Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

alex81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez alex81

  1. renia-gratulacje!!! Ola- hehhe suwaczek jest ok;) ide odciagac pokarm buziale
  2. Gosiu ciesz sie, ze mala spi w nocy a buszuje w dzien, nie pomieszalo sie jej w glowce nie to co Oskarowi. w dzien spi a w nocy oczy jak 5zł. Ale dziś go musze pochwalic. Zasnął o 22 obudził się o 4 cycuszek i spal do 8. Więc uwaga uwaga spałam 9godzin:):):) Ola31- gdzie jestes???
  3. polina- ja niczym nie pielegnowalam bo nam powiedzieli, ze nie trzeba. mialam tylko przecierac LEKO- gazikiem ze spirytusem. poki co ladnie sie zrasta prawa strona a lewa dalej opuchnieta. denim- kolejna cesarzowo gratuluje!!!
  4. no dobra, żadnych wiadomosci o nowych porodach? może dziś kolejna dobra wiadomość? agoosia- Oskarek cudowny, w ciągu 2,5tyg przytył 630g więc waży teraz 4900:) Tylko mylą mu się dnie z nocami i dziś w nocy spał tylko 3 godz:( MAKABRA!!! Więc ciężaróweczki spijcie póki możecie;)
  5. hej polina! no u mnie mialo byc cc ze wzgledu na spojenie łonowe, nie ze względu na wage dziecka ( a co tam waga powyzej 4000g liczą się koszty:/) ale ze przy partych glowka sie zaklinowala i nie chciala przejsc bo duza to mnie cieli. A znieczulenie zewnątrzoponowe - super sprawa!! masz juz termin ustalony?? denim co z Tobą?>?
  6. 1967- Iwonko gratuluję!! i znów cc;/ o rany co się dzieje?? Ale po cc jest na serio fajnie.. Ja czuje sie na serio super, mogę siedzieć, chodzic, schylac się. Myślałam, że będzie gorzej. Adamisiu- moja koleżanka ma tę poduszkę i karmi tylko na niej. Ja też mam i niewygodnie mi. Może dlatego, że najlepiej karmi mi się na leżąco bo tak nam kazali w szpitalu. A w domu jak muszę na siedząco to używam zwykłej poduchy-jaśka. Może spróbuj na zwykłej poduszce a jak Ci będzie niewygodnie to kup sobie ten rogal.
  7. adamisiu- ja na początku też miałam straszne brodawki, Oskar lubił się nimi bawic a mnie aż krew czasami ciekła. Bepanthen wyleczył mi je niesamowicie, nie zdawałam sobie sprawy, ze maść może tak działać. co do kurczenia macicy- mnie nic nie bolało i nie boli, krwawienie już słabnie, bardziej to teraz plamienie niz krwawienie. Mysiczka- GRATULACJE!!!!! Nie dość, że przewaga chlopców, to jeszcze prawie same cc:)
  8. Motka- gratuluję!! I oczywiście zyczę wszystkiego naj! Mag- bez sensu z tym obracaniem dzidziusia, mnie tez kazali rodzic sn a wiedzieli ze dziecko duze i w koncu glowka nie chciala przejsc i mialam cc. isa- karuzela super! powiem Ci, ze Oskar uwielbia ten leżaczek, właśnie na nim spi. U mnie masakra- w środę dostałam gorączke prawie 39st okazało się, że mam zapalenie piersi. Nawet nie wyobrażacie sobie jak to boli, trzeba pierś ręcznie masować:( ale na szczęście mogłam karmić Oskara piersią. pozdrawiam Was i trzymam kciuki za następne w kolejce!
  9. hej! no wiec mama- ja mialam na 1 opuszek od 36tyg donosilam do polowy 38. woda koperkowa jest od 1 miesiaca zycia! tez kupilam, ale na razie nie stosuje. jakies dzis nowe wiadomosci? ale pogoda zimnooooooo i wilgotno!
  10. Brzuchata- mam nadzieje, ze to nie zart:):) GRATULACJE i wszystkiego naj!! I nareszcie siłami natury hihihihi ola- czekamy na wiadomosci melduj sie tu dzisiaj non stop:) Ali-cja Oskar tez wydaje z siebie takie odglosy ze mozna sie posikac ze smiechu ale tez czasami wystarszyc. Gratulacje z powrotu do karmienia piersia. Oskar dal mi wczoraj popalic, po spacerku od 17-22 marudzil jak cholera, plakal i ja plakalam bo nie wiedzialam co mu jest. Czyzby kolka?? ale jak zasnal o 22 to spal do 2 potem szybki cyc + przewiniecie i spal do 9. musialam go rozbudzic bo cycki mialam do pepka. Czekam na kolejne wiadomosci!! buziale
  11. Marysia- wszystkiego naj!!!! Ola- mnie też się wydaje, że to cofniecie nie było wyrazem obrzydzenia, tylko jakiegos rodzaju strachem. Nie smutkuj się Isa- krem Bambino jest od pierwszych dni zycia i ma faktor 4. Malutki, ale jest cynk ktory niby odbija promienie. Niby heehe bo nam nie odbil i mamy opalonego Maluszka, dobrze ze goraczki nie dostal. Jejku jak latwo popelnic blad... My zaraz znow smigamy na spacerek, tym razem ostrozniejszy i sle wam cieplutkie pozdrowienia!! p.s. my dzis mamy 2 tyg po porodzie. czekam na kolejne rozpakowania, ruszcie sie:):):)
  12. pigi- ja tez miałam pod koniec duzo sluzu, lekarz mowil, ze to normalne. nawet raz wam pisalam, ze myslalam, ze to wody mi sie sączą bo miałam mokre prześcieradło. a co do ruchow, to mój był bardzo aktywny na końcu a kolezanka znów mało czuła ruchów!
  13. a my dzis na spacerku, Oskarka wystawiliśmy do słońca, bo tak lekarze kazali i go opaliliśmy! mam nerwy, mam nadzieje, ze to nie poparzenia! Posmarowalam go kremem z filtrem i myslalam, ze nie ma mocnego slonca a tu takie cos.. Brzuchata- mnie odszedl czop w sobote, a w niedziele wyladowalam na porodowce:) co do monitora- ja tez nasluchuje caly czas czy jest oddech, ale staram sie nie panikować. Niestety nie stac mnie na taki wydatek. A też słyszałam, że bardziej nerwicuje niż jego brak.
  14. melduje, ze my dzis idziemy na pierwszy spacerek. nie pisalyscie nic o zdjeciach Oskarka. Są na poczcie?? papa
  15. Witam brzuszki te napiete i te nienapiete:) ali-cja mnie tez przepisali Wit K, kurde droga 32zl!! ale daje Oskarowi skoro każą. Wolę sama nie decydować o takich rzeczach. Myslalam, ze juz zagoil sie pepek a tu ciagle strupek sie pojawia, wczoraj bylo czysto dzis znow cos wychodzi. Ola dobrze, ze macie juz to wszystko za soba. mam nadzieje, ze ta matka nie bedzie wam robila juz zadnych klopotow! Ja dzis tez spalam super, Maly po werandowaniu spal 5 godz bez przerwy i potem 2 razy po 3 godziny:) Chcielismy dzis isc na pierwszy spacerek, ale kropi:( a mialo byc tak wiosennie:(
  16. Olu- zycze wiec dzisiaj milego dnia:):) pigi- mi czop odszedl zoltawy, ale rzeczywiscie bez wyraznej krwi nie ma sie czym przejmowac. tak piszecie o lodach, truskawkach i serniczkach mniaaamm jadlam to wszystko pod koniec ciazy, a teraz uwazam na wszystko co jem, bo nie wiem co moze uczullic. cieszylam sie, ze oskar nie ma uczulenia na mleko krowie ktore piję, a lekarka pocieszyla, ze alergia na mleko moze wyjsc do 3 tygodni... wiec u mnie z owocow to na razie jablko w kazdj postacji ciekawe kiedy mi sie zbrzydnie. Gosia jak z twoim menu? Przepisali Ci dla Ali wit D3 i K?? Kolejny dzien bez nowych informacji z porodowek, wiec czekam dalej:) wysle zaraz zdjecie nowe Oskarka;)
  17. ali-cja ja czuje sie tez super, nic mnie nie boli, ale jak kaszle to troszke blizne czuje! maly wstaje co 3 godziny, potem ok 1,5 godz karmienia+przebierania+usypiania i za 3 godziny to samo. mleko sie zwiekszylo wiec dzis pierwsza noc kiedy nie dokarmialam go butelka. ogolnie jest kochany. tak tak tak- majtki poporodowe sa super, uzywam ich do teraz na noc, bo dobrze trzymaja te podpaski belli. Gosia tez dalej tak mocno krwawisz? no i pojawily mi sie rozstepy na brzuchu:( a tak na niego dmuchalam i chuchalam ale mialam w ciazy ogromny brzuch teraz mam taki na 5 miesiac i jak wrocilam do domu to sie zwazylam i spadlo mi tylko 6kg:(
  18. hej Ciężarówki! Czytam i czytam i aż mi się ciepło zrobilo na wasze opisy przepowiadajace porod. co do golenia- ja nie wyobrazalam sobie, ze mieliby mnie golic na sucho w szpitalu. na badanie poszlam podgolona, a ze okazalo sie, ze akcja w toku i w dodatku cc, to mnie ogolili,nawet sama nie wiem kiedy.. powiem Wam, ze nawet krostki czerwonej nie mam i nic nie swedzi;p pikpik- ja w sumie podczas porodu doszlam az do partych skurczow i powiem wprost- BOLI. mnie niektorzy mowili, ze da sie przezyc, ze potem sie zapomina.. fakt, jak mi Malutkiego podali to zapomnialam o bolu, ale jak w nocy slyszalam wrzaski z porodowki, to mi sie wszystko przypominalo i nie chce sciemniac, przygotujcie sie na bol. ja nastepny porod jak mialabym rodzic to tylko z zzo. Ale mnie pisana jest juz podobno tylko cesarka. Liliankas- gratuluje Pani mgr:) 3mam za Was kciuki!
  19. gosiek- gratuluje!! i zycze Wam wszystkiego naj!! to się zaczęło:):) alicja- wiem co czujesz, ale robisz to dla dobra malutkiej, kuruj sie!! pigi czekam na wiadomosci co tam u lekarza Ci wyszlo. moim zdaniem nie ma co sie sugerowac ksiazkowymi objawami porodu, widzicie ja nic nie czulam, a akcja porodowa byla w drodze. ehh ide wystawic cyca, w domu chodze w samym staniku bo Maly non stop je;) buziale!
  20. Witam Was ciężarówki i Alicjo:P tak zerknelam dzisiaj na tabelke i widze, ze nie pozostaje nam teraz nic innego jak czekac na nastepne porody! bylam dzis w szpitalu na kontroli z Oskarkiem- na szczescie ok. W nocy mieli 4 porody, podobno sypnelo po swietach:) mykam do Maluszka, buziaki
  21. Isa- mierzona byłam pod koniec ciąży za każdym razem, przez lekarzy i połozną.. więc nie wiem. Wiecie aż się przeraziłam, polożna mi wczoraj powiedziała, że krucho w pewnym momencie ze mna było, ze te zylaki były dość poważne i mnóstwo krwi straciłam. i następny poród to tylko cc;/ aa i dzisiaj zamowilam ten leżaczek! Malutki dał nam w nocy popalić, do 3 nie spał, wisiał na cyckach aż całe mleko wypompował. płakał i musiałam mu dac jeszcze mleko z butelki od razu zasnal na 6godzin. bałam sie, ze pokarm strace, wiec dzis od rana duzo jem, pije i szczegolnie bawarke. od razu czuje pelne cyce. a co do tesciowej- moja też nie kwapi sie wnuka zobaczyc, wiec zostawie ten watek bez komentarza!!
  22. Cześć Ciążóweczki:) Ja od dzisiaj rana jestem w domu. Nie czytałam jeszcze tego co pisałyśccie, ale nadrobię:) Więc napisze po krótce jak to było u mnie. W niedziele poszlam sama na piechote do szpitala na ktg, bo maz musial jeszcze byc w pracy ( popoludniowka). okazalo sie, ze mam skurcze!! 50% i pozniej nawet 100%, których nawet nie czulam!! ZERO!!! Polozna sie zaczela smiac, a mnie do smiechu nie bylo, bo co jakbym nie poszla na to ktg tylko w domu zaczela rodzic;/ Byla godzina 21. O 23,00 dalej zero skurczy odczuwalnych, na ktg co chwile sie pojawialy, maz przyjechal i siedzielismy razem i sie smialismy z tej \"akcji porodowej\", Miałam miec cc, ale lekarz ktory mnie przyjmowal stwierdzil, ze to chyba jednak nie spojenie i chce mnie prowadzic naturalnie!! przerazilam sie, bo balam sie, ze jednak mnie rozerwie. o 1,10 odeszly mi wody i wtedy sie zaczelo, skurcze odczuwalne na maxa, bez przerwy!! ulge przyniosl mi pryznic pod ktorym skakalam na pilce i maz polewal mi brzuch woda. rozwarcie szlo bardzo szybko ok 6 zaczely sie parte, ale wtedy lekarz stwierdzil, ze glowka jest duza i mi nie przejdzie, wiec wyladowalam na cc. te widok zna moj maz, mi nie opowiedzial..wiem, ze okazalo sie, ze mam zylaki na macicy i bylo ciezko wydostac dzidziusia, bo oprocz tego glowka byla juz niziutko w kanale. jak podali mi zzo, to bylam najszczesliwsza osoba na swiecie. NASTEPNY POROD TYLKO Z ZZO!! o 7,30 Oskarek byl na swiecie. No a kolejne dni to na drugi dzien wstanie z lozka- masakra a potem juz zastrzyki przeciwbolowe i jakos to poszlo. Oskarek mial zoltaczke i to powazna, 3 dni naswietlania, nie wyobrazacie sobie co czulam jak go caly dzien nie widzialam, tylko na karmienie mi go przynosili. Na szczescie karmic zaczelam na 2 dzien i pokarmu mam sporo. Oprocz zoltaczki Oskar mial za malo wapna i musial miec 1,5 dnia kroplowke. Na szczescie wszystko ok, musze mu podawac jeszcze syrok z wapnem i tableki ale jestesmy w domu. Jestem najszczesliwsza osoba na swiecie, Malutki tylko spi i je i wali niezle kupki;p Dziekuje Wam za smsy, nie odpisywalam, bo nie bylam w stanie odpisywac na wszystkie smsy, a jak same bedziecie w szpitalu to zobaczycie ze to meczace. Życze Wam Wesołych Świąt. Ja mam swoje jajeczka i teraz kolej na Was!
  23. no ja wlasnie kupilam wieksza koldre, zeby na dluzej starczylo.. masakra duuzy ten zestaw i tez na 2 trzeba zlozyc. dobrze, ze z Ala i Gosia ok... a pogoda- makabra! swieta w deszczu ze sniegiem brrrr. ale to nagroda dla mnie chyba. my co roku na Wielkanoc w gory jezdzimy. w tym sobie odpuscilismy i pewnie zeby nam zal nie bylo, to bedzie zimno.
×