maalutka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez maalutka
-
ojej :) napisałam w skrócie: wyżej wymienione Do zakładu przyszedł nowy dyrektor, po starym pozostało stanowisko i sekretarka. Sekretarka przy pierwszym spotkaniu, została delikatnie naprowadzona: - Wiec tak, spódniczki za kolana, delikatny makijaż, bez dekoltów, fryzura gładka.. - A przepraszam panie dyrektorze, sutki maja być posolone czy nie, bo pana poprzednik do piwa solone bardzo lubił...
-
znam osoby, które piszą bardziej sugestynie, bez wklejanek MCK pamięta co kiedyś napisałam pewnie się znudziło, chciał a mnie ukamienować wtedy:P
-
ww. :D
-
pewnie ktoś specjalnie po to wkleił:D ale nr przewidywalny jesteś;)
-
temat brzmi >> margarita chyba się pośpieszyła z zaproszeniem:P:P ja się nie bawię, chyba Ty;)
-
ja? z reguły jestem grzeczna jak aniołek:P dajesz takie rady, gdzież bym śmiała:P
-
inny>> myslę dokładnie tak samo, szukanie czarnego kota w ciemnym pokoju podczas gdy go tam wcale nie ma, uważam za śmieszne proszę osoby temat brzmi :D było kiedyś kilka postów na ww. temat i dawno został wyczerpany, proponuję zmienić na \"kawiarenka\"
-
przejdzie im i wrócą, zobaczysz Ps. szkoda mi Morfeusza
-
bo krzyczycie na ludzi:)
-
margaritta co to za minki??
-
margaritta spox, rozumiem:) ja się nie gniewam
-
nie bądźcie naiwni >> kąsliwy gość nie jest mile widziany:D Morfeuszowi brak cywilnej odwagi również, napisze coś na mnie na forum, mysląc, że mnie obraża ale przprasza to już na priv:) Nie mówię tego ze złośliwości, przecież mogłabym zrobić nr z nickiem;) bądź pisać na orange.
-
margaritta ja się czepiam Morfeusza??? cytując jego wypowiedź czepiam się??:D to on mi zarzucał swojego czasu ataki na orange na waszym topiku:) a teraz mówisz, że ja jestem kąśliwa, ja się czepiam, doskonale wiem, że wyrazić tutaj swoje zdanie to atak na waszą wielką przyjaźń w jakim charakterze? nie rozśmiejszaj mnie:D w charakterze forumowicza dokładnie tak samo jak Ty, to publiczne forum :) takie samo to Twoje jak i moje:) nie prawię morałów, nie krytykuje a juz na pewno nie szukam waszej aprobaty:) nigdzie nikogo nie oceniłam, stwierdziłam tylko fakty, wiec nie wkładaj mi w usta słow ktorych nie wypowiedziałam. Ale nr dlaczego w czasie przeszłym? To zrozumiałe, że nie widzimy rzeczy jakimi sa a takimi jakimi chcemy je widzieć, Morfeusz jest tego doskonałym przykładem:D
-
ale numer >> nie myslałam o Tobie, tylko o Morfeuszu:) i o tych jego wypowiedziach: „.. tak jakby się ktoś podszył pod Fotkę mam wrażenie że pod małą czarną też...bo Fotka już poznała mój wewnętrzny świat i wie że takowy mam a już zacząłem sobie na kartce stawiać minusy ( - ) że nasza Fotka nas w przysłowiowe jajko robi na szczęście mój wyostrzony instynkt pozwolił wyłowić dość subtelną różnicę między prawdziwą Fotką, a Fotką podszywaczem hmm...jak się pojawia \"pomarańcz\" zawsze jest to zapowiedzią jakiejś utarczki słownej lub przejściowych kłopotów...”
-
jaka nagonka? tylko rozmawiamy:) niczego w sumie złego nie napisała, pewnie ze nie:) ja sie bynajmnie nie zgadzam, bo znam wiele osób, z którymi można naprawdę fajnie pogadać, bez takiego blichtru margaritta a komu niby żal? I czego?? Kobieto jakiej wielkiej przyjaźni?????:D
-
margaritta o tak :D:D to denny pomarańczowy wpis sprowokował fotkę ale numer >> tak, wszystko na orange to ja czy ja cokolwiek powiedziałam? przypomnij sobie jak było:) ja Cię jedynie delikatnie sprowokowałam;) jakiego detektywa?? kliknęłam przez przypadek. ale nr \"Nazwała rzecz po imieniu i to wszystko.... Potem poza Nią podjęliście decyzję, że to nie ona, że inaczej... itd, itp..\" Podjęliście, ale Wy, nie żadne DENNE pomarańcze.
-
dokładnie:D nie bądźcie naiwni >> Morfi uwierzy i bez niebieskiej;) ja im życzę tej sielanki, bo lubię jak ludzie są szczęśliwi, z tego też powodu tutaj nie pisałam {jak oceniam to pisanie już moja sprawa} ale nie zgadzam się z fototezą, ze każdy kto tu zajrzy, szuka dupy do wyrwania
-
Abis a ja roztrząsam?? :) To tylko bezpośredni skutek, każdy ma prawo do wyrażania opinii i własnego zdania, każdy sądzi wg siebie, powiedziała co myślała nic mi do tego:) rozśmieszyło mnie tylko to o podszywie, bo to wg mnie brak cywilnej odwagi :) i to nie jest jakaś poważna sprawa, więc tym bardziej a Morfeusz tradycyjnie: nalot pomarańczy heheheeh na poparcie mojej wcześniejszej tezy o orange http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3202418&start=30
-
nie bądźcie naiwni >> standard, nie przejmuj się:D
-
Abis weź już przestań z tymi pomarańczami:D wpisa na prange zapewniam Cię bywa niejednokrotnie wnoszącym więcej do dyskusji niż na czarnym nicku, czyżby obcesowe streszczenie fotki zburzyło sielankę i bogaty węwnętrzy śiwat? :) najbardziej mnie rozsmieszyło posądzenie o podszyw hehehehehe
-
Morfeusz powiedziałby: wszystko przez orange:)
-
doświaczony_37 daj spokój to tylko podszywacze:D są niegroźni dla otoczenia, niektórzy są calkiem mili: PO, misie, podszywaczuś tych uwielbiam:P
-
jaaaaaaaaaaaasne co się tak uczepilaś? pojechał to pojechał margaritta nie sądzę:D wspomniałam, bo znamy się z Romanem oczywiście, że to przypadek i takiej wersji będę się trzymać;)
-
skąd ten pomysł??? ja niczego nie odkryłam:)
-
bardzo mnie zaskoczył tym wyznaniem normalnie SZOK !! jak się teraz podzielimy????????????????????????????????