pomorzanka_34

Psełdonimie - będę w Gdańsku od środy , do piątku .Czwartek , piątek mam zajęte .A w środę jestem umówiona z koleżanką idziemy na pierogi na Piwnej . :) A skąd Ty w ogóle jesteś ? Stonoga - ja myśle ze myślałaś o tym pysznym seniczku ;) Inkwizycja-nie martw sie jutrzejszy dzień na pewno będzie lepszy :) Choć korki i mnie doprowadzaja do szaleństwa ;) tak samo jak brak miejsca parkingowego ;)

Stonoga - jednak i u nas pogoda się zepsuła :( Już pada i też mnie sen zaczyna ograniać . O jakim miejscu mówisz z tym sernikiem ? Znam bardzo dobrze Gdynię :) Psełdonimie - już jestem umówiona w Gdańsku , na spacer wspomnień i podejmowania decyzji :) Sopot uwielbiam - jednak zawsze poruszałam sie szlakiem turystycznym - wiesz pewnie o czym mówię . Nie jestem z Trójmiasta ...mam do niego kawałek ,ale tym razem Sopotu nie odwiedzę .

No pewnie Podczytująca - wykorzystaj ten czas na łączenie przyjemnego z pożytecznym :) I będziesz miała moja rolę , bo ja na pewno przez najbliższe półtora tygodnia będę nawalała z pisaniem . Mam więcej pracy a w następnym tygodniu szkolenie w Gdańsku . Więc w ogóle mnie nie będzie . Będę miała przymusowy urlop od dzieci i netu ;)

Nie będzie tak żle :)Za jakiś czas docenisz uroki zwolnienia . No i może pracę uda Ci się skończyć :) ?

Hej Podczytująca Jak się czujesz , jak noga ? Boli dalej ?:(

Właśnie wcinam jogurcik ;) Sciągasz i drukujesz ? Czy po ściągnięciu , normalnie czytasz ?

Wróciłam Stonoga - kremowek nie kupiłam , tylko jogurcik . A teraz jeszcze do tego będę musiała chwilkę popracować . Jutro też jadę , tym razem kupię te kaloryczne kremówki ;) Psełdonimie - moje życie , to teraz cholerna karuzela . I jeszcze Ty mi do szczęścia w tym wszystkim chyba nie bardzo jesteś mi potrzebny ;) No właśnie konkretne , stanowcze decyzje życiowe teraz tak mi mieszają w życiu . Dlatego pozwoliłam sobie w necie na brak stanowczości ;)

Stonoga - pewnie ja też zaraz pojadę , czekam na samochód służbowy . Ale wrócę chyba szybciutko .Choć zdecyzdownie dzisiaj do pracy mam stosunek negatywny :) Psełdonimie -za trzy , cztery miesiące nic sie w naszych stosunkach nie zmieni :) Jak przygotowania do ślubu , czy już się odbył ? Bo nie pamietam ? ;)

Mam słoneczko , ale nie tak piękne jak wczoraj . Na razie jest mgliście , ale może pózniej bardziej się 'wyklaruje" . Tylko na pewno jest chłodniej niż wczoraj .

Witaj Stonogo- no właśnie wczoraj sie zastanawiałam gdzie sie podziewasz ;) Ale cieszę się ,że miło spędziłaś wieczór . Witaj Psełdonimie - raczej nie muszę sie Tobie tłumaczyć z moich decyzji :) Żegnałam siez tym topikiem dwa razy , raz jak ktoś tu ostro narozrabiał a ja byłam w samym centrum tej zawieruchy i teraz drugi raz . Niestety sprawy poszły inaczej niż się spoodziewałam :( A ja bez Ciebie i tego forum poprostu żyć nie potrafię ;)

Witajcie :) Dzisiaj chyba będę miała w pracy malutko czasu :( Są i takie dni . Linguś , Pestuś dziękuję za @ spróbuje Wam jeszcze w pracy odpisać . Linguś - Tobie jeszcze dodatkowo -wiesz za co :) I oczywiście wszystkim życzę miłego :)

Dobranoc wszystkim :) - spokojnej nocy życzę Linguś- @

Podczytująca - dojdziesz do tekiej wprawy ,że nawet z pod stołu z gipsem sią wygramolisz ;) Trzymaj się cieplutko

Kurcze , te zastrzyki to ciężka sprawa , nie wiem czy potrafiłabym sie przemóc , pewnie masz codzinnie ? Może Twój braciszek mógł by Ci robić ? Zmykaj w ogóle z kompa , kładż się z nogą do góry , najgorzej jest na początku , potem juz będzie łatwiej .

To dobrze , że masz takie wsparcie . O kulach ciężko się chodzi , ręce z kolei siadają . O jakich zajeciach piszesz ? Już jakaś rehabilitacja , czy coś zwiazanego ze szkołą ?

A w ogóle masz kogoś kto Ci będzie pomagał ? Zakupy itp ?

Podczytująca , tego nie idzie przewidzieć , wypadek losowy . Tylko teraz jesteś niestety uziemniona :(

No niestety będziesz tak przez najbliższe tygodnie musiała spędzać większosć czasu . Idzie sie przyzwyczaić , tak samo jak do chodzenia o kulach . Ja już zaklepuję sobie miejsce w centralnym miejscu , na autograf ;)

Raczej nie powinnaś siedzieć przy kompie , noga do góry musi być .Albo coś wykobinuj . Sama pewnie będziesz robic sobie te zastrzyki ?

Pewnie jeszcze będziesz musiała robić sobie zastrzyki przeciw zakrzepowe ?:(

Kurcze , Podczytująca - strasznie mi przykro :(:(:(

Melduję się posłusznie ;)

Migrena mnie dopadła :( ledwo widzę :O Wieczorkiem zajrzę

Nie :)Kaukazy :) śliczne są teraz ale za jakiś czas to będę bestie ;)

Oj latamy tak ciągle na dwór bo mamy śliczne szczeniaczki :)Pracować się nie da , takie są słodkie ;)