maalutka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez maalutka
-
Kto to w ogóle był Adam i czy miał on jakąkolwiek pleć? Czy na pewno miał postać ludzką, tak jak to sobie wyobrażamy? A może Adam był na przykład - jak sugeruje Lorenz - obojnaczą komórką, która jest nieśmiertelna w tym sensie, że rozmnaża się przez podział, produkując w nieskończoność kolejne, identyczne egzemplarze taka komórka obojnacza jest nieśmiertelna.
-
Pustak totalny jest spoko ;) :D odpowiedx masz na prv
-
Obiecałam Wam kiedyś opowieść o szukaniu. To opowieść o kobiecie, nazywała się Rabia. Pewnego wieczoru o zachodzie słońca szukała czegoś na drodze. Była starą kobietą. Miała słaby wzroki z trudem widziała. Sąsiedzi przyszli jej pomóc, pytali: -czego szukasz?? Odpowiedziała: -To pytanie nie ma sensu. Po prostu szukam- możecie mi pomóc jeśli chcecie. Roześmiali się i powiedzieli: -Rabia zwariowałaś? Mówisz, ze nasze pytanie nie ma sensu, ale jeśli nie wiemy czego ty szukasz jak mamy Ci pomóc? -W porządku, powiem wam , żeby was zadowolić- zgubiłam igłę szukam swojej igły. Zaczęli jej pomagać, ale nagle zdali sobie sprawę, że druga jej duża, nie mają szans. Zapytali ją: -Rabia, powiedz nam dokładniej gdzie zgubiłaś, określ precyzyjniej miejsce tak to nie mamy szans jej znaleźć. Rabia odpowiedziała: - Znów bez sensu pytacie, w jaki sposób to się niby wiąże z moim poszukiwanie? -Z pewności zwariowała,!!jak to w jaki sposób? - dobrze powiem wam, żeby was zadowolić, zgubiłam ja w domu -To dlaczego szukasz tutaj, -Tutaj jest jeszcze trochę światła w domu go już nie ma
-
Mnie tam z tym dobrze, przynajmiej wiadomo czego się można po debilu spodziewać. Powaga, z okazji ;)
-
Dygusz nie spinaj się tak w sobie i emocjonuj Bóg to kanapka z salami;)
-
Dreamer z okazji i bez okazji i żeby mi się żadna nie ważyła w Tobie zakochiwać :D
-
heheheheh :D:D:D
-
Oczywiście że nie, w przypadku ameby nie jest to konieczne;)
-
\"pamiec o mnie moze być wieczna jesli spodobam sie Bogu\" A jeśli nie???? o rany julek :(
-
Pięknie Dreamer :D Nie no, fajny facet jesteś więc się nie dziwię;) Dlaczego ludzie sami uważają się za dzieci gorszego Boga, nie pojmuję. Że są beznadziejni, źli , grzeszni i do niczego w to wierzą bez zastrzeżeń, natomiast nie przyjmują do wiadomości że mogą być doskonali. To od razu musza być halucynogeny:)
-
Nie Słonko , ja wiem że go nie obchodzi w co wierzymy, mamy odkryć swoją prawdziwą tożsamość, okazji mamy wiele, Bóg niczego nie żada niczego nie wymaga, dał nam zabawki i pozwala się bawić, on nas stwarza na obraz i podobieństwo a my dokonujemy reszty nasza wola jest dla nas wolą Boga, robimy to co nam się podoba a on to akceptuje i nigdy nie ocenia. Miłośc to jedyna droga ale nikt nie słucha ,Jezus mówił „ wybacz im bo nie wiedzą co czynią’ i co z tego zostało?? Czy w ciągu 2000 lat ktoś zrozumial? Nawet teraz się kłocicie z jego powodu:(
-
otwarte serce i czyste intencje i to wystarczy, dowiecie się sami, tylko nie wiem czy szukacie w odpowiednim miejscu:)
-
dziewczyny kurcze nie wkleiłam, żeby była z tego jakaś kłótnia, przestańcie się sprzeczać o to co ktoś kiedyś napisał, bo to bez sensu jest, Boga itak jak sie bawimy, nie obchodzi go co robimy w co wierzymy, Boga obchodzi jak sobie radzimy z życiem jak się rozwijamy, nie ma żadnego jeziora ognia ani sądu więc się nie bójcie bo strach to najgorsze co może być, zabija duszę i tym optymistycznym akcentem mówię d- noc
-
a ja co to są religie antytrynitarskie:) przesledźcie dobrze jego pracę z ludźmi- mówię o Aberamentho, takie ma imię w swiecie duchowym- same zobaczycie na czym to polegało, zresztą Kahuni przed 12 tysiącami lat robili podobne cuda, więc to działało i działa:)
-
\"wiec i może uzdrawiać chorych\" może a jednoczenie nie może, zapytał ktoś kiedyś Boga, widzisz tyle cierpienia, dlaczego nie uzdrowisz ludzi ciężko chorych? „ja chyba żartujesz, masz wolną wolę,. chcę dla Ciebie tylko tego czego Ty chcesz, ani mnie ni więcej, to nie ja to twoja wiara Cię uzdrowiła”
-
Ja myslę Słonko zupelnie inaczej.
-
http://pl.wikipedia.org/wiki/Syn_Bo%C5%BCy to już wiem o co się klocicie, przy okazji przyswoilam sobie nowe słowo:)
-
Kamelia odezwij się w sprawie względności:)
-
A ja myslę Biblię czytałam kiedyś kiedyś:) więc co nieco pamiętam, zadałam mnóstwo pytań na jej temat, nikt nie odpoweidział:) tak naprawdę to Ci powiem, że to trudna książka i nie tylko dlatego że jest pełna sprzeczności, poczytaj Tajemnice Biblii. Najważniejsze napisałam tutaj http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3315301&start=1080
-
ateistką? nie skąd, jesli już to głęboko wierzącą ;) przeciez opisałam wszystko w co wierzę, nie ma tam ani jednej złej rzeczy:) ludzie są dziwni, nie zapytają jak się czujesz, jakiej muzyki słuchasz ale koniecznie chcą wiedzieć jak nazywasz swojego Boga:)
-
Ufff przepadnie już lepsze niż to jezioro ogniste:P Jest kilka ponadczasowych prawd w tej książce, fakt- jak każdemu się dzieje wg wiary jego potem się ludzie dziwią nieszczęsciom jakie ich spotykają- ale to co wyprawiają z jej powodu, aż włos się jeży na głowie brrrrrrr Nic nie przepadnie, nawet w czarnej dziurze nic nie przepada ;)
-
O rany julek:D Juz Sokrates mówił ze nieswiadome życie jest nie warte by je przezyć:) Kamelio dlaczego nie odpowiadasz mi na pytania?
-
\"od dziecka, znów po dziecko, ale różnica jest ogromna. Dziecko jako takie jest w ignorancji. Będzie musiało stać się wielbłądem, lwem, i wrócić potem do dziecka - ale to dziecko nie jest tym samym dawnym dzieckiem, gdyż nie jest w ignorancji. Musi przejść przez wszystkie doznania życia - niewolę, wolność, bezsilne tak, dzikie nie - a jednak wszystko to zapomni. Nie jest to ignorancja, ale niewinność. Tamto pierwsze dziecko było początkiem podróży. Drugie dzieciństwo jest dopełnieniem podróży. Pierwsze narodziny są narodzinami ciała, drugie są narodzinami świadomości. Pierwsze narodziny czynią cię człowiekiem, drugie narodziny czynią cię bogiem. \" A takich narodzinach mówił Aberamentho.
-
w diabła i jezioro ogniste? alleluja amen?:D Nie dziecmi tylko jak dzieci, czy nikt nie rozumie? kilka razy jest mowa o narodzina nach na nowo.Najpierw trzeba przestać być dzieckiem . Najpierw stare musi urzeć by mogło narodzić się nowe, skorupka musi peknać, musimy być gotowi zostawić wszystko to to wiemy, swoje przekonania, to książka pełna symboli. \"Taka dusza boi się wolności, bo boi się odpowiedzialności. Gotowa jest dać się objuczyć takim ciężarem, jak to tylko możliwe. Cieszy się, gdy jest obarczana ciężarem. I taka jest najniższa świadomość - obładowana wiedzą, która jest zapożyczona. Żaden godny człowiek nie pozwoli sobie na obciążanie się zapożyczoną wiedzą. Ta obładowuje cię moralnością, którą umarli przekazują żywym, która jest dominacją martwych nad żywymi. Żaden godny człowiek nie pozwoli, żeby rządzili nim umarli. Najniższa świadomość człowieka tkwi w ignorancji i nieświadomości, nieuważności, w głębokim śnie, gdyż stale podawana jest jej trucizna wierzenia na słowo, wiary, nigdy nie dopuszcza się wątpienia, nawet mówienia nie. A człowiek, który nie potrafi powiedzieć nie, traci swoją godność. Jeśli nie umiesz powiedzieć nie, twoje tak jest bezsilne, nic nie znaczy.\"
-
Czy uwazasz że e=mc2 to czcze urojenie?