maalutka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez maalutka
-
Miałam różne dziwne zdarzenia, np. gdy mialam dwa lata przyszedl do domu babci wilk i rozmawiał ze mną, moje zycie starczyłoby dla co najmniej dwóch a nawet trzech ludzi, psychologia, kognitywizm to był mój konik od zawsze no i spotykałam samych fajnych ludzi odkąd pamiętam.
-
W umysle mówisz, hmm szkoda że tak często jestesmy przez umysł uzywani a nie odwrotnie.Wg filozofii buddyjskiej naturalny stan umysłu inaczej Mahamudra, to jedyna prawda i wydarza się wtedy gdy obserwujący i to co jest obserwowane, to jedno:)
-
To nie Dolny Śląsk :) cykle siedmioletnie?? :) czy może to zostać na razie moją slodką tajemnicą? tak ogólnie to więcej od Ciebie ;)
-
Człowiek „Zobacz, że nie na tyle jesteśmy rozwinięci, że każdy może uważać i wyznawać to co chce. Nikt w jego wolność nie wchodzi.” Tak myslisz? Że nie wchodzi? Ja uważam ze wchodzi inaczej po co komu jakiekolwiek oraganizacje?? Nie ważne czy mają tysiące czy dziesiątki lat,czy obiecują miejsce przy tronie wsród 144 tys. wybrańców czy zbawienie i zycie wieczne jeżeli coś tam. Uważasz że łatwo jest odrzucić autorytet gdy jest on w Tobie głeboko? Ze łatwo mieć własne zdanie? Ze nie pojawi się wewnętrzny konflikt jeśli stwierdzisz że nie zgadzasz się z religią przodków że jej nie potrzebujesz. W pewnym momencie zdajesz sobie sprawę że nikt Ci nie może dać odpowiedzi, żaden święty, żaden Bóg, tylko Ty sam i wcale nie jest łatwo. Może i głupiutkie dla Ciebie dla mnie niekoniecznie, skoro uważasz ze trzeba wygrywać chyba nogę zapytać co jest do wygrania;) „Proponuję, tak dla odmienności, Sartre...” uważasz zę „piekło to inni”?? bo ja uważam ze piekła nie ma, zresztą o 10.36 o tym panu wpomniałam:P Potem co RzB znam, swego czasu dyskutowaliśmy zawzięcie na jednym forum, Spalding też super, czasmi warto wrócić, thxMożesz mi przesłać Kurs cudów? Trochę dziwny zbieg...pojecia nie mam:)
-
Człowiek nie żałuj :) czasami się posiłkuję z najrózniejszych powodów. \"Dlatego skoro mamy tyle siły nieświadomej by po raz pierwszy krzyknąć to krzyczmy dalej by zdobywać, by wygrywać, by być.... wiedząc czego chcemy.\" Staram się zrozumieć co autor ma na mysli, jesli mowa o sile o której myslę to społeczeństwo odwaliło kawał dobrej roboty dając odpowiedzi gotowe nim zaczeliśmy pytać, wtałaczając nas w działajacy mechanizm.Okreslona kultura, okreslona religia , kraj i nasza energia jest niszczona w zarodku. Zdobywać, wygrywać mówisz :) co jest do wygrania?
-
Witam deszczowo :D Hmm może i tak, to zalezy jaki cykl Uniwersum weźmiemy za punk odniesienia. Czy aby na pewno o tym samym rozmawiamy? „wolność przeraża” no coś Ty :) ja uważam że wolność i miłośc to wszystko czego trzeba, wydaje mi się że bez wolności miłośc nie jest możliwa.
-
Witam deszczowo :D Hmm może i tak, to zalezy jaki cykl Uniwersum weźmiemy za punk odniesienia. Czy aby na pewno o tym samym rozmawiamy? „wolność przeraża” no coś Ty :) ja uważam że wolność i miłośc to wszystko czego trzeba, wydaje mi się że bez wolności miłośc nie jest możliwa.
-
\"Zadziwiająca inteligencja, która zaprojektowała ludzką anatomię i przydała skrzydłom łabędzia biel nadal jest obecna w świecie i nie porzuciła swego stworzenia. Nie jesteśmy sierotami. Chrystus przybył z daleka na naszą znękaną planetę. Uzbrojony tylko w przesłanie wyższej etyki i misję duchowego uzdrowienia, przyniósł nadzieję umęczonym ludzkim sercom – nie miecz, by je przebić. Ale dziś spokój jest nadal bardzo odległy na tym padole. W takim razie, czy misja Jezusa się nie powiodła?Ci, którzy widzą kosmiczny dramat w całej okazałości i przewidują dalsze jego akty, znają odpowiedź na to pytanie. Dziś wyrasta przed nami ostry próg nowej ery. Młodzieńcze lata tej ziemi odeszły bezpowrotnie. Ludzkość powinna przygotować się na udźwignięcie intelektualnej i duchowej odpowiedzialności charakterystycznej dla okresu dojrzałego.\" P.Brunton
-
Dlaczego my, ludzie, mamy jedynie \"teoretyczną\" wiedzę o zdarzeniach zachodzących poza horyzontem naszych zmysłów.? Znany hinduski fizyk S. Chandrasekhar, opisał tę sytuację w bardzo poetycki sposób:\"Często przypominam sobie przypowieść, którą poznałem pięćdziesiąt lat temu w Indiach. Przypowieść jest zatytułowana \"Nie przepadły, lecz odeszły\".Opowiada o larwach ważek, leżących na dnie stawu. Odwieczną zagadką był dla nich los tych larw, które przemienione w poczwarki unosiły się na powierzchnię wody i nigdy nie powracały. Gdy zbliżał się okres przepoczwarzania, każda larwa przeczuwała rychłą wędrówkę ku powierzchni wody i przyrzekała, że powróci i opowie pozostałym, co tam naprawdę się dzieje. Obiecywała potwierdzić rozsiewane przez żaby pogłoski, lub im zaprzeczyć, że kiedy larwa wynurza się po drugiej stronie lustra wody, ograniczającego jej świat, zamienia się w cudne stworzenie o długim smukłym tułowiu i opalizujących skrzydłach. Wynurzywszy się nad powierzchnię stawu jako w pełni uformowana ważka, niezależnie od wszelkich starań i uporczywego krążenia nad wodą, nie może jednak powrócić. Kroniki prowadzone przez larwy nie odnotowały ani jednego przypadku powrotu, ani jednej opowieści o losie tych, które przeniknęły kopułę zamykającą ich świat. Przypowieść kończy się lamentem: \"Czy żadna z was, z litości dla tych, które pozostawiłyście, nie zdradzi tajemnicy?\"
-
Witam:) Tak myslisz? że zmieniają?? wydaje mi się, że to tylko pozory.Jesli stworzymy sobie iluzję możemy się nakręcić i w to uwierzyć. Podobno złym można zabić człowieka a dobrym zamienić złego w anioła, sa potrzebne na pewnym etapie do pozrozumienia, chociaż i to bywa niekiedy trudne bo ludzie mówią \"róznymi językami\'.Próbując zrozumiec złożoność jazni wymyślana systemy psychologiczne, filiozoficzne, autor Słowa „Byt dla siebie ... jest tym, czym nie jest, nie będąc tym, czym jest.” A o sobie pisze tak „Robak niemrawy, bez wiary, bez praw, bez rozumu i celu, chroniłem się w komedię rodzinną, wiercąc się, biegając, przeskakując od oszustwa do oszustwa.”
-
Dreamer wiekszość ludzi jedna pyta księży i slepo wierzy i nie można im zabrać tej kuli bo nie wiadomo czy nie upadną. \"Od stuleci karmią nas gotową wiedzą nauczyciele, święci, autorytety i dzieła. Prosimy: \"Powiedz nam wszystko o tym, co znajduje się za górami, co znajduje się poza ziemią?\", a otrzymana odpowiedź i opisy zadowalają nas. Oznacza to, że żyjemy słowami, a życie nasze jest jałowe i puste. Żyjemy jakby \"z drugiej ręki\"; żyjemy tym, co nam ktoś powiedział; żyjemy, kierując się swymi przekonaniami lub będąc pod przymusem sytuacji, jaką tworzy nasze środowisko. Jesteśmy wynikiem wszelkiego rodzaju wpływów i nie ma w nas niczego nowego, niczego oryginalnego, pierwotnego i jasnego. W ciągu całej historii religii jej przywódcy zapewniali nas, że jeżeli będziemy dopełniać pewnych obrzędów, powtarzać pewne modlitwy lub mantry, stosować pewne rytuały, tłumić pragnienia, kontrolować myśli, wyciszać namiętności, ograniczać swe apetyty i powstrzymywać się od zaspokajania seksualnych pragnień, to dzięki takiemu umartwieniu umysłu i ciała znajdziemy coś poza samym życiem. To właśnie czyniły w ciągu wieków miliony tak zwanych religijnych ludzi, już to żyjąc w odosobnieniu na pustyniach, w górach, w jaskiniach albo wędrując od wsi do wsi z żebraczymi miseczkami, już to grupowo skupiając się w klasztorach i zmuszając swoje umysły do uznania jakiegoś ustalonego wzorca myślenia. Ale umysł udręczony, umysł złamany, umysł, który pragnie uciec od wszelkiego zgiełku, który wyrzekł się zewnętrznego świata i z powodu dyscypliny i konformizmu stał się tępy -jeżeli taki umysł, choćby najdłużej szukał, cokolwiek znajdzie, to znajdzie to tylko na miarę własnego zniekształcenia.\"
-
nie szukajcie a znajdziecie ;)
-
Zmartwychwstaniec a Ty skąd o tym wiesz? :P zaskoczył mnie Twój post tam i tyle, nie szukaj czarnego kotka w ciemnym pokoju bo go tam nie ma ;) Dreamer nie spotkałam się z takim pytaniem:)
-
Dreamer Ciebie to się rozumie samo przez ;) masz rację chyba, tak mi sięwydaje , ze łatwiej działa zasada nie parcia a ssania :) Black czy to o seks z.. chodziło?:P
-
nie chciałam przeszkadzać, ale widzę ,że nic nie piszecie więc z pewną nieśmiałoscią pozwalam sobie;) Black ja tez Cie kocham , ale wolałabym o tym nie wiedzieć ;)
-
szkoda że nie zaglądacie, na jednym z forów przeczytałam takie oto info oświeconej osoby: \"wierzę w reinkarnacje i moje to wierzenie a wcale mi w tym katolicyzm nie przeszkadza. I oficjalnie rozmawiam o tym i z księżmi, tez mnie nie atakują. \"
-
http://adas1200.republika.pl/teorie.htm http://kopalniawiedzy.pl/wiadomosc_339.html http://www.apokalipsy.fora.pl/about796.html http://www.ndw.v.pl/forum/zobacz_artykul.php?id_artykulu=9497 http://pyrzyce.infoabc.pl/phpBB2/printview.php?t=4891&start=0&sid=5037cef702e4d9f06dedc81b558cca76 ;) ;)
-
nie do końca Dreamer ;) Black ostatnia jesli wierzyć filozofom;) bawcie się chłopaki, muszę zmykać
-
\"Załosna skarga niezadowolonych kolendników” Ty zrobiłeś niebo, moZE Północ i Południe. Popats na nas Duzy Boze Jak nam coraz trudniej. Jak nam coraz trudniej chodzić Po zawianych drogach, Zeby śpiwoć, ze się rodzi Syn Duzego Boga. Bo te ludzie się nie znajom! Ziemia to nie śrubka! Kolendnicy syćkich krajów Zbiórka koło złóbka! Casy idom niewesołe I zjawiska dziwne: Stajnia, złóbek i osiołek Som pejoratywne. Pozmieniało się tu duzo Najświentsa Osobo, Ciebie to na pewno wkuzo Nam się nie podobo. Bo te ludzie się nie znajom! Ziemia to nie śrubka! Kolendnicy syćkich krajów Zbiórka koło złóbka! Ludzie do dom nie wpuscajom Kolendników tera Na Wigilie one majom Sianko z dekodera... W telewizji jest pasterka, Oraz inne hity: Gada z karpiem prezenterka, Christmas Reality... Bo te ludzie się nie znajom! Ziemia to nie śrubka! Kolendnicy syćkich krajów Zbiórka koło złóbka! Jest to jakaś sansa moze, Ze dzisiaj w Betlejem... Ródź się sybko, Mały Boze! Zobac co się dzieje! Ródź się sybko, Boze Dziecie! Mów do ludzi onych! Niech nie dłubią ludzie w świecie! Ze jus jest zrobiony! WSZystkiego Najlepszego
-
DZIĘKI Belaiza :)
-
heheheh powineś być dumny z siebie :D
-
cóż, nikt nie jest doskonały:P nie znasz się na droczeniu ani boskich dychotomiach:(
-
ależ skąd! gorzej Ci zdecydowanie:P