maalutka

Nie ma sprawy :) Kiedyś byłam. Naprawdę to bez znaczenia jaka religia. Nie zastanawiałaś dlaczego tyle ich?? http://pl.wikipedia.org/wiki/Chrze%C5%9Bcija%C5%84stwo#Ko.C5.9Bcio.C5.82y_katolickie Nie orientuję się czym się wyznanie ewangelickie od od KK, moglabyś krótko? Jak sobie Twoja wiara tłumaczy cel życia na ziemi?Wiesz jeśli Ci z tym dobrze, jeśli wiesz skąd przychodzisz i dokąd idziesz, jeśli Bóg który za dobre wynagradza a za złe karze rozwiewa wszystkie Twoje wątpliwości, to jest ok:)

Kamelia co to za imputacje? Bardzo to dziwne że dopatrujesz się agresji tam gdzie jej nie ma. Powiem Ci ze nie wpadłabym na taki pomysł:) Zależy Ci na sklasyfikowaniu ateista teista, więc odpowiedziałam na pytanie z 14.31, dla mnie to tylko słowa. KK to młoda organizacja istniał świat przed KK i będzie istniał po. Nie chodzi o to, nie należę do żadnej organizacji nie potrzebuję. Myślałam raczej o tym że każdy człowiek składa się z systemów w których dusza, psyche i ciało fizyczne stanowią trzy odrębne obszary a jestestwo człowieka zgodnie z a zasada rezonansu trwa dopóki nie znikną wszelkie formy mysli które człowiek wytworzył. Wszystko jest jednością to znaczy, że cały kosmos wypełniają drobne cząsteczki określane przez fizyków kwantowych neutrino- miniony, neutrino elektrony. Nie zamierzam nikogo naśladować ale Ty naśladuj skoro uważasz, że to dobre dla Ciebie. Ja Ci przecież nie mówię, że masz nie nasladować:)

Chcesz przykleić etykietkę? nie ma sprawy, należę tak jak wszyscy należymy, ale nie zamierzam nikogo naśladować:)

Może i negowano co jednak nie przeszkodziło okrzyknac Judasza zdrajcą.A nikt nie wie jak było, może zdradzony miał świadomość i jak Sokrates dobrze „wykorzystał” swoją śmierć?? może gdyby nie to nikt by o nim dzisiaj nie pamiętał??A wiesz jak to jest, łatwiej jest rozbić atom niż zniszczyć przesąd:)

Frytki \"Co do jakis tajemnic i tego ze Kosciol niby ukrywal te teksty to wiekszej bzdury nie slyszalam.\" naprawdę? :) a ew. Judasza?

\"Nie ma sensu zamącać jeszcze bardziej? \" Własnie trzeba, prawda sama się obroni. Gdyby było tak oczywiste jak twierdzą nie było czego zamącać:) Cokolwiek by tam nie napisano, czyjes wizje prowadzą donikąd.

a może powinny być trzy powinny od św. trojcy??:) hmmm ale siedem kolorów tęczy

Skoro pytasz:) Koscioły moglyby iść paść się na łaczkę, takie by były konsekwencje umieszczenia:)

http://www.kosciol.pl/content/article/20041006231650262.htm

Przeczytaj i sama sobie odpowiedz na to pytanie:) Wiem ze instytucja która wybrała teksty nigdy nie miała nie ma i będzie miała monopolu na wiedzę o wszechświecie( teria heliocentryczna upadła mimo palenia na stosach) i o Bogu!

Tak to Jego mam na mysli \" Moje Imię poprzez wieki jest Aberamentho. Jeśli chcecie znać pierwszą tajemnicę - wołajcie do Mnie imie-niem, nadanym Mi przez Ojca.\" Kamelia cokolwiek by tam umiescili tak byś ja traktowała;) http://biblijna.strona.pl/teksty/kanon.htm To ludzkie opowieści, mogą być jednym z drogowskazów ale NIGDY DROGĄ. Nie zastanawialo CIę nigdy dlaczego nie umieslili w kanononie ew. Tomasza?

już się nie pomylisz;) :P

Księciunio był kiedyś skrzywdzony przez księży i to stąd. Oj Kamelia Kamelia:) powiem Ci coś, gdyby Aberamentho przyszedł dzisiaj do nas, zareagowałabyś tak jak ludzie wtedy Niczym się od Niego nie różnimy.

krzysztof R. tak jak pisałam tak jest:P stąd zacznij ;) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=130593&start=5010

ciemniak pomarzyć dobra rzecz ;):P

Stefanek naprawdę?;) :P Ciemniak ;)

Oferta i handel wymienny, nie pojmuję tego:)

Ja mam trochę inne doświadczenia i wiem, że będzie:) dobranoc

no właśnie;) jaka róża taki cierń

Nie potrzebuję zbawienia od śmierci:) to tylko druga strona życia.

nie wiem, jestem jaka a jestem:) mogę być tylko sobą wielki sufi twierdził że świętym jest się tak długo, dopóki się o tym nie wie:) a wiara choćby i góry przenosiła bywa martwa:)

Przepraszam Cię ale nie potrzebuję żadnego ratunku, bo niby od czego? Znam zasady jakie kierują moim zyciem, wszyscy im podlegamy obojętnie w co wierzymy. Dziwne że masz takie odczucia, mnie jest dobrze tu i teraz na nic nie czekam na nic nie liczę. Jaki grzech pierworodny? raczej pierworodna niewinność:):)

o rany :) co Ty opowiadasz? jakiego plugawego życia? :D

takiego morza czułości się nie spodziewałam ;) :P

a jesli się mylisz? :) Pewien szacowny rabin – bardzo moralny i religijny człowiek umarł w tym samym dniu co grzesznik. Ku swemu zdziwieniu rabin trafił do piekła i robił tam okropne zamieszania. Wykrzykiwał: co się dzieje? !! Ja? Święty człowiek do piekła??? A ten grzesznik, którego znam od lat do nieba? No nie! nastąpiła tu jakaś ogromna pomyła. Wrzeszczał i latał w kólko w końcu zaprowadzono ich obu przed oblicze Najwyższego. - Boże znasz mnie dobrze całe moje życie w ciebie wierzyłem wszystko ci poświęciłem, codziennie się modliłem powtarzając twoje święte imię, a tego grzesznika nigdy nie widziałem w synagodze, nigdy się nie modlił, to najgorszy cżłowiek w mieście, wszystko co robił było grzeszne, i teraz on trafił do nieba a ja do piekła??! Przecież to jawna niesprawiedliwość!! Jak możesz to wyjaśnić? Bóg odrzekł: -Tak wiem o wszystkim. Ale widzisz tamten nigdy mi nie przeszkadzał, natomiast ty bez przerwy zawracałeś mi głowę, nawet w nocy ciężko mi było zasnąć przez to twoje paplanie.