maalutka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez maalutka
-
to bardzo przepraszam za nadinterpretację:)
-
wczoraj we flircie:P specjalnie nie zaglądałam, co by nie psuć atmosfery;)
-
margaritta ale czego???
-
:)
-
nie chciałam Ci przeszkadzać wczoraj:) dzisiaj nie bardzo miałam ochotę na konwersację
-
pięknie:)
-
margaritta nic,tak czytam właśnie misie
-
no pięknie
-
niemożliwe:o
-
ja też nie jestem za tak głośno? czy taki piękny, aksamitny głos? śpiewać każdy moze, tylko dlaczego w lesie?:P
-
widocznie nie poszedłeś na polowanie;) było tyle pić?? na święta dostałam od znajomego, bez ww. dodatków jest prezesem koła łowieckiego porządnego:P
-
misie heheheh nie opowiadajcie bzdur:P pyszny, paluszki lizać;)
-
margaritta pewnie nie chodzi o pasztet z dziczyzny a la borecki:) może o wyrób podrobowy niewiadomego pochodzenia, obecnie wyjaśniają tajemnicę papieru toaletowego w pasztetówce, sęk w tym, że to nie był papier toaletowy, tylko szary papier z worków po białku, które dodaje się do pasztetówki, nikt nie jest w stanie wyjaśnić skąd papier w pasztetówce, bo nikt nie był w stanie dojść, skąd pochodzi pasztetówka
-
ale jaja swięty to nikt , nie jest:) nie atakuj go bo nie masz powodu, inni wypisują większe bzdury, to taki publiczny konfesjonał nie opowiadaj że mu zazdrościsz:) bo na to wygląda
-
ale jaja nie mówimy źle o nieobecnych, to nieładnie:) prawie każdy się tutaj użalał:) dlaczego on Cię tak obchodzi? przeciez tu same kreracje i fikcja lteracka
-
ale jaja a kto?? Ty?:D
-
ja anioł? oj nie;) fototeza nie przejmuj, się ja też mam czasami taką fazę:) jogger jakiś Ty dziś radosny hehehe byle do wiosny nie dziala mi poczta na o2 czy ktoś też tak ma?
-
lubię pomarańcze:) Ty nie?
-
fototezko a Tobie co?:D:D
-
oj ja też mam, chociaż bazylia mi zdechła ostatnio, za to rozmaryn rośnie jak oszalały imbir, cynamon, pietruszka, no i walilia tylko laski nei proszek bo tam dodają jakiegos srodka do zwalczania insektów no i wino:) a trufle ktoś próbował? czy to prawda, ze androstenol tak działa?
-
ostaniego wpisu na ostatniej stronie nie zauważyłam misie:) ja też...:) jakie to etniczne odmiany? ja dodaję czosnek, bazylię, pietruszkę, najlepsza jest jesienią, ze świezych pomidorów byle nie ze sztucznego koncentratu
-
oj \"widziałysmy się\" kliknęłam do Was rano:) z zupami to jest u mnie problem, bo mój mąż cierpi odgrzewanych
-
do mnicha > znasz odpowiedz, to nie pytaj:P kobieta powinna mieć 70 zalet, jedną z nich jest właśnie to pieczarkowa może być, choć ja wolę żurek i barszcz ukraiński, gołąbki w piekarniku i jest obiadek na dwa dni lubię gotować, ale tak trudno wszystkim dogodzić
-
to takie pozytywne zmęczenie z adrenalinką:) ja znikam do kuchni kończyć gołąbki, zajrzałam bo myślałam, że będa misie, ale niestety
-
zjawi się za chwilę wysoki brunet, inteligentny i przystojny;)