Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

myszsza

Zarejestrowani
  • Zawartość

    11
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez myszsza

  1. hej GRATULACJE dla agnes! strasznie dlugo ja trzymalo :/ co do lewatywy dziewczyny ja nawet nie pamietam kiedy to poszlo, mialam lewatywe przy skurczach ciaglych, wiem tylko ze polzona wyszla a ja nie umieralam sie wygramowlic pod prysznicem bo tak mnie bolaly skurcze ze prysznic mi z rak wypadal wiec sama lewatywa to pikus:) aha pomimo lewatywy jak juz urodzilam to przy rodzeniu lozyska wylecialo ze mnei jeszcze z pol, metra kupy :/ glupio mi bylo ale inaczej bym tego lozyska nie urodzial :( nie wiem skad tego gowna tyle bylo we mnie :/
  2. agnes ja juz myslalam ze jestes po a ty w domu bidulko! wspolczuje ja bym skurczy tak dlugo nie wytrzymala, ja mialam skurcze 1 godzine i blagalam o szybka smierc bo bylam pewna ze nei pzrezyje dluzej, heheh a ty tak dlugo dzielna jestes! tylko zebys potem zdazyla z tymi skurczami co 2 min, bo u mnie parte to 5 min bylo i juz:) z masazem to ja \"chyba\" nie mialam ale to jak do lokcia wklada reke polozna to tez pamietam bardzo dobzre, chociaz moj maz bardziej to pzrezyl, reke miala taka przy sobie ta moja polozna heheh, z tym krawieniem to chyba niezbyt dobzre ale ja sie nei znam, teraz zostalo obserwowanie czy widac glowke heheheh ah te wpsomnienia jutro mija juz 3 tyg od mojego porodu, powiem wam tylko tyle ze ja bym juz mogla drugi raz jakos tak mi juz pzreszlo z tym zazrekaniem sie ze nigdy wiecej :D:DD:
  3. hej Mamuski! widze ze temat chusteczek... ja tez juz wyprobowalam co najmniej kilka firm i marek ale dla mnei nr 1 to happy takie w zcerwonym opakowaniu (sa tez w granatowym) cena przystepna a najlepiej pachna i sa mocno nawilzone :) papmpersy ok ale najgorsze jakie mialam to nivea :/ co do pampersow pieluszek to ja tez mam z prezentow ciagle, ale probowalam z gratiskow happy i jak bede kupywac to wlasnei te, huggies sa jakies takei malutkie i niebardzo jak dla mnie wygodne, ale happy super ja mojego malego kapie codziennie i pomimo ze wlewam oilatum do wody to musze go dwa razy dziennie oliwkowac bo am bardzo sucha skore :/ a poza tym on uwielbia kapiel :D nawet sobie poplywac lubi :> mam do Was pytanie jak dlugo odpadal waszym malenstwom kikut z pepka? bo mojemu sie kruszy ale nei odpada a jutro juz konczy 3 tyg :/ u nas kupki na arzie bez problemow ale zielone mocno bo mu zoltaczka zchodzi :D pozdrowionka dla Dzieciaczkow i ich cudnych Mamus!
  4. anted z tym wzeniem to moj jak wyszlismy ze szpitala mial mniej o 150gram niz jak sie urodzil i nie bardzo chcieli mnie wypisac ale ublagalam :) a cod o karmienia pzred kapiela to zalezy od dziecka ale wiekszosc dzieci zwymiotuje mleko w kapieli bo jak go bedziesz obracac podnosic ubierac to mu sie cofnie to jedzonko, moj uwielbia kapiel i to go dopiero rozbudza wiec jedzenie po kapieli jest jak najbardziej na miejscu, za to po jedzeniu to ja mu nawet pieluszki nie moge mzienic bo mi ulewa co do obskiania to ja tez juz pzrerobilam kilka akcji, nawet w twarz mi raz siknac, a tak to zwykle na pzrewijaku to mu po prostu pielucha tetrowa zatykam sikawke jak zaczyna i czekam jak juz sie wyleje :D:D:D kupa sie nam raz do wanienki zdazryla :D:D i raz na reke taty jak go pzrenosil na golaska :D
  5. hejka! trzymam kciuki agnes!! a ja dzis po wizycie u pediatry :D jestem zadowolona bo wszystko jest w porzdaeczku, maly zdrow jak rybka tylko za malo pzrybral na wadze ale moze nadrobi ma tylko o 100-150gram za malo jak na 3 tyg malenstwo, wazy juz 3150 i urosl 3 cm :D:D:D wiec sie nei mylilam jak mis ie zdawalo ze dorosl do ubranek:) dzis pielgniarka uswiadomila ze on tak na prawde to dopiero za dwa tyg powinien sie urodzic a tu jzu taki duzy chlopczyk :D chyba maly lubi sluzbe zdrowia bo ani razu nie zakrzyczal ani nie kwilil po prostu spal a oni z nim takie zreczy wyprawiali i do gardla zagladali i siusiaka ogladali i wogole a on tylko spi :) po prostu aniolek! niestety kikutek jeszcze nei odpadl chociaz juz sie kruszy, szkoda bo bysmy juz plywali na calego, on sie tak rwie do plywania zabka w wanience ze az milo patzrec :) spacerki mu sluza, bylismy dzis nawet na zakupach razem na targowisku, niestety pogoda nie ejst najlepsza ale trudno, wazne ze idzie wiosna! pozdrowionka
  6. hejka! GRATULACJE neska! kawal chlopa sie urodzilo :D Jenny te placzki sa straszne ale faktycznie moze to kolki, u mnie myslalm ze maly jest glodny id awalm mu cycka a on sie nim zabawial przy tych kolkach bo mleko bokiem ust wypuszczal, wiec dalalm smoka, ale to zas niecierpliwy i mu wypadal, teraz tylko masaz mu pomaga ale to trwa zanim te purki i kupa wylezie, niestety :/ ale zauwazylam ze to jest bardzo scisle zwiazane ztym co ja jem, w nocy nie ma tych ekscesow bo ja nei jem, a w dzien wiem jzu ze nie mohe jesc pieczywa ani prawie nic gotowanego bo zawsze mu cos nie podchodzi, w efekcie zostalam na sekach, jogurtach, kaszkach dla dzieci i musli :( dla mnie to nie jedzenie ale cale szczescie mam tyle zapasu tluszczu z ciazy ze mojemu organizmowi wystarcza i nie jestem glodna :) mala fu i danis nie jestem medykiem ale moja \"matka\" miala czy jeszcze ma (nie wiem bo nie utrzymuje kontaktu od 3 lat) tluszczaka pod kolanem pzrez kilka lat i tez lekarze mowili ze to tylko tluszczak i moze go usunac ale ze to kolano to lepiej nie itdd.. a potem sie okazalo ze ja zaczal bolec ( z reguly tluszczaki nie bola0 i zrobili badania m.in. biopsje i okazalo sie ze to rak niezlosliwy, co prawda dawali ejj kilka lat ze obroci sie na zlosliwy i czarne scenariusze a niestety ona jak na zlosc wszystkim zyje i dobzre sie miewa (prawda ze dobrych ludzi Bozia zabiera a zmory swiata zyja najdluzej no ale..) wiec z tym czy tluszczak nie ejst rakiem to tak nie do konca, po prostu nie zawsze tluszczak to rak ale moze sie z tego wlasnie rak zaczac.
  7. co do karuzelki to ja pisalam ze fisher price jest do bani i dalej tak uwazam, ja mam w sumie trzy karuzelki jedna na baterie dwie na nakrecanie z kilkom apozytywkami, co do tych nakrecanych to one dla maluszka na razie sie za szybko kreca i sa za duze, ale ta z babymix z lampak i projektorem jest rewelka od pierwszych dni jak przyszlismy ze szpitala maly sei w nia wpatruje najbardzioej jak lezy na pzrewijaku to wtedy ona jest nad nim jakies 15cm:D ona ma super predkosc dla malenstwa powolutku sie kreci i nei w kolko tylko w gore i w dol, ale ta druga karuzelka ktora mam i polecam to canpol biedronka z takimi daszkami, latwo odpiac pluszaczki i ladnie wygada, fajna melodyjka, jeszcze jedna mam misie na konikach z canpola ale ta ma bardzo pastelowe kolory i jest z takim dachem baldachimem ze dziecka spod niej nie wiedac wiec nie wiem... na razie sprawdzona mam babymix z projketorem :> ja dalam 35zl i jestem zadowolona, ale wiecie co najbardziej sie mojemu podoba kupilam kilka dni temu takie swiecidelka na zylce cos ala dzwoneczki na wiatr i zawiesilam pod lampa superow poblyskuja i jest zauroczony, a te wszystkie projektory z karuzelek to tych efektow nie widac nawet dorosly nie widzi a co dopiero dziecko, musialybyscie miec sufit zaraz nad lozeczkiem :D to co polecam na zabawe z maluszkiem to tez pacynka z glowkami zwierzakow na kazdy palec (z reszta nie musi byc z maskotkami wystarczy zwykla kolorowa rekawiczka) i blisko oczek mu poruszac palcami - rewelka!!
  8. ziuutek wielkie GRATULACJE! fajnie szybciutko poszlo, jka u mnie :D:D no i malutka tez taka porownywalna do mojego szkraba ;d ano i Marysia takie sliczne imie, superowo! mam nadzieje ze sie nie meczylas bardzo :D ale dziewczyny i nastepna ma za soba i to sn :D ciekawa jestem jak tam piotrus od anastazji :) no i umieram z ciekawosci na wiesci od malpeczki, ona bidulka tak bardzo sie bala porodu :( trzymam kciuki! pozdrowionka ps. ja dzis spie rowno z moim synkiem nawet razem obok siebie spimy taki senny dzien :)
  9. zaplka fajnie masz z mezem ja od powrotu ze szpitala tylko dwa dni widzialam meza hihi tak to ciagle w pracy a jak po pracy to na zakupach, to cos trzeba zalatwic na miescie i tak widujemy sie przy kapieli dziecka a on potem zasypia wiec moge go sobie poogladac jak spi i tyle , gadamy w ciagu dnia na tel jak ma przerwe, a tak siedze sama i nie mam ochoty wcale jesc poz gotowymi serkami i jogurtami :/
  10. oj dziew3czyny widze ze wam sie chyba dzien z noca pomylil :D:D ja w nocy wstaje do amlego ale jestem na pol przytomna wiec nawet kompa nie odpalam, a dzisw nocy maly mniew kurzyl i nie chcial jesc w nocy jak zjadl o 1 tak dopiero potem o 7 rano, chcialam mu dac jeszcze o 9 nie chcial wiec jak sei polozylma tak teraz dopiero sie obudzilam :) glowa to i mnie dzis boli, nie wiem jak u was pogoda a le na slasku ochydna, szaro buro i siapi deszcz :( trzymam kciuki za 40tygodniowki!!!
  11. a wiecie co jak dobzre ze was mam :) siedze tak calymi dniami sama z malym i tak mi smutno ze sama jestem :9 dzis jak zadzwonili do mnie z pracy to sie poplakalam ze tak bardzo bym chciala wrocic do pracy (najlepiej raezm z malym), synek jest fajny ale on tylko je i spi :/ nawet sobie z nim nie moge pogadac monologiem bo i tak nawet nie slucha, ani sie pobawic ani co.. w domu juz wszytsko posprztalam, a reszty nie umiem sama zrobic, tak bym cos pozytecznego zrobila ale to wszystko co tzreba zrobic wymaga ode mnie wyjscia zdomu jechania autem itd.. gotowac mi sie nei chce bo na jedna osobe to nie warto zajadam sie serkami i kanapkami :/ mam dzis jakiegos dola towarzyskiego, zostalo mi tylko nasze forum do kontaktu ze swiatem ;d
  12. no ale dzisn rodzenia heheh gratuluje oga i anted i wszytskim pozostalym tez :D:D agnes moj chlop dalej ma bzika n apunkcie malego, dzis nawet mnie wyslal rano na zakupy byleby on mogl byc z dzieckiem :D wczoraj na mnie strasznie nawrzeszczal ze bym mu dziecko udusila pzrez butelke i mam zakaz karmienia go odciagnietym mlekiem, dzis sie caly dzien meczymy piersia ale maly nie chce pic, nie wiem czy mu styka tyle ile sie napil czy nie, 10min przy cycku to u niego max :/ wolac jak zwykle nei wola tylko trzeba na chama budzic na jedzenie :(
  13. lepiuej jest osiwiec niz sie meczyc, ja mialm problemyw domu jak sie poznalismy z mezem to pzrez dwa miesiace dostalam mase siwych wlosow, al eza to sie pozbylam problemow, teraz farbuje wlosy i juz a rodzinki nie amm i trudno :/ w ciazy nie mialam problemow a tez posiwialam kolejna partie wlosow, nie mowiac juz o tym ze w szpitalu po porodzie te zmi przybylo i mimo ze mam 25 lat to jestem prawie cala siwa :) z reszta moj maz tez osiwial pzrez swoja matke i to w wieku 17 lat
  14. http://rozrywka-i-humor.filmiki.jeden.com/videos/view/2065.html a to na poprawe humoru hihi ja dostalam tego linka dzien pzred pojsciem do szpitala i mnie niebardzo smieszyl, ale teraz ... a oxycort jest na recepte :/ nie mam w domu zapasu :( ale jutro bedzie polzona to moze ona mi cos poradzi, ale dzieki za info
  15. dziewczyny juz Mamy i te ktore juz maja starsze dzieci :) mam pytanie zatarlam sie w pachwinach czy tez odparzylam dla mnei to jeden kit od noszenia tych cholernych podpasek, jest z dnai na dzien gorzej, smarowalam sie sudocremem ale to pogarsza bo jak chodze to jeszcze bardziej sie zacieram, zacyzna mi sie juz saczyc kleista maz, lada chwila zrobi sie ropa, ratunku! co mozna na to zaradzic? nie nosze juz podpasek bo juz malo krwawie prawie wcale, ale mimo to majtki tez mnie zacieraja :( nie wiem co mam robic to jakis horror, szwy mi sie pogoily, ujscie pochwy juz normal a tu boki pachwin takie paskudstwo, od tego dziadostwa to mi sie wezly chlonne powiekszyly w pachwinach i wogole mam teraz gule :/
  16. hej widze ze sie zaczely porody pelna para, gratulacje dla Paty, powodzenia dla Blondi i trzymam kciuki za Anted :) a ja dzis mialam koszmarna noc, mojemu malemu zaczyna sie zmieniac charakterek, nie dosc ze przytyl i mi sie ciezko go podnosi to zaczal bardzo lapczywie jesc i sie krztusi, odstawilam butelke bo myslalm ze to przyczyna ,ale przy cycu to samo mus ie dzieje nie umiem sobie poradzic, ja strasznie panikuje jak widze siniejace dziecko z \"odlotem\" i co karmienie to przezywam stres zeby mi takich numerow nie robil a on swoje :/
  17. ja jestem i nie spioe, ostatnio prawie wcale nie spie hihh bo 2 godz co 2 godz to nei spanie :D kurcze mam juz pol zamrazalnika pokarmu, jka ktorejsc braknie to mam spory zapas, nie wiem kiedy to zuzyje :)
  18. ziuuetek, pepuszka sie nei zakrywa, on ma wyschnac szybko i sie goic wiec potrzebne jest powietrze :) Angelika pisze o patyczkach to tez jest wygodne moczysz w spirytusie i pocierasz pepuszek :) z dzidziusiem to tez mam ale jeszcze nei uzywalam a cena faktycznie jest super 9zl za 4 paczki maz dal w promocji w carrefourze :) krem na wyjscie ja mam bambino i jest fajny, ja go smaruje w domu buzke tez tym kremem bo z oliwki to rozne wypryski dostaje :)
  19. ziuutek sol fizjologiczna jest do nasaczania noska i wyciagania koziorek z noska :) gaziki potzrebne sa do pzremywania oczek i buzi wewnatrz takie malusie wiec labo pociac gaze tzreba a lbo kupic takie malutkie gaziki, co do pepuszka to rozne sa zalecenia, ja mma takie male jednorazowe gaziki nasaczone 70% spirytusem i tym obcieram mu pepek resztke polzona kazala wycisnac okolo pepka i tak robie, w szpitalu maziali go tym fioletem ale to bardzo brudzi :/ mojemu jeszcze kikut nieodpadl ale juz jest bardzo suchy wiec moze niebawem :) co do tych chusteczek to wiesz moze jak raz Tobie spasuja ja mialam pierwsza paczke nivei i nie byly zle na poczatek ale jak otworzylam wlasnie te z belli to bez porownania nivea wysiadla, teraz mam pampersa i tez mi nie pasuja, nakupilam roznych firm to bede probowac :) tego sporo idzie mnie mneij wiecej 1,5 paczki na tydzien :)
  20. hej co do tych karuzelek fisher price to nie polecam, drogie jak chol;era a niezbyt praktyczne, misie sa w pastelowych kolorach, efektow projektora nie bardzo widac no i baterie to tragedia bo wytrzymuja dwa-trzy dni, ja kupilam babymix z projektorem ma odpowiednia predkosc dla malucha kolorowe zabaweczki i super lampke z projektorem mase opcji itd polecam a fisher price nie polecam, moja kolezanka ma ogladalam i sie nei zdecydowalam na allegro tez mi sie podobala ale teraz sie ciesze ze nie skusilam sie :):):) ziuutek co do apteki to ja mma duzy sudocrem (extra) oliwke bez dodatkow (uczulaja maluszki), ja mam gaziki nasaczone do pepuszka i jest ok; sol fizjologiczna z malutkich opakowaniach (duzo) waciki kosmetyczne, gaza lub pociete gaziki, krem z cynkiem na twarz dla dzidzi; patyczki do uszu ze stoperami dla neimowlat; chusteczki nawilzane polecam \"happy\" z belli pieknie pachna i nie sa za suche, odradzam z pampersa i nivei drogie a suche:) puder w plynie moze sie przydac 9moj mial potowki i rewelka sie goi po tym) a tantum rosa ja mam na zbyciu jak mozesz poczekac to ci wysle ja dalam za 10szt 32zl ale moge ci za 32 wyslac bo mnie sie zupelnie nei przydalo, dla Ciebie z pewnoscia z 10 podkladow sie przyda i kilka paczek (ja zuzylam 8) wkladek belli i majtki flizelinowe, ja sie troche odparzylam od tych wkladek to smarowalam sie sudocremem i pzreszlo, linomag na razie nei musisz kupywac bo to jest tak jak sudocrem tylko niekiedy dzieci wola linomag zamiast innych bo jest tlustszy:) z reszta nie wiem jak u ciebie w szpitalu ale u mnie dali mi cale dwa pudla probek roznosci wiec mozna poprobowac za darmo co dziecku pasuje i dopiero potem kupic, bo ja np kupilam oliwke bambino i sie okazalo ze uczulony, mialam tez oliwke z rumiankiem i to samo, teraz mam taka za 2,50 zwykla i jest ok :) nie wiem czy wszystko napisalam moze mi cos umknelo ale chyba wszystko to co ja mam :) wkladek laktacyjnych nie polecam bo nic nie daja :/
  21. tak piszecie o tych waszych facetach... ehh a mnie to dopiero po porodzie chce sie plakac nad swoim chlopem, taki byl dla mnie cudowny zawsze, a teraz poza synkiem swiata nie widzi i ciagle na mnie wrzeszczy ze mam to czy tamto zrobic zeby malemu to czy tamto bylo lepiej itd. mam juz tego dosyc ale coz zrobic... teraz to dopiero czuje sie samotna :( nawet skubany mnie nie przytuli ani pocaluje, rozmawiac ze mna nie bardzo chce tylko na krok nie odstepuje od dziecka, walnelo mu na glowe, mam nadzieje ze mu pzrejdzie :) bo jak nie to ja oszaleje, skonczylam sie liczyc w naszym zwiazku :/ moze to dziwne ale zazdrosna jestem wrr..
  22. hejka! cos dlugo nie ma zadnego dzieciaczka... pospieszcie sie dziewczyny ! zwlaszcza te z terminami na pierwsze dni lutego :D:DD: gonic tych maluchow, a teraz troche opowiastki dla posmiania sie : W brzuchu ciężarnej kobiety były bliźniaki. Pierwszy zapytał się drugiego: - Wierzysz w życie po porodzie? - Jasne. Coś musi tam być. Mnie się wydaje, że my właśnie po to tu jesteśmy, żeby się przygotować na to co będzie potem. - Głupoty. Żadnego życia po porodzie nie ma. Jak by miało wyglądać? - No nie wiem, ale będzie więcej światła. Może będziemy biegać, a jeść buzią.... - No to przecież nie ma sensu! Biegać się nie da! A kto widział żeby jeść ustami! Przecież żywi nas pępowina. - No ja nie wiem, ale zobaczymy mamę a ona się będzie o nas troszczyć. - Mama? Ty wierzysz w mamę? Kto to według Ciebie w ogóle jest? - No przecież jest wszędzie wokół nas... Dzięki niej żyjemy. Bez niej by nas nie było. - Nie wierzę! Żadnej mamy jeszcze nie widziałem czyli jej nie ma... - No jak to? Przecież jak jesteśmy cicho, możesz posłuchać jak śpiewa, albo poczuć jak głaszcze nasz świat. Wiesz, ja myślę, że prawdziwe życie zaczyna się później... moj maly zrobil sie zarloczek to na odmiane mnie cos zpiersi brakuje :/ ehh tych problemow co dzien to cos nowego :) lula z tym charczeniem ja sobie dalam rade :):) i to bez nawilzacza, posluchalam poloznej kazala mi co jaksi czas nasaczac mu nosej sola fizjologiczna i mu przeszlo :)
  23. Monia12 jesli mialoby by sie cokolwiek stac przy porodzie niepzrewidzianego (oczywiscie nie zycze) to obojetnie gdzie nie bedziesz rodzic by sie to stalo :/ nie da sie pzrewidziec wszystkiego i wystarczy ze w najlepszym szpitalu bedziesz rodzic ale akcja porodowa nie potoczy sie prawidlowo i nie bedzie roznicy czy w pierwszym z bzregu czy w tym najlepszym, dobry lekarz to nie cudotworca, a czasami w beznadziejnych szpitalach zdazraja sei cudowni lekarze a pzrede wszystkim polozne, pzry moim porodzie lekarz mnie nawet nie dotknal za to polozna byla bardzo doswiadczona i superowa!
  24. hej Mamy! dluuugo nic u was nie pisalam, ale tak jak przeczuwalam zamiast 22 lutego rozpakowalam sie w styczniu i to 19 :) teraz was wiecej podczytuje bo tu juz sporo dzieci, chociaz widze ze nie wszystkie sie rozpakowalyscie a tu juz dzis luty ;d pozdrawiam!!
  25. hej ciazowki! ja tylko sie przywitac i powiedziec ze zyje, niestety nie bardzo wyrabiam sie w domu z goscmi itd... czytam was ale nie mam kiedy odpisac ;( trzymma za was kciuki bo jzu luty, widzialam ze anted w szpitalu oby bylo szybko i ok :) a z magnezem pisalyscie o opuchliznie skurzcach itd tego tzreba cholernie fduzo zeby dzialalo mnie opuchlizna z nog i rak z nikla dopiero po 4 kroplowkach magnezu :/ ale w przypadkach jak macie termin do tygodnia to nei biezre\\cie magnezu bo on tez wstrzymuje akcje porodowa i skurcze, potem moze byc tak jak ze mna ze nie mialam skurczy bo mialam magnez podlaczony a nagle dopadlo mnie odejscie wod i wszystko na wariackich papierach :D:D pozdrowionka, jak was czytam to tak mi sie przypomina ze tak sie czulam pzred porodem ok 2 tyg od swiat za pzreproszeniem zdychalam no ale teraz to zyje, wiec wy tez macie dobra perspektywe, powodzenia!
×