Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

maalutka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez maalutka

  1. maalutka

    Pytania dotyczące Biblii

    Myrevin ee tam opowiadasz ;)
  2. maalutka

    Pytania dotyczące Biblii

    Dreamer a co Ty dzisiaj tak wcześnie???? ;) :D
  3. maalutka

    Pytania dotyczące Biblii

    a co Ty dzisiaj tak wcześnie? :)
  4. maalutka

    Pytania dotyczące Biblii

    słodkich snów;) przesyłam Ci pozytywne wibracje z gongów i mis tybetańskich:)
  5. maalutka

    Pytania dotyczące Biblii

    \"Prawdy nie da się zniszczyć, można ją tylko na jakiś czas uciszyć. Człowieka można pozbawić godności i wolności, ale na pewno nie na zawsze. Mimo wysiłków kapłanów i posłusznych im władców idea reinkarnacji stale powraca, a obecnie staje się coraz popularniejsza. Sądzicie może, że Biblia nie wspomina o reinkarnacji? Było w niej mnóstwo wzmianek na ten temat, ale zostały wykreślone przez cesarza Justyniana i jego żonę Teodorę. Kilka z nich jednak przeoczyli. Sławny jasnowidz Edgar Cayce, który był bardzo pobożnym człowiekiem i co roku czytał Biblię od początku też sądził, że nie ma w niej ani słowa o reinkarnacji i że wiara w nią jest grzechem. Jednak w swych \"readingach\" często mówił o zasadach działania prawa karmy i konieczności uwolnienia się od obciążeń z poprzednich wcieleń. Kiedy odczytano mu jego własne słowa, których nie pamiętał, ponieważ wypowiadał je w transie, poczuł się tym zaniepokojony, a nawet przestraszony do tego stopnia, że chciał zrezygnować z pracy jasnowidza. Postanowił jednak jeszcze raz przeczytać Biblię, zwracając teraz uwagę na wszelkie wzmianki, mogące świadczyć o reinkarnacji. I ku swemu zdumieniu znalazł je tam. Kilka z nich zamieszczam wśród cytatów (polecam książki o Edgarze Cayce, a szczególnie Noela Langley\'a \"Odszedłem, żeby wrócić\"). Czy potrzebujemy jakichś dowodów na istnienie reinkarnacji? Człowiekowi, który ma dar obserwacji i zdolność samodzielnego myślenia trudno jest przyjąć bezkrytycznie pogląd, że żyjemy tylko raz. Takie założenie prowadzi nas do absurdu, ponieważ zarówno życie, jak i sam Bóg wydają się wtedy skrajnie niesprawiedliwe i bezsensownie okrutne. Widzimy, że jedni mają wszystkiego w nadmiarze, podczas gdy inni cierpią bez nadziei na lepsze jutro. Jedni są zdrowi, mądrzy, wykształceni i bogaci, a inni kalecy, biedni lub upośledzeni umysłowo i fizycznie. Dowody są wszędzie, wystarczy tylko otworzyć oczy i patrzeć. Różnice między ludźmi są tak wielkie, że w żaden sposób nie da się obronić tezy, iż wszyscy zostaliśmy stworzeni w tym samym czasie i z tego samego materiału. Te różnice widać przede wszystkim w poziomie inteligencji, wiedzy i zdolności moralnego osądu. Jedni uczą się szybciej, wprost łapią wiedzę z lot, inni nie potrafią pojąć najprostszych kwestii. Jedni są samodzielni w myśleniu i ocenie tego, co ich otacza, inni z kolei sami nie potrafią niczego wymyślić, więc o wszystko pytają \"mądrzejszych\" od siebie i bez autorytetu, który im powie co mają sądzić i jak postępować nie zrobią ani jednego kroku. Nawet nie przyjdzie im na myśl, żeby spytać, skąd biorą się te różnice, które sprawiają, że to oni stanowią ciemną masę, a autorytety mają dość wiedzy, żeby mówić im, co, jak i kiedy mają robić.\"
  6. maalutka

    Pytania dotyczące Biblii

    a może: \"Kiedyś istniała jedna religia, która została nam przekazana na początku istnienia świata po to, żebyśmy znali prawa boże i kierowali się nimi w życiu. Żeby kultywować religię potrzebni byli kapłani, a ci są tylko ludźmi. Rzeczą ludzką jest błądzić, nic więc dziwnego, że na przestrzeni dziejów prareligia rozpadła się na wiele odłamów, które zaczęły się różnić między sobą z powodu wypaczeń, które wnieśli kapłani. Interpretowali oni wiedzę tak, jak sami ją rozumieli, a że byli tylko ludźmi wiele rzeczy rozumieli niewłaściwie. Początkowo kapłan był duchowym nauczycielem i przewodnikiem swojego ludu i nie sięgał po władzę. Gdy jednak kapłani zorientowali się, że mogą ze swojej funkcji czerpać korzyści, ogłosili, że mówi przez nich sam Bóg. To pozwoliło im ogłosić się nieomylnymi i sprawować władzę absolutną, znacznie większą niż ta, którą posiadali świeccy królowie i cesarze. Zaczęli więc nauczać, że żyjemy tylko raz, że po życiu czeka nas sąd ostateczny, po którym albo zostaniemy ostatecznie zbawieni, albo na wieki potępieni i że nie ma odwołania od tego wyroku. Ponieważ rzekomo przemawiał przez nich sam Bóg, mogli narzucić swoje prawa, choćby siłą, całemu społeczeństwu, nie wyłączając świeckich władców. Swoją władzę umacniali ogłaszając kolejne dogmaty i spisując coraz dłuższą listę grzechów śmiertelnych, które można było zmyć tylko dzięki nim i ich sakramentom. Doktryna reinkarnacji bardzo im w tym przeszkadzała, bo jeśli człowiek wie, że może się poprawić w następnych wcieleniach, nie będzie uczestniczył w praktykach, które ograniczają jego wolność i godność.\"
  7. maalutka

    CIEKAWE STOPKI pod nikiem

    Stafanek nie becz masz ;) Ciemniak przewróciło się ;) :D
  8. maalutka

    Pytania dotyczące Biblii

    Dreamer masz rację tym sposobem można z biblii wywieśc wszystko;) jeszcze jeden fragment z tego linku: Annie Besant (1847-1933) w książce pt. \"Karma\" o prawach tych mówi tak: \"Kosmiczne prawo przyczyny i skutku. Pojęcie \"karma\" w sanskrycie \"karman\" - działanie, uczynek - odnosi się do jednego z trzech wielkich praw ewolucji o których naucza teozofia. Pierwsze z nich to prawo jedności, wyjaśniające początek i cel, wspólny wszystkim istotom żyjącym. Wszystkim nam dane są te same właściwości ciała i duszy i wszystkich nas, przenika nas ta sama iskra Boża. Dzięki niej posiadamy w sobie potencjalnie te same możliwości co Stwórca, które objawiają się stopniowo (dlatego reinkarnujemy) na drodze od stanu zwierzęcego, nieświadomego, do stanu Boskiej Mądrości. Drugie z tych praw, to prawo karmy, czyli samo działanie i jego skutek, prawo przyczynowości, prawo wyrównania. Trzecie zaś, to prawo reinkarnacji, prawo ponownych wcieleń, zarówno samej Ziemi jak i jej mieszkańców. Karma, to podstawowe, niezmienne i ostateczne prawo wszechświata, praźródło oraz prapoczątek wszelkich innych praw przyrody.\" O prawach tych nauczano we wczesnym judeochrześcijaniźmie. Jezus często przecież wspominał o reinkarnacji. Nie było to, co prawda, powiedziane wprost ale Jego słowa o \"odpłacaniu za grzechy\", to nic innego, jak przestroga dla ludzi o skutkach działania prawa karmy. Człowiek musi się tak często reinkarnować, aż jego działania na Ziemi, pozbawione będą wszelkich niskich żądz, aby być wreszcie godnym wstąpienia do \"Królestwa Bożego\". Inaczej mówiąc, karą za nasze grzechy, jest konieczność ponownych narodzin, aby w każdym nastepnym wcieleniu, zgubić chociaż część swoich dotychczasowych pożądań. Gdyż wolnym od narodzin staje się dopiero ten, kto wzniósł się już na takie wyżyny duchowe, iż stał się wreszcie \"równy\" Bogu. Mało kto wie, bo kościól tego przecież nie mówi, że \"Królestwo Boże\" jest dostepne dla każdego, tylko problem tkwi w tym, że jedni dotrą tam po np. 1.000-krotnych urodzinach a inni po 10.000 lub jeszcze później w zależności od czasu w jakim pozbyli się swoich pożądań czy pragnień, zwanych grzechami. Przez cały ten czas muszą się ciągle odradzać, po częstokroć popełniając ten sam błąd i będąc skazanym na te same cierpienia, co już jest powodem do tego, aby mieć dość ponownych narodzin. Poźniej jednak, kościół w obawie o utratę swoich wpływów, odrzucił te tezy, wprowadzając w to miejsce swój monopol na wiedzę, rozsiewając tym samym różne zabobony w tym, nakazując miłowanie Boga a zarazem, strasząc jego gniewem (jak można kogoś kochać i zarazem się go bać? Byłoby to czyste poddaństwo a przecież, żeby kochać, trzeba być wolnym) oraz głosząc różne inne herezje od których przecież powinien stronić.
  9. maalutka

    Pytania dotyczące Biblii

    jeszcze de Mello Wielcy mistycy i mistrzowie Wschodu zapytują: Kim jesteś? Wielu ludzi sądzi, że najważniejszym na świecie pytaniem jest: Kim jest Jezus Chrystus? - Błąd! Wielu sądzi, że jest nim pytanie: Czy istnieje Bóg? - Źle! Dla wielu będzie to pytanie: Czy istnieje życie pozagrobowe? - Źle! Natomiast pytanie: Czy jest życie przed śmiercią? - wydaje się nikogo nie interesować. Zgodnie z moim doświadczeniem ci, którzy tak bardzo emocjonują się i martwią o to inne życie, to ci właśnie, którzy nie wiedzą, co zrobić... z tym życiem. Jednym ze znaków przebudzenia jest fakt, że nie dbasz ani trochę o to, co zdarzy się w przyszłym życiu. Nie obchodzi cię to, nie zajmuje. Nie interesuje cię to i koniec. Czy wiesz, czym jest nieśmiertelność? Sądzisz, że jest to życie, które trwa wiecznie. Ale twoi teolodzy powiedzą ci, że to jest bez sensu, ponieważ taka wieczność oznacza nadal bycie wewnątrz czasu. Jest to tylko czas trwający zawsze. Nieśmiertelność oznacza pozaczasowość, a więc brak czasu.
  10. maalutka

    Pytania dotyczące Biblii

    powinno być \" \" miłego ppd ;)
  11. maalutka

    Pytania dotyczące Biblii

    Biblia daje ludziom pewnosć i szczescie. co widać po owocach i znacie mnie biblia niczego takiego nie dała :)
  12. maalutka

    Pytania dotyczące Biblii

    \"w Biblii wszystko jest spójne i wytłumaczalne...z każdej strony bije miłość Boga, troska o jego zbawienie,..\" ?? wielokrotnie poruszaliśmy temat sprzeczności pojawiających się w biblii :) zbawiawienie kogo i od czego??
  13. maalutka

    Pytania dotyczące Biblii

    pobre diabla to może być do każdego wiec do Ciebie też:)
  14. maalutka

    Pytania dotyczące Biblii

    wiesz nie wiem, ale wydaje mi się że jeżeli nie jest nam dobrze ze sobą to nikomu nie będzie z nami dobrze, przeciez zeby coś dac trzeba to najpierw mieć :) Dreamer skoro to Ci pomoże:P
  15. maalutka

    Pytania dotyczące Biblii

    Nie:) mówilam o tym:) NAJPIERW UMRZEĆ Często powtarzam, że na to, by żyć naprawdę, trzeba najpierw umrzeć. Najpierw należy wyobrazić sobie siebie w grobie, by uzyskać przepustkę do życia. Wyobraź sobie, że leżysz w trumnie, w dowolnej pozycji. .. Siedzisz w swym małym wiezieniu, boisz się, tracisz swego Boga, swą religię, swych przyjaciół i wszystko. Życie jest dla hazardzistów, naprawdę. Tak mówił Jezus. Czy jesteś gotów, by je zaryzykować? Czy wiesz, kiedy będziesz gotów je zaryzykować? Wówczas gdy zrozumiesz, że to, co ludzie nazywają życiem, nie jest nim tak naprawdę. Ludzie wyznają błędny pogląd, według którego życie oznacza utrzymywanie ciała przy życiu. A więc pokochaj myśl o śmierci, pokochaj ją. Powracaj do niej ciągle. Myśl o tym, jak cudowne jest to martwe ciało, szkielet, kości obracające się w garstkę prochu. I wówczas poczujesz ulgę. Wielu z was zapewne nie wie, o czym mówię w tej chwili, nazbyt przerażeni jesteście tą myślą. Czyż wszystko nie ulega zmianie? Cóż za wspaniała medytacja. Jeśli masz na to czas, powtarzaj ją codziennie. Może brzmi to niewiarygodnie, ale przywróci ci to życie. Medytacje na ten temat zamieściłem w książce \"U źródeł\". Zobacz, jak rozkłada się twoje ciało, zostają jedynie kości, potem proch. Ilekroć o tym mówię, ludzie oburzają się.
  16. maalutka

    Pytania dotyczące Biblii

    Ja zaczynałam od medytacji śmierci opisanej bodajże w przebudzeniu, potem joga i jakoś tak samo wyszło, to jak rozumiem medytacje najlepiej opisuje osho wyslę Ci:)
  17. maalutka

    Pytania dotyczące Biblii

    odczucia są opisane tutaj, mniej wiecej tak http://www.samadi.republika.pl/pmed02.htm
  18. maalutka

    Pytania dotyczące Biblii

    traktuję to bardziej jak zabawę:) dzisiaj idę na coś takiego http://www.dojrzewalnia.pl/oferta/progressteron-8/lodz/z1680.html
  19. maalutka

    Pytania dotyczące Biblii

    Wiara \"Nikt nie jest pozbawiony tej cechy ale obficie, występuje ona u ok. 10 % populacji. Jest ona najbardziej wartościową cechą człowieka. Bez niej bylibyśmy jak zwierzęta i szczęśliwy ten, kto ma jej najwięcej. Wiara jest cechą wrodzoną i powoduje, że mamy od urodzenia zakodowane w nas dążenie do bycia idealnym człowiekiem i posiadamy pozazmysłową zdolność odróżniania dobra od zła, co wcale nie jest takie oczywiste i proste, jak się wydaje. Oznacza to, że otrzymujemy od Stwórcy \"pakiet informacji\" o ludziach, prawach i obowiązkach wobec innego człowieka i natury. Ponieważ jest nam to dane, niejako od razu, rozumiemy sens życia w ogóle a swojego w szczególności. Dla przypomnienia, co jest sensem życia człowieka wyjaśniamy, że jest nim praca (szeroko pojęte działanie zarówno w sferze duchowej, jak i materialnej) na rzecz innego człowieka w taki sposób, aby nikt nie ucierpiał tzn. aby nie była ona na szkodę lub kosztem drugiego człowieka. Jest to po prostu służba. Poprzez tak rozumianą pracę, osiągamy stan zwany \"błogostanem\", czyli uczucie \"bycia szczęśliwym wśród szczęśliwych\". Kto nie wierzy, niech sprubóje. Przestrzeganie tej zasady zapewnia harmonijny i godny rozwój ludzkości. Likwiduje przepaść dzielącą narody, powoduje zniknięcie biedy, wprowadzenie sprawiedliwości społecznej i wyzwala solidarność wszystkich ludzi. Aż w końcu prowadzi do ogólnej miłości a przez to do poznania istoty Boga. Powyższe, wydaje się to być banalnym stwierdzeniem ale gdy rozejrzymy się dookoła stwierdzimy, że duża ilość prac, jakie wykonujemy, nie jest wcale zgodna z tym założeniem. Intrygi, rozsiewanie plotek, podjudzanie, kradzieże, oszustwa, szantaże, akty wandalizmu i chuligaństwa, wymuszenia, napady, pobicia, morderstwa to przecież też praca i jakkolwiek jest ona typowa dla osobników o niskiej inteligencji, to jednak z tą zasadą, nie mająca nic wspólnego. Stąd wniosek, że wiara, to punkt odniesienia do wszystkich działań człowieka a bez niej stajemy się niepełnowartościowymi, niedojrzałymi oraz niedoskonałymi w naszych poczynaniach i osądach. Między innymi dlatego wszelkiego rodzaju, obce naturze człowieka, trendy ideologiczne, najwięcej zwolenników znajdują wśród ludzi pozbawionych zasad moralnych i dlatego łatwo manipulowalnych. Wszyscy inni, którzy się temu przeciwstawiają, stają się wrogiem publicznym nr 1. Tak jest w środowiskach lewicowych i kościelnych, ponieważ bazują one na populizmie, wykorzystując ludzką naiwność i słabość psychiki. Przykładem może być choćby to, że Bóg jest jeden ale wyznań jest co najmniej kilkanaście i wszystkie one, choć oficjalnie temu zaprzeczają, wzajemnie się zwalczają. Przypomina to bardziej kampanię wyborczą różnorakich partii, niż na miłości Boga, opartą wiarę. Czyż nie przyszło nikomu do głowy, że skoro Bóg jest jeden, to tylko jedna powinna obowiązywać religia? Co prawda powstanie wtedy pytanie, która, bo struktury kościelne, to przecież potężne wpływy i nikt z nich na rzecz innych, dobrowolnie nie zrezygnuje ale tu widać właśnie słabość i pęd do władzy, ludzi kościoła, gdyż oni sami będą tylko udowadniać, że są właśnie tymi, którzy mają rację a reszta się myli. To samo z partiami. Jeden Naród a kilkanaście partii, czyż ważne są interesy tylko jednej, jakiejś wybranej grupy ludzi a nie całości? Czy ludzi naprawdę są tacy ślepi i nikt tego nie widzi, że jest tylko zwykłym nic nieznaczącym pionkiem w walce o władze i pieniądze? Religie powstały tylko po to żeby ujarzmić człowieka a ściślej, by mieć nad nim władzę. Bóg nie potrzebuje kościołów i gromadnie modlących się. Bóg chce byśmy byli \"normalni\" i uczciwie a nawet z poświęceniem, pracowali na rzecz drugiego człowieka, tylko to i nic więcej.\"
  20. maalutka

    Pytania dotyczące Biblii

    Dopóki ludzie będę nieświadomi takie „przepisy” sa konieczne:)
  21. maalutka

    Pytania dotyczące Biblii

    Dremer ja ją rozumiem doskonale:) nic mi się od tego nie stanie:) nie mam nic przeciwko bilblii czasami tez ją cytuję to był jeden z drogowskazów na mojej drodze
  22. maalutka

    Pytania dotyczące Biblii

    a zrozumialas kim jesteś i po co to robisz?? http://www.psychofizjonomika.heron.com.pl/wiara.html
×