Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pomorzanka_34

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pomorzanka_34

  1. No jakieś wiadomosći mam :) Uparł się jak dziki osiołek i na razie probuję go przekonać ,że jego pomysł na dalsze życie jest zupelnie nie trafiony .
  2. Przebiśniegu - ja poprostu jak mówię "nie" to i tak jestem miła :D Co prawda nie szukalam dotychczas nikogo bo ciągle mimo wszystko nie czuję się "wolna" Ale jak kogoś poznałam to poprostu dziękowałam mu z uśmiechem na twarzy a z krętactw jak wyczułam to poprostu sie śmiałam . Mało mam doświadczenia niestety i raczej dalej zostane sobą .
  3. Orzeszek chyba ściemniał nam tu troszeczke ;) - i poleciał na miasto zaszaleć troszeczkę ;) Przebiśniegu -no nic ja jeszcze przez jakis czas się połudzę . Ale ciężko jest , nie mająć kontaktu .
  4. Stonoga - nie poradzę Ci w tym temacie , ja żyję zludzeniami od długiego czasu . Przebisniegu - myślisz ,że mi przejdzie w koncu i będę już miła ? ;) Nie wiem , zawsze taka byłam , jedyne co potrafię to zamknąć się w sobie i wtedy mnie nie ma ;) Podczytująca - no fakt w necie to nie widać kto ściemnia kto mówi prawdę . Ale jedno jest pewne tak czy inaczej każdy ma maczugę :D:D:D
  5. No właśnie Przebiśniegu - jutro praca i w końcu odpocznę :D Ty bierz sie za tego ciekawego bo widzę że intryguje Cię strasznie ;) Raz kozie śmierć , jak nie spróbujesz nie będziesz wiedziała :) Przebiśniegu - mnie w ogóle ciężko zdenerwować , zdecydowanie tylko dwie osoby to potrafią oczywiście eks i mama , a i tak za łagodnie z nimi postępuję . Oczywiscie czas na drugą kolację , zmykam na chwilkę :)
  6. Przebisniegu - a szpinak to w ogole zjadalny jest ?:D Brrrr :O Stonoga - trzeba sobie radzić w pracy ;) Ja kiedys namiętnie książki czytałam , teraz ku rozpaczy bibliotekarki przerzuciłam sie na necik ;) :D
  7. Przebiśniegu - a czym ?:) Wyjaśniłam swoje wolne tempo dzisiaj :) Troszkę jestem myslami gdzieś indziej :) Ale chyba wybaczycie ?;) Podczytująca - Ty skoncz z tymi dietami - jak dobrze widziałam wszystkiego wszędzie masz akurat ;) Stonoga - ja chetnie Ci oddam ... a nawert dopłacę za niechciany balast :D
  8. Przebiśniegu -Na razie slyszalam tylko na jakąś wzmiankę o skuterze :D Nie ukrywam ,że pieski nie maja takich wymagań ;) No i gdyby nie rozwój - to nie poznałybyśmy się nigdy - ale było by smutno :D:D:D No niestety mam taki charakter a nie inny - generalnie dobrze na tym wychodzę - radzę sobie raczej uśmiechem i jakoś mało kto jemu nie uległ ;) No chyba że eks - ale tego paan należy wyciać z życia całkowicie ;) Stonoga no ja właśnie mam dzisiaj ten sam problem , Przebiśnieg narzuciala niezłe tempo . A mi nie dosć że kafe spowalnia to jeszcze mój umysł szybuje gdzieś w okolicach Borów Tucholskich ;) Ja na sztuki walki sie nie piszę , na razie działam bardziej pokojowo , ale jak będzie trzeba to ponoć kiedys miałam niezły lewy sierpowy ;)
  9. Przebiśniegu to też jest metoda na radzenie sobie w zyciu ;) :D
  10. Przebiśnieg no właśnie ma 11 lat i tylko gdy nie widzę to nakłada żel . Teraz schowałam to radzi sobie wodą z cukrem :O Stonoga - wyjaśnisz w końcu jak to jest z tą Twoją "wnusią "? Podczytująca - ja dalej twierdzę ,ze to uczciwa transakcja ;) Przebiśnieg tylko cosik przesadza ;) :D
  11. Podczytująca - no jak przekombinowałam ?:D Wszystko wychodzi po równo ;) Przebiśniegu - nam ostatnio malowali blok , jednak żaden nie skusił sie na niezapowiedzianą wizytę ;) Ale masz rację kiedys 12 latkowie i teraz to juz zupełnie coś innego . Ja pamiętam że wtedy non stop na dworzu siedziałam , gralismy w noża , w dwa ognie , lataliśmy po piwnicach i żadne romanse nam nie były w głowie ;)
  12. No niestety jeszcze z rok dwa i u mnie się zacznie . Już mój starszy najchetniej by włosy na żel , o pasemkach mi od długiego czasu już gada . Tyle że jak na razie ma na to wszystko szlaban . Stonoga - rzucaj otworzę , naleje sobie lampeczkę i resztę Ci zaraz oddam ;)
  13. Przebiśniegu też tak robię tylko teraz nie zdążyłam skopiować ;) Będę dzisiaj wolna - kafe chodzi mi jakby chciało a nie mogło . Podczytująca - umowa stoi ;) Ty ćwiczysz za mnie - ja piję za Ciebie ;) ale kacem oczywiscie dzielimy sie po połowie ;) No niestety Stonogo nie mogę liczyć na odwiedziny nocnych adoratorow ;) Mieszkam na drugim pietrze - ale jak na razie nikt nawet drzwiami do mnie z adoratorow nie wali ;)
  14. Podczytująca - przecież w sumie jemu paragraf powinien grozić .
  15. Podczytująca - ale będę miała forme :D:D:D Jak we dwie się weżmiecie za ćwiczenia to niteczka ze mnie zostanie ;)
  16. Stomoga - ja mam konto na fotce i powiem Ci czasmi jestem w szoku jak te małolatki wygladają .Kurcze , częśc z nich to chyba wyglada poważniej ode mnie ;) Pełny makijaż , strój z Sant Pauli ;) i udają w pozach małe Lolitki . Ja dopiero rok temu nauczyłam sie troszkę podmalowywać ,ale tego akurat nie żałuję bo mimo wszystko chyba ładniej wygladam .
  17. Ja sobie popisałam a to diabelne kafe wszystko mi zabrało ;) Składam reklamację na to forum ;) Tylko pewnie bana za to dostanę ;) I co ja wtedy zrobię? Też macie dzisiaj dziewczyny takie problemy z kafe ?
  18. Ja rozdział p.t. "moje małżeństwo" zakończyłam już . Choć dopóki on jest w naszym życiu to niestety sa emocje , głównie negatywne . Ale to moje nowe życie też mi dostarcza emocji - i ciągle wierzę ,że jeszcze się poukłada . A jak nie to będę musiała rozpocząć kolejny rozdział swojego życia , zacząć wszystko od początku . Stonoga - i tak nie jesteś na większej huśtawce emocjonalnej niż ja :) Chyba ....?:)
  19. Wyobrażam sobie Stonoga - co działo sie u Was :) U nas jest cały czas pięknie , tylko mocno dmucha i to chyba chłodny wiaterek . Chciałam wziąść chłopców na spacer , ale stracili na to ochotę .
  20. Wiesz żeby tą przedsiebiorczość w inny sposób pokazywal to ok . Ale zasadą jego życia było sie nie napracować w życiu . Ale przyjemnosci to on lubi . U nas była nagonka jak dwóch zmarło po tym alkoholu , ale i tak miał to w tyłku , łatwe pienieżki miał na swoje przyjemności . Ja miałam masakre w domu , straszenie policją , wizyty nocne - nie chcę już do tego wracać :O
  21. Już się zajmował , handlem alkoholem sprpwadzanym z Rosji . Teraz w ciagu kilku miesięcy urządził sobie chałupę i to ponoć wysoki standard, kupił golfa 3 a zarabia 1000 zł . Więc albo kredyty , pożyczki albo znowu jakieś ciemne interesy . Jedno i drugie nie wróżą niczego dobrego .
  22. Pewnie znowu wdał sie w jakieś ciemne interesy , żle skończy .Ale to juz jego życie , co z nim zrobi jego sprawa , ja muszę tylko chronić przed nim dzieci .
  23. Oj mówię ci Stonoga , chciałabym zeby znikł z mojego życia i dzeci . Szkoda nerwow a w sumie nic dobrego dzieciom nie pokazuje , tylko ciagle czekają , łudzą się , tak jak ja przez lata to robiłam . A on i tak tryska dobrym humorem :O
  24. Przyszedł mój eks , a właściwie przyjechał samochodem podpity .Stonoga , ktoś już go dorwał ma śliczne fioletowe oko . Mogłam postarać się o to zeby oczy nabrały równowagi i nie różniły sie od siebie za bardzo . Wyprosiłam go z domu ....on chciał na przejażdżkę wziaść dzieci , palant jeden . Powinnam zglosić na policję że jeżdzi nietrzeżwy samochodem .
×