Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pomorzanka_34

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pomorzanka_34

  1. Podczytująca - to poskacz znowu i za mnie ;) A wiosną ja za Ciebie pojeżdże na rowerku :D
  2. Hmmmm Orzeszku - nie wiem co powiedziec :D
  3. Podczytująca - czyżbyś wróciła do starej roli ? ;)
  4. Bierut nie w moim guście;) - mam już określony typ mężczyzny ;) Tylko nie pytajcie jaki :P
  5. Podczytujaca - ja to z Ciebie nie mogę :D:D:D Rozbrajasz mnie kobieto na maksa :D
  6. Przebiśniegu - no właśnie czekam do samego konca a potem jestem zmuszona :D Zaczęłam nowe życie , nową lodowkę kupiłam , nowy płaszczyk będzie ... tylko kiedy nadejdzie ten czas na nowego towarzysza ? ;)
  7. Zima wszędzie juz chyba zawitała :) Dzisiaj z powrotem wyciagnęłam kozaczki bo już w półbutach biegałam ;) Mały - smutno będzie bez Ciebie :( .... ale jesteś usprwiedliwony :)
  8. Stonoga - bo wiecej nas się w końcu tutaj zebrało .. Ale Podczytująca , Mały i Orzeszek coś nam zamilkli nieboracy ;)
  9. Przebiśniegu - i tak jest już wysłużony :) Tak czy inaczej na następną zimę musiałabym kupić nowy a teraz są fajne przeceny . Mam kurtkę zimową , moglabym jeszcze w niej pobiegać , ale wolę płaszcz bo mi za bardzo marżnie tyłeczek ;)
  10. Ja przez to zwolnienie to nawet wyrobiłam sie z porządkami świątecznymi :) Przebiśniegu - do końca tygodnia pracujecie ?
  11. Nie Przebiśniegu - jedynie właśnie mama skorpionica - Ogólnie bardzo ciężki charakter , ale nie wiem jak to jest z facetami .
  12. Hej Przebiśniegu mało Ciebie dzisiaj widziałam :(
  13. Orzeszku niestety ... to skorpionica , bardzo trudny charakter . Jak dowiedzieła sie o tym że zdecydowałam się na rozwód to zaczął sie horror . Ale tylko do pewnego czasu dałam sobie w kaszę dmuchać , teraz w końcu zaczęła sie liczyć z moim zdaniem . To forum po to jest ... można się wypłakać , wygadać a kiedy trzeba to i nieżle pośmiać . Po to tu wszyscy jesteśmy . :)
  14. Mały - ja mam z tym mały problem ;) Hmmm na szczęscie wyobrażnię mam bujną :D
  15. Mały - ale za to jaka fajna :P ... i do tego blondynka :P
  16. Piłam jakiś czas temu Kadarkę :) Kurcze , chyba jutro dopiero zainwestuję sobie w winko ;)
  17. Orzeszku - w którymś momencie trzeba sobie odpuscić rodziców . Wiem co mowię bo sama tak miałam . Teraz juz zaczęłam sobie radzić nawet z moją mamą terminatorką ;)
  18. Podczytująca- mi też coś sie polepszyło ;) Też nie ide juz do pracy . Dopiero po świetach . Ale zabalowałam ;) Maly - strzelam focha ;) A ja Ci i tak z dobroci buziaczka już dałam :P
  19. Pracuję nad swoim charakterem ;) Żartuje ;) Masz Malutki - niech stacę ;)
  20. Hej Mały - bużki Ci nie dam wredziloem będę ;)
  21. Dokładnie Orzeszku - i tak powinna wyglądać terapia . Przede wszystkim psycholog powinien Ciebie wzmocnić - ale to już on powinien znaleść sposób jak do Ciebie dotrzeć :)
  22. A wiesz Orzeszku , że większosć problemów z dzieciństwa przenosi sie na to jak radzimy w dorosłym życiu . Właśnie rozmowa z psychologiem będzie w dużej mierze na tym polegała - na Twoich relacjach z rodzicami i domu w którym sie wychowałaś . Terapia to sprawa indywidualna - ja jestem silna psychicznie (sama sie tego nie spodziewałam) i dosyc szybko doszłam do formy .
  23. Orzeszku - bo mój eks to chory człowiek . Co prawda na 100% to nie jest potwierdzone ale jeśli psychiatra powiedziała mi jaka choroba dolega mojemu eksowi to musiała nie miec wątpliwości .
  24. Psycholog do której chodziłam to była terapeutka rodzinna i w sumie poszłam tam ze względu na syna bo chciałam mu pomóc jak najłagodniej przejść przez moje rozstanie z eksem . Ale ona nie dosć że w tej kwestii mi pomogła to zajęła się i mną . Bo byłam w strasznym stanie . Tam nie było na godziny tylko siedziałam ile musiałam a koszt jednej wizyty 50 zł . Tak jak mówiłam - mój eks załatwił mi też skierowanie do psychiatry , które oplacił też 50 zł za wizytę i powiem Ci w sumie chyba właśnie ona pomogła mi najbardziej . Swietnie sie z nią rozmawiało , no i dokładnie wytłumaczyła mojemu eskowi że jego żona jest jak najbardziej normalna :) Troszeczkę rozmawiałam z ludżmi na ten temat i generalnie o psychiatrach są lepsze opinie niż psychologach . Popytaj wsród znajomych , może jakieś forum i spróbu znajeść takiego z naprawdę dobrą opinią . To bardzo ważne - bo i w tym fachu dużo jest ściemniaczy . Ale nie zwlekaj Orzeszku , jeśli czujesz ,ze potrzebujesz pomocy to jak najszybciej postaraj sie ją uzyskać . Zobaczysz - jak trafisz na dobrego terapełtę bardzo szybko staniesz na nogi .
  25. Orzeszku - ja też byłam , ale dostałam od życia taki łomot ,że coraz lepiej sobie radzę z otaczającą rzeczywistością . Choć pewnie jeszcze przede mną też jest długa droga . Jak Ci pisałam mi pomógł psycholog .
×