efciusia

- i takie ło i takie :)

mam jasno brązowe włosy - teraz kładłam orzech laskowy - i niebieskie oczy - więc BINGO! - DLA CIEBIE.

everybody sićkie ! ale hicior uuaaa. pamiętam te klimaty i łzy wzruszenia kiedy ją słyszałam.......o młodości utracona!

łoj! Tak słodko i cieplusio. ciąguuuuuuuutki - mniam. Nie będę płakać, nie ale co zrobić.Chciała bym zaszyć si w jakimś kąciku i tak cichutko sobie odejść- nie przeszkadzając nikomu. Dziękuję za ciepłe słowa.Czasami wyobrażam sobie wasze uśmiechnięte i miłe twarze - ty Behemotku masz kasztanowe włosy do ramion i kilka piegów na nosku, Ty Inguś masz ciemne włosy związane w kucyka i zielone oczy, Ty Kitty masz blond włosy lekko kręcone a Ty Leticia masz włoski typ urody- lekko śniadą cerę i ciemne długie kręcone włosy.Czasem wyobrażam sobie wasze buźki kiedy siedzicie przy komputerze, czasami z kubkiem gorącej herbaty, w papilotach, z maseczką na twarzy, ziewające, zaspane ha ha - tak po prostu wiodące babskie życie.Takie szalone trzpiotki, z którymi nigdy się nie nudzi.FAJNIE WAS MIEĆ- Jeszcze dla was ZIPIĘ.

do kitu! NIECH KTOŚ PRZYTUUUUUUUUUULI.

............a faceci to świnie.

JESTEM SAMA-TAKI LOS NIEKOOOOOOOOCHANA A A - TAKI LOS !

dzięki INGUŚ!!!! POPISZĘ - JESTEM POCZĄTKUJĄCA..Może się uda. .................................... fajne nie?????????? phi...

dzięki za troskę.jestem śpiąca i wszystko mi jedno.przydał by się jakiś psychotropik o taaaaaak! i tak nic się nie zmieni.moje smuty ozdobię........, i kwiatuszek oczywiście

Inguś! BARDZO DZIĘKUJĘ.Wczoraj miałam koszmarny dzień.,, Tatuś\'\' wystartował z łapkami i jak zwykle wrzeszczał - po co tacy ludzie tworzą rodzinę? Miałam ochotę zakopac się pod ziemię .W takich chwilach czuję się cholernie samotna.Nie chcę nikogo zadręczać ale czasami modlę się o jakiś telefon - chociaż usłyszeć czyjś głos.Jeszcze teraz zbiera mi się na płacz.PIWKO - o tak i jeszcze ciepłe ramionko co przytuli - gdzie go szukać - wszyscy twierdzą, że mają własne problemy.Tak czy owak wracają do własnych domów wieśc własne życie.

jestem i jakoś mi si łzy kręcą.WSZYSKO JEST DO ...UPY!

bo nie ma sprawiedliwości na tym świecie. czasami to głupi przypadek.wiem jaki człowiek jest wtedy rozgoryczony - ale nie poddawaj się- skoro jesteś dobra- dasz radę!

witamy truskafeczke!

witamy truskafeczke!

a jak dziewuszyna to przeczyta i nam jeszcze bardziej schudnie - co z robi z jeszcze większym powodzeniem???????

dom to dom a życie to życie - chociaz jakiś bagaż się nosi.Jak wyjdę, jak trzasnę drzwiami,.........to nigdy nie wrócę.Ciągle tak mówię ale jak wyjdęęęęęęęęęę.

przeczytałam Twoją wcześniejszą wypowiedź - nie znajduję się w takiej sytuacji chociaż w domu traktowana jestem jak intruz.Myślę, że ludzka złoliwoć jeszcze bardziej rozbudza w nas zaciętośc- wiem coś o tym- robię wszystko by nie sprawić im przyjemności - wszystko jest źle i nie tak jak oni chcą.Jak się starałam to mówili, że mam w tym interes - więc żyję obok- nie z nimi. We wlasnym domu nie mam nikogo! Dobrze BEHEMOTKU, że masz misia i miej ich w nosie.Staraj się byc OK- ale nie rób nic wbrew sobie.

INGUSIA! Zdenerwujesz się. Chyba przechodzę na dietę ostre ćwiczenia bo nikt mnie nie będzie kochał- przepraszam- nie będę warta niczyjej miłości.Mam brzuszek - trochę nóżki grubiutkie choci ważę 45 kg.Co mam robić - o BOSHE- TAK TO SIĘ PISZE?

BEHEMOTKU! DOKOPAŁAM! Te kwestie co zaczynają się na pomarańczowo są moje / niepodpisane/.Dzięki, że się dołączyłaś.Świata nie zmienimy ale czasami warto napisać co się myśli. Chociaż taki ciećmok nad niczym się nie zastanowi.

witajcie! weszłam na temat - czy mężczyźni wolą wieszaki- świat jest pełen pustych, zapatrzonych w siebie ludzi - bogini ANNA - twierdzi że kobiety z nadwagą nigdy nie zaznają tego co ona - jest modelką- uwielbienie, autografy, zachwyt meżczyzn.Wysyła wszystkie mężatki- z obwisłymi brzuchami - cytuję - do garów a ona znów pakuje walizki bo wyjeżdza w turne.ŻAŁOSNY MANEKIN.ZE złości aż chce mi się płakać.Nie powstrzymalam się od komentarza.

ciesz się dziewczyno póki możesz.

smuuuuuutne - przecież jeszcze jej się do czegoś przydaje. przytulić go w każdym bądź razie można.

a taaaaaaam faceci się nie marszczą nie wieeeeesz? NIE KUPUJĄ KREMÓW, NIE ROBIĄ SOBIE MASECZEK, PEELINGÓW I SĄ WCIĄŻ MŁODZI I JĘDRNI - MLASK!

patrzę na swoje dłonie - już je kremuję - pomarszczone- o nieeeeeeeeeee - taka babciusia ewa nieeeeeeeee.dziewczyny - nie damy się - zawsze będziemy fajne laski gładkie jak alabaster bo pan ramionko się o to postara - miłość czyni cuda!!!!

jeśli chodzi o rodzenie - to jakoś wydaje mi się to niemożliwe.Dobrą chłopinę znaleć to prawie jak wygrana w totolotka - takie prawdopodobieństwo, a ze zbliżam się do trzydziestki - to jeszcze potęguje skalę prawdopodobieństwa.Od choróbska się nie pomarszczysz kiciu chyba, że się odwodnisz - dużo pij.POZDRAWIAM!