Już nie mogę się doczekać .

Może jeszcze się uda załatwić jakis lot w terminie :) Na odpoczynek jedziesz ?:) Jeśli tak weż mnie z sobą w walize ;)

I co teraz zrobisz ? Przełożysz wyjazd ?

Stnoga sprawdz loty w necie , może tam będzie coś napisane na temat odwołanych lotów . Resztą się nie przejmuj - szkoda nerwów ;) A lampka z winem już na Ciebie czeka , wiedziałam ze nie zawiedziesz i zajrzysz :)

Kicia - pewnie pobiegłaś gdzieś na randkę ;) A ja po ciężkim tygodniu wypiję sobie lampkę wina :) Choć pewnie zaraz alkoholizm zostanie mi zarzucony :P

Ale zaraz będę jechała , drugi raz może nie zapomnę ;) Brrr- zimno , ponuro i w wogóle . Też sie cieszę z tego piatku , bo myślałam ,że juz dzisiaj nie podniosę się z poduszki. Mam nadzieję , że w następnym tygodniu będzie lepsza pogoda , mam zamiar poszaleć sobie troszkę po Gdańsku ;)

No niestety - ewidentnie przegina :O Dobrze , że jestem regularnie w szkole , to za dużo przed wścibskiemi oczami mamuśki się nie ukryje ;) Ja właśnie wróciłam z przejażdżki ale zamorduj mnie Stonoga , na śmierć zapomniałam o kremówkach :O ;) Wymarzłam za to nieziemsko , coś ta wiosna stanowczo nawala ;) Za to Ty masz fajnie :) przynajmniej masz jakąś namiastkę ciepełka ;) Woda - nie zawsze tak tu bywa :) Chociaż te śmieci na śmietnik pewnie wypadało by wyrzucić , żeby w oczy nie raziły :O

Witaj Stonogo U nas mgła , mżawka , ogólnie nieciekawie jest .Dobrze ,że jest już piątek , zmęczona strasznie jestem . Dzisiaj malo mnie będzie , ale nie z powodu tego co tutaj się dzieje , mam wyjazd służbowy i idę na indywidualną rozmowę do szkoły z wychowawcą .Oj to moje ziółko , jest genialne :O ;) Od jakiegoś czasu nie zapisywał w zeszytach , ćwiczeniach że ma coś zadane i nałapał jedynek . I trzeba coś z tym fantem zrobić . ;) Cos mi podpadało ,że od dłuższego czasau nie ma nic zadawane - no i wyszło szydło z worka :O

Miłego dnia , pomimo wszystko

Przyzwyczaiłam się do tego ;) Ja też jestem głodna , ale pewnie nie zdążę nic zjeść - dzisiaj wywiadówka . Zobaczę co nawywijało to jedno moje ziółko ;)

Nie rozmawiam z pomarańczkami , przykro mi .

" Kultura osobista to nasz „wewnętrzny głos”, który mówi nam jak zachować się w danej sytuacji. To także nasz wygląd i dbanie o zdrowie swoje i innych. Jestem zdania, że kultura człowieka pomaga mu w życiu codziennym. Dzięki niej inni widza nas jako osoby mądre. Można powiedzieć, że nasze zachowanie jest własną „wizytówką”. Kultura osobista to nie tylko nienaganne maniery, ale również wysoki poziom edukacji ogólnej i logicznego myślenia. Na poparcie mojego stanowiska mogę przytoczyć wiele różnych argumentów. Po pierwsze kultura osobista to inaczej nasza godność. To właśnie własnym zachowaniem reprezentujemy siebie. Jeżeli zwracamy się do kogoś w sposób kulturalny możemy oczekiwać również kulturalnej odpowiedzi. Forma naszego zachowania i wypowiedzi świadczy o naszym wykształceniu. Odpowiednie, kulturalne zachowanie oznacza, że cos sobą reprezentujemy. Nie zapominajmy o starym przysłowiu: „Jakim Cię widzą, takim Cię piszą” Jesteśmy szanowani przez innych i łatwiej nam przychodzi wiele rzeczy, ponieważ inni liczą się z naszym zdaniem i uważają nas za osoby na tzw. wysokim stanowisku i poziomie. Chcę zwrócić uwagę na to, że nasze normy zachowania unaoczniają warunki w jakich dorastaliśmy. Przedstawiają w pewnym stopniu naszą rodzinę, dom oraz atmosferę jaka w nim panuje. Jeżeli zauważymy źle wychowane dziecko to myślimy właśnie o rodzicach, którzy je wychowali. Nikt z nas przecież nie chce, aby ktoś obcy źle wyrażał się o naszych rodzicach. Nie możemy więc skalać dobrego imienia naszego i przede wszystkim naszej rodziny. Nie należy zapominać również o tym, że czasami zdarza się, iż kultura osobista jest jedyną rzeczą jaką mamy. Nikt nie może nas jej pozbawić. Nasza godność jest faktem istnienia naszej osoby. Nawet jeśli wszystko utracimy, ona zawsze pozostaje. Wszystko to prowadzi do wniosku, że kultura osobista jest potrzebna człowiekowi w jego codziennym życiu i na pewno mu je ułatwia. Dowodzą tego powyższe argumenty, które wymieniłam udowadniając tę tezę. Myślę, że powinniśmy kłaść duży naciska na naszą kulturę i zachowanie, aby odnaleźć się w tym świecie i być kimś."

A nad Pomorzem ciemne chmury wiszą - oby tylko nie padało , to pójde sobie odwiedzić szczeniaczki :) A w ogóle to też straszne nudy w pracy - cisza jak makiem zasiał ;)

Na dzień dzisiejszy mam dosyć wszystkich facetów ;) Wiec kawka z Pseudo i tak odpada ;)

Jak Ciebie nie będzie -to zostanę sama i topik padnie :O Ja to bym sobie poszła na takie zwolnienie , że chłopcy jeden w przedszkolu , drugi w szkole a ja prawie cały dzień sama :) Echhh marzenie ;)

Witajcie:) Tak sobie zahasłowałam laptopa , że sama nie mogę sie do niego dostać :OZaraz zawiozę go do naszego informatyka i mam nadzieję że złamie hasło . Jak nie czeka mnie formacik Kurzcze , jak ja czegos nie narobię święto jakieś by było ;) Miłego dnia :)

Z Bieszczad na Pomorze na studia ? Rzadko to się zdarza .