maalutka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez maalutka
-
Mądralka nie odpowiedziałas mi, jaką Jezus wyznawał religię??
-
A jaką Jezus wyznawał religię??
-
Ależ niepotrzebnie, qrcze to były najdelikatniejsze słowa:) możesz sobie pozwalać na cokolwiek masz ochotę i nigdy nie żałuj tego co robisz. Jesli tak naprawdę myslisz to nie masz za co przepraszać. Zresztą ja powiedzialam, że wszyscy jetesmy dokonali, a atak był na mnie;)
-
Sorki za literki:)
-
A ja mysle -- a czy ja mówię, ze Ty mi mówiłaś? Syn Bozy to nie Bóg? :) Taki sam Bóg i nie zapomnij o Duchu Świętym:) Kamelia -- ani trochę nie przesadziłam:) skad ten pomysł z dorównywaniem komukolwiek? tak to już bywa że ludzie róznie reaguję, niedawno ktoś kazał mi zakladać kościół. Możesz sobi epozwalac na więcej sarkazmu mi on nie absolutnie przeszkadza. Nie potrzebuję kadzidełek, mam wszystko czego mi potrzeba:) Mądralka która to prawdziwa religia?
-
Kazdy sadzi wg siebie wg mnie Jemu wcale nie było cięzko.:)
-
A ja myślę z całym szacunkiem, ja mam inne poglądy:) nie wierzę w Biblię, nie czerpię wiedzy o sobie z opisów ludzi zyjących 2000 lat temu. Niczego nie musze robię to chcę, nie wierzę w bzdury o grzechu pierworodnym i nie wierzę że Adam i Ewa utracili doskonałość. To co wiem, to dla mnie pewność, moje przekonanie a czyjeś opinie na ten temat mnie nie obchodzą. Zyje swoją prawdę konsekwentnie, będę ją zmieniać jeśli uzyskam jakiś nowy wgląd, tak robiłam do tej pory, tak się spełniam jestem szczęśliwa i zawsze będę. Mam swoje zdanie na temat Biblii, pytania dotyczace Bilblii mialy wykazać niespojnośc i sprzeczność tego tekstu. To tak telegraficznym skrócie:)
-
Ależ możesz, mnie to nie przeszkadza:) To jest temat na doktorat, daj spokój wszystko co zyje może być doskonalsze więc w w tym sensie nie jestem, bo mogę być bardziej doskonała:P Gdybym tylko chciała:P Mówię,że jestem doskonała i dla Boga i dla siebie jest mi dobrze ze sobą, to że nie przejmuję się opiniami innych nie znaczy że ich nie szanuję, szanuję, ale nie dlatego że muszę, ja niczego nie muszę, jak mam sposobnosc i chce to robię Nie umarłabym? I nie umrę :) Ja opisuję siebie w czarnych kolorach? A to dobre:P
-
heheheh jaka??? ojejku czy pyszna to nie wiem, nie próbowalam;) to juz nie mój problem, ktos zapytał to odpowiedziałam:D:D na akceptacji i opinii czyjejś mi nie zalezy:P
-
BlackNumenórean ale to wg Ciebie, gdyby moja dusza postanowiła opuścić ciało a lekarze utrzymywaliby mnie przy zyciu, dla mnie eutanazja jest dobra, dla mojego dziecka zła, bo może jutro wymyślą lek.
-
Nikt mi nie musi mówić, sama to wiem.
-
Po co siebie naprawiać? Już jesteśmy doskonali, niczego się tu nie uczymy Nie uznaję tego za grzeszne podudki , jeśli sami nie doswadczymy nie będziemy potrafili z tego świadomie zrezygnować. BlackNumenórean to sa Twoje naturalne potrzeby:) Nie ma rzeczy dobrych lub złych, gadalismy o tym to tylko kwestia oceny.:)
-
Więc ja jestem pewna, że Ci ludzie róznią się duszami na roznym etapie rozwoju.
-
A ja myslę jakie grzeszne pobudki??? :D
-
BlackNumenórean utożsamiasz się z umysłem? Zadziwijąca jest Twoja troska o innych, ja się o innych nie troszczę:) Jesli chodzi o umysł, Einstein miał cechy których nie posiadało jego martwe ciało, ciało geniusz i idioty jest takie samo, z sekcji zwlok nie można wywnioskować które do kogo należało. Dwie puste klatki... Ktoś kiedyś powiedzial, gdy dusza i umysł grają jedna melodię ciało staje się Bogiem i to jest prawda.
-
Umysl identyfikuje się z tym co zewnętrzne a ciało przecież umrze, dlatego umysł ciągle jet rozgorączkowany, ciągle się spieszy, brakuje mu czasu, zycie zbyt szybko plynie. Umysl znajduje lepsze i szybsze sposoby zrobienia czegoś, ale ciagle mu mało. Najpierw marzy o milionie gdy dostaje milion nie czuje się zadowolony chce dwa, wiecznie mu mało.
-
Ja twierdzę że umysł nie jest kreatywny, dla umysłu przyszłosc to tylko projekcja przeszłości. Wszystkie wazne procesy dla Twojego zycia zachodzą bez Twojego udzialu, gdybyś mial o tym decydować dawno bys nie istanial:P
-
Zgadzam się z Tobą, egzegeci przekonuja innych do swoich przekonań. O jakiej o logice jakich częsci mózgu mówiłeś?
-
Żadna religia nie zapewni tego co obiecuje z prostego powodu:posłuszeństwo i naśladowanie nie jest tworzeniem i nigdy nie przyniesie zbawienia. Dusza jest kreatywna, intuicja pierwsza mysl, to sygnały naszej podświadomości które zwalcza logiczny umysł
-
Nietzsche powiedzial „ Bóg umarł „ człowiek jest wolny” w pewnym sensie miał rację, człowiek jest wolny i zawszy taki był. Wystarczy stosować zasadę SSS. Mysle że ludzie się boja odpowiedzialności za swoje czyny, sami nie chcą decydować więc się podpierają nakazami niby od Boga,- stąd się bierze popularność religii - a Bóg nie dawał nigdy żadnych nakazów. Ale ludzie zwykli mówić - to są jego słowa, to są słowa Boga wiec nie może być inaczej.
-
Nie zmieliłam nicka, to wyżej to ja:)
-
O przeciwwadze z błędu przypadkowego:)
-
Dreamer wiedziałam;) nie wyprowadzam Cię z błedu:P
-
Tylko nie wszyscy :) nie wiem czy zauważyłeś że przyznałam Ci rację i nie zamierzam się kłocic.
-
Nie ma czegoś takiego jak przypadek:) w kosmosie przypadki sie nie zdarzają:) Wiekszość ludzi działa w oparciu o zasade parcia, dlatego też Bóg często odpowiada \" chyba żartujesz\" ;) „ dlaczego wierzący chcą rozmawiać z ateistami - bo ich ten temat męczy - brak pewności tego, co wmawiają sobie za pewne, ale to dobrze...” Dreamer skąd ten pomysł?:) rozmawiamy, bo istniejemy w stosunku do innych, gdy odjąć cała resztę przestajemy istnieć:)