maalutka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez maalutka
-
Twój komplikator już się dawno zuzył:P
-
o rany ależ sobie komplikujecie;) :D
-
osroslup potrzebujemy milości i wolności, ważne by nie naruszac wolności drugiego człowieka i czynić tak jakbyśmy chcieli aby nam czyniono, pisalam już o tym nie raz poczytaj sobie na poprzednich stronach:)
-
Bóg chce dla nas tego co sami chcemy;)
-
Dreamer aż tak bardzo bym się nie zachwycała, to tylko fizyczność najniższe wykorzystanie biologicznej energii :P Nie probowałam;)
-
jak to ze złym skoro obydwoje mieliście na to ochotę?:)
-
dobrze że ja nie muszę nikogo błagać o przebaczenie;)
-
mądralka ale ja nie rozumiem dlaczego Ci tak na tym zalezy na opinii innych:)
-
mądralka ja się domyslam, wiesz że dla mnie to bez znaczenia, to ja decyduję z kim będę uprawiać seks
-
domyślam się ;)
-
Kiedy odnajdziesz w sobie Światło Zrozumiesz, że zawsze byłeś w środku mądrości. Im bardziej zagłębisz się w to, kim naprawdę jesteś ze swym zrozumieniem i pomieszaniem ze swymi złościami, pragnieniami i spaczeniami Tym szybciej znajdziesz prawdziwego Boga. Wtedy powiesz Znałam cię całe życie i nazywałam wieloma różnymi imionami. Nazywalam cię matką, ojcem i dzieckiem Nazywałam kochankiem. Nazywałam synem i kwiatami. Nazywałam swoim sercem. Lecz nigdy, aż do tej chwili, nie nazwałam ciebie Mną. Podręcznik godnego życia we Wszechświecie
-
Chora krowka wiem, że dusza nie umiera i nie to że ja wierzę w reinkarnację, dla mnie jest faktem. Bez możliwości powrotu do postaci fizycznej dusza musiałaby osiągnać wszystko, do czego dąży, w ramach jednego życia, a to o wiele krócej niż jedno mgnienie oka na kosmicznym zegarze. Dreamer wierzysz w teorię ewolucji? Nawet gdyby założyć, że to prawda to przeciez reinkarnacja się z nią nie kłoci. Dusza pragnie doświadczyć wciąż wyższych aspektów siebie, dlatego pnie się do góry nie w dół po ewolucyjnej skali, aż osiągnie całkowitą jedność ze Wszystkim. Najlepiej będzie jak kazdy bedzie wierzył w to co chce:)
-
Dreamer oj nie wiem, prawdopodobnie Hoovida zyje ok. milona naszych lat i jest cywilizacją od której pochodzą Hebrajczycy. Pojawili się na Ziemi w już w czasach Sumeru. Chcą podnieść poziom świadomości ziemian bo to hamuje ewolucję wszechświata.
-
Z czym Ci się kojarzy? i na co wg Ciebie liczą ludzie?:)
-
Ależ księga Ezechiela jest jedną z ksiąg Starego Testamentu VI wiek p.n.e.:)
-
podobno Hoovidzi to jedna z cywilizacji kolonizujących Ziemię:)
-
jak w temacie:) Dreamer niekoniecznie, kiedyś zapytałam Cast a o DTM znajdujące się w granacie( drzewie wiedzy) i tu cytuję \"Nie nazwałbym się biologiem mimo że skończyłem studia, ale... akurat o tej kwestii coś wiem - otóż DMT (dimetylotryptamina) jest pochodną serotoniny czyli jedengo z kluczowych neurotransmiterów w mózgu. Niezależnie od tego bardzo podobne substancje znajdują się w pewnych roślinach halucynogennych np. Psychotria viridis. W połączeniu z beta-karbolinami (substancje zapobiegające rozkładowi enzymatycznemu DMT i serotoniny) znajdującymi się w Baniteriopsis caapi (ayahuasca) spożywane jako napój rytualny, wywołują stan psychofizyczny w którym mogą pojawić się wizje telepatyczne, OBE lub introspekcja/retrospekcja czasowa. Podobnie albo jeszcze silniej działa czyste DMT podane w iniekcji. Przypuszczalnie można też zmusić organizm do spontanicznej produkcji tej substancji w stanie hipnozy, długotrwałym odcięciu od bodźców, głodówce lub tańcu transowym. To w skrócie tyle na ten temat.\"
-
Może to Hoovidzi ?
-
Sf :) \"Tekst Ezechiela przed umieszczeniem go we współczesnych wydaniach Biblii wygładzono – czyli zafałszowano. Jeszcze kiedy w latach siedemdziesiątych studiowałem w Erlangen teologię ewangelicką, tłumaczyłem obszerne fragmenty Księgi Ezechiela z hebrajskiego na niemiecki. Poniżej przedstawiam najistotniejsze wersety w swoim przekładzie. Starałem się przy tym, zachować jak najwierniej układ słów i budowę zdań: „1. A zdarzyło się to w trzydziestym roku, piątego dnia czwartego miesiąca, kiedy byłem na wygnaniu nad rzeką Kebar, wtedy zostały otwarte niebiosa, i ujrzałem objawienia Boga. 2. Piątego dnia pod względem nowego miesiąca, piątego roku wygnania króla Jojachina, 3. Wtedy zdarzyło się zdarzenie słowo Jahwe Ezechielowi, synowi Buziego, kapłanowi, w kraju Chaldejczyków nad rzeką Kebar; i tam przyszła nań ona, ręka Jahwe. 4. I ujrzałem i patrz: wiatr gwałtowny nadszedł z północy: wielki obłok pełen ognia, a on [wiatr gwałtowny] lśnił ze wszystkich stron i ze środka, odpowiadający wyglądowi postaci Azmala. 5. A w środku było coś jakby cztery żywe postaci; a to: wygląd ich: ich była cielesność ludzka. 6. Każdej były cztery twarze, każdej cztery skrzydła. [Jeszcze bardziej dosłownie: Każdej: jej cztery twarze, każdej: jej cztery skrzydła.] 7. Ich nogi: proste, a ich stopy: jak stopy bydlęcia, lśniąc jak polerowana miedź! 8. A ludzkie ręce: pośród ich skrzydeł, miały cztery , 9. ich skrzydła, każde związane z sąsiednim, każde w kierunku swojego oblicza , tak szły! 10. Wygląd ich twarzy: odpowiadając ludzkiej twarzy, z prawej: odpowiadając lwiej twarzy, wszystkie cztery, z lewej: odpowiadając twarzy byka, wszystkie cztery, i wszystkie cztery twarzy orła. 11.Ich oblicza , ich skrzydła były rozpostarte, dwa dotykając się, dwa okrywając ich ciała. 12. Każde szło w kierunku swojej twarzy, tak szły i szły, gdzie kazał Duch, i nie obracały się przy chodzeniu! 13. A żywe istoty miały taki kształt: ich wygląd był jak węgle ogniste, odpowiadając pochodniom: i szedł między istotami żywymi, i było coś lśniącego w ogniu, i z ognia wyszła błyskawica. 14. A istoty żywe biegały tam i wracały, odpowiadając widokowi błyskawic. 15. I ujrzałem żywe istoty! Tam: po jednym kole na ziemi! Obok czterech żywych istot, w kierunku na ich cztery oblicza! 16. Wygląd kół odpowiadający wyglądowi chalcedonu i wszystkie tego samego kształtu te cztery! A ich oglądanie : Jak gdyby koło było wewnątrz innego koła. 17. W kierunku swoich czterech stron szły idące, nie obracały się! 18. A ich skrzydła miały moc rozpędu! Ich straszliwość! A ich obręcze: pełne oczu były wokół, cztery. 19. A kiedy żywe istoty szły, obok nich szły koła, a kiedy żywe istoty się wznosiły, wznosiły się i koła. 20. A gdzie Duch chciał, aby szły, tam szły, bo tam kazał Duch im iść, a koła wznosiły się równocześnie z nimi, bo dusza była żywego w kołach. 21. Kiedy te szły, szły również one. Kiedy te stały, stały również one. A kiedy te wznosiły się nad ziemię, także koła wznosiły się jednocześnie z nimi. Bo duch żywego był równocześnie w nich. 22. A nad żywymi istotami były głowy i nad tym było coś ukształtowanego jak sklepienie! Jak sklepienie straszliwego lodu, rozpostarte dokładnie nad ich głowami. 23. Pod sklepieniem: tam były właśnie one, ich skrzydła, każde w kierunku swojego towarzysza, każdy miał dwoje. 24. A ja słyszałem hałas ich skrzydeł, odpowiadający hałasowi wielkiej wody! Odpowiadający hałasowi czegoś potężnego, kiedy szły. Huczący hałas, odpowiadający wrzawie obozu wojska. 25. A kiedy stały, to opuszczały skrzydła. Hałas głosów był w sklepieniu nad nimi. 26. A nad sklepieniem, jakie było nad ich głowami, kiedy stały, zwisały ich skrzydła. A nad sklepieniem, które było nad ich głowami, tam było widać jakby szafiry. I odpowiadając krzesłu, i na istocie krzesła, tam było widać nad tym jakby człowieka. 27. I ujrzałem: odpowiadający wyglądowi rudy żelaza, odpowiadający ogniowi, otoczonemu przez skrzynię, z wyglądu z jego bioder [zapewne: znad jego bioder] i z wyglądu od jego bioder w dół, tam widziałem: odpowiadający jakby ogniowi, który błyska wokół. 28. Odpowiadając tęczy, powstającej na niebie, gdy pada deszcz, tak wyglądało wokół to, co lśniło. Taki był wygląd tej postaci objawienia Jahwe! I ujrzałem i padłem na twarz!”
-
Coś kolo tego :) SF mówisz ;) „Budujesz na wodach swoje górne komnaty; Czynisz obłoki rydwanem swoim, Suniesz na skrzydłach wiatru. Czynisz wiatry posłańcami swymi, do niego, oddychającego, płonie ogień” (Ps. 104, 3-4). „Za nim huczy grzmot, grzmi swoim potężnym głosem” (Job 37, 3). „Pan zagrzmiał z nieba, Najwyższy wydał głos z siebie” (I Sam. 22, 14). „Wypuścił strzały i rozrzucił je” (I Sam. 22, 15). „Wtedy ukazały się głębiny morza, odsłoniły się podwaliny ziemi od jego groźnego huku, od podmuchu z nozdrzy jego” (I Sam. 22, 16). „jego ryk jak u lwa” (Iz. 5, 29). W Księdze Zachariasza na wóz niebieski zwracają uwagę proroka aniołowie. Od tych niebieskich istot otrzymuje on rozkaz patrzenia w niebo: „a oto był unoszący się zwój pisma. I zapytał mnie anioł: Co widzisz? Ja odpowiedziałem: Widzę unoszący się zwój dwadzieścia łokci długi i dziesięć łokci szeroki” (Zach. 5, 1-2).
-
Pisząc „ten świat” masz na myśli ziemię? Prawdopodobnie to jedyna planeta we wszechświecie z wolnością wyboru dlatego jest taka cenna.Prawdopodobnie jest najpiękniejszą ze wszystkich planet z powodu róznorodności, klimatu form zycia etc/ Gdyby dusze na ziemi osiągnęły wysoki poziom rozwoju byłaby rajem, rajem twórczości ,rajem który daje wiedzę, który obdarza miłością, rajem w którym ludzie sami mogliby doswiadczać tylko tego cego chcą. Na pytanie „po co” każdy musi sobie odpowiedzieć sam.:)
-
witam:) Dreamer, dokładnie nie wiem, wiem ze ZIemia przyciąga dusze m.in z powodu swej gęstości. Co myslicie o tym? \" Hovidzi i inne cywilizacje przybyły na Zimie aby ja skolonizować i dlatego aby ją przygotować/ Na tej planecie zyły także istoty które się z niej wyłoniły. Wtedy Hoovidzi i inne cywilizacje- które na ziemi zwane są Bogami albo synami bogów obcowali z córkami ludzkimi. Dlatego cały rodzaj ludzki uważa niebiosa za ż®ódlo swych początków. Ponieważ przybyli tu dla zapłodnienia ludzkich kobiet i w ten sposób ustanowienia tu swojej obecności\"
-
Tak dlugo, że ucięlo Ci tekst;)
-
zmykam słodkich snów :) i d-noc
-
Czyli stoisz jak masz ochotę ;) oj to kafeteryjna alegoria:P na poprzedniej stronie, tylko nie wiadomo o co osobie chodziło, czyżby o Judasza?