myszsza

alonuszka gratulacje panny ale macie fajnie z tymi starszakami :d moj to do dzis nienawidzi brata :( juz prawie rok i sie nei przystosowal

jak stoi Pata z robotą? wrzucić jej coś? potzrebuje palców do stukania :D

hmmm moj maz kilka dni temu zwijal sie pzrez 5 minut na podlodze bo wielce go skurcz w nodze chwycil po czym przyszedl na gore i mowi ze wolala mnie na pomoc a ja go olalam a on tak cierpial b go skurcz chwycil na co mu powiedzialam szkoda ze tylko jeden :d

zielona duzo by pisać o tych przyjemnościach ;) ale tej wersji się trzymajmy :P

hmm to ja w sumie nie wiem od czego mam meza :/ jest bo jest... pajakow sie nie boje, nie brzydze itd. sprzatam sama, pochlebiam sobie sama...

heheh co do pieniedzy to moje dziecko co dzien mi przynosi gazetki sklepowe i pokazuje co mu kupic co on chce, wiec zawsze pytam czy ma na to pieniadze, kiedy tweirdzi ze ma w skarbonce to mowie ze to sie nie liczy bo to na inny cel, wczoraj mi pokazuje ze to cche kupic, wiec znow ta sama spiewka a masz pieniazki, tadziu mowi - nie mam, wiec ja na to to jak bedziesz mial to kupisz, na co tadek - wiem tata ma pieniazki, ja-tata nie ma pieniazkow znikad, tata zarabia pieniazki, tadziu - ja tez chce, ja-chcesz zarabiac? a wiesz jak zarobic pieniazki, tadziu - tak wiem, ja - to jak zarobisz pieniazki? tadziu - eeeyyy o mam plan, polecial do pokoju po skarbonke i przychodzi do mnie pokazujac ze mam mu dac :) ja- tadziu ale miales powiedziec jak zarobisz pieniazki a nie jak ja mam ci je dac, na co tadek konczac nasza rozmowe - pzreciez tata tak robi, a powiedzialas ze tata zarabia pieniazki :D:D:D

no do pomocy to tez zniechęcają sami potrzebujący, jak chcialam zaniesc zabawki i ciuchy do kosciola to mnie ksiadz wysmial i powiedzial ze oni tylko kase zbieraja, poszlam do domu dziecka to samo, wystawilam na tablica.pl to zglaszali sie ze chca dokladne zdjecia itp wiec olalam sparwe, kuzwa za darmo chcialam dac komus komu sie to przyda.. ja na razie nic od nikogo za darmo nic nie dostalam, ale moze nie jestem w prawdziwej potrzebie :D chociaz osobiscie wydaje mi sie ze najwieksza potrzebe to sie ma wtedy gdy nie ma co jesc :( boze jak ja sie zle czuje jak nie mam co jesc, wszystko inne obleci ale jedzenie nie da sie ominac :/

ehhh o tych biednych to szkoda gadac, temat rzeka... mnei tylko wkurwia to ze goscie co nie maja wcale dochodow, nie pracuja itp bez problemu biora wszystko na arty, wszystkei karty kredytowe w markertach itp a ja chcialam na 900zl raty i dupa nikt mi nie chce dac :( pomimo ze mam dochody i to nie az takei male to te ich oferty to tylko reklama a w zreczywistosci w moim przypadku kredyt jest fizycznei neimozliwy

nie wiem jak jest w uk ale w pl najlepiej wychodza ci co nie maja nic nei pracuja i tylko kase z panstwa biora im nalezy sie wszystko, a jak juz masz cokolwiek to masz pecha, a jak zarabiasz anjnizsza krajowa to wogole masz mega pecha bo za biedna jestes na kredyty a za bogata na zasilki :/ takie zycie, ale jak widze w niemczech jest tak samo, pewnie uk tez

a co do zyczliwosci to ja po wieloletnich obserwacjach stwierdzam ze owszem sa ludzie zyczliwi i dobrzy ale.. w mneijszosci ja mam teraz cud miod malina szefa :) jestem w glebokim szoku po kilka pracodawcach oszustach i skurwielach az trudno uwierzyc ze sa tez tacy jak obecny i watpie by tu cos zmienilo moje, nasze anstawienie, jak ktos jest skurwielem to nim bedzie bez wzgledu na to jak my sie zachowamy, mnie juz tyle razy wydymali ze mam dosc i teraz jak widze cwaniaka to albo omijam albo go tez dymam :D mimo to nadal zdarzaja mi sie goscie np co nei zaplaca za robote itd..

alonuszka przypomnialas mi o paniach w pzredszkolu u tadzia ktore sobie ogladaja youtube na laptopie ciagle a dzieci rozpierdalaja przedszkole :d a jak zapytalam czemu pozwalaja dzieciom na taka rozpierduche to pani powiedziala ze chcieli sei wszyscy troche zrelaksowac a ze dzieci wola taki relaks hahah , osobiscie mnei zatkalo :D:D:D a kolejny tekst przedszkolanki mnei dobil jak zachode koncem lipca i pytam czy nie chca kwiqatow na zajecia bo mam za duzow ogrodku i moge im przyniesc wiem ze zawsze cos tam sobei wymyslaja jakeis listki zbeiraja, kore drzew trawe itd.. a pani do mnie haslo - pzreciez mamy wakacje to dzieci nie maja zajec w pzredszkolu w wakacje :D

aaa jeszcze sie ktoras dziwila ze maz nago matki dzieciom nei widzial D: mnie tam nei dziwi to w koncu po co sie rozbierac do tego? obeznana nawet chyba pisala o wdziankach na cale cialo z jedna dziura czy cuś :D

niezle balujecie , ja niestety pracuje :(

alonuszka gratuluje chaty 2 pokoje lepsze niz nic :) ja mam od wrzesnia problem z dziecmi bo cykam sie ze mi je z tych zlobkow i pzredszkoli wypierdziela jak nie maja meldunku :( no ale zobaczymy :)

heheh mnie odmowili pomocy w mopsie po wyliczeniu ze odejmujac sume oplat od dochodow zostaje mi 265zl na 4 osoby na zycie w mcu i to wg nich jest suma wystarczajaca na zaspokojenie elementarnych potrzeb :D:D:D najlepsze ze wszystkei zasilki pzrysluguja dopiero po okresie 3mcy trudnej sytuacji a w miedzyczasie masz kurna zyc trawa i gruddka ziemi czy jak? pomijajac jzu idiotyczny system ze w moim przypadku caly zcas walkuja syt spzred 3 mcy nie zwazajac na to ze obecnei mam znacznei lepsza syt finansowa, to juz nikogo nie interesuje a przeciez powinno skoro pzryznaja mi na pol roku wprzod dodatek meiszkaniowy

no ja mieszkania nie mam bo wynajmuje:) wlasnego nie mam zadnego, nawet od 15 sierpnia nie mam meldunku a owszem wydaje tyle ile zarabiam tylko ze auta, mam od kilku lat i taki majatek to moim zdaniem zaden majatek zwłaszcza ze jeden samochod mam na spole z matka z 2001 roku zakupiony i od 5 lat nie wiem gdzie jest, drugie auto kupilam lat temu 4 kiedy jeszcze jako tako mailam kase, a trzecie kupilam za jednoroczny zwrot podatkowy plus jakies drobne oszczednosci 2 lata temu, mops mnie tzrepie bo zglosilam wniosek o dodatek meiszkaniowy ktory mis ie pzrysluguje z uwagi na dochody na 4 osobowa rodzine, ale wg ustawy moga mi odmowic doadtku gdy istneije razaca dysproporcja w majatku posiadanym wzgledem przedstawionych dochodow i tego wlasnie sie zcepili, ciagle mam dostarczac co rusz to inne oswiadczenia i dokumenty dla mnei to wlasnie jest chore, jak slysze ze baba w mopsie uwaza ze ejstem majetna osoba bo posiadam wg dokumentow 3 samochody a ona zadnego, to nie jest kurna argument, zwlaszcza ze nie jezdze najnowszymi modelami jaguara tylko rocznikami 95 produkcji opel corsa :D

3 samochody po 3tys :d w tym jeden tylko na papierze

oo ja tez mailam jechac po bodziaki ceikawe zcy jeszcze beda ale ja na 86

w TCM netowym polecam gacie ciazowe sa niezniszczalne D: na gieldzie sie kompletnie nei znam to dla mnie ciezki temat :) moze dlatego zem bidna jak mysz koscielna, ale jak to moj szef wczoraj okreslil bez majatku moge sie czuc wolna jak ptak, niestety mops uwaza inaczej i ciagle mnei walkuje zem jest niezwykle majetna osoba wedlug ich mniemania :) a jak juz przy tym to ocencie obiektywnie czy istnieje razaca dsyproporcja majatku wartego ok 10tys zl w stosunku do miesiecznych dochodow na poziomie 3500tys?

tyle ze tresura nie zawsze wiaze sie ze znecaniem się :)

nauczyc slonia tanczyc mozna bez katowania :) dzieci etz katujesz zeby sie czegos nauczyly? jesli chodzi o pomoc spoleczna to moim zdnaiem siedza w tych instytucjach najdurniejsze baby na swiecie, ograniczony umysl, tepota ot to co panuje w mopsach,

no co do zwierzat klatkowych to ja mam nieco inne zdanei podobnie jak co do cyrku :d moje zwierzaki mialy pootwierane klatki lacznei z kanarkiem a nie chcialy z nich uciekac wiec nei widze w tym nic zdroznego w hodowli domowych zyjatek, co innego jak sie je hodowuje tylko po to zeby sie poznecac, cyrk to tez inna bajka bo te zwierzaki nie znaja innego zycia i w większości cyrkow nie ma znecania sie, a raczej to co dla ans wydaje sie znecaneim sie nie jest tym samym dla zwierzat natomaist jesli chodzi o mrowki, robale, slimaki itp to ja to wszystko masowo zabijam bo bym miala jeden wielki syf w domu, zero kwiatow w ogrodku itp :d uznaje to za kolej rzeczy w naturze :D jesli chodzi o wypadki to mnie takie rzeczy jakos specjalnie nie ruszaja, nie rozczulam sie nad wieloma rzeczami jak inni dzieci i pieluchy... hm jak bylam bezdzietna obrzydzala mnei sama pielucha, a dzis mam to w d.. calkowicie mam odmienne odczucia, zwlaszcza ze moje dzieci zawsze robily i robia kupe przy stole, pzry jedzeniu i zawsze w trakcie zarcia musze pzrebierac, wachac itd.. przywyklam tak smao jak porzyganych i uslinionych ciuchow :( mam ich dosc ale co mam zrobic trza pzreczekac

o rety ale piszecie, neizle tempo jesli chodzi o zwierzyne to moj mlody wczoraj pzrytaszczyl mi z ogrodka 3 slimaki do domu i twierdzil ze to ejgo nwoe zwierzatka w domu :) za to pzredwczoraj mialam historie roku z kotem zawsze jak ejst cieplo to mam otwarte na osciez drzwi wejsciowe do domu na ogrodek i siedze sobie na gorze z mlodym a nagle slysze w kuchni huk talerze leca i cos sie tam rusza wiec beigne na dol zobaczyc czy ktos mi po kuchni chodzi czy co sie tam dzieje i patrze a tu kot sasiadki na moja watrobke z blatu kuchennego polowal pzrez gorne okienko do kuchni i spadl na talerze, biedak nei wiedzial gdzie uciekac latal mi po chacie jak idiota a kurna mogl se wejsc i wyjsc z watrobka niepostzrezenie pzrez drzwio wejsciowe :)

hej jest ktora z krakowa? musze zorganizowac wypad do krakowa a nie bylam tam juz ladnych kilka lat i nie orientuje sie w klubach krakowskich jakby co podrzuccie pomysl

ttaaa marchew zgoda tylko czemu jak szukasz inf o obsłudze klienta, sprzedazy itp to masz tysiace linkow do firm a gdzies tam pomiedzy art teoretyczne a w przypadku etyki odwrotnie hihi z reszta to i tak pic na wode :d z jednej strony pisze kodeks etyczny a z drugiej strony moj zakres obowiazkow to 99% działania nieetyczne :/