Bardzo trudna, pierwszy poród z licznymi komplikacjami, ale mam już 30 na karku i postanowiliśmy że nasza Karolcia nie może zostać jedynaczką musi mieć kogoś do zabaw, pogaduszek, Rodzice rodzeństwa nie zastąpią. A wierzę że drugi poród będZie inny bo ciąża też zupełnie inna, ja jestem niepoprawną optymistką :D