alex81

ok, u mnie juz działa, dziewczyny załóżcie jakies konta na www.gmail.com i tam kliknijcie na grupę dyskusyjną wtedy będziemy mogły razem pisać, bo jak będziemy pisac z naszego konta to wszyscy będa mieć jednakowy nick. jak to zrobić napiszę na poczcie.

eliose nie nie, ja chce zalozyc nasze prywatne forum i wyslalam wam zaproszenia na pocztę zeby wlasnie uniknac takich sytuacji, ze nie jestesmy pewne kto sie wypowiada, ale musze to dopracować:)

oj Agata nie zazdroszczę tego remontu, nie przemęczaj się kochana:) czekamy na zdjęcia końcowe:) słyszałam o tej klinice, dobre ma opinie! płacisz coś za poród? myślisz, że dojedziesz?:P koleżanka też miala takie plany, ale Dziecko inne hihihihi druga tam umawiała się na cesarkę, bo wiem, że robią tam na życzenie, ale w końcu rodziła w gliwicach. Xanulax, agata, w tym tygodniu wchodzimy w 8. miesiąc!!!!!! u nas dzisiaj leje i jest strasznie zimno. Oskar pojechał do mojej mamy a my zabieramy się za malowanie sypialni i mąż ma oddać część pólek na ciuszki Małej. Wczoraj dokupiłam brakujące rzeczy, pozostały mi tylko drobiazgi z apteki. Jak tylko zrobi sie cieplej to zabieram się za pranie ubranek i muszę w końcu spakować torbę:) Przy Oskarze miałam wszystko gotowe w 30tyg:) a teraz jakoś na wszystko mam czas:)

hej:) wróciłam od lekarza, prawie na 90% cesarka, 22czerwca!!! Ninka ma się super, łożysko jest blisko blizny stad decyzja o cc, malutka jest przytulona do tego łożyska, że jak lekarz przełączył mi widok na 3d to łzy napłynęły mi do oczu, bo Ninka przytulona jest do tego łożyska jak do podusi:) waży już 1610g i wszystko ok, to najważniejsze. Wyniki też sa ok, w ciąży te normy są inne, więc nie ma źle. Najlepsze, że następna wizyta za 3 tyg i wtedy to już będzie ostatnia przed porodem!! mam zrobić teraz wymaz z pochwy i wszystkie końcowe wyniki badań. Szok!! NICK ........WIEK ...TERMIN.....MIASTO.....IMIĘ DZ.... WAGA dz w tyg alex81....30..TP08.07/cc 22.06.....P-ce...Nina.....1610g w 31t.c. Susi1978.......33......1.07.......R.ŚL........Lena...... ....1040g w 27 t.c. agata_85.....26......10.07.....Rybnik......Michał....... 1200g w 28t.c. XanulaX.......27......12.07.....Szczecin...Wercia......56 1g w 23t.c Asiula2323...24......17.07....Ch ojnice...???(CH)......1340g w28,2 t.c. marcelina13...29.....22.07.....J-bie........Zuzia........ 1050g w 26 t.c. babababum...21......27.07.....Omagh..... ???????.........???????........ eliose..........22......31.07....Katowice....Wojtuś..... ...?............. monisia8002 31.......31.07....Tychy.......Olivier....................... .

jaki tu spokój... kiedys poruszałysmy temat szlafroków do szpitala. Ja kupiłam ten http://allegro.pl/show_item.php?item=1584866734 jest cienki i tani, ze w razie czego ( gdy będzie za duży) to nie będzie mi go szkoda wyrzucić:) U tego sprzedawcy jest tez wiele piżam do karmienia, ja kupiłam jeszcze prześcieradełka do łóżeczka. jutro lekarz:) toxo ok, tzn wszystko na minusie. ale mocz i krew hmm pewnie jutro dostane nowe recepty;/

ale tu pusto, widać, że ładna pogoda za oknem. Ania chciałoby sie powiedzieć ciesz się, że Ci dają i bierz wszystko, ale rozumiem, że nie chcesz mieć wszystkiego używanego i nie wiadomo kiedy. Może porozmawiaj z ciotką i ustal co od niej weźmiesz i kiedy, a resztę sobie dokup. wózek kup swój, ja miałam używany, dobrej firmy ale tapicerka była tak beznadziejna, że nawet Oskar źle się w nim czuł i wył w nim całe 4 miesiące aż wsadziłam go do spacerówki i moje dziecko polubiło jazdę wózkiem:D teraz mam tez uzywany, ale taki jak mi sie podobał:) co do ruchów, to może Dzidzia jest ułozona główka do góry i dlatego głównie czujesz ją na dole? nie martw się na pewno masz wody płodowe:) Nina jest teraz głowa w dół i głównie czuję ją nad pępkiem. Kiedy masz wizytę? jak Cie coś niepokoi to idź na usg. liczysz już ruchy? marcelinko- ucałowania:) ratunku, przytyłam już 10kg!!!!!!!!!!!!!!

Kochane, dzisiaj piekłam cały dzień ciasta, pakowałam nas i jutro z rana śmigamy do Ustronia,więc trochę nas nie będzie, melduję się tylko, żebyście się nie martwiły:) i już dzisiaj życzę Wam zdrowych i radosnych Świąt! wszystkiego dobrego! jak wrócę to Was poczytam :) buziale

bababamum, nie zazdroszczę, raczej jakby wyrostek czy inny stan zapalny w organizmie to wyszłoby w krwi i moczu, widzisz mnie tez kuje ta prawa strona, ale u mnie to zrosty podobno, a u Ciebie ich nie ma, więc za chiny nie wiem co to może być, a brałaś coś rozkurczowego ( nospę?) Susi, dobrze,że u Was lepiej, oby to nie cholestaza, trzymam kciuki! monisia, ale sie uśmiałam z tego ptaka ( ale jestem okropna wiem) ale tak to przedstawiłaś, że mi się pyszczek uśmiechnął na maxa:) a co do zgagi to właśnie teraz może się pojawić, bo macica się podnosi i zaczyna uciskać dziecko na żołądek. ja już też miałam kilka razy, mleko zadziałało błyskawicznie:) oj lipiec2011- współczuje buntu:D

eliose, jestem beznadziejna:) oczywiscie, że do turystycznego nie daje sie ochraniacza:) rozpędziłam sie trochę:) xanulax no właśnie te sensitive są najlepsze i moim zdaniem dobrze je wyprałaś i wyprasowałaś hihihihi elisoe ojej a czemu Cie brodawki bolą? to jakies przygotowanie do karmienia? może smaruj bepanthenem?

uprzedzając jakąś pomarańczówkę miałam na myśli oczywiście laktator elektryczny a nie elektroniczny:)

Ania, nie denerwuj się, bo tej osobie chyba właśnie o to chodziło, a Ty nie możesz się wkurzać ( admin wykasował te posty? bardzo dobrze!) widzę, że zakupy u Was w pełni, mnie zostały drobnostki, kupię je na początku maja i wtedy będę też prać ciuszki. eliose, zakupy udane, a ochraniacza nie kupujesz na łóżeczko? ja mam dwa łóżeczka, drewniane i na wyjazdy turystyczne i to turystyczne jest też z dwoma wysokościami. ja piorę ciuszki w Persilu, nie kupowałam tych dziecięcych proszków, bo miałam próbkę i nie byłam zadowolona, większych plam mi nie dopierało, a szybko tez zaczęłam prać ciuszki Małego z naszymi żeby przyzwyczajać go do "normalności". Teraz kupiłam plyn Persil i na początku będę włączać podwójne płukanie i koniecznie będę wszystko prasować. w Rossmannie jest promocja Pampersów:) Xanulax, ten odciągacz miała moja koleżanka i była zadowolona, ja z ręcznego nie byłam zadowolona, męczyłam sie, teraz mam medeli elektroniczny. jak OSkar był mały to robiłam mu pępek tymi gazikami leko, bardzo wygodne, teraz wiem, że zmieniło się w sprawie pielęgnacji pępka, że tylko przez parę dni stosuje się spirytus a potem już nie. ale mam ochotę na kiełbaskę z grilla mniam mniam na święta ochłodzenie, rewelacja, jak zwykle wolne i ma pogoda się popsuć. babababum, a tam fuj:) wcześniej pragnęłam ciastek z bita śmietana i po tym od razu musiałam zagryźć jakimś kwaśnym ogórkiem, także teraz i tak nie było zle:) Susi, mnie boli właśnie nie na bliźnie po cc tylko na wysokości pępka, dzisiaj czytałam o tych zrostach po cc i rzeczywiście może brzuch pobolewać w ciąży, ma to związek z powiększającą się macicą. spokojnej nocy!

no to ktos się wyżył.. zostawię to bez komentarza. ja obstawiam, że Orianka będzie miała Córcię:) ja wczoraj miałam zachcianki jak na poczatku ciązy hihihi ogórki kiszone zagryzałam ciastkami a wieczorem wypiłam mleko, w nocy myślałam, że mi dupcię rozerwie:)

Hej Zula, napisz coś o sobie:) oj monisia jaką ja mam ochotę na piwko mniam mniam, właśnie na takie z soczkiem:) ostatnio zaszalałam i kupiłam sobie lecha free z sokiem, trochę pragnienie zaspokoiłam:)

wróciłam. mój lekarz rodzinny zamienił się na dyżur z bratem i przyjął mnie gbur, który stwierdził, że on nie oceni łożyska bo jak ( heelloł a usg to od czego ma) i jak mnie boli to mam wziąć apap.. i tyle.3 min wizyta trwała. poszłam na izbę przyjęć, tam miły lekarz zrobił mi od razu usg, na szczęscie to nie łożysko, wszystko ok i powiedział, że mogą mnie ciągnąć zrosty po cesarce, że teraz będę je bardziej czuć, zwłaszcza w godzinach aktywności dziecka. bardziej się przejął skurczami które miałam podczas tego bolu ale powiedziałam mu, że po nospie mi przeszły więc ok. Nina dalej nie ujawniła swojej buzi, za to od ostatniej wizyty ( 10dni temu) przybrała 300g! dzisiaj ważyła 1360g:) jestem uspokojona i to najważniejsze. dziękuję za trzymanie kciuków:)

dzień dobry, chociaż dla mnie średnio dobry, wczoraj kuł mnie ten brzuch znów ( na prawo od pępka, pisałam Wam kiedyś, że czasami mi sie to robi) i w nocy też, postanowiłam iść do lekarza, chciałam iść na izbe przyjęć, ale boje sie, że zostawią mnie w szpitalu, na szczęście dzisiaj w przychodni dyżur ma mój lekarz rodzinny, więc ide na 11.30 mam nadzieję, że to nic powaznego, boje się bo mam to łozysko na przedniej ścianie i czy z tym się coś nie robi:( trzymajcie kciuki.