pomorzanka_34

Linguś , Kicia - ja jednak przychlę sie do opinii Małego , można poznać jeśli dużo się rozmawia . Orzeszki

Kicia - chyba była ...wczoraj albo przedwczoraj , tylko za diabła nie przypomnę sobie gdzie :O

Linguś - ja z Małym zawsze jesteśmy grzeczni ;) Kicia - wiem , wiem ... ale obiecuję że wrócę :)

Kicia gdzieś mi ostatnio wpadł jednen wpis . Czyżby hmmm no wiesz kto -wrócił ?

To poznajcie sie to jest Kicia - to Mały :D Oficjalnie zostaliście sobie przedstawieni ;)

Mały - poważnie ? :P

Kicia juz pewnie uciekała ;) Jak każdy Kotek chodzi swoimi ścieżkami ;)

To była chyba krótka wizyta TWA ;)

Linguś , ale zawsze ciekawiej jak jest więcej osób :)

Pa Kicia

Mały - hmmm strasznie nie lubie zadawać pytań :D Lubię jak ktoś sam o sobie mówi :)

Hej Lingus - co Wy z tym przeszkadzaniem :D Nikt nie chce ze mną i Małym pisać :D Malutki - chyba zdominowaliśmy topik ;)

Hej Kicia - no ładnie podglądactwo się szerzy ;)

No dobrze Malutki - może teraz coś o Tobie :) ?

Nie wiem Mały , ale kiedyś byłam całkiem inna . Bardzo zamknięta w sobie , spokojniutka , dżinsy i sportowe bluzy - a teraz w sumie chyba kobietka ;)

Uwierz że tak ...jeszcze mało mnie znasz :)

Mały to jest druga część wiersza ... ale chyba wrócę do pierwszej części bo bardziej ją lubię :) A zmieniłam jakiś czas temu ...

Mały - uczę sie dopiero -nigdy nie malowałam paznokci :D Niech Cię skręca ;) - wiesz co chcę dodać :D

Mały - właśnie się uczę malować paznokcie - chwilka bo lakier musi mi wyschnąć :D

Butów oczywiście nie dostałam :O ale nic to cos wymyślę ;) Kurcze , taka piękna pogoda a Mały nie chciał mnie wziąść na spacer :D

Mały- nie smutaj sie Ja myknę do miasta - a potem postaram sie dorwać Ciebie na kafe ;) Do miłego :)

Ja stąd też nikogo nie znam - realnie . Ale z mojego starego topiku poznałam kilka dziewczyn . No i kilka osób poznanych w necie też juz realnie poznałam . Mały - jeszcze nic straconego ;)

Mały - no właśnie starszy już go olewa . A on sobie nic z tego sobie nie robi . Wygląda to teraz tak jakby obraził się na starszego synka i nie szuka już z nim kontaktu .

Ja sie cieszę ,że pozbyłam sie troszkę tej nieśmiałości . Jeszcze jak jest więcej ludzi to sie troszke gubię - ale myślę ze jest to do pokonania ;) Ale zaczepiać np .facetów na ulicy na pewno bym się nie odważyła :D U Ciebie nie widać tutaj tej nieśmiałości :) ... No ale rzeczywiście to jedna z cech którą w necie bardzo łatwo ukryć .Już poznałam kilka osób których nigdy nie podejżewałabym o nieśmiałość - a realnie mili wstydliwe uśmiechy ;)

Kurcze , mój eks chyba znowu olał starszego synka :( Napisałam mu wczoraj smsa że młodszy jest chory i zostaje w domku i ma się skontaktować ze starszym czy ten chce sie z nim spotkać . I jak na razie zero odzewu z eksa strony . Marnie widzę ich relacje w przyszłości .