efciusia

ale, że cię drażni to możesz jej w oczy powiedzieć - to Twoja opinia.

ale czasy nastały! Świat stanął na głowie. Biedni faceci napastowani przez złe , niewdzięczne kobiety. Chłopiny moleśtowane, biedniutkie mordecki takie.Tylko kochać, psitulać i głaskać byleby nie więcej bo zmęcone dziubdziusie. Jak tak wygląda ich krzywa- to ja bardzo dziękuję. ...chyba kobieta z mężczyzną całe życie się mija.

Witajcie! Czyżby wczorajszy dzień minął na rozważaniach? Szkoda gadać ! Wszyscy są uderzająco podobni- więc chyba nie warto szukać - to mój wczorajszy wniosek. Inguś - koniec września, początek października - wcześniej nie da rady- bardzo chętnie! Nawet nie wiesz jak chciałabym z Tobą porozmawiać i szkraba zobaczyć.Jak napisałaś o waszych babskich rozmowach to od razu miałam was przed oczami :)

Dodam , że dotyczy to panów w każdym przedziale wiekowym. Jakby co to oni są takie bidulki- a żony ich nie kochają - do czego to prowadzi- wiadomo- znajduje się drugą- dziewczynę, żonę - Brak przystosowania do życia, egoizm, wieczna niedojrzałość. Nie obwiniam wszystkich ale moje obserwacje są wręcz przrażające.Nigdy nie ma gwarancji, że z dobrego, kochanego człowieka nie wyjdzie ciećmok co uwali się na kanapie i wymaga- ugotuj, upierz, podaj panu- a tak w ogóle to chyba przytyłaś- a kałdun rośnie- jeju jak czasami mam ich dosyć!!!

Dodam , że dotyczy to panów w każdym przedziale wiekowym. Jakby co to oni są takie bidulki- a żony ich nie kochają - do czego to prowadzi- wiadomo- znajduje się drugą- dziewczynę, żonę - Brak przystosowania do życia, egoizm, wieczna niedojrzałość. Nie obwiniam wszystkich ale moje obserwacje są wręcz przrażające.Nigdy nie ma gwarancji, że z dobrego, kochanego człowieka nie wyjdzie ciećmok co uwali się na kanapie i wymaga- ugotuj, upierz, podaj panu- a tak w ogóle to chyba przytyłaś- a kałdun rośnie- jeju jak czasami mam ich dosyć!!!

A mnie drażni dziewczynki, że to my musimy na nich sobie zasłużyć i z całą pewnością w ich mniemaniu nigdy tak się nie stanie.Aspiracje bardzo wysokie - mądra, dobra, podporządkowana, acha- w szczególnośći ładna, uległa, pracowita- wiadomo dlaczego - bo za pana i władcę trzeba zrobić. Jak się oczekuje zwyczajnych rzeczy , które obowiązują w związku- zainteresowania, szacunku- o miłości nie wspomnę bo przestałam w to wierzyć, wzajwemnej pomocy- to uważają to za fanaberię względnie, że to my nie dopisujemy.Najgorsze jest to , że zamiast facet zabiegać o nas- to my ciągle zabiegamy o nich żeby przysiedli na tyłku i przestali za własne żony czy dziewczyny mieć kochanych i jakże mądrych kolegów. Ręce opadają i zastanawia się człowiek za kim gonić, po co ten płacz w poduszkę , po co to głupie bicie serca na ich widok, po co te błyszczące oczy- skoro oni widząc to i wiedząc o naszym zaangażowaniu mają na nas haka - jesteśmy przegrane.Ciężko jst udawać przed własnym mężem , że aż tak bardzo się go nie kocha- skoro tak jest - ale może jednak warto zostawić tą wiadomość dla siebie.

A u mnie jak w kiepskim romansie- hi hi! Zapał do pracy zerowy. Pozdrawiam dziewczynki.

ef- ciołek - hy hy ale przepraszam o co chodzi-? kawę dajcie bo zlecę z fotela - spaaaaaaaać! wy też tak macie?

Jesztem jesztem jusz!!!!!! Fajnie było - co tam dużo pisać - powrót do rzeczywistości - ale Madusia nie siedzi sama . Leń totalny ale zmuszam się - ,,i wiodę ciało swe jak niewolnika \'\' :) Na szczęście weekend- odpocząć trzeba ! Całkowicie jestem nie w temacie więc przewrócę stron kilka......

No no urlopowe nastroje! Dostałam sms- a od miluni- muszę się pochwalić i Inga do mnie dzwoniiiiiiiiiła ! Rowerkujcie, pływajcie, smarujcie, drapcie hy hy ! Mało komarków dużo słoneczka życzę! Do przeczytanka!

Madziu! Nawet jeśli poznasz kogoś nowego to i tak Tomek nie da o sobie zapomnieć - niestety.Może będzie biegał koło Ciebie w panice i uświadomi sobie , że przegapił sprawę - a wystarczyło tak niewiele z jego strony.Życzę aby to ,,niewiele\'\' dał Ci ktoś nowy. Może wyprzedzi Twoje oczekiwania:) ..a Tomek... niech się już nie sili.

Madziu! Nawet jeśli poznasz kogoś nowego to i tak Tomek nie da o sobie zapomnieć - niestety.Może będzie biegał koło Ciebie w panice i uświadomi sobie , że przegapił sprawę - a wystarczyło tak niewiele z jego strony.Życzę aby to ,,niewiele\'\' dał Ci ktoś nowy. Może wyprzedzi Twoje oczekiwania:)

Madziu! Nawet jeśli poznasz kogoś nowego to i tak Tomek nie da o sobie zapomnieć - niestety.Może będzie biegał koło Ciebie w panice i uświadomi sobie , że przegapił sprawę - a wystarczyło tak niewiele z jego strony.Życzę aby to ,,niewiele\'\' dał Ci ktoś nowy. Może wyprzedzi Twoje oczekiwania:)

Madziu! Wiem , że nie jest łatwo odejść po tak długim czasie- może nie o czas chodzi tylko o to co nadal i po mimo wszystko czujesz.Kobieca miłość pozbawiona jest krytyki- w przeciwieństwie do tego co czują mężczyźni.Nadal masz nadzieję , że coś się zmieni, że może on zrozumie- nie wiem.Myślę , że on zdaje sobie sprawę , że Cię rani.Może to forma ucieczki przed odpowiedzialnością - za Ciebie.Życie dwojga ludzi to wzajemna pomoc i współpraca.To w szczególności mężczyzna ma być oparciem dla kobiety- jest bardziej delikatna i uczuciowa- kto inny ma to robić ?Na czyim ramieniu masz się wesprzeć?Może on nie potrafi Ci tego dać bo sam jest zagubiony i słaby.Może to czysty egoizm a może zwykła niedbałość, wygodnictwo.To kobiety od najmłodszych lat uczą się dawać, dzielić , opiekować, współczuć - pamiętasz swoje lalki? Chłopcy współzawodniczą, walczą - kto silniejszy , szybszy- czasem siłą osiągają cel- to zostaje im przez całe życie.Jeśli Tomek nadal prowadzi swe dziecięce życie u Twojego boku- brakuje mu jednego- ZDOLNOŚCI DO PRAWDZIWEJ MIŁOŚCI- która rezygnuje ze swoich zachcianek, kaprysów, czasem własnej wygody- Ty to potrafisz bo to staje się normalne - prawda? I właśnie w tym punkcie się mijacie.

Rozalia! Co to za dół ? Jak się czujesz ? Strzelanie w głowę ? Absolutnie !!!!!!!!! i [ pociesza] :)

Aguś ! Witamy! Mamy nadzieję , że zostaniesz z nami . Skoro zechciałaś nas odwiedzić to już dobry znak - no!

Aguś ! Witamy! Mamy nadzieję , że zostaniesz z nami . Skoro zechciałaś nas odwiedzić to już dobry znak - no!

,, miłóści"- o ile taka istnieje... ...zawsze sceptyczna Ewa. Trzymajcie się! Idę przytulić pluszowego misia. :(

OJ! Dużo pracy ale jestem U was chyba też nie lepiej. Będę zaglądać.

Cześć! Wczorajmnie przyblokowali- internet w ogóle nie działał. Z tego co już przeczytałam to dużo dobrych rzeczy się dzieje! Malutka! Bądź szczęśliwa i pewna swojego wyboru. Nowy rozdział - niech będzie jak najlepszy!!!!!!

Pędzę do domu na jadło - hy hy. Pa do jutra głodomorki !

poszukaj u koleżanki w plecaku :) Śniadanka nie wzięła?

Placuszki pyszniutkie ! Dziękuję :)

Niewiele jest przyjemności na tym świecie- jedzenie do nich się zalicza. Jak wszystko niestety ma skutki uboczne. Poprosimy o przepis - wnioskuję że to nie jest bardzo kaloryczne danie.

Behemotku- znalazam cię - coś mi się dzieje z tekstem- wybiórczy jakiś. Placuszki ziemniaczane się przeplotły w menu- Robalu- jednego poproszę mam ochotę zjeć z gęstą śmietaną - mniam!Jeśli nie ma to troszeczkę cukru.