pomorzanka_34

Pies szybciej uciekał do domu niż ja :D .....kurcze co za pogoda :O , głowę chce urwać ;)

Lecę psa przewietrzyć ;) ale mi się nie chce

Co jak co ale to akurat umiem robić - ale jak widać też mi to za dużo nie pomogło (chodzi o moje małżeństwo) Ale moj eks to dziwny przypadek ;)

Mały - chyba była o tym mowa :)....ale kto kogo zaprosił tego nie pamiętam ;) Przebiśniegu - no co Ty ...Ciebie też weżmiemy :)

Wiesz co Mały - czasami jest tak że obie strony chcą dobrze ,mają takie same spojrzenie na niektóre spawy a i tak cieżko się dogadać . Gdzie jest złoty środek ? Chyba tylko spokojna rozmowa . Choć ludziom teraz cieżko to przychodzi a o szukaniu kompromisów najczęsciej nie ma mowy ....najczęsciej idze się na łatwiznę i przysypuje problem . A potem ....jest jeszcze ciężej odkręcić to wszystko ...

Mały - teraz jest już tak fajowo , że wniosą , wyniosą i żaden kłopot :) Ale masażyk relaksacyjny to zawsze sie przyda ;) - ale najpierw obiecany spacer nad morzem ;)

Podczytująca - chyba pózniej zawsze tutaj przychodzi ;) Mały - niestety to Twoje spostrzeżenie działa w drugą stronę - czasami ciężko zrozumieć facetów :) Nie odnoszę się do dzisiejszej podjętej decyzji . :)

Mały - może Ci jak znajdę siłę wyjaśnie na maila ...ale to był ciężki tydzień , rozum mówi dobrze sie stało , serce troszeczkę inaczej . Przebiśniegu - strzelam focha ;) :D ....ale dobrze ,że w końcu się uśmiecham :)

Przebiśniegu - nie przestawaj - potrzeba mi dzisiaj czułości ;) :D:D:D

Przebiśniegu -uważaaaaj ;) - bo jeszcze przemyślę zmianę orientacji ;)

Spoko Mały - co mnie nie zabije to mnie wzmocni ;) Przebiśniegu - a jakże ... bez półeczki na winko to nie był by udany zakup ;)

A mi właśnie przywieżli lodówę ... teraz tylko pozostaje mi ja spłacić - ot taki nieplanowany wydatek ;) Przebiśniegu - ale kto wie jakbyś mnie uslilnie namawiała , na dzień dzisiejszy i tak mam dosyć mężczyzn ';) Linguś - może w weekend uda sie więcej popisać :) Mały - coś mi się wydaje że Ty jesteś bardziej śmiały niż ja ;)

Hej Linguś Co słychać ? dawno nie zaglądałaś :(

Przebiśniegu powaliły mnie Twoje buziaczki :D ...Mmmm... ale nie gniewaj sie nie zmienie orientacji :D ;) Stonoga - musi być pięknie , bo inaczej i mnie to powali , jak będzie pięknie to chcę wyskoczyć nad morze :) Troszkę muszę odpocząć .

Przebiśniegu - ale uważaj ...ok ? No fakt Przebiśniegu -żle by było jakby za moja lodówką wyległ by się np. jakiś Mały Smoczek :D ;)

Tylko ciekawa jestem czy kiedyś ktoś mnie tak będzie rozpieszczał ;) :P

Za to ja Ci całuska dałam :P ;)

Mały - już jesteśmy

Przebiśniegu - dobrze ,że nic z tamtąd nie wypełzło :D No własnie wczoraj na chwilkę Makarenka zajrzała i cisza ....Czyżby jakis urlopik zaplanowała i nic nam nie powiedziała ;) ?

Lecę dalej

Ja już od godziny szaleję ze ścierą ... brrr żebyście wiedziały co ja miałam za lodówką :D Skąd tyle sie śmieci bierze , tego nie wiem ;) Przebiśniegu - ja -nadzorująca ? ;) hmmm do tej funkcji na pewno się nie nadaję ;)Ale role fajnie rozpisałaś ;) tylko zaraz pewnie Makarenka z grubej rury w Ciebie uderzy ;)Zapomiałaś o niej ;) Stonoga - na szczęście jutro już piątek więc przypływ sił murowany ;) Może nawet troszkę słoneczko nam poświeci ;)A potem weekend :)

No właśnie coś tak przeczuwałam . Chyba to dobra metoda -przebiśniegowa - jutro będzie lepiej ... a jak nie jutro to pojutrze albo za tydzień . :)

Wypiłam kawkę , zjadłam 2 kawałki ciasta i teraz bym troszeczkę pospała ;) Stonoga - dzisiaj Ciebie trzyma jakiś dołek ?

Stonoga - i tak sama cichaczem ? ;) Oj nie ładnie - z koleżankami się w potrzebie nie dzielić ;)

Ja mam już zrobioną , zaraz składamy życzenia solenizantce :) .... i zaczniemy słodkie obżarstwo ;)