maalutka

Mądralka nie zaszkodzi przypomnieć, przecież na temat, a skoro twierdzisz że w biblii więc po co topik? Bardzo słusznie stwierdza Marcello Craveri: „Wszystkie religie antyku, także pogańskie, przedstawiały świadectwa niezwykłych zdarzeń, które przypisywano odpowiednim bóstwom. Zarówno w mitologii greckiej, jak i rzymskiej jest pełno opowieści o bogach, którzy wywoływali i uciszali burze, powodowali wybuchanie i gaśnięcie epidemii zarazy; na polu bitwy prowadzili do celu wystrzelone strzały albo zmieniali ich bieg, powodowali, że ludzie zaczynali do siebie pałać miłością albo wpadali w obłęd lub umierali. Bogowie ci potrafili też przemieniać się w istoty ludzkie albo przeobrażać ludzi w bogów, zwierzęta, kamienie, drzewa, źródła etc. W utworach Homera i Wergiliusza mnóstwo jest opisów takich fantastycznych zdarzeń. Same Metamorfozy Owidiusza liczą piętnaście ksiąg. Jeśli zebrać wszystkie cudowne przypadki, o których opowiada Tytus Liwiusz w Dziejach, które pisał, kiedy Jezus był jeszcze chłopcem, to starczyłyby one na grubą książkę. Historyk Tacyt, urodzony ok. 55 roku n.e., pisze o cudownych uzdrowieniach, dokonywanych przez cesarza Wespazjana „dzięki szczególnej łasce, jaką obdarzyli go bogowie”. W asklepiejonie w Atenach wisi mnóstwo inskrypcji, w których ludzie dziękują bogu Asklepiosowi za cudowne uzdrowienia. Cuda przypisywane mędrcowi i magowi Apoloniuszowi z Tyany (I w. n.e.) przypominają zdumiewająco cuda dokonywane przez Jezusa” :)

Jezus z Nazaretu czy Jeszua z Kafarnaum? :)

były, tylko nikt nie odpowiadał:)

hi Słonko :) pewnie się znudziło;)

wstawać śpiochy ;)

dobry wieczór :) wysłałam Ci coś

kiedyś mialam taką Życie nie powinno być podróżą do grobu (...) raczej ślizganiem się z boku na bok, z czekoladą w jednej dłoni, winem w drugiej, ciałem gruntownie wyeksploatowanym, totalnie wyczerpanym i z okrzykiem...O kurcze, ALE JAZDA!

i o to chodzi ;) Catrin niewielu mężczyn potrafi :D:D

rozpieszczasz mnie;)

no coś TY jesteś całkiem, całkiem ;)

całusek ;) Stefanka nie widziałes?

:)

Rozumiem:) Oczywiście, że nie umrę, nie myślę ja to wiem:) No dobra zapomnijmy o Einsteinie , nawet gdyby tak było jak mówisz to zobacz, wielu już umarło, w tej chwili ktoś umiera, więc tak czy owak wieczność jest teraz.

Belaiza dlaczego na chwilkę? Kamelio pamiętasz wzór e=mc2 ? czas to wirtulana rzeczywistość ;) wieczność jest TERAZ :)

Ja uważam że nie:) to i tak nie ma znaczenia, po owocach ich poznacie:)

Kamelio kochana moim zdaniem na szcześliwą wiecznosć czekają Ci którzy nie wiedzą co zrobić ze swoim obecnym zyciem:) Mądralka mogłabys sprecyzować?

Dreamer to ja się cieszę , że mnie jeszcze pamiętasz;) przypomniało mi się De Mello ładnie o tym pisał: http://integra.xtr.pl/teksty/Przebudzenie/249-08.htm

Bóg na pierwszym miejscu? Komu i do czego to się przyda?:) Na pierwszym miejscu moje szczęście i rozdawanie go wszystkim, tak by moja obecność była uzdrawiająca dla wszystkich mających ze mną kontakt,tak by stało się naturalne jak oddychanie. Jeden z mistrzów powiedział :cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili. Byłem głodny a daliście mi jeść, spragniony a napoiliście mnie. kiedy Panie?? kiedy to uczyniliśmy??? To jest tajemnica:)

Witam :) Co tam u Was dobrego? Ktoś prosił o link ww. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3324479 nadrabiam zaległości w czytaniu:)

Właśnie o tym mówię:P

Dreamer i reszta kosmitów podzielcię się tylko nie tęsknić bo nie uwierzę :P

Napisałam Ci wyraźnie o zmianach w tekście, o wygładzaniu biblii, nie chodzi o wiarę w to co napisałam , sama sprawdź.

Sam widzisz jak to jest, ludzie coś przeczytają i się usilnie przy tym upierają podczas gdy zycie mówi co innego, a przecież nie ma innego Boga. Kamelia chcialas te cytaty to Ci wkleilam, Ty jeszcze nie slyszalaś o moich fantazjach ;)

Black nuda? wybrałeś złą koncepcję :P

Oj Słonko ja lubiłam z nimi gadać ;) myslałam ze coś się zmieniło:)