maalutka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez maalutka
-
Ja mogę być oszustka bo mówiąc to co czuję rzucam słowa na wiatr, nie ma sprawy, tak było:) Pamiętam moja pierwszą miłość miałam 17 lat kochałam nieprzytomnie i myślałam że tak będzie do końca świata, no cóz nie było:) Margo pamiętam co pisalaś zimą jak tęskniłaś za kochankiem jak się cieszylaś na wyjazd, wydawało mi się że jesteście blisko, a teraz mi mówisz, zę dla Ciebie miłość idzie w parze z wiernością.......nie ma innej możliwości a jedynym facetem który usłyszał od Ciebie słowo \"kocham\" jest twój mąż i zapewniesz o prawdomówności??? wybacz...... słoik;):P
-
\"widzisz maalutka mało mnie znasz......nigdy nie mówie tego co nie jest zgodne z prawdą......\" Margo mnie Twoja prawdomównosc nie interesuje i tego nie wymagam, nie oczekuję czegoś podobnego, tu jest forum i gadamy ja się tylko pytam jak to możliwe, być tak blisko ze nie mozna bliżej i nie powiedzieć \"kocham\" patrzę przez pryzmat własnych doświadzeń i dla mnie to niemozliwe
-
Ja kogoś ganię? dobre sobie:D A kiedy i gdzie? Bo powiedziałam szczerze jak jest? Lolita przeczytaj co napisalam wczesniej:) Jestem już trochę męzatką i nie zawsze tak było. Podobają mi się gadki Margo, mozna w to uwierzyć;) Dlatego szkoda, ze nie ma Musztardy:(
-
a ja mimo że nie uprawialam seksu z innym facetem niz mąż, \"kocham\" mówiłam wielokrotnie, bo tak czułam:)
-
margo chodzi mi o to \"dla mnie miłość idzie w parze z wiernością.......nie ma innej możliwości. jedynym facetem który usłyszał ode mnie słowo \"kocham\" jest mój mąż.....\" Lolita, ja nie wiem to zalezy:) ja moge jak chce , nie robię z tego problemów mój maż wie że podobają mi się inni mężczyźni nie zamierzam tego ukrywać:P
-
A to dobre Margo jakoś sobie nie wybrażam kochać się cała noc dziko i namiętnie i nie powiedzieć do kochanka „kocham Cię” ;) sama sobie przeczysz, mówiąc że milośc i zdrada się wykluczają, a Ty zdradzasz męża i mówisz ze tylko jemu mówisz „ kocham” To po pierwsze, a po drugie gdyby Morfi był twoim mężem to nie mow że nie pozwoliłabyś mu wyjechać na służbowe szkolenie? To się nazywa wolność? wiele razy flirtowałam uwielbiam gadać z facetami- są zagubieni ale tak nie motają jak kobiety o czym niejednokrotnie się przekonałam- bez uprawiania seksu wiem że Wasi żonaci kochankowie , mogą z wami uprawiać seks a kochać żony a w zyciu Margo często tak jest nie tylko białe i czarne, są rózne odcienie szarości, zresztą wnet biel ma ze dwadzieścia odcieni:P
-
Morfi jeśli tak nie czuję to nie mówię, proste.
-
myśmy zmodyfikowali swoją przysięgę malżeńską, więc gdybym miała ochotę z kims uprawiac seks nie będzie to zdrada, tylko jak na razie nie mam ochoty:P
-
jak to go kochasz??? sama mi przed chwilą mówiłaś że milosć i zdrada się wykluczają
-
pamiętasz mój wierszyk heheeh stanął mi i stoi ;):P
-
A gdyby tak Margo Twoim mężem był Morfi i nie zdradził Cię i codziennie powtarzałby że Cię kocha i ogólnie sielanka, ale na wyjeździe w górach poznałby mnie, przegadalibyśmy wszystkie noce poczułby że spotkał swoją bratnią duszę, iskrzyłoby, pragnął by mnie najbardziej na świecie kazdą swoją komórką, tak bardzo ze aż by bolało, ja tez czułabym podobnie Przy pożegnaniu płakałby że nie mogliśmy się fizycznie kochać, Po powrocie to twój maż tez sam nic nie zrobił, i nadal może ci powiedzieć to samo. Ale gdy Cię dotyka mysli tylko o mnie, i co to jest w porządku?
-
na pewne rzeczy nic nie możemy poradzić, nasze przysięgi są nic nie warte, z wiernością hehehe więc nie mowisz do męża że go kochasz?? Jeśli Cię zapyta dzisiaj „kochanie kochasz mnie” co odpowiesz? „zdradzam cie i nie kocham”???
-
Morfi Ty się nie obrażaj to ze się odezwalam w ten sposób to nie bez powodu, patrz i wyciągaj wnioski, w zyciu chodzi o jakość dawania a nie brania, zapamiętaj! a to Twoje wspominanie to kojarzy mi się z moją babcią „ to były piękne czaszy...”wybacz ale takie mam skojarzenia gdy zaczynasz nadawać o wspominaniu miłych chwil
-
pomyśl, ale po co udawać? przecież się nie znamy, dlaczego nieznajomy w pociągu miałby coś udawać? to tak jak z orgazmem chyba lepiej mieć niz udawać
-
Lolitko ok, może i nie mam:) oczywiście że Wy a kto;) nie mówię że jest zły fajna sprawa;) margo dlaczego niby nie gra??
-
alez margo ja o tym wiem ;) nie wymagam wierności :D przeraszam N. chodziło o \" młode lekarstewko\" n doła, o mięsku to ktoś inny
-
No dobrze:) przecież to subiektywna ocena zawsze :) a ciekawi dlaczego tak sądzisz że Ty bardzie ? myślisz że miarą szczęścia jest uprawianie seksu z młodym mieskiem? ( to naja28) tak demonizujecie seks a przecież to tylko biologia i nie sięga zbyt głeboko;)
-
drugi człowiek jest tylko Twoim odbiciem, naprawdę, uwierz na słowo;) bawcie się dobrze:P
-
i co? jesteś szcześliwa przez to dość??? daj spokój, kolejna głupia wymówka z tym odkryciem, dobrze wiem o czym mówisz ja też tak na początku zareagowałam a teraz to bez znaczenia jeśli tak to tak tak rób, moje szczęście nie zależy od niczego jeśli szukasz kochanki/a to sam/a jesteś nieszcześliwy, nieszczęście + nieszczęście = meganieszczęście prosta matematyka:P
-
czy dlugim nie wiem, jak mgnienie oka, a niedługo 18 lat, ale naprawdę dziwią mnie teksty o klatce:)
-
margarita jestem i będę zawsze, uganianie się za przyjemnościami to pułapka ja nie wyobrażam sobie mniej przyjemnego zycia! jak to robię, nijak, po prostu jestem, może dlatego że zrozumiałam na czym polega ta gra, wiem że szczęście nie zalezy od czegoś, to co przezywamy zalezy w 10 % od tego co nas spotyka i w 90 od tego jak to odbieramy;)
-
top na górze to zajrzałam, a Ty znowu bzdury wypisujesz;):D czasu nie ma heheheh więc mi nie ściemniaj usmiechaniu się do przeszłości:P
-
o rany :D oczywiście że nie tak!! e=mc2 Morfi a Ty jakby zapmninasz:P
-
Lolita to w czym problem????? zamiast piłować złote kraty rób to na co masz ochotę, klatka , hehehe dobre sobie chyba w Twojej wyobraźni, jakoś trudno mi uwierzyć by zakładał Ci pas cnoty i połykał kluczyk:P:P
-
okrągłe 3000 :)