efciusia

Cześć dziewczynki!!! Super - ząbki rosną, rok się kończy- samo życie. Ja mam migrenę i ochotę na śledzie- chyna wiecie co to znaczy.... bycie kobietą. Inguś! Dzięki za życzenia- jestem zablokowana. Behemuś, Kalia- wczoraj mi się przypomniał ten wątek z kotem i miśkiem- ha ha ha .

Pozdrawiam serdecznie! nIE BĘDZIE MNIE TYDZEŃ. Wszystkiego dobrego! Przepraszam za nieobecnoć ! Madusia będzie - tak tak a co ona ma w serduszku do was to i ja!

Behemotku! Ja też kofam. Baldzutko! i wszystkie kofam dziefcynki. Inguś - nie mogę odpisać- przykro mi. Mam nadzieję , że jest lepiej. Umnie martwa cisza- od tamtej pory - nie robię kroku-. Może zdejmą tą blokadę - wiesz- chcialam napisać osobiście.

Behemotku! Ja też kofam. Baldzutko! i wszystkie kofam dziefcynki. Inguś - nie mogę odpisać- przykro mi. Mam nadzieję , że jest lepiej. Umnie martwa cisza- od tamtej pory - nie robię kroku-. Może zdejmą tą blokadę - wiesz- chcialam napisać osobiście. Pozdrawiam kochanie Ciebie , rodzinę i Oliwkę.

kALIA- PRZEPRASZAM - CHODZIŁO MI O CIEBIE.

Witajcie dziewczynki! Mam problem z wysyłaniem maili.Dużo pracy...... koszmar. Inguś ! BARDZO PORUSZYŁ MNIE TWÓJ MAIL- PRZYKRO MI! Nie jestem w stanie odpisać - chyba blokada. Moje sprawy stoją w martwym punkcie. Będę próbowała- bardzo dziękuję za pamięć i serce Behemuś, Kalia- do jutra -uuuuuuuuaaaaaaaaa ! Na wizji.

dziękuję

jedna rzecz ucieszy a druga da w plecy - ale to taka mała dygresja.Najważniejsze jest zdrowie i życie bliskich nam osób no nieeeeeeeeee ????

Jestem dziewuszki - pracy duuuuuużo. Widzialam się z moją przyjaciółką- operacja przebiegła rewelacyjnie. Już pewnikiem wraca do domu. Cieszę się jak dziecko.

piwko...a to ja bardzo poproszę! HA SPOTKAMY SIĘ ! JE JUUUUUUUUUUU !

piwko...a to ja bardzo poproszę! HA SPOTKAMY SIĘ ! JE JUUUUUUUUUUU !

karaani- jest mi dziś źle ale staram się innych dodatkowo nie dobijać. Mam nadzieję, że naszej nowej koleżance się ułoży- i to szybko.

jestem dziewczynki Maduuusiuuuu a co ty robisz hmmmmmmmmmm ??????? :)

frezja! Wiem jak bardzo to boli.Pokładamy w kimś nadzieję- bo jst naszą jedyną nadzieją na lepsze jutro, nowe życie...i nagle....wszystko umiera- my, nasz świat, nasze jutro.Bądź przy niej.Myślę , że jak każda kobieta ma typowe obawy - czy była go warta, dlaczego to zrobił, napewno nie czuł się szczliwy...itd.Pokaż jej , że to on na nią nie zasłużył, zniknięcie kogoś takiego z jej życia to wybawienie.Będzie ciężko, może odciśnie się raną na zawsze - ale kiedy byłaby z nim nie byłaby szczęśliwa i może nie byłoby odwrotu.Teraz wszystko przed nią i przed wami. Witamy Cię na forum! Dziękujemy za zaufanie i kroczek w naszą stronę.Jesteśmy! Pamiętaj!

Dziewczyyyyynyyyyyyyyyyyy zwariuję- ona będzie operowana............. za 25 min. Operacja została przełożona na dziś. Zadzwoniła wczoraj wieczorem i aż jej głos drżał- najgorsze jest oczekiwanie - i ta nieprzespana noc Tak bardzo chciałabym żeby było po wszystkim. Dziś trochę mniej przeżywam- bo już po porostu nie mam siły.

dzwoniłam do jej rodziców- adal nic nie wiedzą. Jutro do niej jadę. Dziękuję za troskę i wsparcie! Do jutra- lepszego jutra!

drinka ! chcęęęęęęę! jakiś znak ....proszę !!!!!! to oczekiwanie zabija !!!!! tuo tup tup drinka inka inka inka.... z oddali. tup tup tup ....przybiegłam. samo bieganie męczy...... a tak naprawdę...to dlaczego ja spokojnie nie usiąde ?

dziękuję...trzymam......na podpórce.

tup tup tup..........przybiegłam tup tup tup...........odbiegłam tup tup tup.........przybiegłam nie mogę sobie znaleź miejsca. dziękuję , że jesteście ! może jest po... napewno śpi dziecina............ narkoza ogłupia .... mnie by się głupi jaś przydał.... tup tup tup...... tup tup tup tup.......

Ingulciu! ŁOTPISAŁAM! Całueję Oliwkę Acha! Trochę pomyliłam literki- mam nadzieję, że zrozumiesz sens.

karaani - dobrze wymieszaj by konsystencja się ujednoliciła - ha ha a lekarze dłubią mojej przyjacióce w oku - nie mieszać panowie! mnie naprawdę nie jest do śmiechu - ale podobnież tak trzeba.

matko wszystkich założycieli ! módl się za nami.... próbuję rozładować napicie. Operacja trwa 50 minut. Boże! jak można być lekarzem i nie mieć nerwicy. Ja dziś nie spalam, ona też i myślalam jak śpi ta ekipa przed tak trudnym zabiegiem. może ja za dużo myślę..... jeszcze wrócę....

Inguś ! Dziękuję za piękne słowa! Odpisałam - jednym tchem. Dziewczynki - jestem - trochę odmieniona, skołowana... ale jestem! Jestem iskrą i wiatru powiewem.. .......coś tam.. coś tam... Jestem chwilą , która oszukać chce czas... ale jeeesteeeem. A,M.Jopek.

dziewoczki- dziękuję Inguś - nie ma sprawy - ja też często milczę i sama nie potrafię wyjaśnic dlaczego. Zaraz zerknę do skrzyny - jejuuuuuuuuuuu !

Inguś! Pisałam do Ciebie mailika - daaaaaaawno.Cisza........A może nie doszedł? :(