maalutka

alter ego heheheheh żeby mi to było przedostatni raz;) idt nie smuć się:)

dla mężczyzn coś;) stosować odpowiednio.. Po pierwsze: Bardzo ważne jest to, żeby znaleźć kobietę, ktora potrafi i lubi gotować, a jej hobby to pranie i sprzątanie. Po drugie: Bardzo ważne jest, żeby znaleźć kobietę, ktora dobrze zarabia i potrafi cię utrzymać. Po trzecie: Bardzo ważne jest też, by znaleźć kobietę, ktora bardzo lubi ostry i wyrafinowany seks, a do tego nigdy nie boli ją głowa. Po czwarte: Bardzo ważne, a wręcz najważniejsze jest to, żeby te trzy kobiety nigdy się nie spotkały i nie dowiedziały o sobie!!!

widzę, że doszedł miły Pan;) Co mówi kobieta: To miejsce to śmietnik! Do roboty, Ty i ja musimy posprzatać. Twoje rzeczy leżą na podłodze, I jeśli nie zrobimy teraz prania To szafa bedzie bez ubrań. Co słyszy mężczyzna: Ble ble ble, DO ROBOTY, Ble ble ble ble, TY I JA Ble ble, NA PODŁODZE Ble ble ble, TERAZ Ble ble ble ble ble BEZ UBRAŃ

jogger Ty się nic nie zmieniłeś, erotoman gawędziarz heheheeh pomarzyć dobra rzecz:P

[ ]> [ ]> [ ]> [ ]> [ ]> kawa to i owszem, za batonk dziękuję:P

taki jeden stary zabobonny Arab, stracił mowę i zastępuje go Morfeusz:)

itd znowu paznokieć Ci się złamał? to normalne to się zdarza:) pieszczocha ja tu tylko sprzątam, nie widzę bramki, prezes maszeruje w strone piramid

heheheheeh co to za minka itd? :)

ooooooooo ktoś wie co to 5;)

to nie są plotki z zazdości brane Ty chyba jesteś erotomanem opowiadaj jogger:)

och jogger zmieniłam, bo mi się znudziło;) o czwartej nad ranem wybrałam się na szaber nicków wybór był ogromny, ten jest pierwszy w alfabecie:D

Morfeusz na urlopie mruczanka Kubuś Puchatek to miś malutlki. Nie palił Sportów, nie pijał wódki. Jedną miał wadę wśród zalet tylu O męskim ciągle śnił sex-appealu. a dzisiaj środa W środę zaś Kubuś był głodnym był misiem. Rankiem: z Królisiem, wieczorem: z Krzysiem. I z tego własnie o to powodu Nie zdążył nawet... zjeść słoika miodu.:P

elloł:) widzę, że ktoś doszedł:P

nie gadaj:) taka akcja i skleroza?? Ty, czarodziej i anula:P

nutella to była dawno:) jakiś trójkacik...pamiętam;)

krasny den:D czekanie...... potęguje emocje;)

wybaczcie, ale nie mogę nic więcej powiedzieć... im więcej dyskretnych kobiet, tym mniej cnotliwych mężczyzn;)

też za Królisiem buuuuuuu:( El mój słodki......od tamtej pory... brakuje mi słów.... gdybym była mężczyzną...powiedziałabym tak: o Pani...gdym Cię ujrzał... stanął mi...... i stoi.... Twój obraz w oczach moich... Stoi mi... i kapie.. łza z oka mego... o Pani... Ty nie myśl, że ja mam małego.... ja mam dużego .... ducha w sercu swym...

za Badylem tęsknię, ale on woli Ciebie fototezko;) eh

elloł:) już chyba kawę zrobię

heheheheh a jakie pyszne draże tam dają:)

margeritta zawchwyciłam się to prawda:) ale to było wczoraj;)

[ pytałam Cię o koncert noworoczny kiedyś:P] wieczorny koncert ...na organy i orkiestrę smyczkową... pod batutą maestro El Diablo ....wrażenia niezapomniane;) już same organy;) ........ imponujące...... wszystko żywe, jak w Oliwie i Lipce Świętej, w organach........... brzmiał głos natury..... piękny....artystycznie dostrojony ..tego nie można opowiedzieć ....jeszcze mam gęsią skórkę z wrażenia;):D

podzieliłabym się misie:) nie jestem taka, żeby się nie podzielić;) tylko nie mogę tracić głowy, zycie chce mnie po niej pogłaskać:)

e tam:) też możesz;)