maalutka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez maalutka
-
Nie zrozumiano jego nauk :) Przebacz im bo nie wiedzą co czynią:) Obudźcie się :) Przecież Jezus nie mówił mówi: „Nauczcie ich czym jest prawda.\" Nie! To na nic! Nie mówi: „Niechaj siła waszych argumentów sprawi, że uwierzą w me przesłanie.\" To na nic! „Po prostu uzdrawiajcie chorych! Albowiem, jeśli człowiek jest chory, jak miałby zrozumieć prawdę? W jaki sposób zdoła ją pojąć? Kiedy chora jest jego dusza, jak otrzyma moje przesłanie? Uzdrawiajcie chorych! Uczyńcie ich pełnymi, to wszystko.\" Gdy człowiek stanie się pełny i zdrowy, zdoła zrozumieć prawdę, będzie mógł zrozumieć Jezusa. „Bądźcie sługami, uzdrowicielami - po prostu pomagajcie ludziom osiągnąć zdrowie.\"
-
A ja myslę czego to ludzie nie wymyslą :D:D \"Lekcja 6 Czym jest Królestwo Boże? Gdzie się znajduje Królestwo Boże? (1) Kto jest jego Królem? (2) Czy Król dzieli z kimś swą władzę? Jeśli tak, to ilu ma współkrólów? (3) Co dowodzi, że żyjemy w dniach ostatnich? (4) Czego w przyszłości dokona dla ludzi Królestwo Boże? (5-7) 1. Gdy Jezus przebywał na ziemi, uczył swych naśladowców modlić się o Królestwo Boże. Królestwo to rząd, na którego czele stoi król. Królestwo Boże jest szczególnym rządem. Zostało ustanowione w niebie, a będzie panować nad ziemią. Uświęci imię Boże. Dopilnuje, żeby wola Boża działa się na ziemi, tak jak dzieje się w niebie (Mateusza 6:9, 10). 2. Bóg obiecał, że Władcą swego Królestwa uczyni Jezusa (Łukasza 1:30-33). Podczas pobytu na ziemi Jezus dowiódł, iż będzie życzliwym, sprawiedliwym i doskonałym Królem. Po powrocie do nieba nie od razu wstąpił na tron w Królestwie Bożym (Hebrajczyków 10:12, 13). Obiecaną władzę otrzymał od Jehowy w roku 1914. Odtąd panuje w niebie jako Król ustanowiony przez Jehowę (Daniela 7:13, 14). 3. Jehowa wybrał też pewnych mężczyzn i kobiety i powołał ich z ziemi do życia w niebie. Będą razem z Jezusem panować nad ludzkością jako królowie, sędziowie i kapłani (Łukasza 22:28-30; Objawienie 5:9, 10). Jezus nazwał tych współwładców Królestwa „małą trzódką”. Jest ich 144 000 (Łukasza 12:32; Objawienie 14:1-3). \"
-
bleeee ale nie :D weź dla odmiany coś mądrego ;):D
-
czas pokonać czasem a wiesz? podobno cofa się :)
-
jednego zycia za mało żeby zrobić koło zrzucić listki figowe;)
-
i jeszcze o reinkarnarnacji w świtle biblii \"Kiedy Jezus powiedział, ...Królestwo Boże nie przyjdzie dostrzegalnie i nie powiedzą: «Oto tu jest» albo: «Tam». Oto bowiem królestwo Boże pośród was jest (Ł17, 20-21), czyż nie antycypował teorii względności i pojęcia czasoprzestrzeni? Kiedy stwierdzał: ...Oto teraz czas upragniony, oto teraz dzień zbawienia (IIKor 6, 2). Czyi nie mówicie: „Jeszcze cztery miesiące, a nadejdą żniwa?”. Oto powiadam wam: Podnieście oczy i popatrzcie na pola, jak bieleją na żniwo (J.4, 35) i Zanim Abraham stał się, JA JESTEM (.J 8, 58), czy nie burzył czasu i przestrzeni w tym „przedsięwzięciu” zbawiania dusz i odkupienia człowieka, oswobodzenia go z niewoli błędnych wierzeń Wschodu i Zachodu? Jezus zmartwychwstał natychmiast, skracając tym samym całą reinkarnację wlokącą się w drodze do Ziemi Obiecanej duchowej realizacji. Dziś ze Mną będziesz w raju! (Ł23, 43), nie jutro, nie w przyszłym tygodniu czy w przyszłym miesiącu, czy w przyszłym roku, bo w jego oczach wszystko jest teraz. Uwolnij swój umysł od ograniczeń i więzów psychologicznych, które sam mu narzuciłeś. Stań się synem Bożym i skacz z radości pod porannymi gwiazdami światła, miłości, prawdy i piękna, które są ponadczasowe i rozjaśniają niebiosa twego własnego umysłu. Prawdziwe wcielenie Zostaw mniejsze ołtarze i bożki, łącząc się z mieszkającym w tobie Bogiem z czystymi rękami i czystym sercem. Dla czystych wszystko jest czyste... (Tyt1, 15). Zmartwychwstajesz, ilekroć się modlisz i przyswajasz sobie więcej z boskości, doznajesz reinkarnacji, mówiąc duchowo. Prawdziwa reinkarnacja to narodziny Boga w twoim umyśle i sercu, kiedy ogarnia cię boski zapał i popadasz w oszołomienie z nadmiaru Boga. Nie znaczy to, że masz się odrodzić na tej ziemi czy planecie. Słowo „ziemia” oznacza więcej niż ten tylko świat. W I Chingu [Joseph Murphy Secrets of the I Ching op. cit.] i w symbolice biblijnej „ziemia” oznacza manifestację, co znaczy również, że możesz zamanifestować i doświadczyć większej miary boskości w następnym wymiarze życia, do którego udajesz się co noc, a który ludzie w swojej nieświadomości nazywają śmiercią. Jak Bóg mógłby umrzeć? Bóg jest Żywym Duchem w tobie. Pisma hinduskie mówią: „Duch nigdy się nie narodził i nigdy nie umrze; woda go nie zmoczy, ogień go nie spali, wiatr go nie rozwieje”. Czemu zatem miałbyś opłakiwać swoich ukochanych, który znaleźli się w następnym wymiarze? Życie jest wzrostem, ekspansją, nowością. Jego droga zawsze prowadzi naprzód, ku górze i ku Bogu. Wędruje od chwały do chwały, od siły do siły, od mądrości do większej mądrości, bo chwała człowieka nie ma końca. Co prawdziwe na planie życia, prawdziwe jest również na wszystkich planach, a twoi ukochani rosną, uczą się i rozwijają w następnym wymiarze. Tam, jak i tu, także są nauczyciele. W rzeczywistości wszyscy nasi ukochani są wokół nas, choć oddzieleni wskutek różnicy w poziomie wibracji. To jest świat gęstości, częstotliwości i natężeń. Dziecko, którego życie zgasło w łonie matki, będzie żyło przez wieczność i stanowi wdzięczny ozdobnik w symfonii stworzenia. W wielkiej symfonii ozdobniki są równie ważne jak poważne nuty. Dziecko rośnie, rozwija się i słucha całej symfonii, mając subiektywny dostęp do wszystkich ukochanych na tym planie, jak również na następnym, którzy, przez miłość, łączą się w wielką symfonię zwaną muzyką sfer. Jezus, a także Mojżesz, Budda, Paweł i inni oświeceni widzący są wielkimi dyrygentami, którzy prowadzą nas wszystkich w wielkiej symfonii wszechstworzenia. Nie jesteś ofiarą karmy Karma to najogólniej biorąc, siła wytworzona przez działania jednostki, będąca wedle hinduizmu i buddyzmu siłą napędową koła narodzin i śmierci, które człowiek musi znosić, dopóki nie osiągnie duchowego wyzwolenia i nie wyswobodzi się spod oddziaływania owej siły. Ujmijmy to w prosty sposób: to prawo akcji i reakcji, siewu i żniwa. Cokolwiek odciśnie się w podświadomości, wyraża się w postaci doświadczeń, wydarzeń, okoliczności i uwarunkowań. Kiedy poznasz prawa umysłu, przestaniesz być ofiarą i staniesz się zwycięzcą.\'
-
\"Począł więc mówić do nich: „Dziś spełniły się te słowa Pisma, któreście słyszeli” ( Ł. 4, 21). W owych czasach spodziewano się przyjścia Mesjasza, ale Mesjasz jest już w tobie – jako Boża obecność. Nigdy się nie narodziła i nigdy nie umrze. Jest ci natychmiast dostępna. Pokój dzieje się teraz, harmonia dzieje się teraz, miłość dzieje się teraz, radość dzieje się teraz, piękno jest teraz, moc jest teraz, oświecenie następuje właśnie teraz, w tej chwili, natchnienie przychodzi do ciebie teraz, uzdrawiająca moc działa teraz. Wszystkie te wartości są z Boga i możesz równie dobrze głosić je teraz, jak za pięćdziesiąt lat. Twój Zbawiciel jest w tobie – obecność Boga – jedyna obecność, moc, przyczyna i substancja.\"
-
wszystko możesz, świat jest taki jaki myslisz że jest, nie istnieją granice
-
dla mnie ktoś taki nie istnieje i po problemie:)
-
wypowiedział siebie w nas i w zupełności :) wytarcza mu boskość w nas, nie potrzebuje obrzędów mamy kucze więc nie błagajmy o otwarcie drzwi:)
-
tak? a niby jak mowi? :) nim kur zapieje trzy razy się mnie zaprzesz?
-
Kamelio człowiek jest Bogiem w powijakach ;) i nie potrzebuje żadnego zbawienia, jedyne czego nam trzeba to ZROZUMIENIA żadnych rytuałow, chrztów etc. zrozumienia
-
czyż Bóg nie jest ukryty w człowieku? :)
-
macie jeszcze ładną opowieść Nie czastką siebie was obdarzył- bo on jest niepodzielny- lecz CAŁĄ swą boskością, was wszystkich i co może wam przeszkodzić wejść w jej posiadanie za wyjątkiem własnej ślepoty??? A mimo to zamiast być wdzięczni, ślepi niewdzięcznicy chcą zrobić z Boga wysypisko śmieci, wyrzucając nań swoje bóle, zemsty i bezsenne noce. Inni zaś chcieliby traktować Boga jako wyłącznie swój skarbiec w którym wydaje się znajdą za każdym razem gdy sobie zażyczą, to czego tylko zapragną. Jeszcze inni chcieliby zrobić z Boga coś w rodzaju swego osobistego kiśegowego, musi prowadzić ich zapiski za co są winni a czego sa niewinni, musi umarzać ich długi i wykazywać miłe saldo na koniec. Liczne i różnorodne zadania mu zleciliście. Zadajecie sobie sprawę że gdyby mógł to wykonać tonie potrzebowałby żadnego człowieka ażeby go popędzał i mu o tym przypominał? Czy przypominacie mu o ziarnie kukurydzy na polu ? :D Kamelia o znaczeniu krzyża pisałam tutaj http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3315301&start=7620
-
i niechaj nikt nie piszni się że kocha, bez znaczena wasze wierzenia, miłośc nie potrzebuje nikogo aby ja wynosił, miłosc sama wyniesie to serce, które uzna siebie za godne, więc wdychajcie i wydychajcie ją tak nieświadomie jak wdychacie powietrze, bądźcie... i nie robcie żadnych rachunków z miłością, bo miłosć z nikim i niczym nie liczy się z wyjątkiem SIEBIE Bóg jest miłościa
-
co świadczy o potędze MIŁOŚCI??? to że nie można jej nazwać...... Bóg dając nam wolną wolę sam sobie stworzył dramat ...nie może MIŁOŚCI narzucić... .nie może nawet kazać siebie kochać.. MIŁOŚĆ trzeba świadomie wybierać.... i nikt do MIŁOŚCI zmusić nie może....... MIŁOŚĆ jest stałym wybieraniem... miłość jest tak wielka... że aż BÓG... o nią prosi.. J.Twardowski
-
Kamelia to Łukasz 25 A szły z Nim wielkie tłumy. On odwrócił się i rzekł do nich: 26 \"Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem. 27 Kto nie nosi swego krzyża, a idzie za Mną, ten nie może być moim uczniem. 28 Bo któż z was, chcąc zbudować wieżę, nie usiądzie wpierw i nie oblicza wydatków, czy ma na wykończenie? 29 Inaczej, gdyby założył fundament, a nie zdołałby wykończyć, wszyscy, patrząc na to, zaczęliby drwić z niego: 30 \"Ten człowiek zaczął budować, a nie zdołał wykończyć\". 31 Albo który król, mając wyruszyć, aby stoczyć bitwę z drugim królem, nie usiądzie wpierw i nie rozważy, czy w dziesięć tysięcy ludzi może stawić czoło temu, który z dwudziestoma tysiącami nadciąga przeciw niemu? 32 Jeśli nie, wyprawia poselstwo, gdy tamten jest jeszcze daleko, i prosi o warunki pokoju. 33 Tak więc nikt z was, kto nie wyrzeka się wszystkiego, co posiada, nie może być moim uczniem. 34 Dobra jest sól; lecz jeśli nawet sól smak swój utraci, to czymże ją zaprawić? 35 Nie nadaje się ani do ziemi, ani do nawozu; precz się ją wyrzuca. Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha!\" Problematyczne? wcale nie :)
-
pamiętam...klika słów ;) tak trzymaj
-
niech Ci będzie :)
-
wiem, miałam dokładnie to samo, ale to jest bajka, dla relaksu sam zobaczysz
-
strasznie trudna i długa jest ta droga:)
-
wiemy, piersza wibracja JA
-
Czytałam Księgę Mirdada Mikhaila Naimy polecam każdemu:)
-
O jesteś jak miło Na początku było.....