myszsza

n akoniec dnia stawiam flache z okazji roczku mego potomka :D:D z lekka podlamana bo dostalam skierowanie na operacje wiec... ale truno jakos pzrezyje mam nadzieje

heheh widze ze gadacie o jedzeniu zwierzat moje wszystkie zwierzaki ajkei mialam jadly co wpadlo i mam zamair trzymac sie tej zasady nadal aczkowliek mlodego kota oszczedzam :) moze dlatego ze on nie bardzo wie co jest jadalne :) ostatnio mu rzucilam szynke z kanapki co tadek nei zjadl i pogardzil, to samo parowka i kawalkami gulaszu surowego, on nawet sucha karme traktuje jakby to niejadalne ino mleko by pil i puszki :) no ale mam go dopiero trzeci tydzien jeszcze sie nauczy :) ja specjalista od zwierzyny nie jestem ale z obserwacji widze ze psy ktore jedza wszystko lacznie a wlasciwie pzrede wszystkim resztki kosci smieci zyja dlugo za to te na pedegree itp znacznie krocej, czesto na cos choruja i padaja nie ze starosci a z roznych chorob, no ale moze to przypadek moja swinka wpierniczala wszystko kapuste tez lacznie z kiszona :D i zyla se 2 lata dopoki ja kot nie pozarl

dzieki dziewczyny za linki em ten co wyslalas silikonowy czy jaki tam widzialam ale dla mnie to cena kosmos mimo wszystko, poszukam tego co Marchem wyslala :) wczesneij keidy mialam kota kupilam jakies pierwszy z bzregu i byl ok a teraz kupilam jakiej chujstwo firmy reno i o d... rozbic to robi sie taka glajza i smrod wali jak cholera co do zarcia to moze bo to tansze to jakis max badziew ze nie bardzo chciala jesc, ja mu kupuje albo whiskas z promocji te saszetki albo te kitty z biedrony i ono jakos nie smierdzi i kot ze smakiem zje, a zwirek trafilam beznadziejny i musze poszukac lepszego, ten silikonowy niby wszyscy zachwalaja ale kuzwa 25zl za 5kg to masakra zwlaszcza ze to tzra dziennie wywalac i sporo tego idzie, no chyba ze faktycznie jest tak jak em pisze ze co 2 tyg :) moze sprobuje nastepnym razem

pyt do tych co maja koty co zrobic zeby kuweta tak nei smierdziala poza oczywistym faktem mycia i dosc drogim zwirkiem wchlaniajacym zapachy :) smrod jest ogromny po 12 godz trza by bylo juz zmieniac zwirek a czasami czesciej ble

obeznana daruj sobie juz te 10 bo juz zostaly napisane :D z ubraniami jest roznie jak rodzilam w bytomiu dostalam taki kawalek czegos jak szmata z podlogi i nei mozna bylo rodzic w swoim ciuchu a maz mail miec swoje ciuchy teraz w katowicach rodzilam w swoich ciuszkach a maz mial za 10zl takie cus jak lekarz :) takiw ymog byl, ale jakby ciezarna nie maila na siebie nic to tyz za 10zl dawali ciezarnej inne cus :D

alonuszka nie poddawaj sie mam tego 100szt :P

hej ale macie tematy :/.. nie dla mnie ja mam sajgon w domu bo jelitowka wczoraj dopadla pzremka, sranie i sranie konca neiw idac :( na dodatek w zlobku z morda na mnie dlaczego go z jelitowka przyprowadzila tylko skad ja to mialam wiedziec rano? no i to raczej stamtad do ans przyszlo a nie odwrotnie :D alonuszka tego seksu mam juz dosc :( napisalam kolo 40, maz ze 30 i zmienilam tematyke :(

alonuszka nie chce bronic sprzedawcy bo nie wiem co i jak dokladnie ale ludzie kupujac cos licza ze ten spzredajacy siedzi i czeka jak ktos cos kupi a jak sie wyswietli spzredane to beigiem leci wysylac na poczte :d no i jak mialas napisane w mailu albo aukcji prosze wybrac kolor i wpisac w formularz lub wyslac mailem to nie dziwie sie ze nikt sie nie odezwal, ja tez mam w d.. jak ktos cos kupi ale nie pisze co tak na prawde chce to jego interes ja prosze w aukcji o maila co to ma byc a jak ktos z tym zwleka to przeciez sie upominac nie bede widocznie mu nie zalezy :D i powiedz mi po ch.. ci ta poduszka? to chyba najbardziej idiotyczny wynalazek jaki znam :d

hehhe mnie obeznana wyznacza swiatelko w tunelu i odliczam dni keidy bede mogla sie poswiecic sobie tak jak obeznana :d bo na razie to najwiecej odpoczywam w pracy :P zainspirowaly mnie kolorowe nalesniki robila ktoras?

ja nie lubie pisac jak to zle itp wyolbrzymiania ale wkurwia mnei ejszcze bardziej ajk ktos mowi lub pisze to nic takeigo spoko, nic nei boli itd.. kurwa boli jak cholera i nalezy sie z tym liczyc :D po co sie oklamywac jak to bedzie super?

taaa moj jest specjalista finansista :D ja tam co do porodu to sie balam, nie bylo tak zle mimo ze dzieciak pokazny wylazl to czas calkiem dobry

hej obeznana pprzypomnialas mi o programie unijnym hihi u tadka w przedszkolu jest program pt edukacja przedszkolna kluczem do sukcesu zawodowego :)mnie to mega smieszy

ja cesarki nie mialam, ale po drugim porodzie lzy mnie ominely :d nie mialam czasu na takie szlochy :))) za to po cesarkach widzialam kobiete co pasami przywiazali do lozka bo chciala skakac z okna :/ dostala jakies wstrzasu czy cos, to jakis kosmos, pamietam wlasciwie tylko ja jako szalona bo to byla afera na caly szpital, druga pamietam taka co chodzila z wtym szpitalnym wozkiem po korytarzu i non stop ryczala lekazre i polozne ja tulili prosili a ta dalej lazila i ryczala ze ona niew ei co ma zrobic z dzieckeim

ja tez mam takei przygody za soba jak niose mlodego do kapieli po schodach a on nagle kuuupa i nie tylko po swoich nogach ale i po moich i schodach a ze wzdrugnelam sie na te okolicznosc to zaczal wierzgac nogami i nie tylko :/

heheh ja mam wykladzine w dzieciowym pokojua le w syt krytycznych podkladalam pieluchy tetrowe w okolicach pzrewijaka a i do teraz sie zdarza upackac :/ z reszta jeszcze gorzej jest jak dziecko uczy sie na nocnik i robi gdzie padnie :P:P bo nei zdazy itp... ja o ulewaniu to na szczescie moge juz zapomniec bo pzreszlo ale kurde po tadziu to niemal wszystkie ciuchy musialam wywalic bo wszystko bylo zqarzygane mimo ze sie z peilucha chodzilo i tego sprac ciezko bylo, teraz jestem na etapie slinienia i mam wszystko uslinione fuj :( ale pocieszams ie ze to pzrejdzie :D a zjazd i depreche ma co najmniej polowa kobiet a moze wiecej to tak z obserwacji kobiet w szpitalu hihih

rafinka wozek prawie caly z plastiku :P w dodatku to w szatni w zlobku zamknietym z domofonem :/ a cod o sikania to moi chlopcy perfekcyjnie obsikali mi twarz nie raz ani dwa :P kupa tez sie zdarzyla nie jedna :d a z nocnikiem to potrafia byc rozne historie ze lepiej nie wiedziec :P co do plakania to ja po 1 porodzie lezalam i beczalam jak durna i sama nei wiedzialam dlaczego, usprawiedliwialam sie tym ze nie mam dziecka kolo siebie, ze nie mam pokarmu, ze nikt mnie nei odwiedza itp.. a tak serio to lzy same mi ciekly nie wiedzac o co biega i z pewnoscia to nie mialo zwiazku z rozciumkaniem :))

u nas juz leje :) szaro buro i zimno brrr i ciemnoooo! a dzis jeszcze rano sie wkurzylam bo ktos mi wozek w zlobku podprowadzil wrrr po co komu wozek mega zniszczony brudny i nic nie warty po 3 dzieci?

hej ja w pracy mowie czeeeesc!

alonuszka z niektorymi dziecmi nie da sie nie dac :D moj tez nie sypia w dzien za to tadeusz do dzis jak nie pojdzie spac to zasnei na stojaka jak dzis :D a zesta sie napluly o te stare matki a to do mnie bylo :P:P i dalej to podtrzymuje, ciekawe jakby sie oniesmielona oburzyly twoje kolezanki jakby pzreczytaly to co napisalam ze maja po 30 i wiecej lat i nie ma ich kto zaplodnic jestes nietolerancyjna bo one to nazywaja ze maja jeszcze czas i czuja sie mlodo :P nie wolno tak mowic jak ty to okreslilas :P:P mam taka jedna w pracy co ma 38 i uwaza ze na wszystko przyjdzie pora ona ma jeszcze czas :D:D bo co ma powiedziec? jestesm stara dzida i nikt mnie nie chce? chcialabym rodzine ale nie mam z kim jej zalozyc? juz kiedys pisalam z em o tym jak to ludzie nei nazywaja wprost tego ze nie potrafia zajsc w ciaze i tez byla afera dlaczego nie mozna powiedziec tego otwarcie tylko pierniczenie ze jeszcze nie czas na dziecko pomyslimy o tym itp.. czemu tak trudno powiedziec prawde przykladowo mam 37 lat a ze to najwyzszy czas na dziecko bo mnie staroc dopada jestem w ciazy teraz bo wczesneij mi sie nei chcialo i mialam inne sprawy na glowie, albo czulam sie neidojrzala tylko pierniczenie farmazonow o przemyslanym, poznym i dojrzalym macierzynstwie :/ jakos wszelkie przypadki jakie znam matek po 35 roku zycia maja znacznie inne powody zaplodnienia w tym a nie innym wieku niz dojrzalosc i swiadomosc macierzynstwa :D

no musze sie zawziac za to jedzenie :) tyle ze to twarda sztuka kiedys nie zjadl przez caly dzien nic tylko pił :/ co do skarpet to moi wszyscy trzej rozwalaja skarpety ale etraz zaczynaja sie szanowac bo im kot zapitala :D i ni ma w czym chodzic :D:D:D

bo mlode nie znaja jeszcze co dobre :P ja probowalam tak jak piszesz rozciumkana z salata niestety nie wyszlo :9 mlody prowokowal wymioty non stop lazil i narzekal ze go brzuszek boli.. poddalam sie :( potem usilowalam tak samo truskawki przemycic i g.. tez wolal nic nei jesc niz tknac chocby cwiartke truskawki wczoraj ta sama afera ze sliwkami ... ja mysle ze mu przejdzie jak przyjdzie glod :D:D

no wlasnie gdyby nie przedszkole to latwiej byloby przypilnowac a tak to popoludniem ciezko wymusic na dziecku jedzenie czegos konkretnego bo to juz pora na przekaski i cos lekkiego, u ans w weekend jest masakra jak przyjdzie zjesc zupe tadkowi :/nauczyl sie ze nie jada zup :((

kurde a moj nie chce jesc warzyw wcale :( nie wiem jak mam go pzrekonac, owoce wybiorczo tylko banany, jablka od czasu do czasu, arbuz, same gowniane, a tak to jak byl malutki wcinal teraz nie, mlodszy na szczescie nei gardzi niczym wczoraj zjadl w zlobku banana na odchodne po czym przyszedl do domu i wcisnal kolejnego bana i jablko zobaczymy jak dlugo :)) ale kurde serow roznego typu to u mnei w domu idzie ilosc hurtowa, obaj mlodzi jedza po 3-4 serki, 2 jogurty po kilka palstrow zoltego i co tam serowego jeszcze wpadnie... z wedlin to starszy wcina pasztety, parowki ale szynki nei chce tak sie nauczyl no i kotlety schabowe to to co lubi najbardziej poza pierogami, makaronem i kluskami na wszelkie sposoby, ziemniakow nie jada poza frytkami

heheh moj tez ulubieniec bo lubi sobie pojesc ale.. wszyscy go juz znaja bo jest go wszedzie pelno :P moj wcina ogromne ilosci jogurtow serkow itp ale mleka wcale :/

hmm obeznana to nie rozumiem czemu go puscilas kantem skoro taki byl na 6 ;) moj nigdy taki nie byl :( i mam wrazenie ze w niczym sie nigdy nei sprawdzil poza gotowaniem co lubi, robi i mu wychodzi ale tylko gdy on jest glodny :P