pomorzanka_34

No niestety maile bardzo szybko łykam ;)

Malutki - ale ja nie ogladam skoki tylko ze względu na Małysza . Fakt teraz jest bez formy - ale pokaże jeszcze klasę . Jak miałam 15 lat zaczęłam oglądać skoki i do tej pory pasjonuję sie nimi . Fajnie było jak Adam dobrze skakał ...większa adrenalinka .Ale i teraz nie potrafie zrezygnować z oglądania tej mojej moze nietypowej pasji :)

Mały - tak .. a zarazem mój przyjaciel . Więc spoko i tak zawsze jest zorientowany w moim życiu ;)

Malutki - dopiero teraz dostałam od Ciebie maila . Odpis jak się wyrobię ;) Dzieciaki mi strasznie zawsze chorowały , taka ich uroda ... a przy okazji ja od nich też zawsze łapię . No i kółko sie zamyka , jedno łapie od drugiego .

Mały - wysłałam ponownie , sprawdziłam i wczesniej i teraz wysłałam do Ciebie :) Moj kolega ma w ogóle przerąbane - co ten ma zawsze śmiechu przeze mnie tego nikt nie wiem :D Mieleiśmy już takie zabawne sytuację :)

Malutki przecież ten maila już jakis czas temu wyslałeś ... chyba że następny już poleciał w moją stronę ;) Kurcze , zostaje jutro w domku chyba :( mały znowu dostal temperatury .Chyba znowu zwolnienie mnie czeka :(

Przeczytalam i już dawno odpisałam :)

Ja jestem - ale mnie nie ma ;)

Pa Stonoga - Mały - ale Ci natrzepię to tyłeczku za tą dietkę ;)

Stonoga - i jak Kubica pojechał ? Mały - ?

Kurcze , a dzisiaj w ogole skoki są ?

Stonoga - u mnie już dawno po obiedzie :)

Linguś - był i jest wspaniały , ale to samo net to samo real . A dlaczego nie wyszło? ... to długa historia ...

Gaduła to teraz drugie moje imie :D Malutki , ale nie wyciągajmy już tego ... proszę :)

Stonoga - tutaj na kafe spotkało mnie jedyne negatywne doświadczenie z facetem z netu . No niestety zawsze sie zdarzają tak jak i w życiu paskudne indywidua .

Mały - może być ciekawie ;) Na tą reanimacje sama Cie namówię ;) :D

Linguś - Mały mówi o mnie i mojej histori . To była miłość ale bez happy endu :) Stonoga

Ale kusisz tymi buziaczkami :) W końcu się skuszę ;)

Mały - ale ich drogi sie rozeszły .... i każdy musi zacząć życie od nowa :)

Kiciuś - straciłam wątek ;) - co jest możliwe ?:) Linguś - każdy ma swoje przekonania . Ja po swoim doświadczeniu w dużej mierze netowym wiem , że na prawdę w ten sposob mozna poznać człowieka . Tylko myśmy niczego nie udawali i na prawdę setki godzin ze sobą przegadali .

Mały - zaraz Ciebie uduszę :) - a potem zreanimuje ;) Linguś to na pewno ze poznanie a raczej weryfikacja następuje w realu . Ale jeśli tak jak pisze Mały , nikt nic nie udaje to na prawdę można poznać osobę . No i zgodzę sie z Tobą że czasami jest tak że będąc w daną osobą w zwiazku to po latach można dość do wniosku że wcale sie tej osoby nie znało . Dlatego rozmowy to podstawa .

Nie myślałam że to Ci opowiedział :) Było na prawdę pięknie ... :)

Malutki - a skąd ja to moge wiedzieć ? ;) :D Ale fakt , słuchy mnie dobre o Tobie dochodziły :)

Linguś - zostane przy swoim ... bo wiem że jest to możliwe :)

Mały - czyżby znajoma historia ? ;)