Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pomorzanka_34

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pomorzanka_34

  1. Z tym mięsem to takie dziwne u mnie ;) nie jestem wegetarianką - ale poprostu nie przepadam za mięsem . Np. na gulaszyk Małego bardzo chetnie sie skuszę ;) Podeślij mi na gg albo @ przepis z tą dietką :)
  2. Chyba dzisiaj Przebiśniegu za bardzo nie poszalejemy ;) Kurcze , nie mów mi o diecie i ruchu :O ;) Trzeba by sie troszkę wziąść za siebie - ale jeszcze mi się nie chce :P
  3. Ja coś dzisiaj jestem padnieta Podczytująca chyba jeszcze oprócz nowej fryzutki , miała jeszcze poskakać ;)
  4. Coś mi sie wydaje Przebiśniegu ,że spędzimy ten wieczór we dwie ;)
  5. No niestety - nie wiem kto jest pod tym wzgledem gorszy ;) Ale mam nadzieję wrócisz ?:) Ja poszwendam sie teraz troszkę po topikach ;)
  6. Nie - i tak muszę kupic te firmowe , ale sprawa jeszcze nie jest dogadana i niestety musiałam sie wstrzymać ;) Przebiśniegu - ja codzinnie odkurzam efekt jest na jakieś 5 minut ;)
  7. Pierwszy raz na Świeta mam taką labkę :) Tylko muszę poświecić jajeczka ;) No niestety , butów nie mam nowych i nie będę miala :) Myśle że rzeczywiście pożyczę od Stonogi co jak co ale ze stu to dwa powinna mi odstąpić ;) nNie ubędzie jej przez to :D A poważnie , muszę sie zadowolić tym co mam w domu , coś tam wyszukalam w swojej przepastnej szafie ;)
  8. Na świeta nic nie robię :) W niedziele tylko z chłopcami idę na śniadanie do moich rodziców , potem oni do drugiej babci a ja na wesele . W poniedziałek obawiam się że i tak nic nie przełknę z powodu kaca ;) Labkę mam ;)
  9. Kolacje chłopcom robiłam - nic wyszukanego ;)
  10. Przebiśniegu tak głośnio tupiesz ,że aż usłyszałam w kuchni ;)
  11. Do widzenia Psełdonimie Jak się spodziewam koniec pracy nastał ;)
  12. Jakoś to przeżyje Psełdonimie ;) Ja nie mówię że piszesz głupoty ale poprostu nie odpowiadasz mi jako mężczyzna . Widzę ze jakaś Mysia Ci miłość wyznała ... hmmm potem Ty sobie sam wyznałeś miłość ;) ? Echhh - gdzie się podziały topiki w stylu - kocham cię pomorzanko ;)
  13. Nie Psełdonimie - chyba uważnie , chociaż przyznaję się bez bicia jestem dosyć roztrzepaną osobką ;)
  14. Nie Psełdonimie , nie podczytuję Ciebie ale zaglądam na różne topiki i czasami na Ciebie trafiam . Piszę tylko tutaj , rzadko się gdziekolwiek udzielam . Więc nie rób sobie nadzieji - celowo za Tobą nie chodzę ;)
  15. Lady - gdzie jesteś ? - pisz co u Ciebie :)
  16. Jak dla mnie Psełdonimie grasz tutaj pewną role - jakos nie widzę nic ze człowieczństwa w tym co piszesz . Wszystko jest na pokaz , sztuczne - a kim jest Psełdonim nie jestem w stanie nawet w małym % powiedzieć .
  17. Psełdonimie - ręce opadaja . Nie będę szukać po stronkach i szukać Twoich wypowiedzi . Nie jestem w stanie tutaj wszystkiego spamiętać , ale wiem jedno nie zachwyciły mnie Twoje wypowiedzi . Może Krwawą Mańkę będziesz w stanie przekonać ;)
  18. Psełdonimie - w tym względzie sama muszę sobie poradzić . Taka Zosia Samosia ze mnie ;)
  19. Nie Psełdonimie - ludzie szukaja doskonałego związku , ale bardzo łatwo poddają sie i szukają dalej ... Bo może ten następny bez wysiłku będzie lepszy .
  20. Widzisz Psełdonimie - właśnie jestem też na etapie poznawania swojej nowej toższamości . Zaczynam nowy rozdział życia , ale jeszcze z kilkoma rzeczami muszę sie uporać .
  21. Teraz ludzie szukają doskonalości , biegną za ułudą i mało pracy wkładaja w własny związek . Teraz dużo łatwiej jest powiedzieć sakramentalne "tak" ... ale też i dużo prościej jest związek zakończyć .
  22. Psełdonimie - nie masz tego czegoś co jest mnie w stanie zainteresować , nie lubie ludzi którzy zmieniaja sie jak chorągiewki i dopasowują sie na chwilkę do danych oczekiwań :) Tak więc Psełdonimie - mogę tylko złamać Twoje serce ;) Lady - gdzie Ty byłaś jak Ciebie nie było ? Pisz szybko co sie działo przez ten długi czas ....Cos pozytywnego w Twoin życiu sie wydarzyło ?:)
  23. Nie Psełdonimie , mylisz pojęcia . Na początku jest zakochanie , najczęsciej spowodowane tym czymś co jest nas wstanie zainteresować w człowieku . Potem poznajemy się lepiej , akceptujemy wady lub nie i uczucie przeradza się w kochanie albo wypala się równie szybko jak sie pojawiło ;) Tak więc moje zdanie na ten temat jest jak Przebiśniega :) A Ty Psełdonimie - mieszaszasz podstawowe pojęcia :)
  24. Niestety nie Psełdonimie -muszę Ciebie rozczarować , nie umiem zakochiwać się na zawołanie ;) I też dalej nie jesteś w moim typie ;)
  25. Psełdonimie - jak dla mnie to Ty mówisz na odwrót ... najpierw zakochanie a potem miłość . Ale ja sie nie znam pewnie ;) Prawie nic mi pod tym wzgledem w życiu nie wyszło :)
×