podwodnik

Sierpiec, gągoł północny, ptak z rodziny kaczkowatych. Na szczęście już wolno używać słowa kaczka, kaczkowaty. :)

Uzupełniam, uzupełniam. Czy to nie powinno być Sierpc a nie Sierpiec? Kto wie?

Rany, tylko Sierpiec i Sierpiec. Gdzie to jest? Co to jest? :) Czy tylko ja tego nie wiem?

Podciągnę trochę do góry bo byłem w pobliżu. Ale się dzisiaj tutaj nadziało :)

Poz. nr 4. Rocznik 70. Pomimo podeszłego wieku poruszam się jeszcze o własnych siłach. Chociaż z coraz większym trudem ;) Nie chcę żeby pamiętano o moich świętach - nie wpisuję się do tabelki. Jutro może zmienię zdanie.

evergreen, jak wymyślę jakiś temat negocjacji to dam znać. Jeśli chodzi o pisanie prawdy to macie to zagwarantowane. Z wpisu do tabelki, czymkolwiek ona jest, na razie nie skorzystam. No chyba, że jest taka świecka tradycja ale nie związałem się jeszcze emocjonalnie z tym tematem a i tabelki w ogóle, jako takie wzbudzają moją niechęć. :)

jakcytryna, prześladuje mnie ta ankieta od wczoraj ;) Już nie chcę:)

A można wykupić jakiś pakiet praw dodatkowych?

Tak mnie naciskacie, że muszę coś napisać. ;) Odpowiadając na najistotniejsze pytania: bardzo lubię szarlotkę, zwykle noszę buty rozm. 42, nie mam papużek falistych, wstaję ok. 7. No i nie wiem co jeszcze...nie lubię rosołu. Jak mi się coś przypomni to napiszę. Gofra, bardzo bym nie chciał żebyś umarła w nieświadomości, nie wiedząc skąd to \"pod\". Ma to pewne powiązanie z \"realem\" ale to nie jest bardzo istotne. Zanurkowanie w Wasz topic też wydaje się dobrym wyjaśnieniem. W ogóle jakoś się to tak ładnie zazębia. :) Czy "nowy" ma jakieś szczególne obowiązki? A może szczególne prawa?

Nie wczytywałem się jakoś dokładnie w posty ale zauważyłem listę uczestników z początków istnienia tematu. Imponująca. Dużo Was było. Teraz chyba można Was/nas policzyć na palcach rąk. Takich piszących regularnie.

:D Nie chwal dnia... Czy będzie miło to sie okaże ;) Na razie jestem na etapie czytania losowo wybranych, starych wpisów. Nie sądzę żebym od razu Was rozpoznawał ale wypadało by coś wiedzieć.

Kigana, uciekają pewnie nie dlatego, że są facetami tylko dlatego, że Wasz temat istnieje dość długo, znacie się, gadacie ze sobą swobodnie. Taki topic jest dość hermetyczny i nie zachęca do wgryzania się w niego, nie da się wejść tak z marszu i tu funkcjonować. To nie dyskusja o wielkości biustu czy penisa. :) W innym dziale piszę w temacie, który ma coś ok. 160 stron. To dwa razy mniej niż tu a i tak ludzie do nas wpadają, orientują się, że nie wiedzą o czym rozmawiamy i zniechęceni uciekają. Czasami pewnie z korzyścią dla topicu a czasami nie. Tutaj dochodzi jeszcze to, że gadacie o typowo babskich rzeczach. Trudniej się nam odnaleźć w takich tematach. Czasami tu zajrzę ale jak będzie jakaś impreza to zawołajcie, zaraz przybiegnę.;)

Dzięki za miłe powitanie. Ale ja chłopem jestem a tu chyba tylko damskie towarzystwo.

Mogę się zameldować jako kolejny wodnik? Mam otwarte winko. Polać komuś? Wasze zdrowie. Acha, 28 stycznia.